![]() ![]() ![]() |
| Od najnowszych | Poprzedni wątek | Następny wątek | Koniec |
Nadawca | Wątek |
---|---|
Michal |
wysłane dnia:
11.5.2009 18:31
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! ![]() ![]() Zarejestrowany: 1.4.2004 z: Żulawskich Rubieży Kociewia Wiadomości: 577 |
Re: LIST OTWARTY PANI SŁAWINY KOSMULSKIEJ Wszyscy przecież kochamy ZKP... Bardzo...
No i mamy kolejny głos w dyskusji: http://starogardgdanski.naszemiasto.pl/wydarzenia/997393.html Pozdrawiam M. |
mkwidzinski |
wysłane dnia:
11.5.2009 18:45
|
Dobrzińc Najich Kaszëb ![]() ![]() Zarejestrowany: 27.6.2003 z: Kaszëbsczi zemi Wiadomości: 467 |
Re: LIST OTWARTY PANI SŁAWINY KOSMULSKIEJ Cytat:
Wszyscy przecież kochamy ZKP... Bardzo... Oczywiście, że kochamy i chcemy koniecznie wszyscy z zewnątrz doradzać i naprowadzać na dobrą drogę ![]() To dokładnie ta rozmowa, do której się odwoływał wcześniej Darek Szymikowski. m.k.
|
sgeppert |
wysłane dnia:
11.5.2009 19:37
|
Dobrzińc Najich Kaszëb ![]() ![]() Zarejestrowany: 17.6.2003 z: 索波特 Wiadomości: 1608 |
Re: LIST OTWARTY PANI SŁAWINY KOSMULSKIEJ Ależ to jest bùten szëkù! Tezę, że Kaszubi wywyższają się ponad pozostałych Pomorzan, A. Grzyb uzasadnia dwoma argumentami: że chcieli zmieniać nazwę województwa pomorskiego na kaszubskie oraz, że doprowadziwszy do uznania gwary kaszubskiej za język zyskali szczególne prawa w stosunku do reszty Pomorzan.
Sprawa nazwy województwa to odgrzewanie dziewięcioletniego kotleta, poza tym ewentualna nazwa miała brzmieć "kaszubsko-pomorskie" i wreszcie w samym środowisku kaszubskim przeważyły głosy przeciwne temu pomysłowi. Klasyfikowanie mowy Kaszubów jako języka jest kotletem co najmniej wiekowym. Odmawianie temu dziedzictwu kulturowemu ochrony dlatego, że inne dziedzictwo nie jest tak samo chronione, jest dla mnie przejawem zwykłej zawiści. Niech działacze kociewscy wypromują własny dialekt albo np. produkty spirytusowe ze Starogardu jako unikat na skalę światową - będę się z tego tylko cieszył, że na Pomorzu ujawnił się jeszcze jeden przejaw bogactwa kulturowego tego regionu i aktywności jego mieszkańców. Być może mój głos nie dotrze do senatora, więc na ręce (ekran?) Michała składam deklarację poparcia dla inicjatyw rozwijających tożsamość Kociewia, tworzonych w duchu życzliwości dla innych mieszkańców Pomorza i dbałości o rozwój całego naszego regionu.
|
bora |
wysłane dnia:
11.5.2009 21:33
|
Aktywny użytkownik ![]() ![]() Zarejestrowany: 6.9.2006 z: Wiadomości: 33 |
Re: LIST OTWARTY PANI SŁAWINY KOSMULSKIEJ W kwestii języka kaszubskiego, o którym dość lekceważąco wypowiada się Andrzej Grzyb, czy pan Michał popiera jego stanowisko czy się też w tej sprawie od niego odcina?
|
Michal |
wysłane dnia:
11.5.2009 22:07
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! ![]() ![]() Zarejestrowany: 1.4.2004 z: Żulawskich Rubieży Kociewia Wiadomości: 577 |
Re: LIST OTWARTY PANI SŁAWINY KOSMULSKIEJ Pan Michał właśnie zauważył, że czytanie ze zrozumieniem faktycznie w Polsce przeżywa kryzys.
