Forum
Losowe zdjęcie
Diabelskie skrzypce
Pomerania
Wygląd strony

(2 skórki)
Strona główna forum
   Historia
     Nasze Y-DNA ujawniają początek Kaszubian/Pomorzan

| Od najnowszych Poprzedni wątek | Następny wątek | Koniec
Nadawca Wątek
sgeppert
wysłane dnia: 17.4.2011 19:47
Dobrzińc Najich Kaszëb
Zarejestrowany: 17.6.2003
z: 索波特
Wiadomości: 1608
Re: Nasze Y-DNA ujawniają początek Kaszubian/Pomorzan
Cytat:
A pokrewieństwo tworzy rodzinę, ród, plemię i...


Jasne. W Ameryce "poszukiwanie korzeni" cieszy się sporym zainteresowaniem i tworzy spory rynek. Amerykanie są gotowi wykładać pieniądze, żeby dowiedzieć się, skąd pochodzą. Dawniej na tym rynku rządzili historycy, dziś wchodzą biolodzy molekularni. A wschodnioeuropejscy nawiedzeńcy podchwytują strzępy wyników poszukiwań genealogicznych i na ich podstawie tworzą strzeliste koncepcje rodów i narodów.

Bo jeśli w kaszubskiej rodzinie jeden brat był polskim działaczem, a drugi aktywistą NSDAP, to oczywiście znaczy, że musieli mieć różne geny.


----------------
Stanisław Geppert

SaszaR1a1a1
wysłane dnia: 17.4.2011 21:38
Współtworzę ten serwis
Zarejestrowany: 6.4.2011
z:
Wiadomości: 73
Re: Nasze Y-DNA ujawniają początek Kaszubian/Pomorzan
O, bywaja takie niespodzianki, jak ta np. że wielki obrońca Indian amerykańskich, uważający się za rasowego Indianina, wykrył u siebie męskie Y-DNA niemieckie, Właściwie trudno było z Niemcami Y-DNA identyfikować, ale po tej nitce doszedł do kłębka.
Tak jak i to, co mówiłem o dyskusji na forum RootsWeb.

A drzewa genealogiczne robią wszyscy, bardziej Amerykanie-imigranci dawni.
Przede wszystkim Żydzi, bo genealogie to ich narodowy sport.
SaszaR1a1a1
wysłane dnia: 17.4.2011 21:48
Współtworzę ten serwis
Zarejestrowany: 6.4.2011
z:
Wiadomości: 73
Re: Nasze Y-DNA ujawniają początek Kaszubian/Pomorzan
Cytat:

jozef napisał:
ciekawe spostrzeżenia że kaszub to nie naród , ? naród to takie np. mają swój jeżyk , swoje pismo , godło swoje i swoją ziemie . a cyganie to kto według was ? stek bzdur i kłamstw , jeszcze to pozostało do przekłamania że kaszubi to nie naród wiem na pewno murzyn ! ! bo kaszub na pewno nie

Małopolanie też nie są narodem; są częścią narodu Polskiego, jak Kaszubi.
Nie wszystkie odrębności międzyludzkie stanowią o narodzie.
Języka oddzielnego Kaszubi nie maja, tylko dialekt języka Polskiego, na równi z małopolskim, podhalańskim itd.
Jest to piękny i ważny dialekt; ma znaczenie historyczne dla poznania genezy slowiańszczyzny i polszczyzny i trzeba go ochraniać.
Zaś dla ochrony tej i innych kaszubskich wartości etnicznych wystarczy prawo o regionalnej kulturze.
bcirocka
wysłane dnia: 17.4.2011 22:07
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 10.12.2004
z: Przodkowo
Wiadomości: 530
Re: Nasze Y-DNA ujawniają początek Kaszubian/Pomorzan
Gwara podhalańska była zaliczana do dialektu małopolskiego w czasach dawnych, kiedy studiowałam dialektologię.
Zastanawia mnie, dlaczego Saszaitd. uparcie powtarza jedną myśl - że kaszubski nie jest odrębnym językiem, tylko dialektem polszczyzny. Co chce przez to osiągnąć? Czy przez powtarzanie tego, jak mantry nieledwie, chce kogoś do tego przekonać? :) Panie/Pani Saszo, czy taki jest cel Pana/Pani wypowiedzi?
Na temat wartości naukowej wywodów Saszy o badaniach nad DNA nie będę się wypowiadać, ponieważ nie znam tej dziedziny, i pewnie z powodu nieznajomości rzeczy, kiedy je czytam, mam skojarzenia z tak ważnymi dziedzinami wiedzy, jak astrologia, chiromancja i numerologia.
jozef
wysłane dnia: 17.4.2011 22:33
Współtworzę ten serwis
Zarejestrowany: 25.2.2011
z: kolonia
Wiadomości: 77
Re: Nasze Y-DNA ujawniają początek Kaszubian/Pomorzan
ja byłem uczony : że naród to taki co ma swuj języ swoje pismo swoją oczyzne i godło swoje : : : wiec co na kaszubom na z tego braknie a gwara to tylka inna wymowa języka beż pisma i tak dalej. duż jest przekręntów bo nie chcą nam tego przyznać nie wiem jaki mają w tym cel czy kożyści moża nasz naród jest za mało liczebny ? ? a niże co innego ? ciekawe to co im na ty zależy
sgeppert
wysłane dnia: 17.4.2011 23:07
Dobrzińc Najich Kaszëb
Zarejestrowany: 17.6.2003
z: 索波特
Wiadomości: 1608
Re: Nasze Y-DNA ujawniają początek Kaszubian/Pomorzan
Cytat:
O, bywaja takie niespodzianki, jak ta np. że wielki obrońca Indian amerykańskich, uważający się za rasowego Indianina, wykrył u siebie męskie Y-DNA niemieckie.

