artykuly-Nauczanie języka kaszubskiego w szkole
Losowe zdjęcie
HPIM3795
Pomerania
Wygląd strony

(2 skórki)
Nauczanie języka kaszubskiego w szkole
Author: Danuta Pioch (autorzy at zk-p dot pl)
Published: 10.02.2005
Rating 4.44
Votes: 85
Read: 20204 times
Article Size: 18.4 KB

Printer Friendly Page Tell a Friend

„Czemùż bë nasza zaklãtô mòwa kaszëbskô ni mia wstac
jak królewiónka i sadnąc na złotim trónie?”


Przedmiotem niniejszych rozważań ma być "język kaszubski w szkole", ale nim mógł on w niej zagościć, musiało się wiele wydarzyć. Przede wszystkim musieli istnieć Kaszubi.

Kaszubi i Kaszuby

Profesor Gerard Labuda stwierdza, że Kaszuby są tam, gdzie żyją i mieszkają Kaszubi.
Kaszubi, podobnie jak Wieleci i Obodryci, stanowili trzon ludności prasłowiańskiej, która w okresie wędrówek ludów (między V a VII stuleciem) zajęła ziemie między dolną Odrą i dolną Wisłą. Współtworzyli więc dzieje Pomorza jako Pomorzanie. W wiekach VII do IX ustalało się osadnictwo, a poszczególne plemiona zaczęły tworzyć zwarte jednostki ustrojowe, być może wtedy wykształciła się wyraziście grupa Kaszubów, jednak nazwa Kaszuby pojawiła się dopiero w XII wieku.
Udział Kaszubów w dziejach Pomorza i Pomorzan dość silny i wyrazisty we wczesnym średniowieczu słabł coraz bardziej u jego schyłku, wegetował długo w czasach nowożytnych, odradzał się jako wyraźnie zarysowująca się grupa etniczna dopiero w XIX
i XX stuleciu.

Dzisiejsi Kaszubi, to regionalna wspólnota zarówno kulturowa, jak i etniczna, żyjąca na obszarze 6200 km2 43 gmin województwa pomorskiego.

W wyniku reformy administracyjnej z 1999 roku Kaszubi znaleźli się w obrębie jednego województwa. Liczbę ludności kaszubskiej szacuje się, zgodnie z badaniami socjologicznymi, na około pół miliona, z czego 330 tysięcy to Kaszubi, a około 180 tysięcy - pół-Kaszubi.

Język kaszubski

Bezspornie jest jednym z kilkunastu języków słowiańskich. Wyłaniał się na przestrzeni wieków z języków lechickich i dialektów pomorskich, ulegał tez wpływom dialektów polskich. Można w nim wyróżnić wiele odmian dialektalnych, Fridrich Lorentz naliczył ich na początku XX stulecia około siedemdziesiąt. Wśród Kaszubów na co dzień są w użyciu liczne odmiany dialektalne, natomiast od XVI wieku na Pomorzu Zachodnim zaczął się kształtować częściowo normatywny język. Działo się to za sprawą pastorów Szymona Krofeya i Michała Brüggemanna. Potem nastąpiła przerwa do połowy XIX wieku kiedy swoją działalność na rzecz kaszubszczyzny rozpoczął Florian Ceynowa. Od tego momentu trwają próby doskonalenia i normalizacji pisowni, których było już 9 (ostatnia 13 maja 1996 roku).

Kaszubski język literacki ciągle ewoluuje. Na jego rozwój mają wpływ kolejne grupy pisarskie skupione dawniej wokół Ceynowy, Derdowskiego, Młodokaszubów i Sychty, Zrzeszeńców, a obecnie wokół pisarzy tworzących po II wojnie światowej.

Ogromne znaczenie dla statusu języka mają kolejne gramatyki stworzone przez F. Ceynowę (1879), F. Lorentza (1911,1939, 1958-62), E. Brezę i j. Tredera (1981).

Kaszubszczyzna, szczególnie w ostatnich czasach, pojawia się w nowych sferach, które sprzyjają jej bezpośredniemu dowartościowaniu. Bezwzględnie ważną rolę przejął tu Kościół. Pierwsza Msza Św. z modlitwą wiernych w języku kaszubskim z 1985 roku, przesłania papieża Jana Pawła II kierowane do Kaszubów, tłumaczenia Pisma Świętego, kazania, modlitewnik, kaszubskie Ojcze Nasz w Ziemi Świętej, coraz liczniejsze msze św. z kaszubską liturgią słowa - wszystko to daje poczucie ogromnej nobilitacji języka szczególnie ważnej dla samych Kaszubów.

