Strona główna forum Język Nazwiska kaszubskie |
Poprzedni wątek | Następny wątek |
Nadawca | Wątek |
---|---|
tczewianin |
wysłane dnia:
29.8.2006 9:32
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 17.7.2003 z: Pietzkendorf-Müggau Wiadomości: 779 |
Re: Nazwiska kaszubskie Cytat:
Jest dokładnie na odwrót: Szyc, to spolszczona niemieckiego nazwiska Schütz. Poznałem pewną sympatyczną starszą damę z Trewiru Heide von Schütz, która pokazywała mi obszerne drzewo genealogiczne swojej rodziny. Jej przodkowie zawędrowali też na ziemie polskie, m. in. do Warszawy. Jeden z nich miał nawet order Virtuti Militari. Prace naszych rodzimych onomastów (nazwoznawców) grzeszą czasem brakiem szerszego spojrzenia. Wiele niemieckich nazwisk na Pomorzu powstało na skutek wtórnej germanizacji nazwiska kaszubskiego/polskiego (np. Kleinschmidt [to samo dziecko, po niemieckiej obróbce]<- Kowalczyk [najmłodsze dziecko kowala]<- Kowal [zawód oznaczajacy z biegiem czasu nazwisko]), ale inne to nazwiska niemieckie. W takim przypadku szukanie na siłę rodzimego źródłosłowu przybiera rozmiary karykaturalne. Przykładem częste na Kociewiu nazwisko "Klatt". W jednej z prac czytałem, że pochodzi od słowa "klatka", w innej, że od kociewskiego "klatry" = włosy. Wszystko fajnie, tyle że moi przodkowie, którzy używali tego nazwiska przybyli w czasie XVIII-wiecznej kolonizacji fryderycjańskiej ze Szwabii i byli ewangelikami. Ciekaw jestem jakim cudem w Szwabii mówiono w dialekcie kociewskim?
|
Poprzedni wątek | Następny wątek |