artykuly-Kryterium doboru repertuaru na konkurs Rodnô Mòwa z podaniem bibliografii
Losowe zdjęcie
"Kłąb" na sośnie
Pomerania
Wygląd strony

(2 skórki)
Kryterium doboru repertuaru na konkurs Rodnô Mòwa z podaniem bibliografii
Author: Grzegorz Schramke (jobard at wp dot pl)
Published: 08.02.2005
Rating 2.92
Votes: 12
Read: 10281 times
Article Size: 14.57 KB

Printer Friendly Page Tell a Friend

Na początku tego wystąpienia chciałbym powiedzieć kilka słów wyjaśniających i zarazem wprowadzających do dalszego mego wywodu.

Zebrani tutaj Szanowni Państwo w większości (albo też wszyscy) jesteście nauczycielami, a więc osobami, którym zagadnienie „kryteria doboru repertuaru” na pewno nie jest obce. Jednakże już prawda, że lepiej jest coś sobie uzmysłowić niż tylko coś przeczuwać, uzasadnia wygłoszenie tego referatu. Bardziej jeszcze uzasadnia go specyfika dzisiejszego stanu kaszubszczyzny, która powoduje, iż kryteria doboru repertuaru na konkurs recytatorski tego typu, co Rodnô Mòwa, są nieco inne niż na konkurs w języku polskim.

Uznałem również za słuszne, a nawet konieczne, aby w tym wystąpieniu nie tylko ograniczać się do zaprezentowania i uzasadnienia kryteriów doboru repertuaru na konkurs Rodny Mòwë, ale nieco wyjść poza temat referatu i zaprezentować nieco najnowszych publikacji książkowych, które wedle mnie powinny wejść do kanonu utworów prezentowanych na tymże konkursie. Moje wystąpienie będzie się więc składało z dwóch części: w pierwszej nakreślę kryteria doboru repertuaru na konkurs kaszubski tego typu, co Rodnô Mòwa, w drugiej zaś zrobię przegląd części najnowszych publikacji w języku kaszubskim.
Omawiając kryteria opieram się przede wszystkim na wiadomościach nabytych w czasie studiów polonistycznych na Uniwersytecie Gdańskim, własnych obserwacjach i przemyśleniach oraz na książce ściśle związanej z omawianym tu konkursem – Domocé słowò zwãczné, której autorami są Jerzy i Justyna Treder.


Kryteria doboru repertuaru na konkurs Rodnô Mòwa

Konkurs recytatorski Rodnô Mòwa jest konkursem, w którym uczestnicy z pamięci prezentują w języku kaszubskim dwa utwory: wiersz oraz utwór prozatorski (w całości bądź we fragmencie). Zmagają się w pięciu kategoriach wiekowych, od uczniów I klasy szkoły podstawowej aż po dorosłych.
Przedstawiając tu kryteria doboru repertuaru na konkurs Rodnô Mòwa, zakładam, że zachodzi taka sytuacja, w której to przede wszystkim od nauczyciela zależy, jakie uczeń wybierze utwory do deklamacji.

Przy doborze repertuaru na kaszubski konkurs recytatorski powinno się kierować kilkoma wyznacznikami. Część z nich dotyczy także konkursów recytatorskich w ogóle, nie tylko kaszubskich czy polskich.
Najważniejszym kryterium doboru repertuaru jest wiek recytatora. Powinno się tak dobierać utwór (zarówno poetycki jak i prozatorski) do wieku deklamatora, aby tenże utwór mógł być przez tegoż recytatora zrozumiany, zarówno pod względem treściowym jak i technicznym.

Dziecko ze szkoły podstawowej posiada mniejszą wiedzę o otaczającym nas świecie niż uczeń gimnazjum, czy człowiek dorosły. Wiedza nabywana jest z czasem, z wiekiem. Dlatego też trzeba pod względem treści tak dobrać utwór do wieku recytatora, ażeby ten mógł ów utwór dopasować sobie do konkretnych realiów historycznych, geograficznych, kulturowych, etc., z których ów utwór wyrósł czy też z którym jest związany np. tematycznie. Nie powinno się więc dać uczniowi klasy III szkoły podstawowej utworów np. opisujących grozę i szaleństwo wojny, takich jak Custodia Daroviensis Jana Karnowskiego czy Bez imienia Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, gdyż uczeń ma tak nikłą wiedzę na temat wojny, że nie będzie umiał wczuć się w sytuację i oddać dramatyzmu tamtych czasów. Recytując więc taki utwór nie będzie w stanie spełnić jednego z najważniejszych warunków dobrej recytacji – nie zainteresuje słuchacza i nie wywoła u niego emocji.

