dokładnie, wyjść z zaścianska i normalnie (podreślam: normalnie) działać... bez lęku i bania się własnego cienia...
a nie siedzieć w swoich świnkach, owsach i innych konopiach i tylko marudzić, że wawa nas nie lubi a telewizja woli pokazywać zespoły ludowe... innych nie pokazuje, bo ich kaszubi (czy też raczej ich przedstawicielstwo) nie chcą żeby były pokazywane, albo ich zwyczajnie nie ma
nie ma polskiego szowinizmu w kwestii kaszubskiej, polacy są kaszubszczyzną bardziej zainteresowani niż kulturą majów i azteków razem wziętymi. jest tylko kompleks kaszubski przekazywany z pokolenia na pokolenie
i jest do tego lipa którą zaobserwowałam niedawno będąc na weekendzie w jednej z kaszubskich wiosek, gdzie w ośrodku wypoczynkowym występował dla turystów i prezentował z akordeonem w ręku kulturę kaszubską lekko narąbany koleś w modrym kubraku, który po zaśpiewaniu kaszebsczi jezora betowsczi las zawykonał hej sokoły a potem coraz bardziej upojonym głosem "jechał z koksem" w temacie coraz bardziej niekaszubskich pieśni na "whisky moja żono" kończąc... sory... antyreklama to mało powiedziane

----------------
Ścinanie Kani na DVD
Kaszubski Socjalistyczny Portal Informacyjny

http://a2.mukor.net