Strona główna forum Historia Piastowie i ich pochodzenie. |
Poprzedni wątek | Następny wątek |
Nadawca | Wątek |
---|---|
SaszaR1a1a1 |
wysłane dnia:
9.11.2012 16:41
|
Współtworzę ten serwis Zarejestrowany: 6.4.2011 z: Wiadomości: 73 |
Re: Piastowie i ich pochodzenie. Cytat:
Wybacz, Jerk, ale ja widzę w tym jakiś zapyziały prowincjonalizm. Że w bitwie pod Grunwaldem "nie byliśmy w obozie Jagiełly" - brzmi mi trochę podobnie jak oświadczenie goralenvolku: "Polska nam nic nie dała. Jesteśmy z Furerem" (niedosłownie). Tym się nie należy przechwalać, lecz raczej trzeba przemilczeć niechlubne momenty swojej przeszłości! Odkąd to niewierność rodzinnej wspólnocie ma być powodem chluby i argumentem na rzecz dalszej separacji? ............................ Wracając do genealogii genetycznej - to dodam, że obecnie w Geno-Geografic przeważa pogląd, że główny prąd etnosu praindoeuropejskiego (i protosłowiańskiego) biegł szlakiem pólnocnym: od Azji Środkowej przez Ural, teren Pomorza ku Wyspom Brytyjskim (tam są najliczniej zostawione najstarsze formy Y-DNA rodu R1a1; zobacz też na portalu Łapińskiego: R1a1a and Subclades.). Na tym szlaku rozwijały się poszczególne gałęzie haplogrupy (rodu) R1a1a i migrowały, np. w kierunku Karpat. Niektóre grupy zostały jakby na szlaku (np. w rejonie Bałtyku). To np. Z92, L784, L365 i L366 - "dzieci" Środkowowschodniej mutacji Z280. To jakby autochtoni, którzy zarazem w tym zespole współtworzyli etnosy Bałtów i Słowian, a w końcy Polaków. Powtarzam: WSPÓŁTWORZYLI. A więc obecne zjawiska prowincjalizmu są zdradą tej współtworzonej wspólnoty: Bałtów, Słowian, Polaków... Kaszuby mają konkretne i bardziej godne chluby dobra niż prowincjonalizm i niewiernośc Jagielle w śmiertelnej walce Polaków z Krzyżakami. Są nimi archaiczny język grupy lechickiej i regionalna kultura. Tym powinni się chlubić i o ich dalszy rozwój starać sią. Żadną zaś miarą - o polityczną separację. To tylko by szkodziło Kaszubom. |
Poprzedni wątek | Następny wątek |