Forum
Losowe zdjęcie
Kościerzyna. Pomnik Józefa Wybickiego (3012)
Pomerania
Wygląd strony

(2 skórki)
Strona główna forum
   Sprawë
     Autonomia Śląska bliżej?

| Od najnowszych Poprzedni wątek | Następny wątek | Koniec
Nadawca Wątek
CzDark
wysłane dnia: 2.6.2008 21:44
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 24.5.2004
z: Biebrznicczi Młin
Wiadomości: 1133
Re: Autonomia Śląska bliżej?
>>Michalkiewicza (tego od tropienia spisków żydowskich)


Jô móm dlô Ce wëzgódkã. Z jaczi gazetë je nen tekst:


"Państwo Polskie poprzez swoich przywódców poczynając od Wałęsy do Kaczyńskiego, w oparciu o uchwaloną ustawę z 20 lutego 1997 roku, działa na szkodę pozostałych majątków żydowskich w Polsce po wojnie. Tak oni, jak i ludzie z ich Kancelarii dobrze sobie zdają sprawę z tego, iż wykreślenie z tej ustawy art. 30 (na usilny wniosek i szantaż zastosowany przez liderów ze Światowego Kongresu Żydów takich jak Edgar Bronfman), zezwoliło na niszczenie materialnych zabytków kultury żydowskiej w Polsce. Pomimo tego nic nie robią, by doprowadzić do powstrzymania agresywnych działań amerykańskiego przedstawiciela ŚKŻ, rabina Michaela Schudricha i wiernych mu „uczniów” ze Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich i innych organizacji żydowskich w Polsce, zapisanych w tej haniebnej ustawie jako prawowici spadkobiercy.
Od 2000 roku, kiedy to Gmina Wyznaniowa Żydowska doprowadziła do zniszczenia Synagogi i Szpitala Żydowskiego w Siedlcach oraz Synagogi w Otwocku, zaczęliśmy składać oficjalne protesty do władz naszego kraju. Pisaliśmy do Kancelarii Prezydentów i Premierów, do Sejmu RP i Senatu RP, do hierarchów Kościoła Katolickiego, do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, w tym do utworzonej tam Komisji Restytucyjnej, która to ma za zadanie dokonywać zwrotu w ręce gmin żydowskich, tych cudem ocalałych w Polsce majątków należących przed wojną i znacjonalizowanych po wojnie przez Państwo Polskie. W tej Komisji zasiadają ludzie z gmin żydowskich i wybrani kolesie z MSWiA i dokonują Sądu Ostatecznego nad ocalałymi żydowskimi Kościołami i budynkami stanowiącymi świadectwo wielowiekowej bytności Żydów w Polsce. Wybudowane przed wiekami z wielkim trudem przez naszych przodków, którzy zostali wymordowani podczas Holocaustu przez hitlerowców, stały się dziś przedmiotem stanowiącym źródło wzbogacenia się.
Niestety, każdy nasz Apel złożony na piśmie, do władz naszego kraju, którzy mogą dokonać zmian w zapisie tej haniebnej i antysemickiej ustawie, był w odpowiedziach marginalizowany. Nie znalazł ani poparcia, ani chociaż krztyny zrozumienia. Próbowaliśmy uświadamiać, że w najbliższych latach dojdzie do całkowitej czystki tych ostatnich śladów żydowskich w polskich miastach i miasteczkach. Odpowiedzi jakie otrzymywaliśmy ze strony władz polskich, bez względu na ich nalepki polityczne, są wstrząsającymi dokumentami. Polacy wybrani w wolnych wyborach, którzy powinni stać na straży prawa i sprawiedliwości, bronią niestety, w całej rozciągłości wprowadzoną w życie w 1997r. ustawę o stosunku Państwa do gmin wyznaniowych żydowskich w RP i współpracują z tą amerykańską „bandą żydowską”. Bandą świeckich i religijnych zwyrodnialców, dla których liczy się tylko pieniądz, a którym udało się wbić swe hegemonistyczne szpony w historyczne ślady życia Żydów w Europie. Dziś roszczą sobie prawo do odzyskania tych majątków i zdobywają je szantażem i zastraszeniem.
Dla tych sępów żydowskich, którzy palcem nie kiwnęli by nieść pomoc mordowanym współbraciom w obozach zagłady, w ghettach, w lasach całej Europy – Zagłada Narodu Żydowskiego - stanowi tylko „Przedsiębiorstwo Holocaust”, które przynosi im korzyści materialne.

