Strona główna forum Sprawë Kaszubski kompleks a polska ksenofobia |
Poprzedni wątek | Następny wątek |
Nadawca | Wątek |
---|---|
pienczke |
wysłane dnia:
25.8.2009 8:19
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 31.5.2004 z: lasów Nowego Pomorza Wiadomości: 310 |
Kaszubski kompleks a polska ksenofobia Chcę się podzielić refleksją na temat kaszubskiego kompleksu. Wszyscy wiemy, że był i jest. Wszyscy wiemy że jest bardzo silny i jest jedną z głównych przyczyn, dla których w miejsce spodziewanej 'odrody' na pogorzelisku wymierajacego języka ciągle jeszcze najjaśniejszym światłem świecą niestety zaledwie pojedyńcze i indywidualne 'skry ormuzdowe'. Uświadomieni Kaszubi, zrzeszeńcy zdaja sobie z tego sprawę i sądzę, że wszelkie inicjatywy w rodzaju zjazdów kaszubskich, świąt i mnogich urczystości mają na celu walkę z tym kompleksem poprzez pokazywanie, że jestesmy; takie regionalne 'niech nas zobaczą'.
Kiedy poczyta się co na temat kompleksu kaszubskiego napisano, zauważyłem że nacisk kąłdzie sie na to 'jak jest' i 'co zrobić zeby nie było'. Ale przy odpowiedzi na pytanie co zrobić trzeba sobie odpowiedzić dlaczego kaszubski komleks istnieje. I tu jest sedno sprawy - socjologowie, w bardzo nielicznych zreszta pracach zahaczajacyh o ten temat (Latoszek, Synak "kaszubska tożsamosć", Prądzyński "od dyskryminacji..") skupiają sie na analizie samych Kaszubów. Mówiać o przyczynach wskazywana jest historia - a to zabór a to hitlerowcy a to komunisci a to chłopska przeszłosć. Uważam jednak, że za mało mówi się o tym, że główna przyczyna powodujaca kompleks tzn wstyd ze swojej tożsamosci i pochodzenia jest aktualna nadal i jest bardzo silna - a jest nią polska ksenofobia i de facto rasizm. Nieraz każdy z nas Kaszubów spotkał sie z takimi podskórnymi wyrażanymi nie za głośno tezami pełnymi pogardy, lekceażenia, wyśmiewania, niecheci czy wrecz zjadlwej rasistowskeij nienawiśći. W przemówieniach polityków czy samorzadowców sie tego oczywiscie nie widzi, stad złudzenia, że problemu nie ma, ale każdy, kto zna rzeczywistość niepisaną wie, że Kaszubi u swoich polskich sąsiadów mają często bardzo niezasłużenie złą opinię. Ze swojej pamięci wymienię brudasy, chamy, prymitywy, pazerni chciwce, zacofani, mówią prymitywnym jezykiem, jezyk brzmi jak kwiczenie swiń, zniemczeni, złodzieje a u tych 'światlejszych' że 'kościółkowi', że ogłupiani przez kler, że zamknięci na obcych, że zachowaowczy w złym znaczeniu itp brednie. Kto chce sobie poczytać nienawisć nieskrywaną- zapraszam na forum trójmiasto pl albo lokalne forum GW i przejrzenie dyskusji pod jakąkolwiek wiadomością dotyczącą Kaszubów. Kilka dni temu na portalu trójmiasto , w dyskusji na temat budowy Trasy Kaszubskiej pojawił sie wątek krytykujacy samą nawet nazwę. Z pewnym zaskoczeniem stwierdziłem że nawet niewinna nazwa, tak adekwatna, biorąc pod uwagę przebieg drogi, niektórym naszym rodakom bardzo przeszkadza. Uprzedzając zastrzeżenia - uważam, że nie można zamknąć tego tematu twierdzeniami, że 'wszędzie są ludzie prymitywyni'. Inne mniejszosci z żydowska na czele nie zamykają dyskusji takim stoickim stwierdzeniem, lecz walczą o swoje i domagaja się reakcji na każde przejaw dyskryminacji. Czy i my nie powinniśmy także bardziej nagłośnić tego tematu? -bo ten negatywny stereotyp i jawnie rasistowska niechęć wydaje sie być bardziej powszechna niż się uważa. W związku z tym mam apel do socjologów - dajcie nam do ręki dowód, że to czego każdy z nas Kaszubów jakoś tam doświadcza w swoim prywatnym życiu jest zjawiskiem dostrzegalnym w wymiarze społecznym. Zróbcie więc drodzy socjologowie w końcu badanie nie tylko o tym jak Kaszubi postrzegaja samych siebie, ale o tym jak Kaszubów postrzegaja ich najbliżsi sąsiedzi. Może okazałoby sie w końcu że oficjalne komplementy o kaszusbkiej gospodarnosci skrywaja pod spodem potężną falę ksenofobicznej niechęci wyznawanej przez sporą cześć niekaszubskich mieszkańców Pomorza. Może gdy sobie to uświadomimy, łatwiej nam będzie zrozumieć że nie jestśmy winni czyjejś nienawiści do nas i łatwiej będzie podnieść głowę i kark spod jarzma przytłaczajacego nas i niszczącego nas kompleksu.
|
Poprzedni wątek | Następny wątek |