Forum
Losowe zdjęcie
Spływ "Śladami Remusa" 2005
Pomerania
Wygląd strony

(2 skórki)
Strona główna forum
   Historia
     Kaszubi ewangelicy

| Od najnowszych Poprzedni wątek | Następny wątek | Koniec
Nadawca Wątek
kamfor
wysłane dnia: 11.1.2005 9:01
Stały bywalec
Zarejestrowany: 10.7.2003
z:
Wiadomości: 57
Re: Kaszubi ewangelicy
Rzeczywiście, koło Mirachowa w pow. kartuskim było trochę Kaszubów - ewangelików.
Dziś w okolicy Kartuz Kaszubi - protestanci są bardziej niż rzadkością (ja akurat do nich należę).
Dodatkowo pozyskanie o nich informacji jest o tyle trudne, że pokutuje tu tradycyjny schemat myślowy: KAszub-katolik, Niemiec - protestant. NAkłada się też problem z utożsamianiem niekótrych kościołów protestanckich z organizacją Świadków Jehowy, przynależność do której w lokalnej społeczności traktowana jest z dużym dystansem.
kamfor
wysłane dnia: 11.1.2005 9:06
Stały bywalec
Zarejestrowany: 10.7.2003
z:
Wiadomości: 57
Re: Kaszubi ewangelicy
Co do problemu germanizacji KAszubów Zachodnich - od XVI do XIX w. kultura niemiecka, której elementem stał się koścół luterański, niewątpliwie przejawiała się większą żywotnością na terenie Pomorza Zachodniego niż stara kultura kaszubska. Ta ostatnia nie miała dość silnych ośrodków oraz elementów oddziaływania. Oczywiste, że od czasów Gutenberga najpoczytniejszą książką oraz najsilniejszym elementem oddziaływującym na społeczeństwa Europy stała się Biblia. Osobiście jestem pewien, że brak jej przekładu na język kaszubski stał się powodem marginalizacji języka, a co za tym poszło - także kultury kaszubskiej. Na skutek tego język i kultura niemiecka stały się po prostu bardziej uniwersalną (wszechstronną) platformą, której użyteczność dla przekazu óczesnych wartości okazała się być (niestety) większa.

Problem zaostrzył się w XIX w. wraz z politzką germaniacyjną włądz pruskich/niemieckich. Płaszczyzna problemu jest oczywista - przynależność kościelna utożsamiana była z przynależnością do konkretnej kultury/ narodu. Pokłosie tamtych haseł zbieramy do dzisiaj w powiedzeniach typu "Polak - Katolik" ,"Kaszuba-Katolik","Niemiec - Ewangelik". Ot, takie myslenie schematami...
aaapsik
wysłane dnia: 11.1.2005 16:15
Aktywny użytkownik
Zarejestrowany: 25.8.2003
z: Pruszcz Gdański
Wiadomości: 23
Re: Kaszubi ewangelicy
dorzuce swoje 3 grosze.
W miejscowosci Mierzeszyn, gmina Trabki Wielkie byly dwa koscioly, ewangelicki i katolicki do wojny oba dzialaly, po wojnie ewangelicki zostal zamieniony na magazyn (katalocki dzialal), jednak dzieki staraniom miejscowego proboszcza oraz pomocy ewangelików z Niemiec (mieszkajacy kiedys w Mierzeszynie), przywrocono do uzytku kosciol ewangelicki (oraz cmentarz kolo niego). Choc teraz jest on katolicki, to chyba byly odprawiane jakies msze "integracyjne".
Wg mnie swiadczy o tym ze kiedys i teraz w malych miejscowosciach nie przeszkadza, kto jakiego byl wyznania.
Stronki:
http://www.trabkiw.ug.gov.pl/miejscowosci/mierzeszyn/
Kontynujac, ciekawa jest historia proboszcza sprzed wojny:
"Z chwilą gdy narodowi socjaliści zaczęli zdobywać coraz większe wpływy we włądzach Wolnego Miasta Gdańska tzn po roku 1933, sytuacja ludności polskiej mieszkającej na terenie miasta pogorszyła się. Tak również było w Mierzeszynie. Wielu mieszkańsów bardzoszybko przyswoiło sobie idee narodowego socjalizmu. Dochodziło do skłócenia mieszkańców ze sobą. Wspaniała postawę zachował w tej sytuacji proboszcz Jan Aeltermann, który - mimo narodowości niemieckiej - wszystkich swoich parafian traktował jednakowo i stanowczo sprzeciwiał się ideom narodowego socjalizmu oraz wszelkim jego postawom w czynie. Za swoją działalność był nieustannie prześladowany przez policję, aż w końcu 21 listopada 1939 roku został aresztowany a następnego dnia rozstrzelany."
mkwidzinski
wysłane dnia: 11.1.2005 17:45
Dobrzińc Najich Kaszëb
Zarejestrowany: 27.6.2003
z: Kaszëbsczi zemi
Wiadomości: 467
Re: Kaszubi ewangelicy
Cytat:
Oczywiste, że od czasów Gutenberga najpoczytniejszą książką oraz najsilniejszym elementem oddziaływującym na społeczeństwa Europy stała się Biblia. Osobiście jestem pewien, że brak jej przekładu na język kaszubski stał się powodem marginalizacji języka, a co za tym poszło - także kultury kaszubskiej.....


