Strona główna forum Sprawë Jastrowa żeczba... i nie tylko |
Poprzedni wątek | Następny wątek |
Nadawca | Wątek |
---|---|
sgeppert |
wysłane dnia:
22.3.2005 9:28
|
Dobrzińc Najich Kaszëb Zarejestrowany: 17.6.2003 z: 索波特 Wiadomości: 1608 |
Re: Jastrowa żeczba... i nie tylko Cytat:
Pieśń (piosenka), która jest czystym naśladownictwem innej według mnie nie nadaje się na hymn Ściśle rzecz biorąc nie jest to naśladownictwo. "Hymn Kaszubski" Nowowiejskiego od strony muzycznej jest zupełnie nowym utworem, a od strony ideowej jest przetworzeniem wcześniejszego utworu, o pierwotnej melodii Mazurka Dąbrowskiego. Prowadząc krytykę "Marsza" należy jednak mieć na względzie, ze ta pieśń szeroko się przyjęła, a słowa "Nigdë do zgùbë nié przińdą Kaszubë" i "Më trzimómë z Bògã" głęboko zapadły w zbiorową świadomość Kaszubów i trudno im odmówić prawdziwości (przynajmniej tej idealizowanej). Jestem gorącym zwolennikiem pieśni "Zemia rodnô", ale uważam, że tych, którzy śpiewają "Marsza", nie powinno się traktować jak głupich. Dziękuję Zbigniewowi Talewskiemu za pamięć i gratulacje. |
Poprzedni wątek | Następny wątek |