Strona główna forum Sprawë TV Silesia |
| Od najnowszych | Poprzedni wątek | Następny wątek | Koniec |
Nadawca | Wątek |
---|---|
wotoch |
wysłane dnia:
27.5.2008 8:36
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 20.2.2004 z: Ciemno Wiadomości: 645 |
TV Silesia Przez zupełny przypadek podczas długiego weekendu znalazłem na kanale 15 CYFRY+ pierwszą w Polsce telewizję regionalną TV Silesia. Tym większe było moje zdziwienie, że to Ślązacy a nie Kaszubi dokonali tego czynu.
Bardzo ciekawe programy w profesjonalnym wydaniu i nie tylko. Dziennikarstwo zdecydowanie lepsze niż w telewizji publicznej. Mam nadzieję że Kaszubi wkrótce tez doczekają się takiej telewizji. Bardzo by sie przydała. Pomysłodawcom i twórcom TV Silesia chciałbym pogratulować pomysłu i odwagi w promowaniu własnego regionu. Śląsk jest piękny a ludzie bardzo interesujący. Marek Wantoch Rekowski-Kramarzyny PS. Więc kiedy powstanie nowoczesna telewizja? Może TV Pomerania?
|
sgeppert |
wysłane dnia:
27.5.2008 13:09
|
Dobrzińc Najich Kaszëb Zarejestrowany: 17.6.2003 z: 索波特 Wiadomości: 1608 |
Re: TV Silesia Cytat:
Mam nadzieję że Kaszubi wkrótce tez doczekają się takiej telewizji. Bardzo by sie przydała. Nie mam takiej nadziei. Porządnego programu w telewizji państwowej nie potrafią zrobić, to skąd odrębna stacja? Oprócz tego, a właściwie przede wszystkim, Kaszubi nie mają wspólnej idei, której przekazicielem miałaby stać się taka telewizja. Ani obrona tradycyjnego rękodzieła i utworu z tekstem Derdowskiego i muzyką Nowowiejskiego, ani głoszenie że Kaszubi nie gęsi i swój naród mają, ani zdobywanie sprawności europejskiego dëtkobiorcy, nie wystarczają ideowo i organizacyjnie do stworzenia telewizji kaszubskiej. Bo niby na czym miałaby polegać jej kaszubskość?
|
tczewianin |
wysłane dnia:
27.5.2008 16:26
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 17.7.2003 z: Pietzkendorf-Müggau Wiadomości: 779 |
Re: TV Silesia Nie chciało mi się pisać, ale Twoje obserwacje są zgodne z moimi.
Wbrew powszechnie przyjętym opiniom, nie jest prawdą, że Kaszubi: 1.) "Nie dali się złamać" (T. Bolduan); 2.) są "Zjednoczeni w idei" (C. Obracht-Prondzyński); 3.) "Trzymają z Bogiem". To wszystko to myślenie życzeniowe. Kto miałby robić kaszubską TV? Na horyzoncie widać jedynie Eugeniusza Pryczkowskiego - kto widział jeden program zrealizowany przez niego, widział wszystkie. T.
|
Alicja |
wysłane dnia:
27.5.2008 18:19
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 16.1.2005 z: 3miasto Wiadomości: 525 |
Re: TV Silesia Cytat:
Czy E.P. jest jedynym dziennikarzem na Pomorzu i czy dominuje rynek operatorów, montażystów itd...? Że nie ma innych fachowców? Naprawdę tak uważasz jak napisałeś? Że nie ma komu robić programu? To dlaczego dwa kanały telewizji tematycznej, interaktywnej współpracują z moją firmą? Mają "pecha" - są z Warszawy :D:D:D:D Kanał iteraktywny robi się dość tanio a ma większy odbiór u ludzi, bo nie istnieje coś takiego jak zasięg (że gdzieś ma zasięg a gdzieś nie ma). Gdyby jakikolwiek podmiot kaszubski/pomorski złożył mojej firmie - lub drugiej zaprzyjaźnionej - poważną i rzeczową ofertę, miałby do dyspozycji na wstępie kilku operatorów obrazu i dźwięku, dwa montaże, kilkoro realizatorów/dziennikarzy. A oczywiście przy większej współpracy w perspektywie kilku miesięcy - większą ich ilość. Kaszubskiej TV nie było dotąd, bo nikomu nie chciało się za to brać i łatwiej było "psy wieszać" na E.Pryczkowskim niż wziąć i zrobić. Czekałam że ktoś na to wpadnie i stracilam na to nadzieję. Przypominam mój nr tel 791 013 545.
