Wiadomości - Historia - Izabella Trojanowska - dziennikarka prasowa i telewizyjna, prezeska ZKP, pisarka
Losowe zdjęcie
Poparcie dla szkoły w Tuszkowach. Manifestacja w Lipuszu
Pomerania
Wygląd strony

(2 skórki)
Historia : Izabella Trojanowska - dziennikarka prasowa i telewizyjna, prezeska ZKP, pisarka
Wysłane przez: Redakcja_nk dnia 15.4.2012 17:19:04 (2234 odsłon)
Historia

Na Kaszubach kwiecień stał się miesiącem, w którym wspominamy wielkich współczesnych kaszubskich działaczy i dziennikarzy. 18 kwietnia ubiegłego roku odszedł red. Wojciech Kiedrowski, a kilkanaście lat wcześniej, 21 kwietnia 1995 roku zmarła Izabella Trojanowska, o której wielkich zasługach dla naszej ojczyzny coraz rzadziej się pamięta... W najbliższą sobotę, czyli 21 kwietnia z okazji rocznicy Jej śmierci w sopockim kościele pw. św. Bernarda (przy ul. Abrahama 41/43) o godzinie 18 zostanie odprawiona msza święta za Jej duszę.
Po mszy zbierze się kapituła stypendium im. Izabelli Trojanowskiej na rzecz młodych dziennikarzy kaszubskich, które zostało przez Nią ustanowione w Jej ostatniej woli.

Òdeszla tak chùtkò, jak chùtkò żëla

Tak o Izabelli Trojanowskiej powiedział ktoś, kogo cytuje Artur Jablońsczi we wspomnieniowym tekście o Niej, zatytułowanym "Blós czas mô czas". Wspomnienie zostało opublikowane w poświęconym pamięci Izabelli Trojanowskiej drugim numerze pisma "Zsziwk" (opatrzonego podtytułem "z Kaszëb", a wyd. w Gdańsku w roku 1995). Artur opowiada o tym, jak poznał red. Trojanowską: "przë robòce" nad "Rodną zemią", w której był lektorem. O początkach tego kaszubskiego magazynu, a właściwie o rozpoczęciu z nim współpracy pisze w tym samym numerze Eugeniusz Pryczkowski, który poznał Wastnã Izã w sierpniu 1990 roku, kiedy to przedstawiła mu "swòjã ùdbã robieniô lekcëjów kaszëbsczégò jãzëka" w RZ.

Utworzenie pierwszego kaszubskiego telewizyjnego magazynu, prowadzenie go i wychowanie następców, czyli Eugeniusza Pryczkowskiego, Artura Jabłońskiego i Elżbiety (z Reiterów) Pryczkowskiej, to tylko jedna z wielu ogromnych zasług Izabelli Trojanowskiej. Trudno byłoby je wszystkie wymienić, więc ograniczę się do następujących: była współzałożycielką Zrzeszenia Kaszubskiego (w 1956 r.), pierwszą szefową "Biuletynu Zrzeszenia Kaszubskiego", który jest uważany za "protoplastę" miesięcznika "Pomerania", pisała na tematy kaszubskie w różnych pomorskich, a właściwie gdańskich pismach ("Kontrasty", "Kaszëbë", "Litery", "Dziennik Bałtycki", "Głos Wybrzeża"), wspólnie z Różą Ostrowską opracowała Bedeker kaszubski (ongiś doczekał się trzech wydań), wydawała foldery, przewodniki po Kaszubach, książki o kaszubskiej sztuce ludowej (którą ceniła i propagowała, m.in. z jej inicjatywy zaczęto organizować konkurs Ludowe Talenty), była jedyną prezeską (kobietą na stanowisku prezesa) Zarządu Głównego Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego w "ciekawych" latach 1980-1983. Od roku 1990 do ostatniego dnia życia redagowała emitowany przez Telewizję Gdańsk magazyn kaszubski "Rodnô zemia". To jej osiągnięcia, o których można przeczytać np. w ww. "Zsziwkù".

Tadeusz Bolduan w Nowym bedekerze kaszubskim dodaje do tej listy m.in. informację o tym, że jako redaktor naczelna tygodnika "Kontrasty" "walczyła o równe prawa dla rodowitych gdańszczan" i razem z Janem Piepką "domagała się wyjaśnienia powodów dyskryminacji członków antyokupacyjnej Tajnej Organizacji Wojskowej Gryf Pomorski". Przypomina też, że "po Kiedrowskim przejęła wydawnictwo Zrzeszenia, tłumaczyła teksty kaszubskie na język polski, m.in. bajki Nagla, i przede wszystkim zainicjowała wydawanie teczek z wzorami haftów kaszubskich (...) dzięki tym wzornikom kaszubską porcelanę zaczęła produkować fabryka w Łubianie. Jej wytwory trafiły do wielu krajów świata (...). W "Głosie Wybrzeża" domagała się zwrotu Gdańskowi zabytków sztuki sakralnej (...) zebrała, opracowała i wstępem opatrzyła (...) Wspomnienia z odbudowy Głównego Miasta. (...) Była zawsze tam, gdzie rodziło się coś nowego, śmiałego (...). Tworzyła duet publicystyczny, redaktorski i polityczny z Lechem Bądkowskim".

Ostatnie zdanie cytuje w artykule pt. "W cieniu mężczyzn" Iwona Makurat ("Pomerania" 2009, nr 3), która opatruje je i swoją wyliczankę zasług p. Trojanowskiej takim komentarzem: "Pomimo że dokonania Izy można by mnożyć (jej poglądy wywarły wielki wpływ na postawy wielu przyszłych kaszubskich działaczy), i tak za właściwego ideologa ruchu zrzeszeniowego uważa się wyłącznie Lecha Bądkowskiego. Po prostu".

A mnie ciekawe wydaje się jeszcze coś innego: odprawianie mszy św. za duszę Izabelli Trojanowskiej, o której bardzo dobrze ją znający i ceniący ją prof. Jerzy Samp w świetnym tekście "Witaj Blizo" ("Pomerania" 2011, nr 7-8) pisze: "Agnostyczka o niewyparzonym języku"...

Strona do wydruku Poleć tę stronę (e-mail)
Wyróżnienia
Medal Stolema 2005   Open Directory Cool Site   Skra Ormuzdowa 2002