Czy Kaszubi powinni walczyć o przyznanie statusu mniejszości etnicznej? | |
---|---|
Zakończona 12.2.2012 23:59 | |
Tak | 59 % (98) |
Nie | 32 % (54) |
Nie interesuje mnie to | 6 % (11) |
Inne - napisz w komentarzu | 1 % (3) |
Głosów: 166 Głosujących: 166 |
Wysłane przez: | Wątek |
---|---|
CzDark | Wysłano:: 15.2.2012 15:42 Zaktualizowany: 15.2.2012 16:17 |
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 24.5.2004 z: Biebrznicczi Młin Wiadomości: 1133 |
Re: Rozwój czy trwanie - słów kilka na podsumowanie ankiety Môsz Të prôwdã Stachù. To je widzec chòc ù Łużëcczich Serbów jak dotacëje zwilowałë jima kła.
Okróm tegò to je gwës jëż jidze krizys, téj z dotacëjama niedôłgò mdze kùńc. Jakieś dwa lata temu zupełnym przypadkiem zobaczyłem program TVP-Kultura. Polegał on na tym, że na ekranie była jakaś pani (albo i dwie – nie pamiętam), a widzowie wydawali im polecenia. Jak łatwo się było domyśleć: w końcu kazali im zdjąć majteczki, co one bez protestu wykonały. W ten sposób TVP „realizuje misję”, za którą bierze od nas miliardy złotych. Obecnie znów tam trafiłem – i opisałem to w „Dzienniku Polskim”: (.. i odkryłem, że można to jeszcze obejrzeć tu:) LINK TVP "Kultura" Ledwo-m był napisał tekścik o różnicy między człowiekiem a zwierzęciem, gdy o trzeciej nad ranem, już w Wigilię, zobaczyłem w TVP-Kultura jakiegoś faceta w brudnej koszuli i pomiętej kurtce - chyba zabytkowej, ortalionowej - który zachwalał alternatywny sposób spędzania Wigilii ("...co przedtem było nie do pomyślenia"): w dyskotece z disc-jockeyem. Otóż kultura polega na tym, by odróżniać święto od dnia powszedniego; Wigilię od np. wolnej soboty. Jasne, że niektórzy się buntują przeciwko tradycyjnej Wigilii - i bardzo dobrze! Bunt jest twórczy. Odsiedzą kolację z rodziną - i z tym większym zapałem będą za parę dni tańczyć swoje woo-boo-doo-boo. Jeśli jednak będą tańczyć te woo-boo-doo-boo przy każdej okazji, to po kilku latach im się znudzi. Człowiek kulturalny stwarza sztuczne ograniczenia - po to, by konformiści mieli co przestrzegać, a nonkonformiści mieli co łamać. Ale nonkonformista zachęcany, by łamał, nie jest nonkonformistą: jest żałosnym doopkiem. O czym TVP-Kultura zapomina. - a tak się składa, że tego samego dnia czytałem – chyba w „Gazecie Wyborczej” - biadolenie, że nowy zarząd TVP chce zlikwidować w Polsce kulturę – poprzez likwidację programu TVP-Kultura. Jest to jeszcze bardziej nonsensowne, niż przypuszczenie, że likwidacja Ministerstwa Zdrowia, NFZ i całej służby zdrowia spowodowałaby likwidację medycyny w Polsce. Jeśli obecny zarząd TVP chce to-to zlikwidować – to ma moje błogosławieństwo. Ten program jest szkodliwy! Na szczęście: praktycznie nikt go i tak nie ogląda... (JK-M) |