![]() ![]() ![]() |
Poprzedni wątek | Następny wątek |
Nadawca | Wątek |
---|---|
Jark |
wysłane dnia:
21.5.2009 23:01
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! ![]() ![]() Zarejestrowany: 12.2.2004 z: Wiôldzi Kack Wiadomości: 578 |
Re: Zrzeszenie Regionalne Kaszubów (Kartuzy, 1929 r.) - prośba o pomoc Wypowiedzi i komentarz osoby o nicku Lorbas pozostawię bez komentarza... Szkoda klawiszy.
Poruszony przez Darka temat jest jak najbardziej na czasie. Założone 80 lat temu ZRK (Zrzeszenie Regionalne Kaszubów) było wg mnie jedną z najważniejszych ideowo organizacji kaszubskich w dziejach Kaszub. Nie było organizacją masową, ale poprzez swoistą elitarność i ideowość w znaczącym stopniu zachowało dla nas kaszubskiego ducha. Dla mojego pokolenia - twórców Tatczëzny - właśnie Zrzeszińcy stanowili niedościgły wzór. Ksiądz Grucza był wyrazicielem i symbolem tamtych myśli i pogladów. Wtedy nie interesowały nas ploteczki o ty co który z Zrzeszińców zrobił ze swoim życiem i z jakimi słabościami się borykał. Także Gruczy nie ocenialiśmy przez pryzmat jego wad (a któż z nas ich nie ma?). Spychani z politycznego założenia na margines przez sanacyjne władze międzywojnia i wszelkiej maści komunistów i kolaborantów po 1945 roku, usunięci z ZK-P (którą to organizację współstworzyli) bądź ledwie w niej tolerowani, zachowali czystość kaszubskiej idei, idei Ceynowy i Majkowskiego. O stosunku ZKP do Zrzeszińców najwymowniej świadczy fakt, iż kolejne rocznice powstania ZRK przechodzą bez echa (w odróżnieniu od fetowanych i hołubionych postaci z szerokiego pomorskiego nurtu - jak choćby skądinąd wybitny Lech Bądkowski). Należy ocalić od zapomnienia pamięć o Zrzeszińcach, nie tylko o tych którzy zapisali się w szerszej kaszubskiej kulturze (jak Trepczyk czy Labuda). Trzeba Kaszubom przywrócić o nich pamięć. Czy jest szkoła imienia Zrzeszińców albo ulica w jakiejkolwiek z kaszubskich miejscowości? Z tego co wiem - nie ma! Może zabrzmi to nieco patetycznie - ale nawiązując do znanego większości eposu "Władca Pierścieni" chyba warto pójść tą "ścieżką umarłych", by z nimi zawalczyć o przyszłość dla kaszubszczyny. Dlatego chciałbym dołączyć się do apelu Darka i poprosić forumowiczów o wsparcie pomysłu uroczystego uczczeni powstania ZRK. Jaki i gdzie - tego jeszcze dziś nie wiem. Kiedy? Pewnie pod koniec lata. Zjazd założycielski ZRK odbył się w końcu sierpnia 1929 roku w Kartuzach. Może to dobre miejsce i czas, bardziej ze wskazaniem na wrzesień? W jakiej formie - dziś nie mam kompletnie pomysłu. Może ktoś mógłby podrzucić jakąś sensowną opcję? Wówczas znaczącą rolę odgrywali nauczyciele. Czy dziś możemy liczyć też na kaszubskich nauczycieli? Dużo pytań i mało odpowiedzi. Ale jak my ich sobie nie zadamy, to kto je zada? |
Poprzedni wątek | Następny wątek |
Temat: | Nadawca | Data |
---|---|---|
![]() |
kaszeba | 16.5.2009 20:49 |
![]() |
lorbas | 20.5.2009 0:20 |
![]() |
Michal | 20.5.2009 9:51 |
![]() |
bcirocka | 20.5.2009 12:17 |
![]() |
lorbas | 21.5.2009 0:06 |
» ![]() |
Jark | 21.5.2009 23:01 |
![]() |
lorbas | 2.6.2009 23:05 |