Z tym się nie zgodzę.
Kaszubi-Luteranie mogą szczycić się tłumaczeniami na język kaszubski pochodzącymi z XVI i XVII wieku. Wprawdzie nie Biblii, ale pieśni kościelnych, jak i katechizmu.
Nas to szczęście spotkało pod koniec XX wieku.
(Patrz: http://www.kaszubia.com/pl/jezyk/lit/zabytki.htm )

Pozdrawiam

Marek


----------------
Ò mòwa starków nad twój zwãk
nick lepszégò nicht ni mô!
Jô lubiã ce, móm ò ce lãk,
ce stracëc strach mie zjimô.


Jan Trepczik

darek
wysłane dnia: 12.1.2005 8:06
Aktywny użytkownik
Zarejestrowany: 12.12.2003
z:
Wiadomości: 24
Re: Kaszubi ewangelicy
Nie zgadzam sie z tobą, że to działalność Polaków w Prusach doprowadziła do germanizacji protestanckich Kaszubów. Germanizacja ta na Pomorzu Zachodnim postepowała już od średniowiecza w sposób zywiołowy i mozna powiedzieć naturalny natomiast od XIX wieku proces ten zaczęły dodatkowo wspierać urzędowo władze niemieckie. Nie ma dla mnie akurat nic dziwnego w tym, ze znaczna część Polaków w dawnych czasach a częściowo nawet do dziś utożsamia ewangelików z Niemcami. Skoro 90% ewangelików jesli nie więcej z którymi na co dzien stykali się Polacy było Niemcami to nic dziwnego, ze te kilka procent polskojęzycznych ewangelików też uważali za Niemców tym bardziej że sami polskojęzyczni ewangelicy np. na Mazurach tak jak już napisałem sami aspirowali do kultury i narodowości niemieckiej. Polscy działacze narodowi w Prusach akurat starali się pozyskać tych ludzi dla polskiej idei narodowej ale bez większego powodzenia choc oczywiście zawsze istniała równiez niewielka grupa Mazurów ewangelików którzy czuli się świadomymi Polakami i tak jest do dzisiaj. Inaczej wyglądało to np. na Śląsku Cieszyńskim gdzie nie było urzędowej germanizacji i Polacy ewangelicy mieli mozliwość swobodnego rozwoju narodowego. Tam Polacy katolicy chociaz tez byli wiekszością nie uważali Polaków ewangelików za Niemców ponieważ po pierwsze cieszyńscy ewangelicy zawsze uważali sie za Polaków i aktywnie działali w polskim ruchu narodowym. Nie oznacza to bynajmniej że istniała tam jakaś sielanka we współżyciu obu polskich społeczności. Stosunki wyznaniowe były niekiedy dość napięte, było sporo konfliktów ale nigdy nie uzywano w nich argumentów że ewangelicy to Niemcy.
kamfor
wysłane dnia: 12.1.2005 9:07
Stały bywalec
Zarejestrowany: 10.7.2003
z:
Wiadomości: 57
Re: Kaszubi ewangelicy
DO MARKA

A jednak moc oddziaływania Biblii na społeczeństwo wyznania ewangelickiego była wówczas znacznie większa, niż pieśni i katechizmów. Sytuacji nie ratowały nawet kazania głoszone w języku kaszubskim. Wytłumaczę dlaczego.
Otóż teologia protestancka kładzie silny nacisk na traktowanie Biblii jako absolutnie najwyższego autorytetu w sprawie wiary (znaczenie Pisma jest tu niepomiernie wyższe niż katechizmów). Od czasu reforamcji kościoła 1517 protestanci podkreślali potrzebę znajomości Pisma i - w miarę możliwości - łatwego dostępu do niego dla wszystkich wiernych.
Biorąc zatem pod uwagę, że:
1. stopień pobożności ówczesnego społeczeństwa był wysoki
2. tak powszechny więc autorytet - jakim było Słowo Boże - spisany był tylko w powszechnie znanym języku niemieckim
- zrozumiałym jest, że ludzie- często nieświadomie, nadawali temu językowi "wyższą rangę".
Analogią jest stosowanie języka kaszubskiego dzisiaj - z jednej strony widzimy jego renesans, z drugiej zaś - globalizacja (prasa, radio, tv, internet) - prowadzić będzie do dalszej jego marginalizacji w powszechnym użyciu (niestety). No, chyba że opanujemy TV, radio i prasę. Na razie dobrym zwiastunem jest film Jezus w języku kaszubskim. Jednakże ta inicjatywa od Kaszubów nie wyszła.

