artykuly-"Òpòwiesc"
Losowe zdjęcie
Pielgrzymka rybacka 32
Pomerania
Wygląd strony

(2 skórki)

Kùtin


Płyta "Òpòwiesc"






1. Jeséń stanãła posłuchaj (mp3 4,2 MB)
2. Melk
3. Lëst do Ce
4. Òdrodë je czas
5. Przecëdny kwiat posłuchaj (mp3 3,3 MB)
6. Nen wid
7. Dwòje, co sã kòchalë
8. Sama bez Cë posłuchaj (mp3 2,4 MB)
9. Przëszedł zymk
10. Mòjémù drëchòwi


Jesień stanęła

Znów stanęła przed nami
Ubrana w przepiękne szaty
Jarzębinowe usta parzą żarem
W sadach ptasi śpiew zamiera

Z jej królewskich rydwanów
Bułane wyprzęgają konie
Rzędy miodunek w otoczce balsamu,
Uklękły przy polnym jesionie

Na ścieżce żółte mrugnięcie-
Stonoga zmierza do zbawiennej kryjówki
Tylko ukryć się przed żarłocznym dziobem
– Za rok otworzyć wiosnę lotem motylim.


Drobny piasek

Do moździerzy zwyczajnych słów
Przesypuje się piasek
W myśli otwartych głów
Złotem pisany znak.
W wieczornej ciszy dźwięk
Jakich jest dużo
Swoich drzewek pisze list
Mrugnięcie moich warg.
A potem idą tłumy - huczy most
W Wieczornym krzyku ptaków poznaję go
Na zawsze pozostanie w myśli mej
Jak piasek, co sypie się twoich rąk.
Przy dźwięku nocnych słów
Układam baśń
Blask księżyca
Tu mi rysuje świat.
W świecie półsnu ręka się
Wyciąga po owoc
Rozrzucam znów nad morzem piasek
Znak wielkich snów.
A potem widzę w nocy - mój niewyczekany sen
Rysujący mi na niebie kilka pięknych słów
Obraz ten pozostanie w myśli mej
Bo co dzień prowadzi mnie aż do nieba.


Piszę list do Ciebie

Piszę ten list do Ciebie
Bo chcę, żebyś o czymś wiedziała:
Że ptaki latają po niebie - dla Ciebie
Że gwiazdy błyszczą na niebie - dla Ciebie
Że kwiatki kwitną w ogrodzie - dla Ciebie
Że słońce zawsze świeci - dla Ciebie
Że lasy szumią - dla Ciebie
Że świat się śmieje - dla Ciebie
Że moje oczy zerkają - na Ciebie
A wszystko dlatego, że Cię kocham


Odrodzenia czas

Gdy byłem mały, zawołał mnie ojciec
I powiedział mi "Widzisz ten świat?
Te krzaki, drzewa, morze, doliny i pagórki
To się nazywa słowem - Ojczyzna"
I powiedział mi "pamiętaj, że jesteś
Synem tej ziemi, na niej warto żyć.
I wszystko, co śpiewa i płacze tu nam
Więc pamiętaj, że nigdy nie będziesz sam".
Właśnie z zapomnianej dziury obudził się Gryf
Podniósł skrzydła do lotu i życia.
Bierze w ramiona każdego z nas
Bo dziś odrodzenia, wolności jest czas.


Przecudny kwiat

Nie będę narzekać
Że los wyrywa mnie od ciebie
Nadejdzie dzień spotkania
I znów cię zobaczę.

To zapisano w gwiazdach,
Że jak świat światem-
Szczęśliwy, kto miłości
Przecudny znalazł kwiat.

A choć poprzez taką przestrzeń
Łączy Nas serca splot
Przez doły i góry
Dosięga myśli lot.


To światło

Popatrz przez okno na to światło
Zobaczysz błyszczące słońce,
Które płynie po niebie
Jakby za czymś

A mnie ciągle go za mało,
Bo gdzie jeszcze zobaczę
Inne takie światło?

Czasem się chowa za drzewami chmury
Czasem ma ogiste barwy
To się jeszcze pokaże za morzem zieloności
Dając różnorodność ludzkim oczom
I jest coraz niżej jakby już
Chciało iść do swego domu.


Dwoje co się kochali

Gdy się dwoje narodziło,
Sobie przeznaczonych
Chociażby wszystko przeciwne im było
Oni lgną ku sobie
Żaden podmuch, siła żadna
Nie może zwiać ich z drogi
Połączą się.

Myśli krążą jak wiatr
Nad dziejową rzeką
To w górę, dokoła
Lecą w dół i na wskroś
Ale kto patrzy na gwiazdę
Która mu błyszczy na niebie
Ten dąży do celu.

Ciągnącą się, równą drogą
Zbliża się ich szczęście
Czy na ziemi, czy na wodzie-
objawi się Im;
I w końcu splot ręki
Utwierdza w przysiędze
Dwoje, którzy się kochali.


Sama bez Ciebie

SAMA bez Ciebie
Cały świat oczekuje na Ciebie
A Ty uciekasz w samotność
Do krainy SAMA
Nazywasz się SAMA

SAMA jestem
SAMA będę
SAMA zginę
SAMA SIĘ odnajdę

A Ja Twój w sercu
Mogę tylko szukać
Do Ciebie drogi
SAMA bez Ciebie


Przyszła wiosna

Przyszła wiosna i zimę gnała
Hen, daleko, gdzieś za wody
Ziemi naszej jak na wesele
Najpiękniejszą suknię dał.

Tam ze szczytów miłych gór
Las zielony patrzy w dół
W jeziorach się przegląda
Rozbrzmiewa pieśnią bór.

Powiedz mi wiosno moja
Czemu nasz kraj zapomniany
Przebierasz w takie szaty?

- Muszę iść i przybyć,
By na prochy zapominane
Ojców twoich złożyć wieniec.


Przyjacielowi

Ubierasz to, co zawsze Ty, gdy kolor poczuć chcesz
Otwierasz sobie drzwi do nieba, chociaż na ten dzień to mieć
Stare zdjęcie sprzed lat bierzesz "Przecież to ja"
Jak kameleon ruszasz w świat, bo kto Ciebie zna?

Jeszcze jeden Twój dzień zgasł,
A wieczór był tylko Twój
Wiele musisz jeszcze czekać,
By odnaleźć się w środku siebie
Jak na akwarelce, Ty w deszczu
Swój dzień dziś masz.

Choć czasem nie masz gdzie uciekać, chyba, że we własne "ja"
Wiatr z oczu spędzi Twe łzy, znajdziesz miejsce dla siebie
Może kiedyś patrząc znowu na zdjęcie sprzed lat
Uśmiechniesz się, pomyślisz "Odmienił się mój świat".
Wyróżnienia
Medal Stolema 2005   Open Directory Cool Site   Skra Ormuzdowa 2002