A już przed wiekami Adonaj płakał ustami proroka Jeremiasza : „ gdyż w moim ludzie są bezbożni, którzy rozstawiają sieci jak ptasznicy, zastawiają sidła aby łapać ludzi. Jak klatka pełna jest ptaków, tak ich domy pełne są zrabowanego mienia ; dlatego stali się możni i bogaci „

??????????

>>Przy czym w przypadku państw które osiągnęły taki poziom co Szwecja czy Niemcy coraz trudniej jest osiągnąć wysoki wzrost, bo działa prawo malejących przychodów, o którym pisałem w innym poście.

Tej czemù Lichtensztén mô 11 % ??

>>Gdyby tam bili Szwedów, to by oni wyjechali do Danii albo Norwegii.


Jô ju móm Ce dóné lënkã. Pòwtórzã ją jesz rôz:

http://wiadomosci.o2.pl/?s=512&t=9789#more

"Niektórzy rodzice w Szwecji kupują ponoć swym dzieciom kamizelki kuloodporne, a to ze względu na to, że ich sąsiedzi są muzułmanami i mają odmienne, nieraz bardzo żywiołowe obyczaje. Nie mogą z nich zrezygnować, bo byłby to dla nich despekt i oznaka zniewolenia przez niemuzułmanów. Mam nadzieję, że im nie za ciężko (dzieciom szwedzkim, nie muzułmanom) nosić do szkoły tornister na kamizelce kuloodpornej."

a téż tuwò:

http://www.ekumenizm.pl/article.php?story=20061212012204563&query



----------------
Zdrzë: Peccunia non olet (Piniądz nie smierdzy)

CzDark
wysłane dnia: 2.6.2008 21:52
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 24.5.2004
z: Biebrznicczi Młin
Wiadomości: 1133
Re: Autonomia Śląska bliżej?
>>Kto się modli ten się modli. Na miejscu katolickich czcicieli drewnianych figurek i obrazów za bardzo bym się nie cieszył na to królestwo, bo wg Biblii ten król jest bardzo zazdrosny i niezwykle mściwy...

Dosc dobri tekst ò tim je tuwò:

http://www.orthodoxworld.ru/pl/icona/book/4.htm


----------------
Zdrzë: Peccunia non olet (Piniądz nie smierdzy)

Realista
wysłane dnia: 8.6.2008 18:03
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 26.9.2004
z:
Wiadomości: 243
Re: Autonomia Śląska bliżej?
Cytat:
>>Przy czym w przypadku państw które osiągnęły taki poziom co Szwecja czy Niemcy coraz

trudniej jest osiągnąć wysoki wzrost, bo działa prawo malejących przychodów, o którym pisałem w

innym poście.

Tej czemù Lichtensztén mô 11 % ??


Może po prostu dlatego, że na to zapracowali?

Trzeba jednak pamiętać, że Liechtenstein jest państwem mikroskopijnym, wielkości miasta i gminy Kościerzyna. To jest mikrokosmos, a mikrokosmos czasami rządzi się innymi prawami niż makrokosmos.

Wystarczy że kilka znaczących firm z Liechtensteinu odniesie sukces komercyjny w danym roku albo powstanie jedna duża inwestycja i już wskaźniki dla całego państwa szybują w górę.
Przypuszczam, że również na Pomorzu są gminy, które miały dwucyfrowy wzrost realny PKB, niestety GUS nie podaje takich danych dla gmin ani powiatów.

Cały czas starasz się znaleźć dziurę w całym i jednostkowymi przykładami chcesz uzasadnić UPR-owskie banialuki jakoby tylko niskie podatki i dyktatura umożliwiały rozwój gospodarczy.

Powtarzam, rzeczywistość jest o wiele bardziej skomplikowana. Który polityk odważy się powiedzieć,
że dobrobyt społeczeństwa zależy w dużej mierze od pracowitości (tak, tak ludzie w płd. wsch. Azji harują jak woły, kilka dni urlopu w roku, branie pracy do domu jest tam standardem), ponadto od atutów własnych (położenie, infrastruktura, jakość siły roboczej) no i oczywiście od koniunktury?