W umacnianie roli i znaczenia języka dużo pracy wkłada Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie. Dialog w tej sprawie podjęły również organy państwowe. Nie do przecenienia jest fakt wprowadzenia przez MEN w 1999 roku Podstawy programowej kształcenia ogólnego, która nakłada na szkoły obowiązek organizacji kształcenia umożliwiającego podtrzymywanie poczucia tożsamości narodowej, etnicznej i językowej uczniów należących do mniejszości narodowych.

W związku z ministerialnym przyzwoleniem prowadzenia edukacji etnicznej w szkole, jak również wytyczeniem dla niej ram programowych, na Kaszubach ożywił się ruch związany z wprowadzaniem nauki języka kaszubskiego. Natychmiast zrodziła się cała lista problemów do rozwiązania typu: jakie formy nauczania, zakres nauczanej tematyki, programy, podręczniki, nauczyciele, uprawnienia...

Nauczyciel

Zacznijmy od istotnego ogniwa jakim jest nauczyciel, bo to on w dzisiejszych czasach musi podnieść ciężar przekazu języka kaszubskiego, gdyż w domach rodzinnych zauważamy coraz częstsze przerywanie tego procesu.

Aby poznać dobrze jakikolwiek język, należy skoncentrować się na osobach, które są rodzimymi użytkownikami tego języka, bo charakteryzuje ich kompetencja lingwistyczna czyli umiejętność tworzenia nieskończonej liczby zdań poprawnych budowanych w tym języku, a także zdolność rozumienia nieskończonej liczby takich zdań. Jednak kompetencje te, mimo swego szerokiego zakresu, mogą mieć pewne ograniczenia. Otóż może się tak zdarzyć, że użytkownik języka potrafi tworzyć i rozumieć nieskończoną liczbę zdań, natomiast obcy mu jest system reguł i elementów tworzących gramatykę danego języka, bez której z kolei nie jesteśmy w stanie nauczać w systemie szkolnym. Idealnym połączeniem będzie więc nauczyciel, który jest rodzimym użytkownikiem języka, a oprócz tego zgłębił tajniki jego gramatyki.

Nauczyciel powinien dążyć do wykształcenia uczniów na kompetentnych użytkowników języka, którzy poza kompetencją lingwistyczną (o której wyżej), posiądą też kompetencję komunikacyjną, czyli umiejętność skutecznego porozumiewania się.

W świetle literatury fachowej kompetentny użytkownik języka, to ten, który potrafi skutecznie się porozumieć; wyrażać rozmaite intencje oraz prowadzić rozmowę; sprawnie posługiwać się czterema podstawowymi sprawnościami językowymi: rozumieniem ze słuchu, czytaniem ze zrozumieniem, mówieniem i pisaniem.

Przyjrzyjmy się kolejno czynnikom, które pozwolą nam powyższy stan osiągnąć.
Gwarantem powodzenia jest „dobry nauczyciel”. Nikt nie potrafi dokładnie powiedzieć, co kryje się pod pojęciem dobrego nauczyciela, jedno jest pewne, jest to osoba bardzo pożądana, zarówno przez uczniów, rodziców, jak również dyrekcje szkół, organy prowadzące czy nadzorujące pracę szkół.

Dobry nauczyciel jest zorganizowany, ma sformułowane cele, wybrał materiały
i środki do realizacji tych celów, umie motywować swoich uczniów do pracy, w razie potrzeby udziela pomocy i wspiera ucznia psychicznie w sytuacji trudności, pełni też rolę eksperta związaną z przekazem wiedzy i umiejętności. Dobry nauczyciel dba o zachowanie odpowiedniego sposobu kontaktowania się z uczniami, o wytworzenie atmosfery życzliwości i przyjaznego nastawienia.
Ważną sferą jest organizacja nauczania przejawiająca się w różnorodności zajęć, dość szybkim tempie, ruchliwości i reagowaniu na wszystko, co dzieje się w klasie. Nauczyciel języka musi się wykazać dobrą znajomością tegoż języka, chociaż fachowcy dowodzą, że staranność przygotowywania się do zajęć może zrekompensować brak doświadczenia pedagogicznego. Nauczyciel powinien umieć aktywnie włączać uczniów w uczestniczenie w lekcji, które nie powinny być "sztywne" lecz dopuszczać ingerencję uczniów w ich tok i przebieg.

