Strona główna forum Język Kaszëbsczé geògrafné miona (bëło:Gduńsk ë òrtografijô) |
Poprzedni wątek | Następny wątek |
Nadawca | Wątek |
---|---|
Jark |
wysłane dnia:
9.1.2011 12:00
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 12.2.2004 z: Wiôldzi Kack Wiadomości: 578 |
Kaszëbsczé geògrafné miona (bëło:Gduńsk ë òrtografijô) Kontynuując wymianę poglądów spod ankiety:
z samym Słupskiem i rzeką Słupią nie jest to takie jednoznaczne. Pamiętam że ks. Grucza, którego o proniemieckie sympatie trudno posądzać, nie mówił nigdy inaczej jak Sztólp albo Sztólpa (rzeka Słupia). Zresztą, do dziś taką formę usłyszeć można w okolicach Sulęczyna czy Gowidlina. Język jest dynamiczny, wciąż ulega wpływom otaczającego świata, słowa zmieniają też swoje znaczenia i wciąż pojawiają się zapożyczenia. Każdy, kto próbowałby dziś mówić przedwojenną polszczyzną brzmiałby co najmniej archaicznie, o języku z XVIII wieku nie wspominając. A my w kaszubszczyznie próbujemy właśnie takich ekwilibrystyk, kategorycznie oceniając czy coś jest prawidłowe czy może nie (polaszëzna, wpływ niemieckiego, zapis ze szwą lub bez). I to wszystko w obliczu braku słownika ortograficznego i postępującej na potęgę polonizacji składni. Wydaje mi się, że to w dłuższej perspektywie może być groźniejsze niż jakieś literalne różnice w zapisie słów. Niestety, sporo ukazujących się po kaszubsku tekstów, choć nie są nieudolnymi tłumaczeniami, posłuje się szykiem zdań w 100% pokrywających się z polskim wzorcem). Taki sam problem jest z wieloma próbami literackimi - kaszubskie słownictwo (czasami też wyjątkowo dziwaczne i trudne do zrozumienia) w typowo polskiej składni. Jak wiele osób dziś zwraca uwagę, że w kaszubszczyźnie przymiotnik jest przed rzeczownikiem albo w dopełniaczu liczby mnogiej prawidłowa końcówka to "ów"? I nie chodzi mi od odosobnione przypadki - wszak pierwsze drogowe tablice z kaszubską nazwą powiatu (Powiat Pucki) do dziś straszą takim przestawionym szykiem (jest Pòwiôt Pùcczi a nie Pùcczi Pòwiôt). Takie ciche przyzwolenie na funkcjonowanie błędnych form i zapisów nie pozostaje bez wpływu na język dokumentów, audycji radiowych i literackich, internetu. Może to jest pole o które warto byłoby się dziś bardziej zatroszczyć? |
Poprzedni wątek | Następny wątek |