Nie ma natomiast prostej zależności między wysokością podatków a rozwojem gospodarczym, a tym bardziej jakością życią.

Zbyt łatwo przeszedłeś do porządku dziennego nad tym przykładem tajwańsko-chińskim. Podejrzewam, że te dane zaczerpnąłeś z oficjalnej propagandy UPR-owskiej, bo JKM w swoich wystąpieniach często stosuje technikę tzw. 'bombardowania odbiorcy cytatami i liczbami'. Przeciętny odbiorca nie ma czasu albo możliwości, żeby to wszystko sprawdzić i właśnie o to chodzi, aby wywrzeć określone wrażenie, nawet kosztem kłamstwa.


Cytat:
>>Czy wogóle jest takie państwo rządzone przez dyktaturę, które ma dodatnie saldo migracji?

Np. Rëskô Federacëjô, Zjednóne Arabsczi Jemiratë, Bahrajn, Katar, Kùwejt, Bruneji

Do Rësczégò Cysôrstwa òbczôs XIX wiekù napłiwało fùl Miemców, Szwajcarów (np. matematik Leònert Euler), tak téż pòwsta Łódz.


Rosja: z Rosji do Niemiec wyjechały już 3 miliony osób z niemieckim pochodzeniem, albo niemieckimi papierami, i strumień cały czas płynie. Rosyjscy Żydzi dostają azyl w Niemczech (ok 100 tys.) albo emigrują do Izraela.
Jak wygląda sytuacja demograficzna w Rosji bardzo dobrze prezentuje ten wykres:
http://en.wikipedia.org/wiki/Demographics_of_Russia

Przed całkowitą katastrofą demograficzną Rosję ratuje napływ ludzi z krajów dawnego ZSRR, gdzie często panują jeszcze gorsze władze i jest jeszcze więcej zamordyzmu lub biedy. Rosjanie z krajów bałtyckich, które są w EU, jakoś się nie kwapią do powrotu, mimo że mają tam często bardzo ograniczone prawa.
Gospodarka Rosji opiera się na tym co Rosjanie wygrzebią z Ziemi, więc dzięki wysokim cenom ropy i gazu dyktatura może finansować swoje państwo. Jeżeli dojdzie do załamania cen surowców Rosjanie będą jeść trawę, bo nic innego ich gospodarka nie ma do zaoferowania światu.

Zjednóne Arabsczi Jemiratë, Bahrajn, Katar, Kùwejt, Bruneji

Przykłady zupełnie niereprezentatywne dla reszty świata, bo zadowolenie ludzi jest finansowane z bogactw naturalnych. Szkoda, że nie wspomniałeś np. o Birmie, tam nie ma ropy i dochód na mieszkańca to 5 USD rocznie.
marcinlezmik
wysłane dnia: 10.6.2008 13:43
Aktywny użytkownik
Zarejestrowany: 5.6.2007
z: Roczicënë-Nyjow, Wiôldżé Roczitczi
Wiadomości: 31
Re: Autonomia Śląska bliżej?
A może jednak wrócimy do kwestii autonomii a nie przerzucania się informacjami z historii gospodarczej świata.


----------------
Roczicënë-Nyjow i Dolëzna Jadwidżi.

KruszynskiS
wysłane dnia: 10.6.2008 22:14
Aktywny użytkownik
Zarejestrowany: 9.2.2007
z:
Wiadomości: 23
Autonomia Śląska bliżej?
Ślązacy nie spoczną, dopóki nie odzyskają odebranej im autonomii. Tej myśli są także przywódcy najbardziej umiarkowanej organizacji: Związku Górnośląskiego.
Marcin, chciałbym napisać do Ciebie prywatnie. Przyślij mi adres Twojej poczty elektronicznej. Pozdrowk, stanislaw@kruszynski.speedxs.nl.
CzDark
wysłane dnia: 11.6.2008 21:48
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 24.5.2004
z: Biebrznicczi Młin
Wiadomości: 1133
Re: Autonomia Śląska bliżej?
>>Trzeba jednak pamiętać, że Liechtenstein jest państwem mikroskopijnym, wielkości miasta i gminy Kościerzyna. To jest mikrokosmos, a mikrokosmos czasami rządzi się innymi prawami niż makrokosmos.