|
tczewianin |
wysłane dnia:
27.5.2008 20:45
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 17.7.2003 z: Pietzkendorf-Müggau Wiadomości: 779 |
Re: TV Silesia Cytat:
Sama sobie odpowiedziałaś. Cytat:
Tak wiele ZA DARMO??? Cuda, cuda! Cytat:
Jeśli o mnie chodzi to na nikim psów nie wieszam. Wyraziłem jedynie opinię (swobodę wypwiedzi gwarantuje nam Konstytucja RP), że programy realizowane przez EP są stylistycznie jednorodne (monotonne) i że mnie ta stylistyka nuży. Ktoś inny powie, że to świetny program itd. i obaj będziemy mieli rację. Jeden lubi kotleta, inny surówkę warzywną. Bądź dobrej myśli! Jeśli będzie do wzięcia jakaś dotacyjka z budżetu państwa, kaszubska TV powstanie choćby i w nocy. Pozdro Piech
|
sgeppert |
wysłane dnia:
27.5.2008 20:46
|
Dobrzińc Najich Kaszëb Zarejestrowany: 17.6.2003 z: 索波特 Wiadomości: 1608 |
Re: TV Silesia Cytat:
Kaszubskiej TV nie było dotąd, bo nikomu nie chciało się za to brać i łatwiej było "psy wieszać" na E. Pryczkowskim niż wziąć i zrobić. W odpowiedzi przytoczę słowa przypisywane przedstawicielowi narodu, do którego niechęć wielokrotnie okazywał autor tekstu do utworu nazwanego Hymnem Kaszubskim: "a ile na tym można stracić?" Radio Kaszebe przynosi, zdaje się, profity jego właścicielom (choć, jak słyszałem, pracownikom - już nie), ale jego powstanie znacząco ułatwiły, bądź w ogóle umożliwiły, powiązania polityczno-samorządowo-organizacyjne twórców rozgłośni. Czy w twardych warunkach konkurencji RK przetrwałoby - nie jestem przekonany. W każdym razie właściciele kapitału zapewne uznali, że w innych obszarach osiągną większe zyski, niż w mediach kaszubskich.
|
Alicja |
wysłane dnia:
27.5.2008 23:52
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 16.1.2005 z: 3miasto Wiadomości: 525 |
Re: TV Silesia Aj waj :) stracić można i zyskać można. Inni zyskują - czy Kaszubi są gorsi?
Osobiście myślę - bo sama na biznesie się nie znam za bardzo - że przy dobrym biznesplanie (fachowiec znaczy) i rzeczywistym zapotrzebowaniu (a co do tego chyba oboje nie wątpimy) ma to spore (jakieś w każdym razie - fachowiec powinien określić) szanse powodzenia. W powiązania wierzę znaaaacznie mniej, a bardzo wierzę w zwyczajne pieniądze. Cytat:
Tu moim zdaniem - trafiasz w samo sedno. Nie pierwszy zresztą raz ta sama kwestia. Trudno żeby milioner z Afganistanu inwestował w kaszubską telewizję ;-D zwłaszcza że sami Kaszubi - dysponując jakimś tam wolnym kapitałem (duże firmy nie wymienię z nazwy dwóch budowlanych czy innej mięsnej tytułem tylko przykładu) zupełnie się do tego nie garną aby cokolwiek w kaszubszczyznę inwestować. Dlatego nie problem z produkcją programu jest przyczyną, nie problem z dziennikarzami, nawet nie z kapitałem - ale nastawieniem samych Kaszubów i ich elit. Dlatego koledze wotochowi Cytat: Mam nadzieję że Kaszubi wkrótce tez doczekają się takiej telewizji. Bardzo by sie przydała i nie tylko jemu pozostaje na razie TYLKO nadzieja. A ta wiadomo czyją matką jest Ehhhhh a pamiętasz Staszku marzenia o Big Brotherze i Monty Pythonie po kaszubsku... Łezka w oku co będzie z kaszubszczyzną za pół wieku jak tak dalej pójdzie myślenie kaszubskiego kapitału... smutno pozdrawia nie pierwszy raz bez bajerowania, zimno i krytycznie odnosząc się do społeczno-biznesowej sytuacji kaszubszczyzny Alicja
|
wotoch |
wysłane dnia:
28.5.2008 7:52
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 20.2.2004 z: Ciemno Wiadomości: 645 |
Re: TV Silesia Wszyscy macie racje - zgoda. Kaszubi mają gdzieś swój rozwój i pozycje w Polsce i w Europie. Takie pierdoły jak media nie są nikomu potrzebne no i nie mamy czym się chwalić. Grupka pół miliona Kaszubów przecież nie ma nic do zaoferowania sobie a o innych nie wspomnę.
