Strona główna forum Historia prof. Piskorski o granicy pomorsko-polańskiej |
Poprzedni wątek | Następny wątek |
Nadawca | Wątek |
---|---|
CzDark |
wysłane dnia:
13.12.2011 6:42
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 24.5.2004 z: Biebrznicczi Młin Wiadomości: 1133 |
Re: prof. Piskorski o granicy pomorsko-polańskiej Cytat:
brak dokumentów praktycznie uniemożliwia określenie który gród któremu władcy płacił podatki (a tylko ten fakt świadczył o przynależności do pomorskiego, wielkopolskiego lub innego obszaru) Chyba nie do końca tak. Popełniasz częsty na tym forum błąd polegający na myleniu okresu plemiennego z okresem feudalnym . W okresie feudalnym, owszem, tożsamość była przynajmniej w jakiejś mierze kreowana przez władcę/seniora danego terytorium. Natomiast w okresie plemiennym było raczej odwrotnie. Władcy, o ile można ich tak nazwać (lepszą nazwą są wodzowie, czy też woje-wodowie) musieli być przynajmniej akceptowani przez starszyznę plemienną, jeśli nie przez całe plemię wyrażane w postaci wiecu. To czy ktoś był Czirokezem, Apaczem, Siuksem czy Mohikaninem niezależało przecież od tego komu płacił podatki, to był wyznacznik jego tożsamości jako wojownika !!! W ustroju feudalnym władztwo opierało się na ziemi, natomiast w plemiennym na ludziach (z tego względu np. państwo Gotów mogło się przemieścić na drugi kraniec Europy). Cytat: ówczesne granicy nie miały liniowego charakteru (jaki znamy dziś) Liniowego może nie, bo bagna rzadko mają charakter liniowy, choć pradolina Toruńsko-Eberswaldzka i tak jest dość liniowa. Zacytuję jeszcze Piskorskiego (Jan M. Piskorski, "Pomorze plemienne", Wydawnicwo Sorus, Poznań-Szczecin 2002) I jeszcze mapa z Rymara w której pokazany jest przebieg granicy pomorsko-polańskiej: A także mapa, którą już kiedyś pokazywałem; jak widać Polanie (o ile się wówczas tak zwali) pojawili się nad Notecią dopiero w IX wieku: c.d.n.
|
Poprzedni wątek | Następny wątek |