Jakbë to bëła le sprawa mikroùkłôdu, tej jednégò rokù Lichtensztén bë miôł +30 %, drëdżégò -2%.

Czë tak je ??

"W 2003 r. ogólnonarodowe referendum zwiększyło uprawnienia monarchy. Tym samym Księstwo zostało pierwszym państwem europejskim, które przywróciło klasyczną monarchię, radykalnie ograniczając demokrację parlamentarną."

"Kraj nie ma dostępu do morza i nie należy do Unii Europejskiej."

http://pl.wikipedia.org/wiki/Liechtenstein

>>Cały czas starasz się znaleźć dziurę w całym i jednostkowymi przykładami chcesz uzasadnić UPR-owskie banialuki jakoby tylko niskie podatki i dyktatura umożliwiały rozwój gospodarczy.


Pòkôżë mie, dze jô, czë nawetka UPR cwierdzy, jëż nisczé taksë generëją wësoką gòspòdarczą dwigã. Prosto nisczé taksë NIE WADZĄ tak gòspòdarczi dwidze jak wësoczi taksë. Doch më wiemë, jëż na Antarktidze są taksë 0 % ë gòspòdarczô dwiga (póczi tam nie mdze cepli) téż je 0 %.
Të chłopie nie chcesz widzec jinoscë nôwikszi mòżlëwi dwidżi (jakô zanolega òd klimë, lëdzczi robòtnoscë, ùczałoscë lëdzy, jinfrastrëktërë, nôterny bòkadoscë) ë ty dwidżi co je wirklich (jakô zanolegô òd ty pierszi, ale téż òd taksów). Na tą pierszą ti co rządzą mògą wpłiwac w dôłższim czase np. bùdując autobanë. Na tą wtórą rządë mògą wpłiwac chwótkò. Ë tuwò téż je widzec przemògã mònarchijë. Tam dze je demòkracëjô tam pòlitice mëszlą przede wszëtczim ò pòstãpnym wëlowanim, tej autobanë w Pòlsce bùdëje sã tak dôłgò; mònarcha mùszi mëszlec nie blós ò swòji przińdnoce, ale téż przińdnoce swòjëch dzecy co pò nim dostóną trón.

>>Jak wygląda sytuacja demograficzna w Rosji bardzo dobrze prezentuje ten wykres:

Më tu gôdômë ò migracëjach, a nié ò tim jëż Mòskôle mają mało dzecy. A żlë ò to jidze to tam je wiele zabijaniô nienarodzonëch dzecy, co doch wspierô Òjropejskô Ùnijô.

>>Przykłady zupełnie niereprezentatywne dla reszty świata

Jô przëbôczã Twòje pitanié: "Czy wogóle jest takie państwo rządzone przez dyktaturę, które ma dodatnie saldo migracji?"

>>Szkoda, że nie wspomniałeś np. o Birmie, tam nie ma ropy i dochód na mieszkańca to 5 USD rocznie.

Kò tam je socjalëzna jaką Të so baro chwôlësz

"Demokratyczne rządy skończyły się w 1962 r. kiedy generał Ne Win dokonał zamachu stanu. Rządził krajem przez następne 26 lat. Założył wtedy Partię Socjalistycznego Programu Birmy, ogłosił też plan zwany "birmańską drogą do socjalizmu".

http://pl.wikipedia.org/wiki/Birma

A co z Zimbabwe dze rządzy demòkraticznié wëbróny Robert Mugabe ?

Króm tegò Të nié môsz nick napisóné ò wòlnoscowim aspekce jaczi jô rëszëł. Të chcesz bë mòjimi piniãdzama rządzëlë taczi lëdze jak: Bruno Sënôk, aferałowie: Szczepón Léwna, Kazmiérz Plocke ("wiceminister òd likwidacëji rëbaczëznë"), ë J. Lewandowsczi ("pierszi złodzej III RP") , Dorota Mielewczëna (DAM), Waldemôr "chłop potęgą jest i basta !" Bąkòwsczi, Johana Senyszyn, Donat "cëdownik" Tusk. Bò jô nié móm wątplëwòscë jëż to taczi lëdze mdą rządzëlë w "Pòmòrsczi Autonomijë" jeżlë w "Autonomijë" mdze demòkracëjô. Ò mòjich dëtkach jô chcã rozsądzac. Niech Òni rozsądzają ò swòjëch.


