Strona główna forum Historia Józef Dombek |
| Od najnowszych | Poprzedni wątek | Następny wątek | Koniec |
Nadawca | Wątek |
---|---|
Witkacy |
wysłane dnia:
7.3.2005 14:51
|
Zarejestrowany użytkownik Zarejestrowany: 7.3.2005 z: Wiadomości: 6 |
Józef Dombek 5 marca w gołubiu odbyła się uroczystość związana ze smierćią działacza "Gryfa Pomorskiego" ppor. J Dąbka. Na tablicy upamiętniającej w gołubiu opisano historię jego życia i śmierci, która po przecztaniu wprowadziła mnie w wątpliwości. Jestem przekonany że czytałem w jakimś opracowaniu że człowiek ten zginął po wyskoczenu z pociągu z którego uciekł gdy wyczuł zasadzkę. Uciekając w strone jeziora został zastrzelony przez ??kaszubskiego (tu nazwisko by sie zgadzało) który strzelał z pociągu, i zginął dokładnie w miejscu gdzie dziś stoi krzyż. Wersja na tablicy jest inna, zresztą zaczerpnięta z sieci. I teraz moje pytanie brzmi czy ktos mógł by rozwiac moje wątpliwości. Moze ktoś ma pewne informacje na ten temat. Zwracam się tu szczegulnie do urzytkownika Tabocznik z gdyni który pare wątków niżej mówił że zna świadków tych wydarzeń. Z góry dziękuje
|
lepusz |
wysłane dnia:
7.3.2005 23:22
|
Dobrzińc Najich Kaszëb Zarejestrowany: 25.9.2003 z: Kolbudy Wiadomości: 510 |
Re: Józef Dombek Może najpierw rozwieję Twoje wątpliwości zawarte w Twoim poście, a więc w Gołubiu (Kaszubskim) 6 marca 2005 roku odbyła się uroczystość zwiazana z 61. rocznicą zamordowania por. Józefa Dambka ( a nie Dombka, czy Dąbka) przez Jana Kaszubowskiego.
Znacznie wiecej informacji znajdziesz na stronie www.gryfpomorski.za.pl prowadzonej przez Kaszubsko-Kociewskie Stowarzyszenie im. TOW "Gryf Pomorski" założone m.in. przez Alojzego Dambka - syna por. Józefa Dambka. Na stronie tej znajdziesz kontakt z Towarzystwem i myślę, że oni rozwieją pozostałe Twoje wątpliwości. Uprzedzam, że historia "Gryfa Pomorskiego" jest ciągle niejasna. Nie wszystko co przeczytasz w internecie czy np. czasopismach pomorskich możesz traktować jako prawdę. |
Witkacy |
wysłane dnia:
8.3.2005 0:52
|
Zarejestrowany użytkownik Zarejestrowany: 7.3.2005 z: Wiadomości: 6 |
Re: Józef Dombek Racja to był Józef Dambek. Przepraszam za pomyłke. Na wspomnianej stronie juz dziś byłem i właśnie z niej był zaczerpnięty text na tablicy obok krzyza w Gołubiu. Czy to jest właśnie prawda historyczna, czy to o czym czytałem kiedyś??
|
tczewianin |
wysłane dnia:
9.3.2005 18:54
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 17.7.2003 z: Pietzkendorf-Müggau Wiadomości: 779 |
Re: Józef Dambek Witam!
Biogram samego Dambka jest na wspomnianej stronie mocno podkolorowany na jego korzyść. Nie ma ani słowa o samosądzie na jego poprzedniku Józefie Gierszewskim ("Rysiu"), ojcu prof. Stanisława Gierszewskiego. Sam Dambek, w świetle dostępnych opracowań historycznych, jawi się jako charakteropata, człowiek o zawyżonym "ego" . Nadużyciem jest też powoływanie się przez dzisiejszych hagiografów Dambka na jego współpracę z ks. por. Józefem Wryczą, który się z tej współpracy szybko wycofał. Z czysto strategicznego punktu widzenia, dorwanie się Dambka do władzy w Gryfie Pomorskim było tragedią tego ruchu. Co dobrego można powiedzieć o konspiratorze, który zleca sporządzenie listy członków organizacji otwartym tekstem, a potem daje ją kurierowi do plecaka? Gdyby nie to, że z powodu tych list setki ludzi trafiły do KL Stutthof, to może byłoby nawet śmieszne i nadawało się na serial komediowy w rodzaju "Hallo, hallo". Ciszej nad tą trumną...
|
Witkacy |
wysłane dnia:
16.3.2005 15:47
|
Zarejestrowany użytkownik Zarejestrowany: 7.3.2005 z: Wiadomości: 6 |
Re: Józef Dombek Dziękuje za informację. Dokładnie takie samo wrażenie odniosłem czytajac tą biografię.
