Forum
Losowe zdjęcie
Europejskie Spotkania z Muzyką. Gdańsk HPIM4232
Pomerania
Wygląd strony

(2 skórki)
Strona główna forum
   Historia
     Kaszubskie gwary

| Od najnowszych Poprzedni wątek | Następny wątek | Koniec
Nadawca Wątek
sgeppert
wysłane dnia: 7.6.2011 21:05
Dobrzińc Najich Kaszëb
Zarejestrowany: 17.6.2003
z: 索波特
Wiadomości: 1608
Re: Kaszubskie gwary
Cytat:
Zapłacę tysiąc złotych temu

Tomku, obawiam się, że oni nie potrzebują Twojego tysiąca. Oni WIEDZĄ. Wiedzą, że jak świat światem narodowy Kaszub nie będzie Polakowi bratem, i że Piechowski z Kargulem powinni być zaprzysięgłymi wrogami, a nie wspólnie wspominać tczewskie podwórka i szkolne dziedzińce. Usiłuję sobie wyobrazić, kim byłby dla nich ktoś deklarujący się jako Polak, któremu kaszubska narodowość znajomych wcale nie wadzi.


----------------
Stanisław Geppert

zefka
wysłane dnia: 7.6.2011 21:55
Aktywny użytkownik
Zarejestrowany: 4.6.2011
z:
Wiadomości: 26
Re: Kaszubskie gwary
Witam:)


Cytat:

tczewianin napisał:
Cytat:

zefka napisał:

Można być tylko Kaszubem (jak piszą działacze na tym forum).

Można być niemieckim Kaszubem mieszkającym w Polsce (przykład - Tom von Piechowski:).


Zapłacę tysiąc złotych temu, kto jako pierwszy znajdzie i zacytuje z podaniem źródła moją wypowiedź mówiącą o tym, że jestem "niemieckim Kaszubem mieszkającym w Polsce".

Wedle mojej wiedzy jestem Kaszubą mieszkającym na Kaszubach, a moi przodkowie byli tu wcześniej niż Polacy i Niemcy. Gotów i Gepidów nie liczę.

Pozdrawiam wszystkich Polaków.

T.



Przepraszam, nie wiedziałam, że nazywa się Pan Tom von Piechowski... Nie znam osobiście działaczy tego forum ani ich nicków... Więc trafiło mi się niezręcznie.

Przykład niemieckiego Kaszuba podałam na podstawie pewnej starej dyskusji na facebook'u:) Tysiąca nie zarobię... chociaż szkoda, bo przeznaczyłabym go na rozwój języka kaszubskiego:(

Nie odnosiłam tego do żadnej konkretnej osoby.

pozdrawiam

Stojgniew
wysłane dnia: 7.6.2011 22:28
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 19.5.2011
z: Antiquissima Polonia, Mazovia
Wiadomości: 306
Re: Kaszubskie gwary
Cytat:
Tomku, obawiam się, że oni nie potrzebują Twojego tysiąca. Oni WIEDZĄ. Wiedzą, że jak świat światem narodowy Kaszub nie będzie Polakowi bratem, i że Piechowski z Kargulem powinni być zaprzysięgłymi wrogami, a nie wspólnie wspominać tczewskie podwórka i szkolne dziedzińce. Usiłuję sobie wyobrazić, kim byłby dla nich ktoś deklarujący się jako Polak, któremu kaszubska narodowość znajomych wcale nie wadzi.



Nie jest tak. Nie czyta Pan uważnie moich wypowiedzi, tylko przykleja łatę zakutogłowego narodowca i imputuje myślenie, które zupełnie nie jest mojego autorstwa. Jeszcze w poprzednim poście napisałem o moim stosunku do kaszubskiej narodowości oraz wzajemnego poszanowania odrębności nawet przy różnicy zdań na tak podstawową kwestię jak czym jest kaszubskość i czy polskość na Kaszubach może być dla niej zagrożenem.