----------------
Zdrzë: Peccunia non olet (Piniądz nie smierdzy)

CzDark
wysłane dnia: 11.6.2008 21:53
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 24.5.2004
z: Biebrznicczi Młin
Wiadomości: 1133
Re: Autonomia Śląska bliżej?
>>Trzeba jednak pamiętać, że Liechtenstein jest państwem mikroskopijnym, wielkości miasta i gminy Kościerzyna. To jest mikrokosmos, a mikrokosmos czasami rządzi się innymi prawami niż makrokosmos.

Jakbë to bëła le sprawa mikroùkłôdu, tej jednégò rokù Lichtensztén bë miôł +30 %, drëdżégò -2%.

Czë tak je ??

"W 2003 r. ogólnonarodowe referendum zwiększyło uprawnienia monarchy. Tym samym Księstwo zostało pierwszym państwem europejskim, które przywróciło klasyczną monarchię, radykalnie ograniczając demokrację parlamentarną."

"Kraj nie ma dostępu do morza i nie należy do Unii Europejskiej."

http://pl.wikipedia.org/wiki/Liechtenstein

>>Cały czas starasz się znaleźć dziurę w całym i jednostkowymi przykładami chcesz uzasadnić UPR-owskie banialuki jakoby tylko niskie podatki i dyktatura umożliwiały rozwój gospodarczy.


Pòkôżë mie, dze jô, czë nawetka UPR cwierdzy, jëż nisczé taksë generëją wësoką gòspòdarczą dwigã. Prosto nisczé taksë NIE WADZĄ tak gòspòdarczi dwidze jak wësoczi taksë. Doch më wiemë, jëż na Antarktidze są taksë 0 % ë gòspòdarczô dwiga (póczi tam nie mdze cepli) téż je 0 %.
Të chłopie nie chcesz widzec jinoscë nôwikszi mòżlëwi dwidżi (jakô zanolega òd klimë, lëdzczi robòtnoscë, ùczałoscë lëdzy, jinfrastrëktërë, nôterny bòkadoscë) ë ty dwidżi co je wirklich (jakô zanolegô òd ty pierszi, ale téż òd taksów). Na tą pierszą ti co rządzą mògą wpłiwac w dôłższim czase np. bùdując autobanë. Na tą wtórą rządë mògą wpłiwac chwótkò. Ë tuwò téż je widzec przemògã mònarchijë. Tam dze je demòkracëjô tam pòlitice mëszlą przede wszëtczim ò pòstãpnym wëlowanim, tej autobanë w Pòlsce bùdëje sã tak dôłgò; mònarcha mùszi mëszlec nie blós ò swòji przińdnoce, ale téż przińdnoce swòjëch dzecy co pò nim dostóną trón.

>>Jak wygląda sytuacja demograficzna w Rosji bardzo dobrze prezentuje ten wykres:

Më tu gôdômë ò migracëjach, a nié ò tim jëż Mòskôle mają mało dzecy. A żlë ò to jidze to tam je wiele zabijaniô nienarodzonëch dzecy, co doch wspierô Òjropejskô Ùnijô.

>>Przykłady zupełnie niereprezentatywne dla reszty świata

Jô przëbôczã Twòje pitanié: "Czy wogóle jest takie państwo rządzone przez dyktaturę, które ma dodatnie saldo migracji?"

>>Szkoda, że nie wspomniałeś np. o Birmie, tam nie ma ropy i dochód na mieszkańca to 5 USD rocznie.

Kò tam je socjalëzna jaką Të so baro chwôlësz

"Demokratyczne rządy skończyły się w 1962 r. kiedy generał Ne Win dokonał zamachu stanu. Rządził krajem przez następne 26 lat. Założył wtedy Partię Socjalistycznego Programu Birmy, ogłosił też plan zwany "birmańską drogą do socjalizmu".

http://pl.wikipedia.org/wiki/Birma

A co z Zimbabwe dze rządzy demòkraticznié wëbróny Robert Mugabe ?