Na przykładzie Baczyńskiego można pokazać jeszcze jeden czynnik, który wpływa na zrozumienie tekstu przez recytatora. Jest nim język, jakim posługuje się Baczyński. Utwory tego wybitnego poety są pełne metafor, często bardzo trudnych do rozszyfrowania, nastręczających dorosłym sporo trudności w zrozumieniu tekstu, nie mówiąc już o dzieciach ze szkoły podstawowej.

Utwór poetycki przeznaczony do recytacji musi więc być dobrany do wieku recytatora także pod kątem ilości i jakości środków artystycznych, takich jak metafory. Bardzo młodemu deklamatorowi nie damy więc do recytacji wierszy Baczyńskiego.

Podobnie rzecz się ma w prozie. Sposób prowadzenia narracji też może powodować, że tekst nie zostanie zrozumiany przez pewną grupę odbiorców. Tu za przykład może służyć Ulisses Jamesa Joyca. Zastosowany w Ulissesie, jako sposób narracji, tzw. strumień świadomości jest nie do zrozumienia dla ucznia szkoły podstawowej, a nawet dla ucznia gimnazjum.

Wiek recytatora narzuca również pewne ograniczenia w doborze repertuaru pod względem tematycznym. Dziecko ze szkoły podstawowej prezentujące erotyk, najprawdopodobniej wywoła w odbiorcy jedynie uczucie niesmaku bądź rozbawienia. Podobne reakcje może wywołać recytator dorosły, jeśli zaprezentuje rzecz infantylną, rzecz z repertuaru dziecięcego.

O doborze repertuaru ze względu na wiek recytatora decyduje również długość utworu. Głównie dotyczy to wierszy, które najczęściej są zamkniętą całością, z punktu widzenia interpretacyjnego i emocjonalnego niepodzielną na fragmenty. Uczeń szkoły podstawowej powinien uczyć się tekstów krótkich. Szybciej je zapamięta, mniej stresuje się przy deklamacji, recytując zwraca mniej uwagi na to, żeby się nie pomylić, a przez to bardziej wczuwa się w tekst i stara się przekazać utwór tak, by wywołać uczucia u odbiorcy. Starszy recytator ma mniejsze problemy z zapamiętaniem tekstu, niż recytator młodszy, powinien więc obierać dłuższe utwory, w których będzie mógł rozwijać obrazy i emocje taki sposób, że wciągnie odbiorcę do wykreowanego świata i przetrzyma go w tym świecie, oddziałując na jego uczucia i wyobraźnię.

Oczywiście dobór długości utworu do wieku recytatora obowiązuje również w prozie. W niej jest to jednakże nieco łatwiejsze, bowiem często prezentuje się fragmenty utworów, które niejednokrotnie można nieco przyciąć, a mimo to nadal zachowują i swoją obrazowość i niesiony ładunek emocjonalny.
Kolejnym kryterium, tym razem już niezwiązanym z wiekiem recytatora, jest płeć recytatora. Powinno się tak dopasowywać utwory, by płeć osoby mówiącej w tekście (w wierszu podmiotu lirycznego, w prozie narratora, bądź bohatera) odpowiadała płci osoby deklamującej. Nie zawsze to kryterium ma rację bytu, są bowiem utwory, których narratorem bądź podmiotem lirycznym może być zarówno kobieta bądź mężczyzna. Przykładem na to może być wiersz Michała Piepera Rajskô bróma (z tomiku Wanoga pò mëslach).

W doborze repertuaru ważne jest jeszcze to, by utwór podobał się recytatorowi. Jeżeli będzie to miało miejsce, recytator zacznie się utożsamiać z podmiotem lirycznym czy narratorem, zacznie żyć życiem bohatera i żyć światem przedstawionym, nie będzie już nawet aktorem, a stanie się podmiotem lirycznym, narratorem czy bohaterem. Deklamacja będzie wówczas pełna emocji, będzie kreować w słuchaczu świat, wywoływać emocje, a co najważniejsze będzie niezwykłym przeżyciem dla samego recytatora.

Mówiąc o doborze repertuaru warto wspomnieć o pewnym szczególe. Utwory poetyckie rymowane, regularne (np. wiersz sylabiczny), są o wiele łatwiejsze w nauce niż wolne. Łatwiej też uczy się wiersze, w których została zaznaczona interpunkcja, jednakże z drugiej strony brak interpunkcji często zwiększa możliwości interpretacyjne utworu.

