Strona główna forum Sprawë Przytarnia - wieś na Kaszubach |
| Od najnowszych | Poprzedni wątek | Następny wątek | Koniec |
Nadawca | Wątek |
---|---|
zaborakpiotrek |
wysłane dnia:
23.7.2009 12:07
|
Stały bywalec Zarejestrowany: 3.2.2006 z: Przytarnia - Kaszuby Wiadomości: 50 |
Przytarnia - wieś na Kaszubach Przytarnia
I. Etymologia nazwy i położenie wsi. Według książki prof. Borzyszkowskiego pt. "Tam gdze Kaszeb początk" nazwa miejscowości pochodzi od określenia "przy tartaku" inni powiadają, że "przy tarni" czy też "przy tarciu". Miejscowość ta położona jest dwa kilometry od drogi Wiele - Kościerzyna. W skład sołectwa wchodzi: wieś i wybudowania pod Przytarnię, ale także takie przysiółki jak Robaczkowo, Wygoda, Joniny Duże i Małe oraz Knieja (to właśnie stąd pochodził bohater książki Hieronima Derdowskiego pt. "Jasiek z Knieji"). Sołtysem wsi obecnie jest Krystian Filipiak. Jego poprzednikiem był przez ok. czterdzieści lat Józef Miloch. Interesy mieszkańców wsi reprezentuje kolejną kadencję w Radzie Gminy Karol Fularski. W centrum wsi znajduje się figura Matki Bożej a obok niej pozostałości figury św. Jana Nepomucena. Wykonany z dębu św. Jan postawiony został jako votum wdzięczności za uratowanie mieszkańców wioski i położonych wokół niej przysiółków od zarazy. Niedaleko wsi nad jeziorem Wdzydzkim (zwanym Kaszubscim Morzem) powstało osiedle domków letniskowych. W okresie wakacyjnym i nie tylko przyjeżdzają liczni wczasowicze z Polski i zagranicy. II. Dzieje wsi. W XIV wieku Przytarnia była wsią kmiecią. I wzmianka o wsi pochodzi z 1378 r. kiedy to Winryk von Kniprode komtur tucholski ulokował ją na prawie chełmińskim. W wieku XVII pozostało w Przytarni kilka folwarków. W okresie kulturkampfu Prusacy nadali Przytarni niemiecką nazwę Wildau. Wieś w tych czasach liczyła ponad 6000 morgów. W czasach międzywojennych ta nazwa również funkcjonowała. We wsi zachowały się do dzisiaj budynki z II poł. XIX w. (budynek Zabrockich i Bruskich). III. Gospodarka i ludność wsi dawniej. W XVII w. Przytarnia uważana była za wieś bogatą. W lustracji z XVII w. odnajduje opis dotyczący folwarku: "Dom gburski na folwark obrócony. Przy tym domu chlew, drzwi na biegunach. Podle tego domku ogród, który na najem zasiano; w nim wiśni trochę, przy tym ogrodzie szopa, podle szopy stodółka o jednym klepisku." W opisie podano również informacje o urodzajności zbiorów - siana zebrano 163 wozów i sumę dochodu rocznego 1387 florenów 6 denarów. Informacje te mogą być podstawą do oceny bogactwa wsi. We wsi wówczas jak czytamy u prof. Borzyskowskiego funkcjonowały 3 karczmy. Z wizytacji przeprowadzonej w 1780 r. wioska liczyła 127 mieszkańców - wszyscy byli katolikami. Sołtysem w II poł. XVIII w. był Wojciech Przytarski, który posiadał 2 włóki ziemi. Każdy z gburów mieszkających we wsi miał po jednej albo dwóch włókach niektórzy zaś po połowie. Byli to: Maciej Miloch, Wojciech Leszczyński, Marcin Dalecki, Jan Perszyk, Antoni Wielewski, Ignacy Rogala, Józef Bruski i wielu innych. Przytarnia jest wsią narodościowo jednolitą.Nie odnajdujemy w niej osadników niemieckich. W czasach dwudziestolecia międzywojennego zamieszkiwały ją takie nazwiska jak: Studzińscy, Bruscy, Orlikowscy, Kiedrowski, Czapiewscy, Zabroccy czy Łosińscy. IV. Wielcy Kaszubi rodem z Przytarni. Tutaj w sposób szczególny trzeba wymienić postać księdza Bolesława Domańskiego - syna szkolnego z Przytarni. Był on długoletnim proboszczem w Zakrzewie na Krajnie. Był także prezesem Związku Polaków w Niemczech. W tym roku obchodziliśmy w kwietniu rocznicę Jego śmierci. Więcej na temat powyższej postaci mogą Państwo przeczytać w nr. 1/2009 NG. Kolejną jakże wielką postacią pochodzącą z Przytarni, a konkretnie leżącego nieopodal niej przysiółka Robaczkowo jest Józef Bruski (mój wujek). Z zawodu lekarz (przez długie lata aż do śmierci prowadził Ośrodek Zdrowia w Lipnicy na Gochach). Udzielał się też społecznie - utworzył zespół muzyczno - wokalny "Chojny" czy też był gawędziarzem. Zachęcam Was wszystkich drodzy czytelnicy do sięgnięcia po twórczość gawędziarską doktora Józwa Bruszciego. Od lat podczas Turnieju Gawędziarzów Kaszub i Kociewia przyznawana jest nagroda Jego imienia. Dnia 30 maja 2009 r. odbyła się uroczystość w miejscu urodzenia wujka Józefa Bruskiego z okazji 101 urodzin. Niewielka wioska pod względem obszaru ale jakże wielka poprzez ludzi, którzy ją zamieszkiwali na przestrzeni wieków. Każde życie mieszkańca wioski to cząstka historii wsi. Drodzy młodzi utrwalajcie poprzez pisanie dzienników, pamiętników czy też poprzez robienie fotografii dzieje Waszych miejsc zamieszkania. Pamiętajcie, że dla przyszłych pokoleń będzie to wielka skarbnica wiedzy o rodzinnych stronach. To właśnie w ten sposób można okazać swoje przywiązanie do rodzinnych stron – Tatczezny. To też niejako przysługa wyświadczona przodkom za ich dokonania. Nie odkładajcie tego zadania na później. Kochani Rówieśnicy pamiętajcie "Nigdy do zgube nie mają przyjść Kaszube". |
| Od najnowszych | Poprzedni wątek | Następny wątek | Top |