artykuly-Encyklopedia prawdę ci powie...
Losowe zdjęcie
Bogactwo kaszubskiego lasu - podgrzybek
Pomerania
Wygląd strony

(2 skórki)
Encyklopedia prawdę ci powie...
Author: Imię i nazwisko ;) (pomeranus at wp dot pl)
Published: 18.03.2005
Rating 8.00
Votes: 14
Read: 11565 times
Article Size: 4.17 KB

Printer Friendly Page Tell a Friend

Zakupiłem właśnie ósmy tom encyklopedii dołączanej co środę do “Gazety Wyborczej”, za jedyne trzydzieści siedem złotych. Właściwie nie zakupiłem, tylko “wziąłem na zeszyt” u pana Henryka - jestem bowiem uzależniony od książek, tak samo jak inni od alkoholu, tyle że alkohol byłby mniejszym obciążeniem dla skromnego budżetu.

Na stronach 36-38 wspomnianego tomu znalazły się hasła: “Kaszubi”, “kaszubski dialekt”, “Kaszubskie, Pobrzeże” i “Kaszubskie, Pojezierze”, ozdobione dodatkowo dwiema fotografiami. Na jednej z nich możemy zobaczyć piątkę “typowych” Kaszubów w strojach ludowych i z akordeonami w dłoniach (nie wiem jak inni Kaszubi, ale ja się nie ruszam z domu bez akordeonu...), na drugiej zaś widok ze szczytu Wierzycy. Jeśli nie liczyć tych fotografii, to Kaszubom poświęcono łącznie jedną stronę. Jest się z czego cieszyć! Trzymam na pamiątkę leksykon z lat siedemdziesiątych minionego stulecia, w którym jest “Kaszubskie Pojezierze”, ale samych Kaszubów tam nie uświadczysz. Najwidoczniej w owym czasie Kaszubi w Polsce nie mieszkali...

Wydawcy “Encyklopedii Gazety Wyborczej” rozpętali potężną machinę promocyjną, informując naród, że zawiera ona najbardziej aktualny stan wiedzy. Naród w prawdę tę uwierzył i będzie się tej wiary trzymał... pod warunkiem, że nie zacznie czytać. Ja przeczytałem – i dowiedziałem się, że “kaszubski dialekt, [to] dialekt używany przez Kaszubów na Pomorzu Gdańskim i we wsch. części Pomorza Zach.; najbardziej odrębny z dialektów języka pol. (choć silnie genet. z nim związany), uznawany też za język bądź za dialekt przejściowy między językiem pol. a wymarłymi językami Ranów, Obodrytów i Drzewian [...]” (s. 37). Jak wyglądały dzieje tego dialektu możemy przeczytać nieco wcześniej w haśle “Kaszubi”: “Do przetrwania języka kaszubskiego i pol. oraz oryginalnej kultury przyczyniła się działalność wielu uczonych, pisarzy, poetów i duchownych w XIX i XX w.” (s. 36-37). Dalej wyliczono osiem nazwisk poczynając od F. S. Ceynowy (ma swoje hasło w t. 3, s. 189), a na S. Ramułcie kończąc. Wygląda na to, że galicyjskiego badacza “języka pomorskiego to jest kaszubskiego” zaliczono mimowolnie pomiędzy Kaszubów... Swoją drogą, ostatnią chronologicznie postacią wymienioną w tym haśle z imienia i nazwiska jest ks. Leon Heyke, zamordowany w 1939 r. Od tego czasu nie było pośród nas żadnej wybitnej jednostki?!

“Encyklopedia Gazety Wyborczej” informuje również dziesiątki tysięcy czytelników, że “Według spisu powszechnego z 2002 r. przynależność do K.[aszubów] zadeklarowało 5,1 tys. osób” oraz, że “od 1993 działa Kaszubskie Liceum Ogólnokształcące w Brusach”. W rzeczywistości wspomniana liczba odnosi się do osób deklarujących odrębną narodowość kaszubską, zaś bruska szkoła – niestety - przestała już nosić nazwę kaszubskiej, odkąd kaszubski duch tam szczezł. Z encyklopedii dowiadujemy się ponadto, że od 1997 r. działa Instytut Kaszubski, ale nie ma w niej ani słowa na temat Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej w Wejherowie, działającego od 1968 r. Jeśli dodać do tego hasła poświęcone wybitnym Kaszubom i Pomorzanom (Ceynowa, Bądkowski) rozsiane po wszystkich tomach, które nie wykraczają poza rutynowe wyliczanki dat życia i śmierci oraz brak biogramów bardzo ważnych postaci (bp Konstantyn Dominik), to czytelnik otrzyma dość osobliwy koktajl przypadkowo dobranych informacji, z którego będzie czerpał swoją wiedzę na nasz temat.

“Jak cię widzą, tak cię piszą”, mówi popularne przysłowie. Sądząc po proporacjach pomiędzy “konserwatyzmem” (4 str.) a “komunizmem” (7 str.) dochodzę do wniosku, że najwięcej napisano o tych zjawiskach, które najbardziej zaszkodziły ludzkości. Nic tedy dziwnego, że “Kaszubi” razem z pobrzeżami i pojezierzami zajmują w omawianym dziele zaledwie jedną stronę... Może czas na “Encyklopedię Pomeranii” gdzie odsiejemy ziarna od plew? Jestem gotów kupić ją za gotówkę, a nawet opłacić subskrypcję.

------
(c) TŻP, druk: "Pomerania" nr 2/2005.



1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
Komentarze wyrażają poglądy ich autorów. Administrator serwisu nie odpowiada za treści w nich zawarte.

Wysłane przez: Wątek
CzDark
Wysłano:: 18.3.2005 14:05  Zaktualizowany: 18.3.2005 14:05
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 24.5.2004
z: Biebrznicczi Młin
Wiadomości: 1133
 Kaszubi w encyklopediach
Wyróżnienia
Medal Stolema 2005   Open Directory Cool Site   Skra Ormuzdowa 2002