Pozdrawiam |
bartoszb |
wysłane dnia:
19.3.2005 18:56
|
Zarejestrowany użytkownik Zarejestrowany: 1.11.2004 z: Gdańsk Wiadomości: 15 |
Re: Józef Dombek Historię tę opisał też Brunon Zwarra w3tomie "Historii gdańskiego bówki". Z tego co pamiętam nie ma tam mowy o żadnym pociągu a Dombek nakryty uciekał z Sikorzyna. Dziwne też, że temu Kaszubowskiemu nic się potem nie stało i spokojnie (już po wojnie) wyjechał do Niemiec).
|
Mundek38 |
wysłane dnia:
21.3.2005 14:04
|
Aktywny użytkownik Zarejestrowany: 24.2.2005 z: Wejherowo Wiadomości: 38 |
Re: Józef Dombek Chciałbym bardzo, żęby wyjaśnić wiele spraw związanych z działalnością TOW "Gryf Pomorski", szczególnie tych dot. osób, które bezpośrednio prowadziły funkcje kierownicze. Kto potrafi wyjaśnić przyczynę konfliktu, który doprowadził do degradacji jednoosobowo Józefa Gierszewskiego w lutym 1943 r. a w dniu 8 lipca 1943 roku wykonania wyroku śmierci na tym człowieku??? Jak wytłumaczyć takie sposoby postepowania?
Może są jakieś dokumenty w tej np. sprawie, bo ja to znam z publikacji K. Ciechanowskiego. |
goch |
wysłane dnia:
22.11.2006 22:31
|
Współtworzę ten serwis Zarejestrowany: 5.8.2004 z: Czersk- Słupsk - Borowy Młyn Wiadomości: 147 |
Re: Józef Dombek Z a p r o s z e n i e
Szanowni Państwo - Drodzy Przyjaciele ! 9 grudnia br. w Dziemianach (pow. Kościerzyna) i na terenie Leśnictwa Dywan (NDL Lipusz) odbędzie się uroczystość ku pamięci TOW GP i jego Komendanta mjr Rysia. Jednocześnie zostanie przekazana uczniom szkoły w Dziemianach i szkół noszących im. TOW GP ( Chojnice, Lębork i SP w Borzyszkowach, której sukcesorem jest SP i G w Lipnicy) Leśna Izby Patriotyzmu i Tradycji im. Józefa Gierszewskiego Komendanta TOW GP Jest to skromny wkład Fundacji i dwumiesięcznika Naji Gochë w uświetnienie 50 rocznicy powstania Zrzeszenia Kaszubsko - Pomorskiego. Uroczystość tą możemy zorganizować dzięki wsparciu i pomocy Instytutu Kaszubskiego , Oddziału ZK-P w Karsinie, władz samorządowych i oświatowych gminy Dziemiany, NDL w Lipuszu i zaangażowaniu wielu indywidualnych Darczyńców i Sponsorów, a zwłaszcza dzięki wsparciu Pana Leszka Gierszewskiego – właściciela firmy Drutex w Bytowie. Niniejszą informacja zwracamy się z gorącą prośbą do Kaszubów – Pomorzan, którym cenna jest nasza historia, w tym do Drechów Prezesów Oddziałów Kaszubskich i Kociewskich ,organizacji regionalnych o udział przedstawicieli Waszych Oddziałów, a także Waszych sztandarów w tej uroczystości. Liczymy na udział przedstawicieli środowisk weteranów i kombatantów pomorskiego Ruchu Oporu i uczestników II wojny światowej. To dla nich i ich nieżyjących już współtowarzyszy kaszubsko - pomorskiej konspiracji, organizujemy to spotkanie, chcąc wyrazić tym samym naszą wdzięczność a młodzieży na ich przykładzie pokazać, jak należy godnie żyć i kształtować swe obywatelskie i pro narodowe postawy. W związku z powyższym prosimy Szanownych Państwa - Zrzeszyńców - aby w naszym wspólnym imieniu zwrócili się do członków tych organizacji i w miarę możliwości pomogli oraz zachęcili ich do udziału w tym patriotycznym spotkaniu, by m.in. mogli oni na przykładzie swego życia