Ankiety
Losowe zdjęcie
Dzień Jedności Kaszubów 2007 - Gdańsk 22
Pomerania
Wygląd strony

(2 skórki)
Jakie regionalne wydarzenie z mijającego roku było wg Ciebie najważniejsze?
Zakończona 1.1.2012 23:59
Możliwość deklarowania kaszubskiej narodowości i języka w Spisie Powszechnym 19 % 19 % (15)
XIII Zjazd Kaszubów w Lęborku 3 % 3 % (3)
Upadek kaszubskiej telewizji CSBTV 10 % 10 % (8)
Śmierć Wojciecha Kiedrowskiego 18 % 18 % (14)
Słupskie bicie akordeonowego rekordu z okazji Dnia Jedności Kaszubów 0 % (0)
Pierwsza w dziejach obrona pracy doktorskiej w języku kaszubskim 9 % 9 % (7)
Powstanie Stowarzyszenia Osób Narodowości Kaszubskiej Kaszëbskô Jednota 36 % 36 % (28)
Inne wydarzenie - napisz jakie 1 % 1 % (1)
Głosów: 76
Głosujących: 76

Komentarze wyrażają poglądy ich autorów. Administrator serwisu nie odpowiada za treści w nich zawarte.

Wysłane przez: Wątek
Tites
Wysłano:: 25.12.2011 9:08  Zaktualizowany: 25.12.2011 9:08
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 17.3.2010
z: Kaszëbsczé Zagłãbié
Wiadomości: 253
 inne...
ważne w mijającym roku :
- kolejne gminy dołączyły do tych, w których mamy dwujęzyczne tablice z nazwami miejscowości - sami mieszkańcy już tego chcą i często o tym mówią (Szemud, Linia - choć obie na przełomie, Kartuzy, Somonino - możliwe, że jeszcze zapomniałem o jakiejś gminie, a są kolejne chętne, czekające na wyniki Spisu)
- z oka Pomorańca - powrót warsztatów dla licealistów - Remùsowô Kara ; organizacja wymiany międzynarodowej 7Senses of Cassubia.
- (prywatnie) Wejherowski Zjazd Młodych Kaszubów - bardzo pozytywnie będę go wspominał, kto wie ile lat ;), a do tego szykuje się już (mniej spontanicznie organizowany) kolejny Zjazd Młodych Kaszubów w przyszłym roku, a także wystawienie sztuki "Smãtkòwô Spiéwa" przez Téater ZYMKù (w Luzinie oraz Gdyni).
- muzycznie - płytka Kaszëbë Joł Damroki, szkoda tylko, że ucichła gdzieś...
- literatura - wydanie "Żëcégò i przigòdów Remùsa" w formie audiobooka oraz drugi audiobook - Najpiękniejsze Kaszubskie Bajki (i cała akcja wokół obu projektów)
- media - goręcej przez chwilę wokół kaszubsko-języcznych audycji w Radio Gdańsk - z sukcesem! + więcej kaszubskich akcentów w Internecie (począwszy od dwóch kaszubsko-języcznych przeglądarek, skończywszy na kolejnych osobach piszących po kaszubsku na portalach społecznościowych)
- okiem wanożnika - Kościerzyna, coraz bardziej miastem Remusa (czytanie Remusa, pomnik Remusa, czy w końcu nowe kino 3D Remus - brawo!)
- okiem kibica - WKS Gryf Wejherowo w 1/4 Pucharu Finału Polski (Kto wygra mecz? Nasz WKS! Kaszubski styl - to Gryfa młyn! Jo jo jo jo - jo jo jo jo jo jo jo! Jo jo jo jo - Wejherowo!)
- najciekawszy event - Kaszubski Rajd z Kompasem - świetny pomysł, bardzo dobrze zorganizowane od strony promocyjnej i ideowej, niepowtarzalna promocja Kaszub wśród aktywnych sportowo

Wysłane przez: Wątek
bcirocka
Wysłano:: 27.12.2011 19:11  Zaktualizowany: 27.12.2011 19:11
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 10.12.2004
z: Przodkowo
Wiadomości: 530
 Re: inne...
Czy mógłbyś napisać więcej o Kaszubskim Rajdzie z Kompasem?

Wysłane przez: Wątek
Tites
Wysłano:: 27.12.2011 19:56  Zaktualizowany: 27.12.2011 20:00
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 17.3.2010
z: Kaszëbsczé Zagłãbié
Wiadomości: 253
 Re: inne...
Kaszubski rajd na orientację "Z KOMPASEM"

+ kilka rozmów z organizatorami na potrzebę Radia Kaszëbë, z których wynikało, że nie jest to tylko przyszywana nazwa, ale aktywna promocja regionu w terenie. Blisko 100 uczestników I edycji Rajdu może chyba o tym poświadczyć.

