![]() ![]() ![]() |
Poprzedni wątek | Następny wątek |
Nadawca | Wątek |
---|---|
SaszaR1a1a1 |
wysłane dnia:
10.4.2011 13:54
|
Współtworzę ten serwis ![]() ![]() Zarejestrowany: 6.4.2011 z: Wiadomości: 73 |
Re: Nasze Y-DNA ujawniają początek Kaszubian/Pomorzan JERK
„Co w takim bądź razie sądzisz o Szwajcarach lub narodach z Nowego Świata? Nie istnieją? A może ich istnienie jest niemoralne? Duby smalone!” Musimy wyraźnie określić, o czym dyskutujemy: naród, narodowośc czy grupa etniczna. Ich definicje nie są w pełni rozdzielne; w każdym przypadku musza być oddzielnie weryfikowane.. Ale pewne istotne elementy muszą wystąpić. 1) Szwajcaria. Nie wiem, dlaczego ma tu być ona jakims przykładem. W starożytności zasiedliły te ziemie różne plemiona celtyckie czy raczej italo-celtyckie. A później różne przynależności polityczne poszczególnych regionów spowodowały podzial językowy. Jest tam jeden naród, jednoczący rozmaite grupy etniczne, różnięce się głównie językiem. 2) Stany Zjednoczone. Nie wiem, w czym paralela? Są tam miliony Polaków, Słowaków i Niemców, ale czy są oni narodem (czyli czy mają polityczną odrębność i autonomię państwową?), czy to tylko ludzie (jednostki) narodowości poolskiej, słowackiej, niemieckiej... „Kwestii narodowych nie omawia się w kategoriach etycznych.” A dlaczego? Czy polityka to święta krowa, która nie podlega ocenom moralnym? A wyroki norymberskie niczego nie uczą? Czy ustawy państwowe i prawo miedzynarodowe wszystkie kwestie międzyludzkie rozwiązują? „Bliskość Polaków i Kaszubów nie musi oznaczać wspólnoty na wszystkich polach, tym bardziej że ta bliskość ma oznaczać dla Kaszubów wyrzeczenie się części własnych cech i przyjęciach tych, "rodzinnych" - polskich.” . Oczywiście, masz rację. Kaszubi są grupa etniczną (ale nie narodowością i nie narodem). Jako grupie etnicznej przysluguje jej prawo do akceptacji i ochrony jej odrębności (ale chyba nie autonomii politycznej i jakby państwowej). TETES: ">Jeśli ona mówi, że 52 procent Pomorzan, a Kaszubów nawet 69 procent, to kilka gałęzi rodu R1a1a1 tożsamych z takimi wśród Polaków, to rozrywanie takiej wspólnoty rodzinnej byłoby niemoralne.< A inne ludy słowiańskie nie są przypadkiem spod tej samej Gwiazdy? Przecież odrywanie Polski od SSSR byłoby w takim razie równie niemoralną kwestią!”. O tak, mamy pokrewieństwo z innymi narodami słowiańskimi. Ale też mamy jakby „od zwszeosobną historię, tradycję zupełnie osobnego bytowania jako jednostek narodowych i politycznych. Przykład Polski i Rosji fatalny. Biologia nas łączy (choć niezupełnie, są jeszcze inne elemety tej biologii, np. ród N, ugrofiński, w Rosji) i skłania do braterstwa, ale historia jednoznacznej odrębności politycznej i wiele elementów kulturowych skłaniają do odrębności politycznej. KASZEBA: „Nie ma sensu dyskutować w tej sprawie o moralności czy też niemoralności” A dlaczego nie, zapytam jeszcze raz? Czy rozbijanie rodziny nie podlega ocenie moralnej? Co więcej, oskarżam niektórych bonzów politycznych, rozniecających emocje etniczne i narodowościowe, o igranie z ogniem zarzewia etnicznego! Te emocje bywaja ślepe, mogą okazać się nie do pohamowania. Oszczędźmy sobie przykładów z regionów Europy czy Bliskiego Wschodu. Niektórym politykierom nagle okazało się, że zgoda narodowa to zło! Już nawet Wyborcza kiedyś pisała: „Polacy są niepokojąco jednolici pod względem genetycznym”. Dlaczego niepokojąco? Czy mało nam przedwojennego lub podczas-wojennego rzezania Polaków i Ukraińców na Kresach Wschodnich w ramach wielonarodowego kraju? „Dzięki badaniom DNA możemy poznać lepiej swoją przeszłość, ale też nic nam to nie przyniesie nowego w kwestii narodowości Kaszubów. To są różne kategorie. Warto tu wspomnieć choćby o przypadku Żydów i Arabów. Jeśli ktoś nie wierzy w biblijną historię o wspólnym przodku, to może się zapoznać z wynikami badań genetycznych, z których wynika, że między Żydami a na przykład Palestyńczykami nie ma większych różnic genetycznych.” O, znam te sprawy. Jeśli odwołujemy sie do genealogii genetycznej, to warto wiedzieć, że ona potwierdza rozejście się Żydów i Arabów w czasach Abrahama, około 1300 lat przed Chrystusem. Tak jak olbrzymia haplogrupa R i R1 rozdzieliła się na R1a i R1b około 18500 lat temu, i z dawnego pokrewieństwa nie zostało „nic” prócz wyraźnego podziału na ludy indo-słowianskie i italo-celtyckie (zachodnioeuropejskie), tak samo i z haplogrupami J1 i J2. W obudwu dokonały się podziały daleko w starożytności i to podziały jakby w trakcie niezgody (Izaak-Ismael). Jest więc podział historyczny, a także i biologiczny. „A do tego trzeba by jeszcze dodać fakt, że niektórzy uczeni uważają, że Palestyńczycy są po prostu potomkami starożytnych Żydów. A jakie są relacje między tymi nacjami, to wszyscy wiemy.” No, takich uczonych, którzy Palestynczyków by wywodzili od Żydów, nie znam. Chyba że Ismaela i jego potmków ktoś uzna za potomka Żydów.Zarówno Abraham był przybyszem, jak i częściowo Mojżesz (który powrócił do Palestyny z jakims plemieniem hebrajskim czy hebraizowanym). Temu nikt nie przeczy, że Palestynczycy byli przed nimi autochtonami. A relacje między nimi? To długotrwały konflikt, trwający już ponad 3000 lat, tak jak i genowe rozdzielenie. Właśnie tego należy unikać między grupami etnicznymi w Polsce, jeśli ich ambicje, sztucznie przez politykierów podgrzewane, okażą się na wyrost. [/i]„Mnie interesuje coś innego. Chciałbym się dowiedzieć, czy zaprezentowane wyniki pochodzą z badań w ramach Projektu Genograficznego.” [/i] Mapy, które sporządza amerykańska firma FTDNA i jej podlegli projektanci a także rosyjski ośrodek Rodstvo, korzystaja z danych zgromadzonych w bazie Ysearch. Do tej zaś bazy wprowadzają swoje wyniki badań sami klienci, testowani w firmach FTDNA, Sorensona i innych. Projekt Genograficzny jest oddzielny |
Poprzedni wątek | Następny wątek |