Kolejnym kryterium doboru repertuaru, tym razem już wyłącznie związany z kaszubskim konkursem recytatorskim jest zamieszkanie recytatora. Specyfika Kaszub polega między innymi na tym, że są one silnie zróżnicowane pod względem dialektalnym. Mowa Zaboraków od mowy Bëlôków różni się tak bardzo, że niejednokrotnie mieszkaniec Południa ma problemy ze zrozumieniem pobratymca z Północy. Jeszcze bardziej uwidacznia się to w słowie pisanym. Twarz Smętka Jana Drzeżdżona jest niemal nie do przeczytania dla Zaboraka. Za to epopeja Ò Panu Czôrlińsczim co do Pùcka po secé jachôł Hieronima Derdowskiego jest dla Bëlôka pod względem językowym za mało kaszubska, a za bardzo polska. Dobierając repertuar trzeba uwzględnić to, w jakiej gwarze języka kaszubskiego został dany utwór napisany, bowiem recytator nawet jeśli zrozumie treść, to może mieć problemy z zapamiętaniem poszczególnych słów, a przekręcanie tekstu jest rażącym błędem recytatorskim. Oczywiście utwór napisany w innej gwarze niż ta, w której wzrastał deklamator, jest też dla niego bardziej obcy, niż utwór pochodzący z jego stron, i to może sprawić, że recytator będzie miał problemy z wczuciem się w tekst, z utożsamieniem się z osobą mówiącą w dziele, i krótko mówiąc będzie miał problemy z wywołaniem emocji u odbiorcy.

Przy doborze repertuaru należy pamiętać o tym, że starsze teksty, jeszcze z połowy lat 90-tych XX wieku są zapisane według nieco innych zasad ortograficznych niż teksty obecne. Wybierając starszy tekst trzeba młodemu recytatorowi, który uczy się literackiej kaszubszczyzny od niedawna, a więc zgodnie z nowymi normami ortograficznymi, zwrócić mu uwagę na to, że niektóre głoski inaczej się czyta niż na to wskazuje zapis. Najlepszym przykładem jest tu „ã”, które w starszych tekstach jest zapisywane jako „ę”. W starszych tekstach nie zaznaczano również labializacji, która w sposób naturalny istnieje w mowie większości Kaszubów.

Podsumowując: przy doborze repertuaru na kaszubski konkurs recytatorski tego typu co Rodnô Mòwa powinno się brać pod uwagę:

1.wiek recytatora oraz łączące się nim:
a)stopień trudności zrozumienia tekstu ze względu na zasób wiedzy i rozwinięte umiejętności interpretacyjne oraz techniczne recytatora
b)tematyka utworu
c)długość utworu
2.płeć recytatora
3.stopień emocjonalnego związku recytatora z utworem
4.zamieszkanie


W drugiej części mojego wystąpienia chciałbym krótko zaprezentować co niektóre nowe pozycje wydawnicze, które wedle mnie powinny wejść do repertuaru konkursu Rodny Mòwë. Nie będzie to przegląd wszystkich nowych i wartościowych kaszubskich książek, lecz tylko skromny wybór, będący zaledwie sygnałem, że całkiem sporo wydaje się nowych rzeczy po kaszubsku.

Jak zapewne Państwo wiecie w 1994 roku ukazała się antologia Jerzego i Justyny Treder Domôcé słowò zwęczné. Jest to książka, która ma wielkie znaczenie dla osoby przygotowującej ucznia do konkursu Rodny Mòwë, bowiem oprócz m.in. zasad i warunków dobrej recytacji oraz transponowania tekstu pisanego na mówiony, są w niej teksty poetyckie i prozatorskie podzielone wedle obowiązujących w konkursie kategorii wieku i dobrane wedle kryterium wieku recytatora.

Od wydania tej cennej pozycji minęło już niemal 10 lat, a w tym czasie na rynku pojawiło się wiele nowych książek, niejednokrotnie wielce przydatnych tym, którzy starają się dobrać odpowiedni repertuar na konkurs recytatorski. Mam tu na myśli przede wszystkim przygotowaną przez Elżbietę i Eugeniusza Pryczkowskich antologię wierszy dla dzieci Mësla dzecka (2001). W antologii tej jest około 200 wierszy po kaszubsku autorów starszych i młodszych, znanych i początkujących.