Wysłane przez: Wątek
Jark
Wysłano:: 5.1.2012 23:00  Zaktualizowany: 5.1.2012 23:19
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 12.2.2004
z: Wiôldzi Kack
Wiadomości: 578
 Re: inne...
Trochę po czasie, ale spróbujemy podsumować naszą kolejną ankietę. Zdecydowanie na czoło stawki wysunęło się powstanie stowarzyszenia osób narodowości kaszubskiej Kaszëbskô Jednota.

Ciekawi mnie, czy dla odpowiadających to bardziej radość z powstania takiej struktury, czy też może oczekiwania, które wiążą z jej powstaniem. Co Waszym zdaniem Kaszubom może dać KJ?

Czy traktujecie to jako narodową alternatywę dla ZKP, czy może lokalny (kaszubski) odpowiednik RAŚ?
W czym KJ może być lepsza dla Kaszubów?
Mamy prawo do używania języka, mamy szkolnictwo, mamy tablice z nazwami miejscowości, mamy (jakiś tam) czas antenowy w państwowych rozgłośniach - więc co nowego może dać Kaszubom działalność KJ?

Na drugim końcu ankiety jest słupskie bicie rekordu akordeonowego. Dla nikogo z 76 osób, które odpowiedziały na nasze pytania, to wydarzenie nie miało znaczenia? Dlaczego? Czy to kwestia jego spowszednienia, czy może rzucającej się w oczy stylistyki cepeli i folklorystycznego charakteru? Jeśli jest to impreza tak nieistotna, to czy jest sens, by organizować ją kolejny raz?

Wysłane przez: Wątek
szadi
Wysłano:: 7.1.2012 17:14  Zaktualizowany: 7.1.2012 17:14
Aktywny użytkownik
Zarejestrowany: 31.12.2010
z:
Wiadomości: 27
 Re: inne...
Mam nadzieję że KJ stanie się ruchem budującym jeszcze większe poczucie tożsamości narodowej wśród Kaszubów, "wyciągnie na wierzch" to co ukryte, nieznane. Sprawi, że nie tylko wywalczymy sobie czas antenowy, czy dwujęzyczne tablice ale także odnajdziemy sens tego wszystkiego i ludzie to zrozumieją.
Moje obawy związane z tym stowarzyszeniem, to że stanie się one dotacyjnym sępem piszącym tylko wnioski i robiącym na siłę rzeczy niepotrzebne ale dotowane, więc robione, byle jak najwięcej.
Warto ocenić, co jest wartościowe i takie rzeczy robić niezależnie od tego czy są na to przeznaczone jakieś pieniądze czy nie.

Wysłane przez: Wątek
Jark
Wysłano:: 8.1.2012 11:39  Zaktualizowany: 8.1.2012 11:46
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 12.2.2004
z: Wiôldzi Kack
Wiadomości: 578
 Re: inne...
W kaszubskiej mentalności (tej społecznikowskiej) 50 lat działania ZKP zostawiło bardzo głębokie ślady. Zapewne nie pomylę się bardzo twierdząc, iż Kaszubi nie znają innego sposobu działania. Nie wiem czy KJ będzie umiała pójść swoją drogą a nie wpaść w zrzeszeniowe kołoważe.

Podstawową różnicą między KJ a ZKP powinna być lista priorytetów działań - położenie nacisku nie na folklor i ludyczną kulturę ale na budowanie narodowej społeczności kaszubskiej. Nie myślę o odrzuceniu tej ważnej części naszej odrębności ale raczej o przesunięciu (lub innym postawieniu) akcentów.
Kaszubom potrzeba organizacji która będzie przede wszystkim budziła wśród nich właśnie świadomość narodową (bo ta jest nikła, słabo utożsamiana i w zasadzie nie wpływa na życiowe decyzje i wybory Kaszubów).

Na razie KJ jest zbyt świeżym tworem by oceniać w którą stronę podąży. Ale podzielam obawy Szadego, że może stać się kolejnym "dotacyjnym sępem". Obawiałbym się jednak także o to, że poprzez podkreślanie swojej arcykaszubskości KJ może stać się kolejnym marginalnym stowarzyszeniem, które nie będzie potrafiło dotrzeć do szerokich rzesz Pomorzan i skończy jak nie jedna już podobna inicjatywa - po 2-3 latach, gdy minie pierwszy zapał założycieli. Mam jednak nadzieję, że to płonne obawy...