Króm tegò Të nié môsz nick napisóné ò wòlnoscowim aspekce jaczi jô rëszëł. Të chcesz bë mòjimi piniãdzama rządzëlë taczi lëdze jak: Bruno Sënôk, aferałowie: Szczepón Léwna, Kazmiérz Plocke ("wiceminister òd likwidacëji rëbaczëznë"), ë J. Lewandowsczi ("pierszi złodzej III RP") , Dorota Mielewczëna (DAM), Waldemôr "chłop potęgą jest i basta !" Bąkòwsczi, Johana Senyszyn, Donat "cëdownik" Tusk. Bò jô nié móm wątplëwòscë jëż to taczi lëdze mdą rządzëlë w "Pòmòrsczi Autonomijë" jeżlë w "Autonomijë" mdze demòkracëjô. Ò mòjich dëtkach jô chcã rozsądzac. Niech Òni rozsądzają ò swòjëch.


----------------
Zdrzë: Peccunia non olet (Piniądz nie smierdzy)

Alicja
wysłane dnia: 12.6.2008 10:23
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 16.1.2005
z: 3miasto
Wiadomości: 525
Re: Autonomia Śląska bliżej?
Cytat:
Ò mòjich dëtkach jô chcã rozsądzac. Niech Òni rozsądzają ò swòjëch.


Ne prawie. Jo też chca rozsądzac o mojich detkach - a nie żebe jednoosobowi monarcha cze diktatór rozsądzywoł. Temu jem za demokraceją :D
Kożdo władza deprawuje - absolutno władza - deprawuje absolutno

Ala


----------------
Ścinanie Kani na DVD
Kaszubski Socjalistyczny Portal Informacyjny

http://a2.mukor.net

Jupcew
wysłane dnia: 12.6.2008 14:05
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 18.1.2006
z: z Pomorza :)
Wiadomości: 222
Re: Autonomia Śląska bliżej?
Jestem zwolennikiem demokracji, jednak nie można uogólniać, że władza absolutna deprawuje. Przykładem może być absolutyzm Piotra I Wielkiego i jego działania, które doprowadziły do wyprowadzenia Rosji z głębokiego średniowiecza na szczyt potęg europejskich. Wszystko jest zależne od osoby a nie od systemu.
CzDark
wysłane dnia: 3.10.2008 3:13
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 24.5.2004
z: Biebrznicczi Młin
Wiadomości: 1133
Re: Autonomia Śląska bliżej?
>>Ne prawie. Jo też chca rozsądzac o mojich detkach - a nie żebe jednoosobowi monarcha cze diktatór rozsądzywoł.

Tej czemù ninia wikszosc Twòjëch dëtków bierze Cë ZUSu-chan, VATu-chan, AKCYZu-chan ë PITu-chan?

Za rzimsczich rządów w Jizraelu, Żëdze płacëlë na Cezara òb rok strzedno tëli co zarobilë òb 1 dzeń, chòc ë tak sã na to baro gòrzëlë (zdrzë: jewanielije).

"Najbardziej liberalna republika współczesna wydawałaby się ludziom [przed franceską rewoluceją] jednym wielkim domem niewoli. Stary Porządek był wręcz naszpikowany nieznanymi dzisiaj wolnościami"(Paweł Jasienica, Rozważania o wojnie domowej)

"Czy słyszał Pan o monarsze (królu, cesarzu - jak zwał, tak zwał...), który by kazał jeźdźcom przypinać się paskiem do konia - albo zabronił poddanym jadać tłusto? Nie byłoby nawet buntu - tylko powszechny ryk śmiechu. A dziś "liberalna" Większość tak upoiła się posiadaną przez się totalitarną (tak: dzisiejsza d***kracja jest ustrojem TOTALITARNYM) władzą, że nakazuje i zakazuje! (J. Korwin-Mikke)


"W dzisiejszych czasach 'liberał' to człowiek, który pozwala rodzicom wybrać dla dziecka między aż dwoma podręcznikami do przymusowego wychowania seksualnego." (J. Korwin-Mikke)


>>Temu jem za demokraceją :D
Kożdo władza deprawuje - absolutno władza - deprawuje absolutno