Inną kaszubską antologią po którą warto sięgnąć jest zbiór tekstów prozatorskich nagrodzonych w latach 1996-2000 na Ogólnopolskim Konkursie Prozatorskim im. Jana Drzeżdżona wydanych w 2001 r. pod tytułem Kaszëbskô Nôtera.

Warto również przejrzeć utwory bodajże najmłodszej generacji literatów kaszubskich, spotykających się co parę miesięcy, a raz do roku wydających zeszyt literacki zatytułowany Zymk. W Zymku można znaleźć utwory młodych utalentowanych poetów i prozaików, takich jak Michał Piéper, Roman Drzeżdżon, Tomasz Fopke czy Maciej Dorau. Do tej pory ukazały się dwa Zymki (2001, 2002), trzeci ma się niedługo ukazać.

Niesłabnącym powodzeniem na kaszubskich konkursach recytatorskich cieszą się klasycy rodzimej literatury, m.in. Młodokaszubi. Warto więc wspomnieć o tym, że ostatnimi czasy wznowiono część ich dzieł. W 1999 roku Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie w Chojnicach przy współpracy Muzeum Historyczno – Etnograficznego w Chojnicach wydało Nôwotne Spiéwe Jana Karnowskiego. Jest to reprint, świetna rzecz, bardzo estetycznie wydana. Pisownia Karnowskiego w przygotowaniu utworu do recytacji może jednak sprawić nieco kłopotu.

W tym mniej więcej czasie co reprint Nôwotnich spiéwów nakładem Oficyny Czec ukazały się Kaszëbsczé spiewë Leona Heyke. Utwory Heykego są wdzięcznym materiałem do deklamacji.

Ostatnimi czasy ukazały się też dwa tomiki wierszy Aleksandra Labudy: Kaszëbsczim jesmë lëdã (1996), Ewanielskô spiéwa (2002).

Jeśli już jesteśmy przy poezji warto choć zasygnalizować istnienie niektórych nowych tomików w języku kaszubskim:

Tómk Fôpk, Szlachama kùsków, Gdynia 2002, Wydawnictwo Region (wydawnictwa podaję tu po to, aby zainteresowanym zostawić ślad na ewentualne poszukiwania danej pozycji), - rzecz ta może już wejść do repertuaru recytatorów ze szkół średnich
Stanisław Janke, Piesniodzejanié, Gdańsk 2003, Oficyna Czec
Jerzy Łysk, Malëjã kòlibiónkã, Gdańsk-Krokowa 1999, Wydawnictwo Rost
Michał Piéper, Wanoga pò mëslach, Banino 2002, Wydawnictwo Rost
Eùgeniusz Prëczkòwsczi, Na jimiã Bòsczé, Gdańsk 2000, Wydawnictwo Rost
Jan Zbrzyca, Wieczorny widnik, Gdańsk 2002, Zarząd Główny ZK-P, Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego.

W 2003 roku ukazały się Piesnie Rodny Zemi, przygotowane przez Tomasza Fópkã, Eugeniusza Prëczkòwsczégò i Jerzégò Stachùrsczégò. Choć są to piosenki, nic nie stoi na przeszkodzie, aby były prezentowane jako wiersze.

Z nowej prozy kaszubskiej przede wszystkim warto wspomnieć tu o zbiorze gadek ks. Romana Skwiercza pt. Nié kòżdą dzurã je letkò zasztopac (Gdańsk 2003, Oficyna Czec), które wręcz idealnie nadają się na konkursy recytatorskie. Niedawno też, bo w 2002 r. nakładem Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko – Pomorskiej w Wejherowie ukazały się Lesôcczé pòwiôstczi ë jiné dokôzë Bolesława Borka, kilkakrotnego laureata konkursów prozatorskich im. Jana Drzeżdżona.

Książek kaszubskich będzie więcej, jeszcze tego roku ma się m.in. ukazać antologia poezji kaszubskiej do roku 90-tego (w planach jest także antologia poezji kaszubskiej po roku 90) , opowiastki wierzeniowe zebrane ze Słownika gwar kaszubskich na tle kultury ludowej ks. B. Sychty oraz żartobliwe gadki kabaretu Fif. Sądzę, że rzeczy te (a także inne, które ukażą się w 2004 r.) wzbogacą repertuar konkursu Rodnô Mòwë, tym bardziej, że w mniejszym lub większym stopniu spełniać będą jego kryteria doboru.



1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
Komentarze wyrażają poglądy ich autorów. Administrator serwisu nie odpowiada za treści w nich zawarte.
Wyróżnienia
Medal Stolema 2005   Open Directory Cool Site   Skra Ormuzdowa 2002