Wysłane przez: Wątek
Michal
Wysłano:: 10.1.2012 21:11  Zaktualizowany: 10.1.2012 21:11
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 1.4.2004
z: Żulawskich Rubieży Kociewia
Wiadomości: 577
 Re: inne...
Jako osoba zajmująca się od czasu do czasu różnorakimi organizacjami, pozwoliłem sobie przewertować dostępne na stronie dokumenty programowe Jednoty, by odpowiedzieć na pytania Jerka.

1) KJ na pewno nie jest odpowiednikiem RAŚ, bo Ruch ten zrzesza (przynajmniej deklaratywnie) wszystkie osoby, niezależnie od ich poczucia tożsamości, które chcą pracować na rzecz przywrócenia autonomicznego województwa śląskiego. Mimo utożsamiania RAŚ z kwestią narodowości śląskiej, to jest to zbieżność raczej wynikająca z deklaracji osobistych jego liderów, niż zapisanego programu. A ostatnio, wraz z rejestracją Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej, to liderzy ci głoszą wszech i wobec, że choć bardzo ich cieszy ta rejestracja, to pamiętać trzeba o tym, RAŚ jest stowarzyszeniem patrzącym o wiele szerzej, które zrzesza nie tylko Ślązaków, ale także Polaków, Czechów i Niemców.

Natomiast KJ zrzeszać ma tylko i wyłącznie osoby, które „chcą aktywnie uczestniczyć w życiu narodu kaszubskiego” (czyli Kaszubów narodowości kaszubskiej). Nawet więcej, bo jak można wyczytać nie wszyscy poczuwający się do takiej tożsamości znaleźć się mogą w tym stowarzyszeniu, a jedyni ci uznający „jego prawo do odrębności oraz własnej tożsamości w ramach wieloetnicznego społeczeństwa tworzącego jeden organizm państwowy, jakim jest Rzeczpospolita Polska”. Na marginesie przy braku zdefiniowania o jaką odrębność chodzi (wiadomo jedynie, że niepaństwową), Jednota wydaje stowarzyszeniem o dosyć mgławicowym celu działania (rzecz jasna poza samym zrzeszeniem w/w osób).

2) Kwestia alternatywności dla ZKP wyziera z programu Jednoty niezwykle mocno. Pomijając już niektóre fragmenty statutu i deklarację członkowską, które wydają mi się niezwykle podobne do tych znanych mi ze Zrzeszenia, praktycznie wprost określono tę organizację i jej działaczy, jako tych, którzy prowadzą do „wynarodowienia Kaszubów”. Skąd takie ostre sformułowania staje się jasne, gdy spojrzymy na główny, zadeklarowany cel funkcjonowania KJ. Stowarzyszenie bowiem dąży by Kaszubi mieli pełnię „praw jako odrębny naród autonomiczny kulturowo”. Sedno w tym, że ta, niesprecyzowana w innych dokumentach, „autonomia kulturowa” jest dość tożsama z tym co aktualnie proponuje w swoich działaniach Zrzeszenie. Szczerze mówiąc, w tym aspekcie chyba najpełniej widać, mniej lub bardziej świadomy „bagaż zrzeszeniowy” autorów programu, którzy prawdopodobnie uznali, że potencjalni członkowie chcą tak naprawdę działań kulturowych w stylu ZKP, tylko prowadzonych w imię narodu, a nie społeczności posługującej się językiem regionalnym.

3) Dalej mamy dość kategoryczne stwierdzenia, które można interpretować nawet jako wrogie w stosunku do Kaszubów czujących się Polakami. Opisuje się bowiem polonizację, jako zagrożenie analogiczne jak onegdaj germanizacja. Na dodatek bardzo enigmatycznie opisuje się kaszubską tradycję i przeszłość, bo Jednota odwołuje się jedynie, do bliżej nieokreślonego dziedzictwa kulturowego Słowian Zachodnich i basenu Morza Bałtyckiego Można to rozumieć, że dziedzictwo kultury polskiej i niemieckiej jest dla członków stowarzyszenia równie ważne jak kultury fińskiej i czeskiej... Każdy kto zna przywiązanie co poniektórych kaszubski działaczy do polskiej tradycji, wie, że takie stwierdzenia na pewno nie nastawią ich przyjaźnie.