Gwarantuje Panu, że kaszubska narodowość nie wadzi Polakowi dopóki nie niszczy ona polskości, nie atakuje jej w agresywny sposób i nie ruguje Kaszubów-Polaków do rangi Kaszubów drugiej kategorii. Jednak jak ukazuje to przypadek Pana Piechowskiego, i nie tylko jego zresztą, ta delikatna równowaga i dialog z szacunkiem dla drugiej strony nie jest w smak każdemu. I gdyby nie to, że osobiście poczułem się przez te ataki dotknięty, to nigdy nie fatygowałbym się by pisać tu na tym forum.



Cytat:
Kaszub nie będzie Polakowi bratem, i że Piechowski z Kargulem powinni być zaprzysięgłymi wrogami, a nie wspólnie wspominać tczewskie podwórka i szkolne dziedzińce.



Trudno mi za przejaw "braterstwa" czy sąsiedzkiej przyjaźni uznać takie oto fragmenty:


co mamroczesz wsiunie?
mów po polsku, nie rozumiem!


Hare Krishna, Hare Krishna, a bez Kaszëb Pòlsczi!

honorowy dawca dupy, piesek, piesek – podaj łapę!
aport! aport! do Warszawy i curik


Marsz, marsz Dąbrowski,
Niech żyje Roman Dmowski.
Będziecie Polakami,
Albo spalimy wasze wioski!



Cały szereg drobnych przekłamań na bok, nie jest to chyba typowy przykład rozżewniania sie nad "wspólnym podwórkiem"... a może faktycznie autor tego poematu miał rację pisząc o schizofrenii? Może to ja czegoś nie rozumiem??? Może brak mi odpowiedniej erudycji by wniknąc w wysublimowane przesłanie takiej oto porażającego glębią myśli przesłania:


Kaszubi muszą być Polakami!
Sie nie podoba, to wypierdalać za Odrę, Dunaj, czy Jenisej,
a nie grzać dupy na NASZEJ, świętej, piastowskiej ziemi
i żreć NASZ polski chleb. Zdrajcy jebani.
Amen.

A to Polska właśnie, ta codzienna i swojska…
Ukochany, kraj, umiłowany kraj…
]



Ale chyba jednak mam rację, gdyż i sam Pan Piechowski pisze wyraźnie na czym polega problem:



Przyznaję się do braku szacunku dla tzw. hymnu kaszubskiego autorstwa H. Derdowskiego, co wyraziłem wielokrotnie nie tylko w prozie, ale i w wierszu „Hymn kaszubski, czyli polski” (...) Rację ma Teresa Hoppe, pisząc, że krytykom pieśni Derdowskiego najbardziej przeszkadzają słowa polska wiara, polska mowa.


Panu Piechwoskiemu rzeszkadza "polskość". Polskość Kaszeby Derdowkiego i innych Kaszubów-Polaków. Pytanie tylko czy musi go "skrytykować" obsmarowując błotem i ośmieszając i atakując polskość?
sgeppert
wysłane dnia: 7.6.2011 22:38
Dobrzińc Najich Kaszëb
Zarejestrowany: 17.6.2003
z: 索波特
Wiadomości: 1608
Re: Kaszubskie gwary
Cytat:
Trudno mi za przejaw "braterstwa" czy sąsiedzkiej przyjaźni uznać takie oto fragmenty

No dobrze, a jakieś inne odniesienia, jakieś inne osoby? Bo międlenie tego jednego wiersza sprzed 10 lat staje się nużące. Tym bardziej, że uparcie czepia się Pan sformułowań, konsekwentnie wypreparowując je z kontekstu, w którym ten utwór powstał.


----------------
Stanisław Geppert

Stojgniew
wysłane dnia: 7.6.2011 23:16
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 19.5.2011
z: Antiquissima Polonia, Mazovia
Wiadomości: 306
Re: Kaszubskie gwary
A może to jednak nie ja cierpię na schizofrenię:



A - Kaszubi, niezależnie od tego, czy uważają się za członków mniejszości etnicznej będącej grupą narodu polskiego, czy (jak piszący te słowa) odrębnego narodu słowiańskiego, czują się w Polsce dobrze.