zaświadczać o naszym kaszubskim i polskim patriotyzmie. Stąd także wystąpiliśmy z apelem do Nauczycieli i Uczniów szkół na Zaborach, w Borach i Gochach o wzięcie udziału w tej żywej lekcji patriotyzmu i kultywowania chlubnej regionalnej tradycji społeczno - obywatelskiej Mamy nadzieje, że uroczystość tą licznie zaszczycą osobistości naszego życia polityczno - społecznego, przedstawiciele parlamentu, władz państwowych i samorządowych a także instytucji i jednostek państwowych, w tym wojska policji, a także innych organizacji a przede wszystkim Kaszubi – mieszkańcy naszej Małej Ojczyzny. * Program uroczystości przewiduje: 11:00 - uroczysta Msza św. w kościele p.w. św. Antoniego Padewskiego w Dziemianach, którą poprowadzi ks. kanonik Józef Empel proboszcz parafii 12:15 - przejazd autokarami (7 km) na teren Leśnictwa Dywan w okolice „bunkra -kwatery - mjr Rysia", gdzie nastąpi uroczyste poświecenie krzyża i tablicy pamięci oraz przekazanie uczniom pod opiekę Leśnej Izby Patriotyzmu i Tradycji im. Józefa Gierszewskiego. 13:45 - w auli miejscowego Gimnazjum im. kardynała Stefana Wyszyńskiego spotkanie Kombatantów z uczestnikami uroczystości a zwłaszcza z młodzieżą. Spotkanie to będzie miało charakter lekcji historyczno - patriotycznej, do której wprowadzenia dokona prof. Józef Borzyszkowski - dyr. Instytutu Kaszubskiego w Gdańsku. Przewidziane są także inne wystąpienia w tym uczniów. 15:30 - Szkoła Podstawowa - okolicznościowy poczęstunek „kawą i kaszubskim kuchem". Mszę świętą, jak uroczystość poświecenia kaplicy - krzyża, uświetni kompania honorowa Marynarki Wojennej WP oraz zespół Kaszuby z Karsina - Wiela. ** Wprowadzenia do niniejszej „lekcji” dokona prof. Józef Borzyszkowski - dyr. Instytutu Kaszubskiego w Gdańsku. Ponadto będą (jak wspomniałem wyżej) wygłoszone trzy wystąpienia przygotowane przez uczniów ze szkół biorących udział w tej dyskusji nt. 1.Józef Gierszewski - nauczyciel (w szkołach w Czarnowie, Przymuszewie, Brusach, Kowalewie i Chełmży)historyk (monografia Kowalewa) i wychowawca młodzieży. 2. Gochy - miejsce urodzenia i wychowania a także działalności patriotycznej i konspiracyjnej mjr Rysia. Na ile żywa jest na Gochach i Zaborach pamięć o tym Bohaterze ...? 3. Życie i działalność Alojzego Bruskiego - kpt. "Grab" z Piechowic gm. Dziemiany, żołnierza AK (rozstrzelany na mocy stalinowskiego wyroku w 1946 roku w więzieniu we Wronkach). Jego działalność konspiracyjna w tym współpraca z mjr Rysiem. Przykład wierności patriotycznym ideałom *** A więc do zobaczenia w Dziemianach !!! Serdecznie pozdrawiam Wszystkich, szczególnie w dniu dzisiejszym, bo (jak ten czas leci) w rocznicę mych 64 urodzin. Zbigniew Talewski Słupski Zaborak Goch Fundacja i dwumiesięcznik Naji Gochë 22 listopad 2006 r.
|
goch |
wysłane dnia:
12.3.2007 0:26
|
Współtworzę ten serwis Zarejestrowany: 5.8.2004 z: Czersk- Słupsk - Borowy Młyn Wiadomości: 147 |
Re: Józef Dombek Ostatnio zarówno w doborze, treści artykułów prasowych i audycji radiowo – telewizyjnych mamy nową jakość dotyczącą oceny wydarzeń historycznych np. nt. działalności TOW Gryf Pomorski a zawłaszcza jego dowódców.
