Strona główna forum Język Kaszëbsczé geògrafné miona (bëło:Gduńsk ë òrtografijô) |
Poprzedni wątek | Następny wątek |
Nadawca | Wątek |
---|---|
Michal |
wysłane dnia:
27.1.2011 13:52
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 1.4.2004 z: Żulawskich Rubieży Kociewia Wiadomości: 577 |
Re: Czôrné, Frédląd, Debrzno, Nowi Frédląd Wybacz, ale odechciało mi się tutaj dyskutować i tyle.
Przeczytaj sobie za tydzień, lub dwa jeszcze raz tą moją wypowiedź i na spokojnie spróbuj tam znaleźć jakikolwiek element radości, śmiechu, czy nawet ironii. Ja mam twardą skórę i zniosłem (i znoisić będę pewnie dalej) wiele różnych dogryzek i złośliwości. Ale w takim duchu po prostu merytorycznie debatować się nie da. I tyle. Dlatego już ostatnie moje ad vocem: W cytowanym fragmencie masz też odpowiedź, na swoją obawę dotyczącą mojego pytania o nazwy sprzed 1945 r. (wybacz ale równie dobrze mógłbym cie podejrzewać o jakiś fundamentalizm arabski, jak niemiecki rewizjonizm). Otóż mimo wszystko, ciągle sporo z tych niemieckich nazw (choćby z mojej okolicy Dirschau, czy Marienburg) żyje cały czas w świadomości mieszkańców. Tylko ich powszechność to całkiem inna bajka. I moje pytanie brzmiało, czy chcesz budować nazewnictwo w oparciu o funkcjonujący język, czy o nazwy z przeszłości. Wbrew pozorom mi, jako historykowi, o wiele bardziej podoba się nazwa Hamersztyn, czy nawet ten Frydląd (może choćby dlatego, że siedzę w dokumentach, gdzie się ich ciągle używa), ale mam pełną świadomość, że 65 lat funkcjonowania nowego nazewnictwa stworzyło nową sytuację społeczną, która ma tutaj priorytet. Bo ostatecznie to zawsze mieszkańcy mają rację, co do nazwy swojej miejscowości. Jest to dzisiaj taką samą normą kraju demokratycznego, jak to, że w spisie możesz podać dowolną narodowość (polecam, kiedyś bardzo ciekawie na przykładzie Gniewu/Gniewa pisał o tym Jan Miodek). A Ty na dodatek, swoimi inwektywami pod adresem, jednak zasłużonych polskich naukowców, powagi swoim argumentom nie dodajesz. Ja przecież już napisałem, że ta nazwa na pieczęci jest bardzo ciekawą przesłanką, która może być dowodem na Twoją tezę (tutaj by trzeba by było przeanalizować co napisał Gumowski o tej pieczęci itd..) i akurat w tym aspekcie zaczynało być ciekawie (w przypadku tekstu o pokoju toruńskim mamy bez wątpienia do czynienia z literówką, a podobne wątpliwości mam w przypadku tego drugiego przykładu z XVI w.). Tylko widzisz dla mnie dopiero znalezienie takiego dowodu, a potem potwierdzenie jego częstego występowania, może być podstawą do takiej tezy jak Twoja (o powszechnym funkcjonowania wersji dolnoniemieckiej tej nazwy). A nie, że najpierw padła teza, a teraz na gwałt szukamy na nią dowodów… Polemikę z zarzutem ignorancji sobie daruję. Raz, że dla mnie powiat człuchowski, to jednak nie całe Pomorze, dwa, że kwestia używania w XX w. dolnoniemieckiego w tamtych okolicach dalej dla mnie jest wątpliwa (przynajmniej w takiej skali, którą Ty nam tutaj sugerujesz). I na ostateczne zakończenie. Dwa razy już napisałem skąd biorę przekonanie, że taki fakt (mowa o Debrznie) miał miejsce. Możesz go przyjąć do wiadomości, zanegować, lub uznać za nieistotny - Twój wybór. Natomiast to, że x razy domagasz się napisania czegoś, co zostało już napisane, jest jednym z głównych powodów zniechęcających mnie do dalszej dyskusji. Bo po takim dictum we mnie narasta (być może mylne) przekonanie, że jak Ci nawet podam nazwiska informatorów, to zażądasz peseli, a potem adresów, a na koniec się okaże, że mieli przodków, którzy przybyli do Krajny z Wielkopolski w połowie XIX w., więc są niewiarygodni. Nie żywię tutaj żadnych pretensji, ale ochoty do dalszego dyskutowania z Tobą już nie mam. Pozdrawiam i tyle w tym temacie. Ps. Wyszła niedawno bardzo ciekawa książka Anny Kwaśniewskiej o badaniach etnograficznych Kaszub i Pomorza w XIX i XX w. Polecam Ci naprawdę jej lekturę, bo bardzo precyzyjnie tam autorka przeanalizowała, jakie były źródła wielu fundamentalnych prac , o których często dyskutujemy. Mam nadzieję, że dzięki temu z nieco większym dystansem będziesz podchodził do tez badaczy z przeszłości. |
Poprzedni wątek | Następny wątek |