1. O moich poglądach było parę postów wyżej. Bardzo precyzyjnie. 2. A i w słowach pana senatora sugeruje poszukać sedna. On przecież wyraźnie mówi, że sformalizowanie języka kaszubskiego wykopało przepaść nie do przeskoczenia. Dlaczego skoro to niby gwara sztucznie wyniesiona na piedestał? ![]() Notabene w tej opinii się fundamentalnie nie zgadzam i już mi się dostało za zdanie, że nic nas z Kaszubami, poza językiem dziś nie dzieli. Nie uważam, by kwestia języka kaszubskiego miała jakiś wpływ na wewnątrzpomorskie kontakty, skoro 100% Kaszubów i 100% Kociewiaków porozumiewa się po polsku. M. |
fmeier |
wysłane dnia:
12.5.2009 14:13
|
Zarejestrowany użytkownik ![]() ![]() Zarejestrowany: 9.5.2009 z: Pomorze Wiadomości: 7 |
Re: LIST OTWARTY PANI SŁAWINY KOSMULSKIEJ Dyskusja zeszła trochę na manowce a chciałem uzyskać tylko odpowiedzi na kilka moich pytań. Najpierw odpowiem krótko na posty a później zadam te pytania wprost.
Panie Stanisławie. Nazwisk nie podam m.in., dlatego, że w tym przypadku byłoby słowo moje (kogoś nieznajomego z forum) przeciw słowu kogoś, z kim może się wcześniej Pan zna. Nie chcę zaogniać tutaj sytuacji wspomniałem tylko o takich incydentach. Panie Dariuszu. Nie piszę, żeby Pan przestał być oddany sprawie kaszubskiej, ale, że Kaszuby są związane z Polską i całkowite odrzucenie polskości nie ma sensu. Chyba, że znalazł Pan inna drogę. Dyskusja na temat odnoszenie się do Polaków przez niektórych Kaszubów nie jest wcale bezprzedmiotowa tylko, dlatego, że nie słychać tego w szeroko pojętych mediach. Bo idąc dalej tym tropem to ujawnia się zasada "prawda czasu, prawda ekranu". Co do sentymentów niemieckich różnimy się i to jest na pewno temat na osobną dyskusję, więc nie chcę jej teraz tutaj ciągnąć. Nie dokonałem wyłączenia Kaszubów z pomorskości. Uważam tak jak Pan napisał w nawiasie, że Kaszubi nie powinni dążyć do wyłączności. Przepraszam, że tak zdawkowo odpowiedziałem i dopiero teraz, ale wczoraj nie miałem okazji usiąść przed monitor. Jeśli to jest możliwe to chciałbym uzyskać odpowiedzi na kilka pytań. Chodzi mi o dominujące tendencje i w ZKP i w społeczności kaszubskiej. 1. Jestem Kaszubem, odrzucam polskość. Czy Kaszubi uważają, że w Polsce żyją z musu, bo nie mieli innej opcji? 2. Jaki jest stosunek Kaszubów do innych grup etnicznych, mieszkańców z regionu pomorskiego (mam tu na myśli pomorskie, zachodniopomorskie i część kujawsko-pomorskiego)? 3. Czy jest realna szansa na to, żeby działać wspólnie na rzecz całego Pomorza? 4. Jaki jest stosunek do "nowych" Polaków (chodzi mi o przesiedleńców i wewnętrznych imigrantów oraz o ich potomstwo, które powoli zaczyna czuć związek z Pomorzem)? PS. Stopień ogólności moich odpowiedzi wynika z tego, że mówimy o ludziach i społeczeństwie. Stając się bardziej szczegółowym musiałbym brnąć w definicje pojęć co by tylko rozmyło ogólny obraz.
