O pomorskich nazwach, cz. 1
Powszechność zainteresowania nazwami miejscowości, z których pochodzimy i w których mieszkamy, stwierdzono już dawno. Nauka o nazwach własnych jest ważną częścią językoznawstwa. W większości języków dział ten nazywa się onomastyką (np. ang. onomastics czy franc. onomastique), jedynie Niemcy używają formy Namenkunde, a Węgrzy określenia Névtan. Pochodzenie nazw geograficznych wyjaśnia topoonomastyka (z greckiego topos – miejsce, ónōma – nazwa), zwana również toponimią. Serią krótkich artykułów, którą pragnę Państwu przedstawić w odpowiedzi na zamówienie serwisu Nasze Kaszuby, wpisuję się w lokalną i nieco szerszą tradycję onomastyczną, bogatą w prace gdańskich i poznańskich onomastów, publikowane jako samodzielne prace badawcze, w ramach serii wydawniczych Gdańskiego Towarzystwa Naukowego, a także w prace drukowane przez lokalne gazety w cyklach „Kącików onomastycznych”. Ze względu na popularny charakter tej pracy rezygnuję ze szczegółowego przytaczania źródeł. W swoich rozważaniach wykorzystuję dostępny materiał toponimiczny w języku kaszubskim, niemieckim i polskim, prace etnografów i badaczy kaszubszczyzny, współczesne i archiwalne wydawnictwa kartograficzne, Internet oraz, ostrożnie i dość krytycznie, prace przygotowane przez onomastów tzw. „starej daty”.
Przeglądając wykazy nazw miejscowych, chciałbym zacząć od nielicznych na Kaszubach nazw zaczynających się na literę „a”. Pierwsza z nich to Abisynia (kaszb. Abisëniô). Najbardziej znana Abisynia znajduje się po północnej stronie Jeziora Wielewskiego koło Wiela w gminie Karsin. Inna Abisynia, zwana Górską, leży koło wsi Górki, także w gminie Karsin. Kolejne Abisynie znajdują się m.in. koło Dzierżążna, Dąbrówki Wielkiej i Tymawy w pow. tczewskim. Tą żartobliwą nazwą określano pojedyncze zabudowanie wznoszone w okresie wojny włosko-abisyńskiej w latach 1937–1938.
W pobliżu Gniewina leżą wybudowania Alpy (kaszb. Alpë), odnotowane pierwszy raz w latach 80. XX wieku. Jest to także nazwa żartobliwa, utworzona z rozwinięcia skrótu ALP (Administracja Lasów Państwowych), jakimi oznaczone były tutejsze budynki. Ciąg dalszy wkrótce.
dr hab. Absalon Miotke
Niedawno na Uniwersytecie Gdańskim została napisana pod kierunkiem prof. dra hab. J. Tredera i obroniona praca magisterska pod tytułem „Status kaszubszczyzny w Staniszewie”. Jej celem było dokonanie analizy aktualnego stanu kaszubszczyzny mówionej okolicy wspomnianej miejscowości oraz odniesienie jej do dawniejszych badań kaszubszczyzny.
Artykuł zawiera informacje o przydomkach szlacheckich, które przetrwały do dziś. Jest ich nieco ponad 100, choć są duże szanse na powiększenie tej liczby, szczególnie dzięki zaawansowanym badaniom genealogicznym i powracaniu do używania przydomków.