4) To jednak nie powinno dziwić, gdyż w statucie odnaleźć można zapis, że stowarzyszenie współpracować będzie z organizacjami „których działalność jest zbieżna z celami Stowarzyszenia”. Choć wcześniejsze odwołania do autonomii kulturowej sugerować by mogły, że jest to podstawa do współdziałania ze stowarzyszeniami, które od lat działają aktywnie na polu kultury kaszubskiej (jak ZKP), jednak trudno sobie wyobrazić by działacze Jednoty uznali zbieżność swoich celów z organizacją, która, w ich oczach, prowadzi politykę prowadząca do wynarodowienia Kaszubów. A KJ przecież już w pierwszym punkcie statutowych celów zaznacza, że działa na rzecz „rozbudzania i ugruntowywania świadomości narodowej Kaszubów” oraz ”ochrony praw etnicznych osób deklarujących przynależność do narodowości kaszubskiej”.

5) Mnie najbardziej zdumiał zapis, że Jednota będzie czynić „starania, by jak najszybciej włączyć do programów szkolnych zajęcia z historii Kaszubów, a także geografii Kaszub. W przyszłości zakładamy obligatoryjność wprowadzenia języka, historii i geografii kaszubskiej do procesu kształceniowo-wychowawczego na Pomorzu”.

Czy stowarzyszenie dążyć będzie by w Tczewie i Starogardzie był obligatoryjny język kaszubski? Rozumiem ogólną ideę tych postulatów, którą można krótko określić jako regionalizację w procesie nauczania, ale brakuje mi precyzji, tak dotyczącej geografii (a wystarczyłoby np. dodać, że na obszarach zamieszkanych przez społeczność kaszubską), jak i ową obligatoryjność – czy dążeniem będzie przebudowa programów w szkołach publicznych, czy raczej nacisk się położy na kształcenie pozaszkolne? Obawiam się, że dobrych stosunków z niekaszubskimi organizacjami regionalnymi takie stwierdzenie raczej nie zbuduje.

Reasumując, widzę tu pewne zbieżności z powstałą ponad dekadę temu „Kociewską Wieźbą”, która także w celach ideowych deklarowała się jako swoiste „antyzrzeszenie”, zapożyczając z ZKP jednocześnie sporo pomysłów organizacyjnych i propozycji działań.

Choć na plus Jednocie (zwłaszcza w stosunku do wcześniejszych inicjatyw, jak Stowarzyszenie Remus, czy partia narodowa) zaliczyć należy sprawne powołanie do życia i zdobycie pierwszych środków zewnętrznych na działanie, bardzo dziwią mocno radykalne hasła programowe. Mogę tylko podejrzewać, że działacze KJ mają nadzieję, że zeszłoroczny spis wykaże o wiele więcej deklaracji narodowych niż miało to miejsce w 2002 roku i w związku z tym postanowili się skoncentrować jedynie na osobach takowe składających.

Mocne sformułowania na temat „polskości” Kaszubów sugerują, że nie zamierzają szukać wśród osób deklarujących się jako Kaszubi narodowości polskiej (czy nawet tych mających podwójną tożsamość) nie tylko członków, ale nawet poparcia dla swoich działań. To chyba dziwi najbardziej, bo wydawało by się, że głównym celem takiej organizacji być powinna walka o przekonanie jak największej ilości Kaszubów do tożsamości narodowej...

No i na koniec rzecz, która mnie osobiście trochę rozbawiła. Mając w pamięci m.in. dyskusje na tym forum, uważam, ze wybitnie niefortunnie zapisano w dokumencie programowym: „Pieśń autorstwa Jana Trepczyka „Zemia Rodnô”, ukazująca historyczną wielkość Kaszub, to nasz hymn narodowy”. Zamiast np. zadeklarować, że „Zemia rodna” to pieśń, którą wszyscy Kaszubi traktować powinni jako swój hymn, czy, że stowarzyszenie propagować będzie pieśń Jana Trepczyka jako hymn narodowy Kaszubów, to sformułowano to tak, że zwolennicy „Marszu” Derdowskiego z lubością będą teraz powielać dawne zarzuty pod własnym adresem, że pieśń hymniczna ich przeciwników, to tak naprawdę jedynie hymn organizacyjny. Lepszego prezentu trudno im było nie dać.

To, co Jednota może dać Kaszubom, zależy jednak głownie od tego, jak wyglądać będą jej praktyczne działania. Niestety dokumenty programowe oceniam tak naprawdę jako krok w tył w stosunku do różnych deklaracji osób promujących narodowość kaszubską z ostatniej dekady.
Wyróżnienia
Medal Stolema 2005   Open Directory Cool Site   Skra Ormuzdowa 2002