Może to potomek Old Shatterhanda.


----------------
Stanisław Geppert

sgeppert
wysłane dnia: 18.4.2011 8:14
Dobrzińc Najich Kaszëb
Zarejestrowany: 17.6.2003
z: 索波特
Wiadomości: 1608
Re: Nasze Y-DNA ujawniają początek Kaszubian/Pomorzan
Astrologia jest dobrym porównaniem bo używa rzetelnych, naukwych narzędzi - matematyki, obserwacji nieba - w celu zupełnie niepoddającym się naukowej metodologii.

Gdy to uczyniono, okazało się, że list można odczytać na trzysta osiemnaście sposobów.
Pierwsze pięć wariantów brzmiało: „Karaluch z Młękocina dojechał szczęśliwie, ale szambo zgasło.” – „Ciotkę parowozu przetaczać na sznyclach.” – „Zaręczyny masła nie odbędą się, bo zagwożdżono szlafmycę.” – „Ten, kto kogo ma lub nie ma, sam zawiśnie pod obiema.” oraz: „Z agrestu, poddanego torturom, niejedno można wyciągnąć.” Ostatni wariant uznał profesor Grypianus za klucz do szyfru i po trzystu tysiącach prób odkrył, że gdy doda się do siebie wszystkie litery listu, potem odejmie od nich paralaksę słońca i roczną produkcję parasoli, a z reszty wyciągnie się trzeci pierwiastek, to wychodzi z tego jedno słowo: „Krucafiks” W książce adresowej znaleziono obywatela nazwiskiem Krucafuks. Grypianus uznał, że błąd wprowadzono rozmyślnie dla zatarcia śladów, i Krucafuksa aresztowano.

Stanisław Lem, Bajka o trzech maszynach opowiadających króla Genialona


----------------
Stanisław Geppert

SaszaR1a1a1
wysłane dnia: 18.4.2011 10:01
Współtworzę ten serwis
Zarejestrowany: 6.4.2011
z:
Wiadomości: 73
Re: Nasze Y-DNA ujawniają początek Kaszubian/Pomorzan
Cytat:
bcirocka pisze: Zastanawia mnie, dlaczego Saszaitd. uparcie powtarza jedną myśl - że kaszubski nie jest odrębnym językiem, tylko dialektem polszczyzny. Co chce przez to osiągnąć? Czy przez powtarzanie tego, jak mantry nieledwie, chce kogoś do tego przekonać? :) Panie/Pani Saszo, czy taki jest cel Pana/Pani wypowiedzi?
.
Co chcę osiągnąć, powtarzając, że kaszubski nie jest oddzielnym językiem?
Pragnę tylko jednego: żeby było zgodnie z prawdą naukową.
Studiowałem (jak Pani) językoznawstwo historyczne zwane też lingwistyką. Nawet coś w poważnych wydawnictwach publikowałem z dziedziny rozwoju dialektów języka zachodniosłowiańskiego około X/XI wieku.
Dlatego wiem, że dialekt kaszubski nie stanowi jakiegoś oddzielnego języka (zastrzegam, że słowa dialekt używa się niekiedy zamiennie ze słowem gwara, co nie oznacza jakiejs deprecjacji; zależy to tylko od przyjętej nomenklatury).