B - honorowy dawca dupy piesek, piesek – podaj łapę!
aport! aport! do Warszawy (...) cudzą dupę całował będzie codziennie, codziennie… (...) Autonomia! Autonomia! (...)szklane domy w Warszawie budują za twoje pieniądze (...) Autonomia! Autonomia!



Niekonsekwencja? Tylko z pozoru.








Cytat:

sgeppert napisał:
Cytat:
Trudno mi za przejaw "braterstwa" czy sąsiedzkiej przyjaźni uznać takie oto fragmenty

No dobrze, a jakieś inne odniesienia, jakieś inne osoby? Bo międlenie tego jednego wiersza sprzed 10 lat staje się nużące. Tym bardziej, że uparcie czepia się Pan sformułowań, konsekwentnie wypreparowując je z kontekstu, w którym ten utwór powstał.



Pan wlaśnie teraz raczył zwrócić na ten konkretny przypadek swoją uwagę. Jestem Panu bardzo wdzięczny za ten gest.


Tych przykładów jest jednak na tymże forum o wiele wiele więcej, co obserwuję już od paru lat, i z przyjemnością wyszukam je i przytoczę, jeśli Pan nalega. To nie jest żadne międlenie, tylko zwyczajne pytanie o motywy. Motywy działania i krytyki polskości nie tylko z ust Pana Piechowskiego ale także Pana Jarka, Pana Piecznke, Pani Cirockiej, Pana Kmicica i innych osób, których gęsto cytowałem w moich postach.


Nie wspominam o szeregu uzytkowników sprzed "reaktywacji" ale te przykłady też mogę tu przytoczyć... tylko w jakim celu? Obaj chyba dobrze wiemy i rozumiemy, że dla Państwa polskość istotnie jest "zewnętrzna". Ja chciałem tylko spytać czy cierpkie słowa pod adresem ZKP, a w dalszej mierze szerszego społeczeństwa kaszubskiego, istotnie są równoznaczne oskarżeniu o współwinę w "polonizacji Kaszub"?




Cytat:
Mimo wszystko i w imię uczciwości wzywam forumowiczów ukrytych wyłącznie pod rozmaitymi pseudonimami aby dla bardziej ozdrowieńczej dysputy ujawnili swoje dane.



Jak narazie nie widzę takiej potrzeby, gdyż nie wiem w jaki sposób miałoby to podnieść "uczciwość" naszej dyskusji.
bcirocka
wysłane dnia: 7.6.2011 23:33
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 10.12.2004
z: Przodkowo
Wiadomości: 530
Re: Kaszubskie gwary
Nigdy nie krytykowałam polskości i trzeba sporo złej woli (lub może trzeba by czuć się osobiście dotkniętym jakimiś moimi słowami ;0), żeby twierdzić, że jest inaczej.
Wyraziłam krytyczną opinię wobec jednego działania jednego oddziału ZKP - nadawania nazbyt uogólniającego tytułu konkursowi dla dzieci.
Czy Pan Stojgniew (jakże piękny nick!) utożsamia lęborski odddział stowarzyszenia z polskością?
Czy może polskość = Pan Stojgniew? :)
Ilekroć ktoś będzie mi przypisywał opinie, których nie wyrażam, będę protestować. I powtarzać, jak mantrę, cenię wolność wyboru, cenię wolność myślenia, cenię wolność ;)
tczewianin
wysłane dnia: 7.6.2011 23:41
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 17.7.2003
z: Pietzkendorf-Müggau
Wiadomości: 779
Re: Kaszubskie gwary
Cytat:

Stojgniew napisał:

Gwarantuje Panu, że kaszubska narodowość nie wadzi Polakowi dopóki nie niszczy ona polskości, nie atakuje jej w agresywny sposób i nie ruguje Kaszubów-Polaków do rangi Kaszubów drugiej kategorii.


Gwarantuję Panu, że polska narodowość nie wadzi Kaszubie dopóki nie niszczy ona kaszubskości, nie atakuje jej w agresywny sposób i nie ruguje Kaszubów do rangi obywateli drugiej kategorii.

Cytat:

Jednak jak ukazuje to przypadek Pana Piechowskiego, i nie tylko jego zresztą, ta delikatna równowaga i dialog z szacunkiem dla drugiej strony nie jest w smak każdemu.