Kaszubom potrzeba tylko subwencji oświatowej i już jestem pewny, że rozwój mamy zapewniony. Potrzeba nam również spokoju aby nikt nie wchodził w paradę wybrańcom narodu. Bo to ponoć nie etyczne z punktu widzenia historii i dziedzictwa pomorskiego. Brak dyskusji na argumenty a właściwie niepopularność konwersacji na argumenty aby się nikomu nie narazić stała się pozytywną normą dla większości. Co do EP to mam podobne zdanie do Tomka. Od ponad 15 lat telewizyjny magazyn się nie rozwinął i nie ewoluował wraz z rzeczywistością. Jest tak monotonny, że można go oglądać jak serial brazylijski dwa odcinki na rok i też będzie wszystko jasne. Wierzę, że jest sporo młodych dziennikarzy zdecydowanie lepszych od ww. jednak wypracowana marka powoduje tak wysoką pozycję wśród... Nasze media ciągle są bardzo słabe i niewidoczne na rynku. Jest kilka dobrych dziennikarzy jednak z jakichś niezrozumiałych przyczyn nie mogą się rozwijać bo zapotrzebowanie na audycje regionalne jest bardzo znikome lub celowo się je ogranicza. Z moich doświadczeń z mediami, wynika że sami Kaszubi ograniczają dostęp do mediów ponieważ uważają własną kulturę jako mało atrakcyjną w porównaniu z „bełkotem globalistycznym”. Dlaczego tak się dzieje to jest kolejny materiał na konferencję regionalną. Nadzieja umiera ostatnia. Musi dużo wody upłynąć zanim dorośniemy do pewnych pomysłów. Podobnie jak z obowiązkowym językiem kaszubskim w szkołach. Trzeba wiele pracy i zrozumienia wielu osób do odważnych pomysłów a pieniądze się znajdą. a TV Silesia to wielki sukces regionalny i nic tego nie zmieni. Więcej tu: http://www.tvs.pl/ Marek Wantoch Rekowski - Kramarzyny
|
tczewianin |
wysłane dnia:
28.5.2008 8:04
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 17.7.2003 z: Pietzkendorf-Müggau Wiadomości: 779 |
Re: TV Silesia W nawiązaniu do Alicjowej wypowiedzi link wyszperany w sieci:
http://film.wp.pl/id,68172,osoba_biografia.html T.
|
Alicja |
wysłane dnia:
28.5.2008 9:59
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 16.1.2005 z: 3miasto Wiadomości: 525 |
Re: TV Silesia Być może mam podobne oceny wspomnianego programu i jego autora, ale nie w tym rzecz żeby znów go krytykować. Podobnie nie ma co wyć za subwencją oświatową itd bo niby z jakiej paki państwo (jakiekolwiek) ma płacić ciężką kasę i wmuszać coś obywatelom. Telewizja, reklama, to biznes, więc zostawmy publiczne pieniądze w spokoju. Zwłaszcza, że przy braniu publicznych pojawiają się m.in. układy w które trzeba wchodzić. A to grozi upolitycznieniem stacji, albo prościej tym że państwo będzie mialo na to wpływ. Zrozum - dopuszczając państwo - staje się ono współproducentem, a kto daje kasę - ten ma wpływ na kształt programowy.