|
wotoch |
wysłane dnia:
12.5.2009 19:15
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! ![]() ![]() Zarejestrowany: 20.2.2004 z: Ciemno Wiadomości: 645 |
Re: LIST OTWARTY PANI SŁAWINY KOSMULSKIEJ Wchodząc na manowce postaram się koledze odpowiedzieć
1. Jestem Kaszubem, odrzucam polskość. Czy Kaszubi uważają, że w Polsce żyją z musu, bo nie mieli innej opcji? Kaszubi tu byli są i będą z własnej nieprzymuszonej woli. Razem z Polakami, Ukraińcami, Niemcami i innymi nacjami żyjemy sobie w zgodzie. Komuś z bardzo ograniczonym umysłem zaczyna to przeszkadzać! Ciekawe dlaczego?. Żyjąc w wolnym europejskim kraju na początku XXI w. każdy ma prawo w pokoju i miłości do samostanowienia o sobie. Nie ma dyktatury! Nie ma przymusu! Jest wolność polityczna społeczna i wyznaniowa! Problem tkwi w mało ucywilizowanym społeczeństwie którym zarządzają nieudolni pseudo politycy. Pytanie jest tak sformułowane jakoby my Kaszubi powinniśmy się tłumaczyć z tego że jesteśmy. Nawet jakbyś mieszkał w Azerbejdżanie to powinieneś szanować obyczaje tam panujące a szczególnie ludzi. Dlaczego czując się Kaszubem ciągle muszę czuć za plecami pałkę większego brata? Dlaczego nie mogę głośno mówić jestem Kaszubą? Zresztą ja mam to gdzieś bo i tak się nim czuję nawet gdyby to miało być ścigane z paragrafu!!!!! Zresztą ja osobiście jestem Tu u SIEBIE w mojej „małej ojczyźnie” i zachęcam do przyjazdu na Kaszuby w celu poznania osadników z czarnym podniebieniem. 2. Jaki jest stosunek Kaszubów do innych grup etnicznych, mieszkańców z regionu pomorskiego (mam tu na myśli pomorskie, zachodniopomorskie i część kujawsko-pomorskiego)? Wszystkich traktują na równi. Wśród nas nie ma wszechkaszubów czy innych germanofilów. We współczesnym świecie nie może być barier na tle rasowym etnicznym i religijnym kolego. Jeżeli jakaś nacja uważa się za lepszą to znaczy że jej przywódcy to idioci i niewykształcone półgłówki. Kocham Pomorze Kocham Polskę ale nie jestem w stanie powiedzieć że nienawidzę Niemców. Bo to by było głupie!!!!! 3. Czy jest realna szansa na to, żeby działać wspólnie na rzecz całego Pomorza? A na rzecz czego MY Kaszubi pracujemy? CIA, KGB może republiki Abra Kadabra? No i od kiedy działamy sami zapominając o innych. Czy nie współrządzimy Pomorzem z innymi? Czy usuwamy obcych ze stanowisk jak to uczyniła wolna Polska międzywojenna z nami.NIE!!! Pracujemy razem spotykamy się rozmawiamy pijemy piwo. Czy to jest działanie przeciwko Pomorzu????? 4. Jaki jest stosunek do "nowych" Polaków (chodzi mi o przesiedleńców i wewnętrznych imigrantów oraz o ich potomstwo, które powoli zaczyna czuć związek z Pomorzem)? Patrz punkt 2 Marek wantach Rekowski
|
cosiq |
wysłane dnia:
12.5.2009 19:42
|
Zarejestrowany użytkownik ![]() ![]() Zarejestrowany: 5.5.2009 z: Chònice/Pòznań Wiadomości: 14 |
Re: LIST OTWARTY PANI SŁAWINY KOSMULSKIEJ może moje odpowiedzi nie będą się różniły od poprzednika, ale odpowiem i ja, we własnym imieniu.