Na czym polega "przypadek Pana Piechowskiego"?


I gdyby nie to, że osobiście poczułem się przez te ataki dotknięty, to nigdy nie fatygowałbym się by pisać tu na tym forum.

Cytat:

Trudno mi za przejaw "braterstwa" czy sąsiedzkiej przyjaźni uznać takie oto fragmenty:


co mamroczesz wsiunie?
mów po polsku, nie rozumiem!


Hare Krishna, Hare Krishna, a bez Kaszëb Pòlsczi!

honorowy dawca dupy, piesek, piesek – podaj łapę!
aport! aport! do Warszawy i curik


Marsz, marsz Dąbrowski,
Niech żyje Roman Dmowski.
Będziecie Polakami,
Albo spalimy wasze wioski!



Żeby wiedzieć co autor miał na myśli, należałoby:
1.) Przeczytać cały utwór, dostępny tutaj:
http://piech.stolem.net/?p=19
2.) Mieć świadomość, że utwór literacki zawierać może (a skoro może, to i pewnie zawiera) elementy ironiczne.

Cytat:

Cały szereg drobnych przekłamań na bok, nie jest to chyba typowy przykład rozżewniania sie nad "wspólnym podwórkiem"... a może faktycznie autor tego poematu miał rację pisząc o schizofrenii? Może to ja czegoś nie rozumiem??? Może brak mi odpowiedniej erudycji by wniknąc w wysublimowane przesłanie takiej oto porażającego glębią myśli przesłania:


Kaszubi muszą być Polakami!
Sie nie podoba, to wypierdalać za Odrę, Dunaj, czy Jenisej,
a nie grzać dupy na NASZEJ, świętej, piastowskiej ziemi
i żreć NASZ polski chleb. Zdrajcy jebani.
Amen.

A to Polska właśnie, ta codzienna i swojska…
Ukochany, kraj, umiłowany kraj…
]


Proszę poczytać komentarze POLSKICH (boć nie chińskich) internautów np. na forum trojmiasto.pl, które pojawiły się pod artykułem o ustawieniu tablic z napisem "Stoleca Kaszeb wito", a być może zrozumie Pan do jakiego rodzaju "głębokich" wypowiedzi nawiązywałem.


Cytat:

Ale chyba jednak mam rację, gdyż i sam Pan Piechowski pisze wyraźnie na czym polega problem:


Przyznaję się do braku szacunku dla tzw. hymnu kaszubskiego autorstwa H. Derdowskiego, co wyraziłem wielokrotnie nie tylko w prozie, ale i w wierszu „Hymn kaszubski, czyli polski” (...) Rację ma Teresa Hoppe, pisząc, że krytykom pieśni Derdowskiego najbardziej przeszkadzają słowa polska wiara, polska mowa.


Panu Piechwoskiemu rzeszkadza "polskość". Polskość Kaszeby Derdowkiego i innych Kaszubów-Polaków. Pytanie tylko czy musi go "skrytykować" obsmarowując błotem i ośmieszając i atakując polskość?


Nie mam nic do Derdowskiego (prócz antysemickich "wycieczek" w jego utworach, ale w owych czasach to była norma a nie odstępstwo od normy). Pomijam fakt, że poprzez matkę był spokrewniony z moją rodziną, że jego rodzicami chrzestnymi byli dziadkowie ks. Bolesława (von) Piechowskiego itd., itp. Derdowski mi się podoba ze swoją afirmacją życia, rubasznością i traktowaniem z dystansem wszystkiego i wszystkich. Protestuję natomiast przeciwko nadużywaniu jego autorytetu do orzekania kim są lub kim mają być współcześni Kaszubi. Reasumując: nawet jeśli Derdowski uważał, że Kaszubi to Polacy, to nie jest żaden argument na to, bym ja musiał jego zdanie podzielać.

Co do ośmieszania polskości - zarzut nietrafiony. Ośmieszam NARZUCANIE Kaszubom polskości. Nie czuje się Pan osobiście dotknięty faktem, że kulturę polską traktuje się jako na tyle nieatrakcyjną, że trzeba ją narzucać innym?