Tej Swiãtopôłk Bëlny to mùszôł bëc czësti warëjôt

"Planeta Małego Księcia krążyła w okolicy planetek 325, 326, 327, 328, 329, 330. Zaczął więc od zwiedzania tych planet, aby znaleźć sobie zajęcie i czegoś się nauczyć.
Pierwszą zamieszkiwał Król. Ubrany w purpurę i gronostaje, siedział na tronie bardzo skromny, lecz majestatyczny.
- Oto poddany! - krzyknął Król, gdy zobaczył Małego Księcia.
Mały Książę spytał:
- Widzisz mnie przecież po raz pierwszy, w jaki więc sposób mogłeś mnie rozpoznać?
Nie wiedział, że dla królów świat jest bardzo prosty. Wszyscy ludzie są poddanymi.
- Zbliż się, abym cię widział lepiej - powiedział Król, bardzo dumny, że nareszcie może nad kimś panować.
Mały Książę poszukał wzrokiem miejsca, gdzie by mógł usiąść, lecz cała planeta zajęta była przez wspaniały płaszcz gronostajowy. Stał więc nadal, a ponieważ był zmęczony podróżą, ziewnął.

Etykieta nie zezwala na ziewanie w obecności króla - rzekł monarcha. - Zakazuję ci ziewać.
- Nie mogę się powstrzymać - odpowiedział Mały Książę bardzo zawstydzony. - Odbyłem długą podróż i nie spałem.
- Wobec tego rozkazuję ci ziewać. Od lat nie widziałem ziewających. Zaciekawia mnie ziewanie. No! Ziewaj jeszcze! To jest rozkaz.
- To mnie onieśmiela... nie mogę więcej - powiedział czerwieniąc się Mały Książę.
- Hm, hm! - odrzekł Król. - Wobec tego... rozkazuję ci to ziewać, to... - Bełkotał chwilę i wydawał się podrażniony. Królowi bardzo zależało, aby jego autorytet był szanowany. Nie znosił nieposłuszeństwa. Był to monarcha absolutny. Ponieważ jednak był bardzo dobry, dawał rozkazy rozsądne. - Jeśli rozkażę - zwykł mówić - jeśli rozkażę generałowi, aby zmienił się w morskiego ptaka, a generał nie wykona tego, to nie będzie wina generała. To będzie moja wina.
- Czy mogę usiąść? - spytał skromnie Mały Książę.
- Rozkazuję ci siąść - powiedział Król, podciągając majestatycznie jedną połę gronostajowego płaszcza.
Mały Książę był zdziwiony. Planeta była maleńka. Nad kim Król mógł panować?
- Najjaśniejszy panie - powiedział - proszę mi wybaczyć moje pytania...
- Rozkazuję ci pytać - pospiesznie powiedział Król.
- Najjaśniejszy panie, kim najjaśniejszy pan rządzi?
- Wszystkim - z wielką prostotą odpowiedział Król.
- Wszystkim?
Król dyskretnym ruchem wskazał swoją planetę, inne planety i gwiazdy.
- Tym wszystkim? - spytał Mały Książę.
- Tym wszystkim - odpowiedział Król, ponieważ był to monarcha nie tylko absolutny, ale i uniwersalny.
- I gwiazdy najjaśniejszego pana słuchają?
- Oczywiście - odrzekł Król. - Słuchają natychmiast. Nie znoszę nieposłuszeństwa.
Mały Książę zachwycił się taką władzą. Gdyby on ją posiadał, mógłby widzieć jednego dnia nie czterdzieści trzy, ale siedemdziesiąt dwa, nawet sto, nawet dwieście zachodów słońca bez przesuwania krzesełka. A ponieważ był trochę smutny z powodu swej małej opuszczonej planety, ośmielił się prosić Króla o łaskę:
- Chciałbym zobaczyć zachód słońca. Proszę mi zrobić przyjemność. Proszę rozkazać słońcu, aby zaszło...
- Jeśli rozkażę generałowi, aby jak motyl przeleciał z jednego kwiatka na drugi, albo rozkażę mu napisać tragedię, albo zmienić się w morskiego ptaka, a generał nie wykona otrzymanego rozkazu, kto z nas nie będzie miał racji: ja czy on?