Z danych statystycznych dotyczących nauczycieli

Na terenie Kaszub mamy w tej chwili nauczycieli języka z kwalifikacjami:

12 nauczycieli, którzy zdali egzamin eksternistyczny ze znajomości języka kaszubskiego
i otrzymali uprawnienia do nauczania tegoż języka nadane prze ZKP,
* 41 absolwentów 1 edycji Studium Podyplomowego Kalifikacyjnego Ped.-Met. Naucz. Języka Kaszubskiego (UG 2000-2001), wśród nich znaleźli się niektórzy nauczyciele
z wymienionej wcześniej dwunastki,
* 51 słuchaczy trwającej obecnie 2 edycji Studium Nauczania J. Kasz. (2002-2004),
* 13 nauczycieli, którym nadano kwalifikacje poprzez Stowarzyszenie jakim jest ZKP w XII 2003.

Ponad 110 osób wymienionych wyżej stanowi niezły zasób kadrowy, ale nowe potrzeby w tym zakresie ciągle istnieją, zgłaszają się kolejni chętni zainteresowani nabyciem kwalifikacji ponieważ stale wzrasta liczba szkół organizujących naukę języka kaszubskiego
i powstają potrzeby w zakresie kadry.

Były też inicjatywy organizowania różnorodnych form dokształcania bądź doskonalenia dla nauczycieli zajmujących się edukacją regionalną ale nie nadających uprawnień do nauki języka. Należy tu wymienić 3 edycje Studium Podyplomowego Wiedzy o Pomorzu, kursy czytania i pisania po kaszubsku, trzy edycje Studium Edukacji Regionalnej i alternatywnej, lektorat języka kaszubskiego prowadzony w instytucie Filologii Polskiej UG.

Uczeń

Pedagodzy, w tym również historycy oświaty i wychowania, niewiele interesowali się Kaszubami, zwłaszcza pod kątem oświatowo - pedagogicznej problematyki tego regionu w przeszłości.

Dziś jest już na szczęście inaczej. Prowadzi się badania, na podstawie których stwierdza się, że uczniowie są najbardziej otwarci na wprowadzanie języka kaszubskiego do szkoły, wśród nauczycieli jest prawie czterokrotnie więcej przeciwników nauczania języka kaszubskiego niż wśród uczniów, a wśród rodziców prawie dwukrotnie więcej przeciwników niż wśród uczniów.
Powyższe dane dobitnie wskazują, że główni odbiorcy edukacji, czyli uczniowie, nie mają większych oporów w uczeniu się języka kaszubskiego. Należy zatem zadać kilka zasadniczych pytań:

Czy dla naszych uczniów język kaszubski jest ich pierwszym czy drugim językiem? Czy zatem traktować go jako język pierwszy, macierzysty, czy też jako język obcy? Język kaszubski jako język wykładowy czy tylko jako przedmiot nauczania? Zakres i rygoryzm nauczania języka kaszubskiego obowiązujący wszystkich czy tylko wybierających?

Według socjolingwisty Zdzisława Aleksandra dziecko kaszubskie może być trojako usytuowane edukacyjnie:

- władać równolegle językiem kaszubskim i polskim (takie dziecko funkcjonuje
w schemacie bilingwalnym, jest dwujęzyczne),
- przychodzić do szkoły z językiem kaszubskim i dopiero w niej poznawać polszczyznę,
- władać językiem polskim, a w szkole uczyć się języka kaszubskiego.

Większość badaczy, teoretyków i uczących języka kaszubskiego jest skłonna uważać, że obecnie język kaszubski jest dla naszych uczniów drugim językiem, coraz mniej osób wynosi go z domu, szkoła staje się gwarantem dalszego przekazywania go, ale coraz częściej musi go traktować jak język obcy (tj. uczyć niemalże od podstaw). W związku z tym nie możemy myśleć w szerszym zakresie o statusie kaszubszczyzny jako języku wykładowym (a szkoda!) lecz w większości wypadków jako przedmiocie nauczania. Taką formę nauczania
H. Komorowska uznaje za niepełną i nie dającą gwarancji skutecznego nauczania języka.
Problemem wymagającym osobnej dyskusji jest sprawa zakresu i rygoryzmu nauczania języka kaszubskiego. Czy upowszechnianie lub wręcz nakaz pobierania nauki uczyni więcej dobrego czy złego? Kto i dlaczego optuje za, a kto jest przeciwny?