Na marginesie: do dziś nie mamy przekładu Pisma z języków oryginalnych na język kaszubski (tylko takie przekłady można uznać za wystarczająco wiarygodne). Istnieje tylko przekład Nowego Testamentu z polskiego na kaszubski.
Ale dobre i to
mkwidzinski
wysłane dnia: 12.1.2005 14:16
Dobrzińc Najich Kaszëb
Zarejestrowany: 27.6.2003
z: Kaszëbsczi zemi
Wiadomości: 467
Re: Kaszubi ewangelicy
Cześć Kamil.

Wszystko OK, pod warunkiem, że to jednak w większości biedne społeczeństwo pomorskie (słowiańskie, jak i germańskie) było stać w XVI/XVII wieku na kupno Biblii.
Cytat:
Na marginesie: do dziś nie mamy przekładu Pisma z języków oryginalnych na język kaszubski (tylko takie przekłady można uznać za wystarczająco wiarygodne). Istnieje tylko przekład Nowego Testamentu z polskiego na kaszubski.


"Na marginesie", to się mylisz
Tłumaczeniami z innych języków niż polski są:
http://www.tchr.org/bibliak/
http://www.verbasacra.pl/kaszubypoz.htm

< dodane >
Pozwolę sobie przy tej okazji przedstawić fragment tłumaczenia O. dra Adama Sikory OFM.
To moim zdaniem naprawdę najlepsze tłumaczenie.

Cytat:

Jan Chrzcëcel
5 Za czasów króla Judeji, Heroda, béł niejaczi kapłón, z partu Abijôsza, mionã Zacharëjôsz. Miôł òn białkã z rodu Aaróna, a ji miono bëło Elżbiéta. 6 Bëlë òni sprawiedlëwi przed Bògã, pòstãpującë bëlno wedle wszëtczich przëkôzaniów ë przepisów Pana. 7 Ale òni ni mielë dzecka, bò Elżbiéta nie bëła rodnô. A bëlë òni òbòje pòdeszłi w latach. 8 Czedë òn wedle wëznaczonégò szëkù dlô jegò partu sprôwiôł kapłańską służbã przed Bògã, 9 jemù pòdług kapłańsczégò zwëkù przëpôdł kawel, żebë weńc do swiãtnicë Pana ë złożëc òfiarã kadzeniégò. 10 A całô rzeszô lëdu mòdlëła sã bùten w gòdzënie kadzeniégò. 11 Jemù sã tedë ùkôzôł aniół Pana, co stojôł pò prawi stronie wôłtôrza kadzeniégò. 12 Zacharëjôsz sã ùrzasł, czej gò ùzdrzôł, i strach pôdł na niegò. 13 A aniół rzekł do niegò: Nie bòjë sã, Zacharëjôszu, bò wësłëchónô je twòja mòdlëtwa: twòja białka, Elżbiéta, ùrodzy tobie sëna, a të nadôsz jemù miono Jan. 14 I bãdze òn dlô ce redoscą i ceszbą i wiele sã mdze ceszëc z jegò narodzeniégò. 15 Òn bãdze wiôldżi przed Panã; nie mdze pił wina i sycerë, i mdze napôłniony Swiãtim Dëchã ju w klinie swòji matczi. 16 I wiele z sënów Izraela zwrócy Panu, jich Bògù. 17 A òn sóm pùdze przed Nim w dëchù ë mòcë Elijôsza, żëbë zwrócëc serca òjców do dzecy, a nieùsłësznëch do rozëmù sprawiedlëwëch, bë przëszëkòwac Panu lud doskònałi. 18 I rzekł Zacharëjôsz do anioła: Jak jô to pòznajã? Jô doch jem stôri, a mòja białka je téż pòdeszłô w latach. 19 A aniół mù òdrzekł: „Jô jem Gabrijel, co stojã przed Bògã. I jô jem pòsłóny, żebë z tobą gadac i rzec cë nã redostną nowinã. 20 A hewò mdzesz niemi ë nie mdzesz mógł gadac jaż do dnia, w jaczim to sã zjiscy, bò të nie ùwierził w mòje słowa, co sã zjiscą w swòjim czasu. 21 A lud żdôł na Zacharëjôsza ë sã dzëwòwôł, że tak długò òstôwô w swiãtnicë. 22 A czej òn wëszedł bùten i ni mógł do nich gadac, tej zmiarkòwelë, że miôł widzenié w swiãtnicë. Òn dôwôł jima znaczi ë òstôł niemi. 23 A czedë sã wëpełniłë dni jegò kapłańsczi służbë, òn wrócył do se dodóm. 24 Pò nëch dniach jegò białka Elżbièta pòczãła i sã skriwa piãc miesący. I gôda: 25 „Tak mie Pan ùczënił w nëch dniach, czej wezdrzôł, żëbë zdjąc mòjã ùjmã ù lëdzy”.

