1 października o 18.00 (dzięki Opatrzności i mapie :) dotarłam do Powiatowej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Aleksandra Majkowskiego w Wejherowie, która mieści się na ulicy Kaszubskiej i jest tej ulicy prawdziwą ozdobą. A i wnętrze budynku mnie zachwyciło - nowoczesne, estetyczne, przemyślane, funkcjonalne, po prostu budzące zazdrość mieszkanki powiatu kartuskiego...

Ale nie o tym przecież miałam pisać! Wejherowskie bibliotekarki w środę zorganizowały spotkanie z Romanem Drzeżdżonem i nieformalną grupą poetycką Zymk; przybyli: Ala Skiba, Tomek Fopke, Sławek Formella i Adam Hebel. Rómk opowiedział zebranym, których 5/6 stanowiły kobiety, o historii Zymku i zaprezentował dotychczasowe publikacje grupy. Później Ala przeczytała kilka swoich wierszy, Sławek opowiadania i szalenie zabawną humoreskę, Tomek... fragmenty opowieści o hipermarkecie (połączył to z konkursem dla uważnych słuchaczy, w którym można było zdobyć cenne nagrody), a Roman - wiersze ze swojego zbiorku Czile słów i, jak je nazwał, "grafomańskie" wiérztczi do smiéchù a ùsmiéchù.
A potem królował i brylował "znany na całych Kaszubach i na Kociewiu" (cytuję Romana) Tómk Fópka, który najpierw zaśpiewał wzruszającą pieśń o rodzicach , a następnie opowiadał dowcipy przeznaczone głównie dla dorosłych. A że na sali byli tylko dorośli, wszyscy świetnie się bawili. Bawiliśmy się tak dobrze, że nikomu nie chciało się iść do domu...

Niektórzy kontynuowali zatem rozważania o młodych w kaszubskiej literaturze i z tymi młodymi w wejherowskiej kawiarni Insula.

Wejherowskie bibliotekarki dziś będą gościć Edmunda Szczesiaka.
O innych spotkaniach z cyklu "Z książką od Kaszub do Europy" można przeczytać tu:
http://biblioteka.wejherowo.pl/images/stories/dokumenty/plakat_doc.pdf

Dopiero teraz zauważyłam, że sc napisał już o cyklu spotkań Z książką od Kaszub do Europy, ale dobrych wieści chyba nigdy nie jest za dużo.


Wczorajsze spotkanie miało nieco inny tytuł, ale użyte w nim określenie "literatura regionalna" bardzo mi się nie podoba.