Pozdrawiam
T.
tczewianin
wysłane dnia: 7.6.2011 23:54
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 17.7.2003
z: Pietzkendorf-Müggau
Wiadomości: 779
Re: Kaszubskie gwary
Cytat:

zefka napisał:
Witam:)

Przepraszam, nie wiedziałam, że nazywa się Pan Tom von Piechowski... Nie znam osobiście działaczy tego forum ani ich nicków... Więc trafiło mi się niezręcznie.


1. Nie ma za co przepraszać, nazwiska się nie wybiera. ;)
2. Nie jestem działaczem, raczej antydziałaczem, wolnym elektronem.
3. Niezręczność polega na tym, że jeszcze żyję. ;) Bez obaw - to nie potrwa wiecznie, więc nie będzie miał kto prostować moich rzekomych wypowiedzi.

Cytat:

Przykład niemieckiego Kaszuba podałam na podstawie pewnej starej dyskusji na facebook'u:) Tysiąca nie zarobię... chociaż szkoda, bo przeznaczyłabym go na rozwój języka kaszubskiego:(


Nie wiem kto z kim i o czym dyskutował. Jeśli o mnie, to z racji poglądów jestem wyjątkowo łatwym chłopcem do bicia ze względu na von nazwisko. ;)

Cytat:

Nie odnosiłam tego do żadnej konkretnej osoby.


Jestem więc osobą niekonkretną, nie jestem osobą, czy też von Piechowski nie jest tożsamy z von Piechowskim? Werner Heisenberg by się w tym nie połapał... ;)

Na koniec spróbuję powiedzieć coś serio, choć coraz ciężej mi to przychodzi, zwłaszcza na tym forum: Skoro nigdzie nie mówiłem, ani nie pisałem, że jestem niemieckim Kaszubem, to nie należy mi takiej identyfikacji przypisywać. Jestem Kaszubem z polskim obywatelstwem. I to by było na tyle.

Pozdrawiam
T.
tczewianin
wysłane dnia: 8.6.2011 0:03
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 17.7.2003
z: Pietzkendorf-Müggau
Wiadomości: 779
Re: Kaszubskie gwary
Cytat:

Stojgniew napisał:

Obaj chyba dobrze wiemy i rozumiemy, że dla Państwa polskość istotnie jest "zewnętrzna".


Uczciwie będzie mówić za siebie, więc odpowiem na Pańskie pytanie. Istotnie, polskość, podobnie jak niemieckość, jest dla mnie w Kraju Kaszubów czymś wtórnym. Najpierw byli tu Kaszubi (pomijam wcześniejsze plemiona germańskie, których potomków należy dziś szukać w Hiszpanii, na Sycylii i nad Morzem Czarnym), a potem dopiero przyszła Polska i Niemcy. Gdyby Kaszubi osiedlili się na ziemiach polskich, tak jak np. Ormianie czy Karaimi, twierdzenie to nie miałoby sensu.

Cytat:

Ja chciałem tylko spytać czy cierpkie słowa pod adresem ZKP, a w dalszej mierze szerszego społeczeństwa kaszubskiego, istotnie są równoznaczne oskarżeniu o współwinę w "polonizacji Kaszub"?


Oczywiście TAK.

Pozdrawiam
T.
Stojgniew
wysłane dnia: 8.6.2011 0:55
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 19.5.2011
z: Antiquissima Polonia, Mazovia
Wiadomości: 306
Re: Kaszubskie gwary
Cytat:
Uczciwie będzie mówić za siebie, więc odpowiem na Pańskie pytanie. Istotnie, polskość, podobnie jak niemieckość, jest dla mnie w Kraju Kaszubów czymś wtórnym. Najpierw byli tu Kaszubi (pomijam wcześniejsze plemiona germańskie, których potomków należy dziś szukać w Hiszpanii, na Sycylii i nad Morzem Czarnym), a potem dopiero przyszła Polska i Niemcy. Gdyby Kaszubi osiedlili się na ziemiach polskich, tak jak np. Ormianie czy Karaimi, twierdzenie to nie miałoby





Polskość w dzisiejszym narodowym tego słowa znaczeniu jest też procesem wtórnym w Małopolsce, na Mazowszu, Śląsku i w samej Wielkopolsce też. Generalnie procesy narodowe są czymś wtórnym do trybalizmu, feudalizmu i wspólnoty szlacheckiej.


