Bracia Kaszubi!!! Załóżmy stowarzyszenie "WOLNE KASZUBY"!!! Gadać każdy może, ale trzeba téź działać!!! Tak też powiedział prezes ZK-P!!! Pokażmy im jak my chcemy,żeby walczyć o kaszubskość!!! No i ktoś musi walczyć, nie mówię,że ZK-P tego nie robi, ale coraz mniejszym szacunkiem się cieszy, jak widzę nie tylko dla mnie... Nie róbmy im konkurencji, ponieważ oni i tak już się "wypalają"!!! Kto by chciał przystąpić niech pisze do mnie na konto, albo pod komentarzem. Chętni niech podpisują się, ale też niech napiszą "S" jeśli chcą by to było stowarzyszenie separatystyczne, albo "A", jeśli autonomiczne. BD selekcja nie jak teraz w ZK-P ;/ !!!

Gorąco zachęcam ( wybierzemy przewodniczącego ).

Ok, to każdy chyba wie. Chodzi o to, że niestety Zrzeszenie Kaszubsko - Pomorskie nie radzi sobie z obowiązkami. Kiedyś zupełnie inaczej działało i teraz też. W Żukowie bodajże burmistrz tegoż miasta, członek PiS-u ściągnął i powiedział, że nie powiesi spowrotem kaszubskiej flagi. Tablice w Gdańsku, o ich niszczeniu. Ja nie słyszałem,żeby ZK - P w jakikolwiek sposób zareagowało. Upolszcza się ta organizacja, rozpada w tym sensie,że coraz mniej jest tam ludzi, którym naprawdę zależy na dobru Kaszub i Kaszubów. Ja nie mówię, żeby robić konkurencję ZK-P, zniszczyć ich. NIE!!! Po prostu musimy podkreślać kaszubskość Kaszubów, a nie "polskość".
ZK-P się gubi. Jak wypali taka organizacja, dobrze by było "wchłonąć" ZK-P, zrobić selekcję członków, wyrzucić tych, co nie wiadomo dlaczego wstąpili do ZK-P. Po co ciągnąć 'erę' ZK-P!!! Tu chodzi o dobro Kaszub i Kaszubów, a tacy Polacy nam ubliżają i próbują spolszczyć. Tyle wieków Kaszubi przetrwali i teraz w ciągu 30-40 lat po '89 Kaszubów ma nie być!?
19 marca 1238 roku to data, w której pierwszy raz napisano o Kaszubach, pierwszy raz wymieniono ten termin... Nie oznacza to, że wcześniej Kaszubi nie żyli na tych ziemiach. Mówiąc, że przetrwali 1000 lat, mogę się nie mylić. 997 rok, pierwsza wzmianka o Gdańsku, a na pewno Gdańsk wcześniej istniał, nawet dużo wcześniej. No, ale takie daty się uznaje, bo nie chodzi o gdybanie.
Tak więc wracając na nasz temat, ZIEMIO KASZUBSKA NIE BÓJ SIĘ, MY RODOWICI MIESZKAŃCY TEJ ZIEMI NIE ZAPOMNIELIŚMY O TOBIE!!! WSPANIAŁY NARODZIE KASZUBSKI< OBUDŹ SIĘ!!! ...

Ok, ale ja i tak uważam to co napisałem poniżej ;). Każdy ma swoje zdanie. Kto wie może separatyzm jest najlepszym wyjściem... nie taki jak niektórym się kojarzy zamachy itp. tylko pokojowe demonstracje... Zobaczymy :)

Potrzeba nam ugrupowania, które będzie podkreślać Kaszubskość Kaszubów, a nie polskość Kaszubów. To nas niszczy, wbijamy sobie nóż w plecy i pozwalamy Polakom snuć dziwne, nieprawdziwe teorie na nasz temat... Chyba, że Zrzeszenie Kaszubsko - Pomorskie zacznie tak działać, ale wątpie, ponieważ coraz bardziej się zmienia. Musimy o tym bardzo poważnie pomyśleć.

"Kaszubi powinni powołać nowy ruch wspierający ich narodowe aspiracje" ;)

W ostatnich dniach Kazimierz Kleina, jeden z grudniowych kandydatów na stanowisko prezesa ZK-P, zawodowo polityk (obecnie senator z ramienia PO), udzielił wywiadu trójmiejskiej Gazecie.
Komentując ten wywiad na fejsie, uznałem go przede wszystkim za kolejną wersję politycznego "pitu-pitu". Dopiero na koniec zwróciłem uwagę na to, jak kategorycznie Kleina odpowiedział na pytanie dziennikarza:
Czy taka organizacja, jak RAŚ może powstać na Kaszubach?
Czy Kleina ma rację, twierdząc - Nie, absolutnie to wykluczam, na Kaszubach nie ma takiej możliwości , czy może w tej kwestii mija się z odczuciem ogółu Kaszubów?
Zapraszam do głosowania

---
Wywiad z Kazimierzem Kleiną