Jô móm czëtë jëż "Pamarri", ale jô nie jem gwës czë to abë nie je jakô preskô neòlodżizna.

----------------
Zdrzë: Peccunia non olet (Piniądz nie smierdzy)

Jeśli to faktyczny zapis pruskiej nazwy to jest to z całą pewnością przekształcona nazwa "Pomorzanie", gdyż po prusku morze to jūris.
Dla mnie dość interesującą i raczej nie przypadkową zbieżnością jest nazwa sąsiadującej z Pomorzem przez Wisłę pruskiej krainy dziś odczytywanej jako Pomezania. Zbieżność tą jeszcze lepiej widać przy zapisach niepolskojęzycznych - jak choćby na angielskiej mapie przedstawiającej obszar pruski przed krzyżackim podbojem. O licznych kontaktach między Pomorzanami i Prusami sporo mogliby powiedzieć także językoznawcy wskazujący na pruską genezę kilkunastu cieków oraz kilkudziesięciu osad na terenie dzisiejszego Kociewia i Kaszub (jak choćby Mermet koło Ocypla, Jaglie koło Brus czy... Pomysk koło Bytowa).
Zainteresowanych tematyką odsyłam do interesującej (choć nie wiem, czy nadal czynnej) strony poświęconej Prusom.

Nazwa "Pomezania" nie ma nic wspólnego z nazwą Pomorze. Pochodzi ona od pruskich słów "pomedien" znaczących tyle co "za dzrzewami"; "Zalesie" tłumacząc to dosłownie.

----------------
Zdrzë: Peccunia non olet (Piniądz nie smierdzy)

Zainteresowanych "spróbowaniem" pruskiej mowy (tak jak sobie ją dziś odtwarzamy) odsyłam do wiersza Franciszka Arellisa (Prancis Arellis) - TUTAJ wykonywanego przez samego autora.

Oczywiście, ta forma wyjaśnienia jest powszechnie znana. Ale czasem tak się zdarza, iż istnieje jeszcze "drugie" dno i czasem warto nie zadowalać się prostymi odpowiedziami