Proces ten nasila się wprost proporcjonalnie do ubytku z grona żyjących świadków i uczestników tego kaszubskiego Ruchu Oporu, przeciwko hitlerowskiemu najeźdźcy. Nie dziwi ( przyzwyczaił mię już do tego) w tej kwestii stanowisko redaktora Eugeniusza Pryczkowskiego i jego zda się, że prywatny (realizowany w publicznej telewizji) magazyn regionalny Rodna Zemia i redagowana także przez niego Norda. Ta zauważalna tendencyjność i brak obiektywizmu ze strony redaktora E. Pryczkowskiego są osobnym zagadnienie... nie mniej chce to podkreślić a zwłaszcza te elementy widoczne i rażące w prezentowanych opiniach i osądach o niniejszych kwestiach dot. TOW GP. (zresztą zaczyna podobnie postępować wielu młodych, gniewno – odkrywczych-debiutujących w zawodzie publicystów) To co czyni wspomniany red EP jakże odmienne jest nie tylko w swej formie od tegoż to programu Rodna Zemia stworzonego i prowadzonego przez śp. red. Izabelę Trojanowską. Otóż przykładem tej nowej oceny tych wojennych zdarzeń jest impreza jaka parę dni temu odbyła się ku czci Józefa Dambka, a o której szeroko informowała wyżej wspomniana Rodna Zemia i Dziennik Bałtycki. Otóż temu skądinąd wzniosłemu wydarzeniu na pierwszym miejscu zda się, że przede wszystkim towarzyszyła dbałość o sprawy polityki i wizerunku jednej z przewodniej dzisiaj partii. W związku z czym chciałoby się zawołać i zapytać? - Boże a cóż Ci Bohaterowie tamtych tragicznych dni okupacji, mają do tego, że dzisiaj stara się im przypisać prekursorską działalność uprawianą dzisiaj przez współczesnych ich potomków i pociotków i innych aktywistów licznych dzisiaj partii i organizacji działających na Pomorzu. Otóż jej organizatorami była zda się, że grupa utożsamiających się z tzw. „Etosem GP”. Ludzi od lat prezentujących szowinistyczne w tym względzie racje, a zwłaszcza wobec tych co mają inne niż oni zadanie i wiedzę na temat prawdziwej, niezakłamanej - historii. Szkoda, że w tym względzie nie wyciągnęli oni i im podobni odpowiedniej wniosków z lekcji prawdziwej historii Gryfa , jaka w tym względzie odbyła się 9 grudnia 2006 roku w Dziemianach a zwłaszcza w Lesie Dywańskim w miejscu bratobójczego zamordowania komendanta TOW Gryf Pomorski – Józefa Gierszewszkiego – mjr Rysia. A mjr Rysia zamordowano z polecenia nie kogo innego, jak Józefa Dambka ( a przynajmniej za jego akceptacja). J. Dambka, wiceprezesa RN TOW Gryf Pomorski, notabene łamiącego zalecane zasady konspiracji. Dysponował on spisem ewidencyjnym członków GP, który miał m.in. przy sobie w chwilach poprzedzających jego domniemaną śmierć (wówczas) podczas zagadkowego „spotkania i rozmowy” z gestapowcem Kaszubowskim. Celowo piszę domniemaną wówczas śmierć Dambka, gdyż prawdopodobnie nikt nie widział jego zwłok... dlaczego? Dlaczego nie wyjaśnioną tej zagadki do końca, do dnia dzisiejszego. Zagadki, która w kontekście jego kontaktu z Kaszubowskim, a potem zniknięciem (zabiciem...?) jego ciała ( a może jego samego...?) którego bowiem nikt nie widział i nie wie gdzie ono zostało pochowane... A więc organizatorem tej manifestacji był bratanek Józefa Dambka – członek partii P i S. Głównym celebrantem był p.o. wojewoda pomorski – pan Karczewski członek P i S, okolicznościowe usprawiedliwienie z nieobecności i swe błogosławieństwo w tej kwestii przesłała pani poseł Mielewczyk – Arciszewska z P i S. Na domiar wszystkiego - nie zorientowanego w zawiłości i delikatności kwestii namówiono prezydenta RP (który dzisiaj ze względu na sprawowaną funkcje Prezydenta RP – prezydenta wszystkich Polaków – zawiesił swą przynależność do P