Cytat:
Oczywiście TAK.


Cytat:
Gwarantuję Panu, że polska narodowość nie wadzi Kaszubie dopóki nie niszczy ona kaszubskości, nie atakuje jej w agresywny sposób i nie ruguje Kaszubów do rangi obywateli drugiej kategorii.



Cieszę się, że Pan to wreszcie przyznał. Polska narodowość Panu nie wadzi dopóki istnieje i umacnia się na południe od Noteci - mitycznej granicy mitycznych Kaszub z XI-XIII wieku, które wtedy Kaszubami jeszcze nie były, bo te znajdowaly sie nieco dalej na zachód w zupełnie odrębnym państwie.


Na Kaszubach jednak narodowość Polska jak najbardziej Panu przeszkadza, bo przecież jej umacnianie się prowadzi do "asymilacji". Więc to logiczne, że za "polonizację" Kaszubów odpowiada Pana zdaniem także ZKP reprezentujący głos większościowy. Przyjęcie polskiej tożsamości narodowej zdaniem Pana musi widocznie ex definitio niszczyć kaszubskość zgodnie z maksymą "albo naród albo nas nie będzie".


Czy naprawdę sądzi Pan, że nie można być Kaszebą-Polakiem i kultywować kaszubskich tradycji i języka? Czy faktycznie sądzi Pan, że to upowszechnienie się polskiej tożsamości narodowej jest przyczyną zaniku kaszubskiej mowy?


Cytat:
Reasumując: nawet jeśli Derdowski uważał, że Kaszubi to Polacy, to nie jest żaden argument na to, bym ja musiał jego zdanie podzielać



A musi Pan wyszydzać ten utwór przyrównując go do mantrowania Krisznowców? Musi Pan stawiać slowa tego utowru w jednym rzędzie z zarzutem "dawania dupy" Warszawie, aportowania i całowania polskiej "dupy"? Musi Pan Marsz Dąbrowskiego łączyć z endecją, groźbami "spalenia kaszubskich wiosek"? Musi Pan w usta Polaków wkladać takie wyrazy jak "wypierdalać za Odrę" "wsiuny" i "jebani zdracjy"?


Musi Pan wymyślać bajeczki o Kaszubach umierających pod Kolobrzegiem w wojnie z polskimi feudalami i projektować feudalne konflikty na jakiś rzekomy konflikt narodowy? Podawać przyklad Grunwaldu który rownie dobrze można odnieść do szlachty Ziemi Chełmińskiej oraz Mazowszan? Czy naprawdę MUSI to Pan robić? Czy jest to konieczne by skrytykować utwór Derdowskiego? Chyba nie. Dlatego też przesłanie tego dziwotworu jest zupełnie inne.



Sie nie podoba, to wypierdalać za Odrę, Dunaj, czy Jenisej,
a nie grzać dupy na NASZEJ, świętej, piastowskiej ziemi
i żreć NASZ polski chleb. Zdrajcy jebani.
Amen.

A to Polska właśnie, ta codzienna i swojska…
Ukochany, kraj, umiłowany kraj…




Czy taka jest Pana wizja Polski i polskości na Kaszubach?


No i po co pisać takie zakłamane nonsensy:

Cytat:
Kaszubi, niezależnie od tego, czy uważają się za członków mniejszości etnicznej będącej grupą narodu polskiego, czy (jak piszący te słowa) odrębnego narodu słowiańskiego, czują się w Polsce dobrze.


Skoro Pana poglądy są zupełnie odmienne.
« 1 2 3 4 (5) 6 7 8 ... 12 »
| Od najnowszych Poprzedni wątek | Następny wątek | Top

 
Wyróżnienia
Medal Stolema 2005   Open Directory Cool Site   Skra Ormuzdowa 2002