Proszę zaglądnąc do wartościowej naukowej literatury, którą akurat mam stale u siebie, np:
1. T.L. Spławinski, Język Polski, 1978 i późniejsze, rozdz. II. Słowianie Zachodni i rozdz. III. Naród i jezyk polski
2. Klemensiewicz, Spławiński, Urbańczyk: Gramatyka historyczna języka polskiego, 1981 i wydania późniejsze; r. I, par. 6 i 7; strona głównie 34-40 (wzmianki o kaszubskim pojawiają sie w całym tomie).
3. F. Sławski, Język słowiański, w. Języki indoeuropejskie (red. Leszek Bednarczuk), t. II, s. zwłaszcza 915-924;
4. Kaszubski dialekt, w: Encyklopedia językoznawstwa ogólnego, 1995, s. 259.
5. Inne najnowsze encyklopedie ogólne.

Dialekt kaszubski
stanowi ważny i wartościowy element w rodzinie dialektów lechickich (język od Bugu poza Łabę), bowiem wykazuje wspólne tak zwane innowacje językowe zarówno z zachodnim skrzydłem dialektów lechickich, czyli wielecko-obodrzyckim, sięgającym mniej wiecej od zachodniego przybrzeża Łaby po linie w rejonie Koszalina. jak i ze wschodnim, czyli polskim skrzydłem tej grupy (do którego należy pięc dialektów. zespołów gwar: wielkopolski, śląski, małopolski, mazowiecki i kaszubski).

Te wspólne innowacje, najpierw z grupą zachodnią (Odra-Łaba), potem z dialektem mazowieckim i wreszcie całym zespołem dialektów polskich: Odra-Bug), świadczą, że Kaszubi żyli kiedyś, już od czasów prasłowiańskich, w zwartej terytorialnie grupie (raczej kolejno) z tymi trzema zespołami i dzięki temu dokonywały się wśród nich owe wspólne innowacje.

Takie innowacje mogą więc być cennym elementem, służacym poznaniu historii owych grup etnicznych i ich języka.
Genealogia genetyczna jeszcze nie rozpoznała jakiejs specyficznej gałęzi rodu R1a1a1 wśród Obodrzyców i Wieletów, a takżed wśród Mazowszan, jak w grudniu rozpoznano wśród Kaszubów: mutacja L365, ród R1a1a1i.
Ale mapa FTDNA (wyżej cytowana) sugeruje wydzielenie się gałazi kaszubskiej gdzieś w Karpatach, może w rejonie Dunajca). Widać na mapie jakby szlak migracji na północ, ku Bałtykowi – może to starozytny szlak handlu jantarem? Być może więc, że i Słowianie grupy obodryckiej i wieleckiej od tego rejonu Karpat zaczęli swoją ekspansję w rejon Odry i Łaby.
Tites
wysłane dnia: 18.4.2011 12:25
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 17.3.2010
z: Kaszëbsczé Zagłãbié
Wiadomości: 253
Re: Nasze Y-DNA ujawniają początek Kaszubian/Pomorzan
Więc nasuwają mi się tylko 2 pytania.
1). Dlaczego w takim razie etnolekt kaszubski uzyskał status jedynego języka regionalnego w Polsce? (pomijając, że i ja podawałem, myślę, że ciekawą literaturę, zarówno co do języka, jak i narodu, do której mam wrażenie, że Pan się nie odniósł, a były to badania starsze i nie 'wszechpolskie'.).
2). Dlaczego rodzimi mieszkańcy Polski nie potrafią zrozumieć Kaszubów, pod względem komunikacji językowej, gdy każdy z nich posługuje się mową ojców? (znów pomijając, że nie potrafią zrozumieć tego o czym do nich mówią, jak widzą świat i ich problemów, choć wiem skąd to wszystko wynika).
Poza tym, w myśl Pańskich wypowiedzi - przykład Jankiela - Żyd zawsze będzie Żydem, nawet gdyby czuł się Polakiem. Więc nie można o nim powiedzieć, że był polskim patriotą. Brnąc w to dalej - jednak były polskie obozy koncentracyjne. Bądź inaczej - skąd w polskim ustawodawstwie narodowość karaimska? Być może z Karaim / Karaib?

Staszkù (ironicznie):
- Ten greenhorn? Nie przesadzaj ;)
Choć mógłbym się pochwalić pokrewieństwem z nim, po nazwisku, ale jednak takich krewniaków to wielu mam... I ciekawe, gdyby jednak okazało się, że jam rodowity Niemiec z krwi i kości, to PiS miałby rację o moim kamuflażowaniu się. Bo iluż to mych krewniaków polscy zbrodniarze wojenni wieszali na Biskupiej...

