Forum
Losowe zdjęcie
HPIM3690
Pomerania
Wygląd strony

(2 skórki)
Strona główna forum
   Historia
     Kaszubskie gwary

| Od najstarszych Poprzedni wątek | Następny wątek | Koniec
Nadawca Wątek
Stojgniew
wysłane dnia: 14.6.2011 11:12
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 19.5.2011
z: Antiquissima Polonia, Mazovia
Wiadomości: 306
Re: Stojgniewòwé manipùlacëje
Cytat:

kaszeba napisał:
W źródłach „Słowińcy” pojawiają się stosunkowo późno. Szybciej, bo w XVI w., pojawia się określenie „słowiński” (slawięsky), w odniesieniu do języka. Prof. Jerzy Treder wątpi jednak, aby ta nazwa była „pierwotną dla całego ludu, zwanego już wcześniej i jeszcze dziś Kaszubami.” (J. Treder, Pochodzenie Pomorzan oraz chronimów i etnonimów z obszaru Pomorza Gdańskiego, Gdańsk 1982, s. 18). J. Treder przypuszcza, że „nazwa ta wykracza daleko poza wiek XVI i że określano nią tę część Kaszubów, która jako pierwsza bezpośrednio zetknęła się za naporem niemieckim…” (tamże).

Jak wiemy, nazwa „Kaszuby” pojawia się w źródłach w XIII w. (najpierw w odniesieniu do Pomorza Zachodniego).



Jeśli dobrze zrozumiałem to profesor Treder uważa nazwę "Słowińcy" za tą którą Niemcy nadali pierwszym napotkanym pomorskim Słowianom?


Lorentz ma inne zdanie. Dla niego to "dawna nazwa szczepowa" co zaznacza na wstępię do "Zarysu...". Także we wstępie do "Gramatyki pomorskiej", rzdz2, str 7, pisze, że w ogóle nie spotkał się z nazwą "pomorskie" albo "Pomorzanie" w odniesieniu do autochtonów - ludzi czy ich języka i , że nazwa ta używana jest wylacznie w języku polskim oraz wtórnie, w literackiej kaszubszczyźnie Ceynowy. Zaznacza, że przymiotnik "pomorski" owszem funkcjonuje ale tylko w odniesieniu do Pomorza Zachodniego.



Lorentz wspomina o tym, że rodzimą nazwą są "Kaszubi" ale jeszcze "20 lat temu" odczuwano to jako przezwisko. Tu znowu podaje cytat z Ceynowy.



Następnie cytuje Tetznera i samemu pisze, iż wsród ludności niemieckiej pojęcie "Kaszuby" funckcjonuje do dziś jako pogardliwe okreslenie ludności wiejskiej, bez wzgledu na pochodzenie. Zaznacza, że dla niemieckich mieszczan "Kaszubami" są też Niemcy mieszkający na wsi.



Autor wskazuje, że pierwsze wzmianki występują w drugiej połowie XV i w XVI wieku w źródłach niemieckich. Sam jest zdania, że była to oryginalna nazwa ludu zamieszkującego cale Pomorze, jednak brak wzmianek o Kaszubach ze wschodniej częsci tłumaczy tym, że formalnie nazwa ta przyslugiwała jakiejś dzielnicy Pomorza Zachodniego, w okolicach Białogardu.



Lorentz pisze też, że:


- Kabatkowie używają określenia -polski lub "polsch" oraz -kaszubski zamiennie w odniesieniu do wlasnego języka. Siebie jednak zawsze nazywają "Kaszubami".


- Słowińcy ze Smołdzina i Gardnej używają przede wszystkim terminów -slowiński oraz -kaszubski i te określenie stosują do siebie w znaczeniu etnicznym.


- Pomorzanie-ewangelicy w odniesieniu do Prus Zachodnich używają zawsze "polaski" lub "polackisch", tylko Ci znad samej granicy lęborskiego używają tego określenia zamiennie z "kaszubski"


- Ewangelicy określają się jako "Kaszebi" a katolików swą "Polachami"


- Pomorzanie-katolicy z Prus Zachodnich mówią o swojej mowie "puolski" a na mowe sasiednich grup - zapewne Kociewiaków i Borowiaków, "polaski".