- Jego Królewska Mość - odpowiedział stanowczo Mały Książę.
- Słusznie. Należy wymagać tego, co można otrzymać. Autorytet opiera się na rozsądku. Jeśli rozkażesz twemu ludowi rzucić się do morza, lud się zbuntuje. Ja mam prawo żądać posłuszeństwa, ponieważ moje rozkazy są rozsądne.
- Więc jak jest z moim zachodem słońca? - przypomniał Mały Książę, który nigdy nie porzucał postawionego pytania.
- Będziesz miał twój zachód słońca. Zarządzę go. Lecz zaczekam, w mądrości rządzenia, aż warunki będą przychylne.
- Kiedy to będzie? - informował się Mały Książę.
- Hm, hm! - zamruczał Król, badając gruby kalendarz. - Hm, hm, to będzie około... około... to będzie dziś wieczorem o godzinie 19.40. I zobaczysz, jaki mam posłuch.
Mały Książę ziewnął. Żałował straconego zachodu słońca, a poza tym już się trochę nudził.
- Nie mam tu nic do roboty. Odejdę.
- Nie odchodź - odpowiedział Król, który był tak dumny z posiadania poddanego. - Nie odchodź, mianuję cię ministrem.
- Ministrem czego?
- Hm... sprawiedliwości!
- Ależ tu nie ma kogo sądzić!
- Nie wiadomo - rzekł Król. - Jeszcze nie zwiedziłem mego królestwa. Jestem bardzo stary, nie mam miejsca na karocę, a chodzenie mnie męczy.
- Och! Ale ja już widziałem - powiedział Mały Książę, wychylając się, aby rzucić okiem na drugą stronę planety. - Tam także nie ma nikogo...
- Wobec tego będziesz sam siebie sądzić. To najtrudniejsze. Znacznie trudniej jest sądzić siebie niż bliźniego. Jeśli potrafisz dobrze siebie osądzić, będziesz naprawdę mądry.
- Ja - powiedział Mały Książę - mogę się sądzić byle gdzie. Nie ma potrzeby, abym mieszkał tutaj.
- Hm, hm. Zdaje mi się, że gdzieś na mojej planecie jest stary szczur. Słyszę go nocą. Będziesz mógł od czasu do czasu sądzić tego starego szczura. Będziesz go mógł skazywać na śmierć. W ten sposób życie jego będzie zależne od twojej sprawiedliwości. Lecz za każdym razem ułaskawisz go, aby go oszczędzić. Bowiem jest tylko jeden.
- Nie lubię skazywać na śmierć - odpowiedział Mały Książę - i już odchodzę.
- Nie - rzekł Król.
Mały Książę, który skończył już przygotowania do podróży, nie chciał martwić starego monarchy.
- Jeżeli Wasza Królewska Mość chce, aby rozkazy były wykonywane natychmiast, proszę mi dać rozsądny rozkaz. Niech mi na przykład Wasza Królewska Mość rozkaże odejść stąd przed upływem jednej minuty. Zdaje mi się, że okoliczności są sprzyjające...
Ponieważ Król nie odpowiedział, Mały Książę po chwili wahania wyruszył w drogę, wzdychając z ulgą.
- Mianuję cię moim ambasadorem! - wykrzyknął jeszcze Król. Był bardzo pewny siebie.
"Dorośli są bardzo dziwni! - mówił sobie Mały Książę."(Antón de Saint-Exupéry)

Jô przëbôcza jëż Żëdów, Cëgónów ë pederôstów chcôł wëmòrdowac demokraticznie wëbróny "wiôldżi praktik demòkracëji", socjalësta Adolf H.

Dlô smiechù jô bëdëjã òbezdrzec dwa skecze co bëlno dôłmaczą głëpòtã demòkracëji:

http://www.smog.pl/wideo/5479/kandydat_na_prezydenta_unii_europejskiej_2020/

http://pl.youtube.com/watch?v=49c6HCWbs90




----------------
Zdrzë: Peccunia non olet (Piniądz nie smierdzy)

« 1 2 (3) 4 5 6 ... 8 »
| Od najnowszych Poprzedni wątek | Następny wątek | Top

 
Wyróżnienia
Medal Stolema 2005   Open Directory Cool Site   Skra Ormuzdowa 2002