Strona główna forum Sprawë LIST OTWARTY PANI SŁAWINY KOSMULSKIEJ |
Poprzedni wątek | Następny wątek |
Nadawca | Wątek |
---|---|
Michal |
wysłane dnia:
7.5.2009 11:09
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 1.4.2004 z: Żulawskich Rubieży Kociewia Wiadomości: 577 |
Re: LIST OTWARTY PANI SŁAWINY KOSMULSKIEJ Ja tam nie wierze w żadne precyzyjne inspiracje, natomiast bardzo nieszczęśliwie list Twojej Mamy wpisał się w trwającą obecnie sprawę redaktor naczelnej „Pomeranii”.
Żeby było jasne, to trzeba napisać wprost. Redaktor odmówiła Zarządowi Głównemu jakiegokolwiek prawa do dyskutowania z nią o linii i zawartości pisma (to, tak a propos jakiejś gorącej dyskusji która wedle „Dziennika Bałtyckiego” trwa jakoby aktualnie w Zrzeszeniu). Jednak nie chodzi tu wcale o kwestię jakiejś teoretycznej pomorskości, czy kaszubskości, lecz o prosta sprawę obecności ZKP na jego łamach i prezentowanego tam wizerunku. A smutna prawda jest taka, ze Zrzeszenia i jego działań tam prawie nie ma, przez co opinia publiczna, a także sami członkowie ZKP praktycznie nie wiedzą o jakichś 80-90% działań naszej organizacji. Niezrażony ZG postanowił zatem podnieść tą sprawę na zbliżającej się Radzie Naczelnej i to wywołało prawdziwą erupcje aktywności pani redaktor i jej najbliższych współpracowników. Był wniosek do Głównej Komisji Rewizyjnej i parę listów, mniej, lub bardziej otwartych mających tak naprawdę zdyskredytować Zarząd Główny, gdzie nagle objawił się kwestia zagrożenia pomorskości. Sprawa jest kuriozalna, bo osoba pani redaktor jak najgorzej nadaje się na obrońcę pomorskości w Zrzeszeniu. Jak już wyżej pisałem, to właśnie ona jeszcze nie tak dawno tępiła „brak kaszubskiego ducha” u Kociewiaków. W końcu czara goryczy się przelała i Zarząd postanowił złożyć wniosek o odwołanie redaktor naczelnej „Pomeranii”. No i tak nieszczęśliwie się złożyło, że list Twojej Mamy został w „Dzienniku Bałtyckim” opublikowany przez najbliższego współpracownika redaktor Joć, a na dodatek w pierwszym akapicie jak deus ex machina objawiła się sprawa jej odwołania jako dowód, na zagrożenie pomorskości w ZKP. Przeciętny czytelnik, śmiało mógł odnieść wrażenie, że to właśnie sprawa redaktor Joć i Kongresu Kaszubskiego była katalizatorem wypowiedzi Twojej Mamy. Z tego co piszesz wynika, że jej wypowiedź została w „Dzienniku Bałtyckim” zmanipulowana i mogę tylko przeprosić, bo sam wcześniej tak to odbierałem, i chyba nawet napisałem w jakimś poście wyżej. Mimo wszystko, mnie osobiście głos ten cieszy (tak jak i Twoje wypowiedzi tu na forum), bo roboty jest i problemów naprawdę wiele, a każda dobra rada jest na wagę złota. Pozdrawiam serdecznie Michał |
Poprzedni wątek | Następny wątek |