Ad.1 Nie do końca wiem, co Pan rozumie przez "odrzucam polskość"? Jeśli chodzi o narodowość, to zdecydowanie nie czuję się Polakiem. Jeśli natomiast zapyta mnie Pan, czy czuję się częścią Narodu, o którym mówi preambuła Konstytucji RP, to równie zdecydowanie odpowiem, że tak. Jestem obywatelem Rzeczpospolitej i jestem z tego (mimo licznych tego kraju wad - jakiż ich nie ma ![]() ![]() Ad.2 Bardzo lubię wszystkich - jeden z moich dwóch najlepszych przyjaciół jest synem potomka zabużan i rodowitej Kociewiaczki. Generalnie to lubię i darzę szacunkiem wszystkich ludzi, niezależnie od tego, skąd pochodzą - może nie mam wygórowanych wymagań i wystarczy, że ktoś zachowuje się jak no... człowiek ![]() Ad.3 Jak najbardziej - o ile pozostali mieszkańcy Pomorza będą tego również chcieli... Jeśli chodzi o aktywność w ZKP (a poza nim raczej ani widu ani słychu po organizacji, która mogłaby działać na rzecz "całego Pomorza"), to, jak już pisał Michał, prócz Kociewiaków i Kaszubów nie bardzo widać tam aktywność pozostałych mieszkańców Pomorza. Ad.4 Vide --> Ad.2 Pozdrówczi Łukôszk |
Remus |
wysłane dnia:
13.5.2009 16:13
|
Aktywny użytkownik ![]() ![]() Zarejestrowany: 21.7.2003 z: Wiadomości: 38 |
Re: LIST OTWARTY PANI SŁAWINY KOSMULSKIEJ Dzięki Michał. Przepraszam. Pojechałem za mocno i widocznie więcej niż odorobinę potrzeba tu rezerwy. Nie podzielam jednak twojej opinii co do zasług S.K.. Prezesowanie "Pomoranii" i dyskusje z władzami ZKP, o których to wspomina red. S. Pestka, nie są zasługą! A ułatwienie zorganizowania "wielu zrzeszeniowych imprez, zazwzwyczaj związanych z Ojcem.." - wybacz! Pozostawiam to bez komentarza.
|
Remus |
wysłane dnia:
13.5.2009 16:32
|
Aktywny użytkownik ![]() ![]() Zarejestrowany: 21.7.2003 z: Wiadomości: 38 |
Re: LIST OTWARTY PANI SŁAWINY KOSMULSKIEJ Szacowny p. m_narloch! Dzięki za uwagę, co jest dyskusją a co dyskusją być nie może. Może odrobinę więcej rezerwy powinienem mieć nie tylko do listu p. K.S?. Powoli nabieram.
Co do listy działaczy z Kociewia, Borów i Krajny - zachęcam do lektury sprawozdań, protokołów (w dyspozycji biura zgzkp w gdańsku przy straganiarskiej). Polecam też czytelnię czasopism w gdańskiej Bibliotece PAN. Znajdzie tam pan wiele informacji nt. podejmowanych inicjatyw przez ludzi identyfikujących się ze Zrzeszeniem Kaszubsko-Pomorskim (nie tylko na Kociewiu, Borach czy Krajnie). Tylko na tym portalu regularnie dwóch panów z Kociewia wypowiada się - kol. Michał i K. Korda - każdy z nich działa za 25. Razem daje 50! Ale poważnie mówiąc, nie byłoby pewnie zbyt poważne z mojej strony wypisywanie w tym miejscu listy osób, które w mojej ocenie, są tytanami pracy społecznej. Będzie miał pan większą satysfakcję, jak sam pan dotrze do tych nazwisk i zapozna się pan z dorobkiem tych osób. Niestety, nie piszą one ani listów otwartych, ani też specjalnie nie publikują na naszychkaszubach i nie chwalą się tu swoją działalnością. ![]()
|
« 1 ... 3 4 5 (6) 7 » |
| Od najnowszych | Poprzedni wątek | Następny wątek | Top |