-----
Kaszëbsczim jesmë lëdã - nim wiedno chcemë bëc!
Niech ten sã pôli wstëdã - chto nie chce ò tim czëc.
SaszaR1a1a1
wysłane dnia: 18.4.2011 14:28
Współtworzę ten serwis
Zarejestrowany: 6.4.2011
z:
Wiadomości: 73
Re: Nasze Y-DNA ujawniają początek Kaszubian/Pomorzan
Cytat:
JÓZEF napisał: ja byłem uczony : że naród to taki co ma swuj języ swoje pismo swoją oczyzne i godło swoje : : : wiec co na kaszubom na z tego braknie a gwara to tylka inna wymowa języka beż pisma i tak dalej. duż jest przekręntów bo nie chcą nam tego przyznać nie wiem jaki mają w tym cel czy kożyści moża nasz naród jest za mało liczebny ? ? a niże co innego ? ciekawe to co im na ty zależy.


1. Nie tylko naród, ale każdy pojedynczy człowiek ma swój język. Więc swój język nie mówi o niczym. Jeżeli grupa ma język odrębny, to ma punkt na rzecz bycia narodem. Jeżeli jej język jest tożsamy albo jest tylko dialektem innego, to tego punktu na rzecz bycia odrębnym narodem nie ma.

2. Godło to pestka; teraz każde miasteczko, a nawet niektóre wioski mają swoje godła nowe lub historyczne. Ale one nie są narodami.

3. Głównym atutem grupy, przemawiającym za tym, by być narodem, to mieć oddzielny (zupełnie inny) język, świadomość oddzielnego pochodzenia, własną i oddzielną historię i niezależność.
Terytorium jest tylko warunkiem, ale nie przyczyną, by być uznanym za naród.
Bez terytorium grupa może stanowić tylko rozproszoną narodowość, jak np. Cyganie europejscy, którzy ojczyznę mieli w Indiach (dziś tam chyba tylko w rozproszeniu), Żydzi polscy, którzy ojczyznę mają w Palestynie, Polacy amerykańscy, którzy swoją ojczyznę mają w Polsce itd.

4. Czy komuś zależy na tym, by Kaszubi zostali przy Polsce? Wyrywanie części terytorium i grupy obywateli na pewno jest wstrząsem społecznym i gospodarczym dla całości.
Ale jest jeszcze inny czynnik: spokój regionalny. Odłączanie jakiejś części kraju to wola tylko części lokalnej społeczności, niekiedy nawet mniejszości. A co z pozostaymi mieszkańcami regionu? W takiej sutuacji rodzi się regionalna pokusa odwoływania się do przemocy. Mamy przykładów moc!
Sudan, Afryka Poludniowa, dawna Jugosławia, Baskonia, Irlandia Pólnocna, Czeczenia, nasze Kresy Wschodnie...
Nikt zdrowy na umyśle nie chce ich powtórki; ale samo niechcenie nie jest jeszcze zabezpieczeniem przed powstaniem groźnych emocji nienawisci narodowej. Lepiej nie igrać z ogniem!
Cytat:
TITES napisał: Więc nasuwają mi się tylko 2 pytania.
1. Dlaczego w takim razie etnolekt kaszubski uzyskał status jedynego języka regionalnego w Polsce?
2. Dlaczego rodzimi mieszkańcy Polski nie potrafią zrozumieć Kaszubów, pod względem komunikacji językowej, gdy każdy z nich posługuje się mową ojców?
3. Brnąc w to dalej - jednak były polskie obozy koncentracyjne. Bądź inaczej - skąd w polskim ustawodawstwie narodowość karaimska? Być może z Karaim / Karaib?

1) Status jedynego języka regionalnego, bo faktycznie jest najbardziej ze wszystkich polskich dialektów oryginalny. I tyle. Ale ściśłej granicy nie ma.
2) Wystarczy że w któryms języku ulegna ewolucji dwie samogłosi, a jezyk już nie jest zrozumiały. Ale każdy językoznawca rozpozna reguły zmiany i zrozumie. To samo odnosi sie i do języków naszych sąsiadów: Czechów, Słowaków, Ukrainców itd.
3) Jeśli chodzi o Auschwirtz i „polskie obozy”, to germanofile zawsze będą się starali zrzucić winę za okrutne zbrodnie z siebie na innych. To normalne. Tak samo Rosjanie – zrzucają Katyń na Niemców. W sumie – ohyda moralna!
A przy okazji: wychodzi szydło z worka, jak w trakcie etnicznych sporów narasta głupota i nienawiść!
« 1 2 3 (4) 5 6 7 ... 24 »
| Od najnowszych Poprzedni wątek | Następny wątek | Top

 
Wyróżnienia
Medal Stolema 2005   Open Directory Cool Site   Skra Ormuzdowa 2002