Dane statystyczne o uczniach pobierających naukę języka kaszubskiego w powiecie kartuskim

W powiecie kartuskim mamy 62 szkoły podstawowe, 28 gimnazjów i 12 Liceów Ogólnokształcących. Z tego języka kaszubskiego uczy się:
- w 1 przedszkolu,
- w 33 szkołach podstawowych (około 1290 uczniów),
- w 9 gimnazjach (około 234 uczniów),
- w 3 szkołach ponadgimnazjalnych (około 63 uczniów).

Większość tych szkół organizuje nauczanie według formuły „z dodatkową nauką języka”, co oznacza, że język kaszubski jest nauczany w wymiarze 3 godzin tygodniowo dla jednego oddziału. Przepisy pozwalają tworzyć zespoły językowe w liczebności 7 uczniów w szkole podstawowej i gimnazjum oraz 14 uczniów w szkole ponadgimnazjalnej.

Program nauczania

Aby skonstruować dobry program do nauczania języka kaszubskiego musimy najpierw zastanowić się, które sprawności językowe mają być najistotniejsze.

Jeśli najważniejsze dla nas będą struktury gramatyczne, to wybierzemy program strukturalny inaczej zwany gramatycznym, który organizuje nauczanie wokół struktur gramatycznych podawanych jako wzorce zdaniowe.

Gdy zależeć nam będzie na prymacie funkcji komunikacyjnych, najlepszym będzie program semantyczny (funkcjonalny, pojęciowy) organizujący nauczanie na bazie wypowiedzi i intencji w nich zawartych.

Zwolenników organizowania nauki wokół pewnych zakresów treściowych zadowoli z pewnością program tematyczny, a stawiających na naukę na podstawie pewnych sytuacji-scenerii usatysfakcjonuje program sytuacyjny.

Jest jeszcze możliwość organizowania nauczania wokół wyrazów i grup wyrazów, które mogą się okazać przydatne w posługiwaniu się językiem – tu niezastąpiony będzie program leksykalny.

Czy kaszubszczyzna może się ograniczyć do jednego określonego modelu programu?
Z uwagi na status kaszubszczyzny, początki w jej wprowadzaniu do szkół, szukanie optymalnego modelu i sposobu realizacji, najlepszym rozwiązaniem będą programy mieszane uwzględniające nie tylko wyżej wymienione formy lecz skorelowane także z szeroko rozumianą kulturą, tradycją, połączone z elementami historii, geografii, sztuki regionu...
W obecnej chwili powstaje ogromna potrzeba tworzenia programów do nauki języka kaszubskiego dla różnych grup wiekowych i stopni ich zaawansowania. Inaczej trzeba potraktować dziecko bilingwalne, inaczej to nie mające kontaktu z językiem, jeszcze inaczej „osłuchane” ale nie posiadające języka czynnego, zupełnie inaczej uczące się już języka podczas wcześniejszych etapów nauki, rozpoczynające w połowie drogi edukacyjnej czy też u jej schyłku.

Na kadrze językowej spoczywa obowiązek dokonania ogromnego wysiłku i skonstruowania w krótkim czasie co najmniej 6 programów nauczania na różne etapy nauczania i według różnych stopni zaawansowania uczniów.

Informacje o programach

Do tej pory MEN zatwierdziło następujące programy nauczania:

- J. Labudda, Program nauczania języka kaszubskiego w klasach I-III
- D. Pioch, Program nauczania języka kaszubskiego w szkole,
- T. Lipski „Domôcëzna” dla klas I-IV szkoły średniej.

Szczupłość zestawienia pokazuje ogromną potrzebę konstruowania dalszych programów.

Metody nauczania

Jest ich tyle, że każdy może wśród nich znaleźć coś dla siebie, dlatego nauczyciel powinien mieć świadomość ich istnienia i w zależności od potrzeb umiejętnie je dobierać
w procesie edukacyjnym. Jedną z najwcześniej stosowanych jest metoda bezpośrednia stosowana już w Rzymie. Polegała ona na przebywaniu ze sobą nauczyciela i ucznia oraz prowadzeniu przez nich rozmowy. Metoda ta jest bardzo skuteczna gdy nauczyciel ma niezbyt liczną grupę uczniów.