< /dodane >


----------------
Ò mòwa starków nad twój zwãk
nick lepszégò nicht ni mô!
Jô lubiã ce, móm ò ce lãk,
ce stracëc strach mie zjimô.


Jan Trepczik

kdebem
wysłane dnia: 12.1.2005 19:15
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany: 10.1.2005
z:
Wiadomości: 5
Re: Kaszubi ewangelicy
>Germanizacja ta na Pomorzu Zachodnim postepowała już od >średniowiecza w sposób zywiołowy i mozna powiedzieć >naturalny natomiast od XIX wieku proces ten zaczęły >dodatkowo wspierać urzędowo władze niemieckie.

Tu masz racje. Ale trzeba pamietac, ze gdy Polacy w prusach walczyli o prawo do nauki religii w jezyku polskim, to chodzilo im tylko o prawo do nauki religii katlickiej. Polskie Kolo nie portestowalo, gdy w latach 70-tych zniesiono superintendenta mazurskiego, tak samo jak nie protestowalo gdy w 1863 roku skasowano specjalna ustawa polskie nabozenstwa w kosciele reformowanym w Lesznie. Wychodzili z zalozenia, ze "im gorzej jednym" tym lepiej drugim.

>sami polskojęzyczni ewangelicy np. na Mazurach tak jak już >napisałem sami aspirowali do kultury i narodowości >niemieckiej.

Niekoniecznie. Oni byli bardzo przywiazani do dynastii Hohenzollernow i tyle. I nie mieli jak w Wielkopolsce polskiego ziemianswa, ktore by za nich prowadzilo walke o ich jezyk. Tak samo jak, nie mieli go od polowy XVIII wieku ewangeliccy Kaszubi i dopiero wtedy nastapil wzmozony proces ich germanizacji.

Moze wiec, nie tyle dzialalnosci Polakow w Prusach prowadzila do germanizacji polskich ewangelikow, ile jej nie przeszkadzala choc mogla.

A tak czy inaczej najskuteczniej zgermanizowala Mazurow, Wielkopolan, Warmiakow, Slowincow i czesc Slazakow - Polska Ludowa. Pod tym i wieloma innymi wzgledami byla niezrownana :)

Co do Slaska Cieszynskiego, to zlosliwi cieszyniacy mowili, ze Polak to ewangelik, a rzymianin (tak sie tam mowi na katolikow) to austryjak :)

Pozdrawiam
Kazik
kamfor
wysłane dnia: 13.1.2005 10:46
Stały bywalec
Zarejestrowany: 10.7.2003
z:
Wiadomości: 57
Re: Kaszubi ewangelicy
Dziękuję Marku za informacje.
Sikora jako pierwszy dokonuje przekładu Nowego Testamentu z greki na kaszubski. Super.
wesik
wysłane dnia: 23.1.2005 22:27
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany: 3.9.2003
z: Cloppenburg/Niemcy
Wiadomości: 9
Re: Kaszubi ewangelicy
Hallo

Do dzisiaj zyja jeszcze Kaszubi ewangelicy.Tylko wiekszosc ich mieszka w Niemczech z powodow wojny.
Poznalem niedlugo gosca z nazwiskiem Granow,wyznania lutherskiego,niemowiacego nic po kaszubsku czy polsku.Sam o sobie mowil ze jest Kaszuba bo jego ojciec tak go oznaczal.Ojciec pochodzil z Smoldzina w pow slupskim.
To znaczy ze dobre 100 lat po germanizaci ci ludzie jeszcze wiedza kim sa.

Pozdrowczi
« 1 (2)
| Od najnowszych Poprzedni wątek | Następny wątek | Top

 
Wyróżnienia
Medal Stolema 2005   Open Directory Cool Site   Skra Ormuzdowa 2002