Lepiej się "wziąć, dogadać i zrobić" a nie marudzić, że ktoś abstrakcyjny - "urzędnik w Warszawie" jest nam przeciwny i wogóle "ojej jak oni nas nie lubią". Uważam że większy sens ma w dzisiejszych czasach telewizja interaktywna niż tradycyjna. Ponieważ nie jest związana zasięgiem, daje widzowi możliwość menusowania (VOD), i szybciej dostarcza informacje niż tradycyjna. A tę - jeśli prawdziwym jest założenie, że Kaszubi (ludzie nie elity) chcą ją oglądać - jeśli będzie ona zrobiona fajnie - jeśli będzie ona zrobiona dobrze i będą pojawiały się nowe materiały - słowem będzie dużo różnorodnego programu przybywało to nawet najbardziej przeciwni biznesowcy we własnym interesie (bo to przynosi zysk i daje wymierną reklamę) będą inwestowali a przynajmniej wykupowali w niej reklamę. Nie chodzi moim zdaniem o to, żeby tworzyć kaszubszczyznę na ktorej nie zależy i do której trzeba namawiać. Celem jest moim zdaniem inicjatywa która sama się będzie napędzała a nikogo do niej nie trzeba będzie ciągnąć za uszy. Nie znam się na dużym biznesie, ale wiem ile kosztuje dzień zdjęciowy, albo ile powinno wynosić uposażenie wydawcy, producenta czy innego kierownika produkcji. Dlatego myślę że to nie są wielkie pieniądze dla półmilionowej rzeszy Kaszubów, jeśli program jest robiony oszczędnie, w sensie dobrze zarządzany, nie ma w nim Idola czy Big Brothera i temu podobnych drogich produkcji, a do tego kasa nie jest wywalana bezmyślnie w kosmos. Zwłaszcza, że dziś sytuacja jest taka, że po okresie mocnego zastoju w branży A-V za poprzedniej ekipy rządzącej, od grudnia coś się zaczęło ruszać w "tym przemyśle" a do tego od około pół roku obserwuję (będąc w branży) nieprawdopodobny boom na telewizje interaktywne, internetowe itp itd ogólnie rzecz biorąc telewizje nadające sygnał inaczej niż przez powietrze. Robią je ludzie i środowiska, których byśmy o to nawet nie podejrzewali: mechanicy samochodowi mają swój kanał, hodowcy psów zaczęli, ktoś robi kanał o finansach (sponsoruje go duża firma z branży finansowej), o turystycznych oraz gej-les nawet nie wspomnę, bo to dość oczywiste. Wszystko to jest robione nie na zasadach: złożone rączki - dotacja - klęczki - buzi w rękę; ale na zasadach wolnorynkowych. Jest to możliwe, bo samo medium mocno staniało, sprzęt jest tańszy niż 10 lat temu (kamerę DVCAM można dostać za kilkanaście tys, a cena całkiem niezłego nowego Canona XL-2 dochodzi zaledwie do 20 tys PLN), tego sprzętu trochę już jest i na rynku i w użyciu, i wreszcie dlatego że społeczeństwo staje się coraz bardziej informacyjne. Jest to kolejna szansa w której "świat kaszubski" może znów praktycznie wybrać między postulowaną przez siebie nowoczesnością i medialnością a zastojem, marudzeniem i czekaniem na mannę od urzędników. pzdr Ala PS: Kaszubszczyzna poszła trochę w kierunku normalności - mam na myśli np wykorzystanie internetu jako medium - strony zymk.net, Tomka Fopke itd itp a skończywszy oczywiście na legendarnym i pionierskim w gruncie rzeczy www.NaszeKaszuby.pl. Ale myślę że za małymi kroczkami idziemy jak na tempo dekaszubizacji Kaszubów.
|
(1) 2 3 4 ... 6 » |
| Od najnowszych | Poprzedni wątek | Następny wątek | Top |