Sierpień 1939 roku ostatnie dni przed wybuchem II wojny światowej na Gochach. Harcerze przebywający na wakacjach - w gospodarstwie Jakuba Zielińskiego w Upiłce k Borowego Młyna - na pograniczu polsko-niemieckim
Widoczne na zdjęciu panie to trzy siostry: Kordula, (5) Leokadia (6) i Jadwiga (7) Zielińskie z Upiłki, działaczki Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży KSM, które ten sztandar wyhaftowały. Panie Zielińskie były córkami Jakuba Zielińskiego. Na zdjęciu widzimy go siedzącego w pierwszym rzędzie (2), szósty od prawej strony i jego jedynego syna Edmunda (3). Był on wielce zasłużonym obywatelem Goch, który swą patriotyczną postawą i działaniem walnie przyczynił się w 1920 roku do korzystnego dla Polski wytyczania granicy naszego państwa z, Niemcami, przebiegającej w tej części Kaszub.
Zdjęcie przedstawia dziewczynki sypiące kwiaty na Świeto Bożego Ciała w Borowym Młyniew w latach 30 tych. Na tym zdjęciu jest ksiądz Franciszek Perschke od 1932 roku do 1964 proboszcz parafii w Borowym Młynie. A ta dziewczynka tuż pod łokciem księdza to najmłodsza siostra mojej mamy Władysława. To ta mała co stoi między dziadkami Zielińskimi na ich "zbiorówce" - rodzinnym zdjęciu z 1928 roku
Spotkanie z moją klasą z SP w Stężycy. Na zdjęciu wykonanym w Mściszewicach pod koniec lat 80. widać między innymi laureatów Medalu Stolema ks. Alojzego Peplińskiego i naszą wychowawczynię Wandę Kiedrowską.