W toku nauczania łaciny wykształciła się metoda gramatyczno-tłumaczeniowa dążąca do opanowania języka w takim stopniu, by umożliwić samodzielne czytanie tekstów obcojęzycznych. Z definicji wynikało, że kładła ona nacisk na komentarze gramatyczne, tekst jako podstawę dydaktycznego powodzenia oraz ogromną rolę sprawności czytania.
W czasie II wojny w USA wprowadzono metodę audiolingwalną jako najszybszy i najskuteczniejszy sposób nauczenia żołnierzy języka. Ta metoda stawia sobie za cel szybkie wykształcenie czterech sprawności językowych: słuchania, mówienia, czytania i pisania; wszystko sposobem wielokrotnego powtarzania i systematyzowania często w oparciu
o wykorzystanie zdobyczy techniki.

Z negacji traktowania języka jako systemu nawyków wykształconych przez mechaniczne powtarzanie zrodziła się w 70-tych latach XX wieku metoda kognitywna. Tu uczeń ma prawo do błędu, nie musi być od razu doskonały, osiąga kompetencje językowe wystawiając się na działanie języka.

Również w latach 70-tych XX wieku powstała metoda komunikacyjna, która
w obecnej metodyce nauczania języka zdaje się dominować. Nie skupia się na bezbłędnym opanowaniu języka, za to stawia na umiejętność skutecznego porozumiewania się w nim.
Wybór metody nauczania ostatecznie zależy od nauczyciela, byłoby jednak dobrze gdybyśmy nie trzymali się kurczowo tylko jednej wybranej, gdyż każda z nich ma w sobie ciekawe elementy warte wykorzystania w procesie dydaktycznym.

Podręczniki

Choć należą do ulubionych materiałów edukacyjnych każdego nauczyciela, to na kaszubszczyzny jest ich ciągle stosunkowo niewiele. Często nauczyciele wybierając podręcznik kierują się ceną, nazwiskiem autora i wydawnictwem. Na obszarze kaszubskim nie mamy takich dylematów, bo oferta jest raczej uboga. Mamy:

- Kaszëbsczé abecadło, K. Kwiatkowska, W. Bobrowski,
- Kaszëbë. Zemia i lëdze, D. Pioch,
- Ùczimë sã pò kaszëbskù, M. Cybulskiego R. Wosiak-Śliwy

I stwierdzamy, że jest to o wiele za mało, aniżeli chcielibyśmy mieć. Jedynym wyjściem zatem byłoby „pospolite ruszenie” wśród nauczycieli języka i tworzenie kolejnych podręczników. Pożądaną formułą jest też tworzenie zespołów autorskich, co przyspieszyłoby i usprawniło organizację pracy. W trakcie działań należałoby pamiętać:

- o dostosowaniu podręcznika do danej grupy uczniów,
- kierowaniu się w doborem treści odpowiednio do wieku,
- zróżnicowaniu tematyki,
- braniu pod uwagę poziomu językowego uczniów,
- uwzględnianiu rozwoju intelektualnego i zainteresowań uczniów,
- zachowaniu podstawowych funkcji czyli kompletności, przydatności dla ucznia
i nauczyciela.

Podsumowanie

W miejsce podsumowania kilka pytań z powieści Aleksandra Majkowskiego Żëcé i przigòdë Remùsa. Spróbujmy je odnieść do siebie, do sytuacji języka kaszubskiego, do nauczania
i przekazu pokoleniowego. Jeśli umiemy na nie odpowiedzieć twierdząco – to dobrze dla kaszubszczyzny; przecząco – mamy wytyczne do wzmożenia pracy; nie znamy odpowiedzi – w takim razie przyszłość kaszubszczyzny rysuje się w niezwykle ciemnych barwach.
A pytania są następujące:

- Chcesz të przeniesc królewiónkã przez głãbòką wòdã?
- Chcesz të wëbawic zapadłi zómk?
- Nie ùlãkniesz sã Trzech Ùkôzków?
- Mdzesz òdmëkôł wszëtczé dwiérze jaż trafisz na swòje?
- Pùdzesz do lëdzy i prôcowôł bãdzesz nad wëdwigniãcym zapadlégò zómkù?

Bò czemùż bë nasza zaklãtô mòwa kaszëbskô ni mia wstac jak królewiónka i sadnąc na złotim trónie?



1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
Komentarze wyrażają poglądy ich autorów. Administrator serwisu nie odpowiada za treści w nich zawarte.
Wyróżnienia
Medal Stolema 2005   Open Directory Cool Site   Skra Ormuzdowa 2002