Strona główna forum Sprawë Wybory 2010 |
| Od najnowszych | Poprzedni wątek | Następny wątek | Koniec |
Nadawca | Wątek |
---|---|
m_narloch |
wysłane dnia:
24.8.2009 8:59
|
Aktywny użytkownik Zarejestrowany: 23.4.2008 z: Łąg, Śliwice,Gdynia Wiadomości: 39 |
Wybory 2010 Jak chyba wszyscy wiedzą w 2010 odbędą się trzy wazne wybory - dla Kaszubów o istotnym znaczeniu, zatem proponuję otworzyć koncert życzeń, jakie są życzenia, co do zmian i programów naszych samorządowców, a także przyszłych władz ZK-P-u?
Na prezydenta Kaszubę nie liczę, bo jak wiadomo obietnic, składa on sporo, ale o Kaszubach nawet w obietnicach nie pamięta. Jakie kandydatury? Jakie postulaty. Proszę o nieodbieganie o tematu i spamu. |
wotoch |
wysłane dnia:
24.8.2009 9:15
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 20.2.2004 z: Ciemno Wiadomości: 645 |
Re: Wybory 2010 Widzę że kolega ma nieodpartą pokusę na jakieś stanowisko. Ciągle tematy polityczne.
Moje przesłanie brzmi tak: Jak już Was wybiorą to do roboty darmozjady!!!!! Obecna klasa polityczna sięga bruku. Wszędzie tylko karierowicze. Jakby Kochali Polskę a nie wyłącznie własne portfele to inaczej by tu wyglądało. Wszędzie prywata, miernota i głupota. Jednak nie ma co biadolić tylko to zmieniać. Marek Wantoch Rekowski
|
m_narloch |
wysłane dnia:
25.8.2009 8:52
|
Aktywny użytkownik Zarejestrowany: 23.4.2008 z: Łąg, Śliwice,Gdynia Wiadomości: 39 |
Re: Wybory 2010 Dziękuję Panu za wnikliwą analizę tematu. Z wstydem muszę przyznać, że faktycznie noce i dnie marzę o funckji szmabelana (jak byłoby to po kaszubsku?) na dworze przyszłego prezesa ZK-P. Na pewno miejsce na wiceszambelana, głownego błazna, koniuszego i stolnika też się znajdzie. Niewątpię, że już za rok znajdą się chętni w nadmiarze.
A już tak zupełnie na poważnie, mam dopiero 23 lata, a to oznacza, że nawet na kandydata na "darmozjada" jestem za młody, brakuje mi odpowiedniego doświadczenia. Niemniej jako wyborca, mam chyba prawo pytać o takie rzeczy jak program lub przynajmniej jasną deklarację - nie ukrywam też, że owszem polityka bardzo mnie interesuje. Lepiej chyba teraz niż czekać na moment w przyszłym roku, kiedy nagle ze wszystkich słupów i wiat zaczną na mnie wyglądać usmiechnięte gęby nieznanych mi ideowców i zapalonych samorządowców. Ostatnio zajmuję się trochę sprawami edukacji wczesnoszkolnej (od strony prawnej i organziacyjnej jako zadania gminy) i w kontekście spraw kaszubskich frapuje mnie pytanie, jak i czy w ogóle można zorganizować zajęcia w jęz. kaszubskim już na tym etapie. Po opracowaniu przedmiotu, chciałbym podrzucić temat do wyborów. Co do stanu klasy politycznej - przykre to, ale prawdziwe, jacy wyborcy, tacy wybierani. |
Alicja |
wysłane dnia:
29.8.2009 23:12
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 16.1.2005 z: 3miasto Wiadomości: 525 |
Re: Wybory 2010 Kaszuby bez polityki to Kaszuby w skansenie... Tak samo jak Kaszuby bez komputera i komórki.
Maciek ma rację Trzeba przełamać obecny establishment Dla jasności: nie zamierzam kandydować bo nie lubię
|
| Od najnowszych | Poprzedni wątek | Następny wątek | Top |