i S ) by i On namaścił to, jak określili to partyjni organizatorzy to „wielkie patriotyczne wydarzenie”. Dla przykładu przypomnę, że w na wspomnianej uroczystości w Dywanie nie było takiego zaszczytu. Np. pan wówczas wicewojewoda Piotr Karczewski mieszkaniec pobliskiej Kościerzyny, powiatu miejsca imprezy, w tym dniu wybrał odznaczanie w Gdańsku ( dobrze że zostali oni dostrzeżeni i wyróżnieni ) działaczy PCK. Czasu – mówiąc delikatnie – nie miał nikt z Urzędu Marszałkowskiego ( nie wspominając o panu marszałku bo to już nie ten poziom rangi jego urzędu) czy też Sejmiku nie tykając jego kaszubskiego przewodniczącego, ale myślę o jego radnych z tego okręgu wyborczego. Po za wyrażeniem swej opinii w tym względzie, tu na naszym Forum, wyślę do wiadomości Pana Prezydenta RP i być może do pana p.o. wojewody film z utrwalonym przebiegiem niedostrzeżonej ( być może z mojej winy) m.in. przez nich podobnej jak ta Dambkowa patriotycznej uroczystości a poświęconej mjr Rysiowi. Uroczystości nie zakłamującej faktów i całej prawdy o TOW Gryf Pomorski i jego Bohaterach. Zbigniew Talewski Słupski Zaborak/Goch
|
kdan |
wysłane dnia:
14.3.2007 13:29
|
Współtworzę ten serwis Zarejestrowany: 23.6.2005 z: Tczew Wiadomości: 150 |
Re: Józef Dombek Witam
Dawno nie zaglądałem na zasoby , lecz dziś po przeczytaniu wypowiedzi Z. Talewskiego Gocha pozostał mi niesmak i uprzedzenie do Gocha . Po imprezie 9 grudnia w Dziemianach zrobił pan wrażenie dobrego i rzutkiego organizatora który wie czego chce i do czego dąży . I chwała panu za to . Lecz jeżeli uważa się pan za takiego znawcę historii Gryfa to niech pan tu odpowie na kilka pytań : - skąd pan zaczerpnął takie wiadomości i tu cytaty: Dysponował on spisem ewidencyjnym członków GP, który miał m.in. przy sobie w chwilach poprzedzających jego domniemaną śmierć (wówczas) podczas zagadkowego „spotkania i rozmowy” z gestapowcem Kaszubowskim. Celowo piszę domniemaną wówczas śmierć Dambka, gdyż prawdopodobnie nikt nie widział jego zwłok... dlaczego? O spisie ewidencji to wiadomo tylko skąd pan wziął tą domniemaną śmierć ? Dlaczego nie wyjaśnioną tej zagadki do końca, do dnia dzisiejszego. Zagadki, która w kontekście jego kontaktu z Kaszubowskim, a potem zniknięciem (zabiciem...?) jego ciała ( a może jego samego...?) którego bowiem nikt nie widział i nie wie gdzie ono zostało pochowane. I tu gwoli ścisłości cytat z wcześniejszej pańskiej wypowiedzi: Podjęta na naszych stronach kwestia działalnooeci Gryfa Pomorskiego , a zwłaszcza konfliktu, jaki w jego naczelnych organach dowódczych spowodowany był stylem kierowania przez Józefa Dambka wymaga nie tylko dyskusji, ale przede wszystkim rzetelnego wyjaoenienia historycznego w oparciu o dokumenty. W tej kwestii powinien wypowiedzieć IPN, podejmujšc okreoelone oeledztwo. Tylko skąd tu takie rzucanie potwarzy w jednym kierunku , a może to że major Ryś to ziomek Goch (jego syn zaś profesor a wnuk komandor MW ) a jakiś tam Dambek to przybysz z nikąd gdzieś z Polski i nie bardzo ma ustawioną rodzinkę. Dlaczego współczesne rozgrywki polityczne i personalne mieszać z historią . Od czasów okupacji już minęło tyle lat ,brakuje dokumentów ,coraz miej świadków pamiętających te czasy i w imię jakiś waśni szkaluje się ludzi którzy oddali życie za wolność. I jeszcze jedna istotna sprawa od czasów Solidarności minęło o wiele miej czasu ,są dokumenty żyją świadkowie , i w imię walki politycznej zakłamuje się współczesną historię . Życzyłbym panu więcej zdrowego rozsądku .
|
(1) 2 3 » |
| Od najnowszych | Poprzedni wątek | Następny wątek | Top |