Cytat:
Dla dokładności - dodam na użytek czytelników.
Pisowania symboli w genealogii Y-DNA jest ścisle określona przez międzynarodowy zespół genetyków YCC.
Duża litera z cyfrą oznacza konkretne laboratorium i kolejną w nim odkrytą mutację, zwaną snip (SNP).
Np. L364 (pisane razem!) oznacza pracownię światowej firmy Family Tree DNA (FTDNA). Ilość odkrytych tam mutacji SNP wynosi już prawie 700.
M458 (pisane razem!) oznacza laboratorium słynnego uniwersutetu w Stanford.

Mutacje SNP stanowią o ich miejscu na drzewie filogenetycznym.
Mutacji M207 nadano literę R (wielką) jako oznaczenie wielkiej, choć młodej haplogrupy, zamieszkującej zwłaszcza Europę, Azję Środkową i Zachodnią i Afrykę Subsaharyjską (Kamerun, Czad...).
Haplogrupy Y-DNA można też nazwać rodami ojcowskimi.

Mutacji M173, podporządkowanej powyższej R, nadano cyfrę 1.
Mutacji M420, podporządkowanej owej jedynce, nadano literę a.
W ten sposób otrzymaliśmy już R1a.
Mutacji SRY1031.2 nadano znów cyfrę 1. Mamy już R1a1.
Mutacji M17 i M198 nadano znów literę a. Mamy już R1a1a.
Mutacji M417 nadano znów cyfrę 1. Mamu już R1a1a1.

Ta mutacja M417 ma wiele podporządkowanych, czyli powstałych w jej potomstwie mutacji, którym, jakby tymczasowo z powodu niewyjaśnionej pozycji, nadano wiele kolejnych liter.
Np. mutacji pomorskiego rodu L365 nadano literę i. I tak mamy haplogrupę R1a1a1i (małe i !).
Natomiast mutacji M458 (środkowoeuropejskiej) nadano literę g. I tak mamy haplogrupę R1a1a1g (małe g, gdzyż duże oznaczałoby haplogrupę G, zupełnie inną, południowokaukaską, "gruzińską"!).