- Pomorzanie Katolicy zwą się "Katolakami". Nawet jeśli Ewangelicy mowią "po puolsku" to nie są to dla nich "polski ledze" tylko Niemcy (Nemc). Lorentz pisze, że określenie "Polaszi" stosują do swoich południowych sasiadów i używają tylko w odniesieniu do siebie wtedy gdy chcą podkreślić przynależność polityczną.



Cytat:
Prof. Gerard Labuda uważał, że ma ona jednak znacznie starsze korzenie: „Jedno jest pewne: jest to nazwa archaiczna, sięgająca swoimi korzeniami starożytności…” (G. Labuda, Historia Kaszubów w dziejach Pomorza, t. 1: Czasy średniowieczne, Gdańsk 2006, s. 40).




Sama nazwa niewątpliwie. Jednak z tego co widać migrowala ona na wschód, być może wraz z postępującym ostsiedlungiem, podobobnie jak nazwa "Wendów". W odniesieniu do Kaszubów-katolików z Prus Zachodnich, ja tylko zwrócę uwagę na fakt:




- znaczenia najwcześniejszej wzmianki o Kaszubach z XV wieku zdaniem Lorentza nie sposób odgadnąć, a w XVI wieku określenie to na pewno było używane przez gdańskich mieszczan na ludnośc wiejską (a więc tak jak po XX wiek).


- braku wyraźnej świaodmości odrębnego pochodzenia - choć "Polaszi" mówią po "polsasku" to nadal są "puolscy ledze" jak lokalni "Katolacy".


- braku lub niepowszechnosci nazwy "Kaszebi" w znaczeniu etnicznym u samego kaszubskiego ludu w Prusach Zachodnich, co Lorentz zdaje się tłumaczyć po częsci "nieco pogardliwym" charakterem wyrazów "Kaseba" czy "kasebski".


- jednoczesnym silnym ukorzenieniu się tej nazwy w znaczeniu etnicznym przede wszystkim u ewangelickiego ludu w powiecie słupskim - dla którego wzmianki o "Kaszubach" istnieją już od XVII-XVIII wieku.




Na tle tego bardzo ciekawa jest wzmianka Ceynowy o "Kaszubach w znaczeniu ścisłym" mieszkających wzdłuż granicy pomorskiej. To wszystko wskazuję raczej na wtórny charakter nazwy Kaszubi na Pomorzu Wschodnim skąd zawędrowała z powiatu slupskiego. Najpewniej upowszechniła się pod wpływem ludności niemieckiej mieszczańskiej, ktora określenie to stosowała dość liberalnie do ludności wiesjkiej w ogóle.


kaszeba
wysłane dnia: 14.6.2011 6:00
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 22.10.2003
z: Dzierżążno
Wiadomości: 196
Re: Stojgniewòwé manipùlacëje
W źródłach „Słowińcy” pojawiają się stosunkowo późno. Szybciej, bo w XVI w., pojawia się określenie „słowiński” (slawięsky), w odniesieniu do języka. Prof. Jerzy Treder wątpi jednak, aby ta nazwa była „pierwotną dla całego ludu, zwanego już wcześniej i jeszcze dziś Kaszubami.” (J. Treder, Pochodzenie Pomorzan oraz chronimów i etnonimów z obszaru Pomorza Gdańskiego, Gdańsk 1982, s. 18). J. Treder przypuszcza, że „nazwa ta wykracza daleko poza wiek XVI i że określano nią tę część Kaszubów, która jako pierwsza bezpośrednio zetknęła się za naporem niemieckim…” (tamże).

Jak wiemy, nazwa „Kaszuby” pojawia się w źródłach w XIII w. (najpierw w odniesieniu do Pomorza Zachodniego). Prof. Gerard Labuda uważał, że ma ona jednak znacznie starsze korzenie: „Jedno jest pewne: jest to nazwa archaiczna, sięgająca swoimi korzeniami starożytności…” (G. Labuda, Historia Kaszubów w dziejach Pomorza, t. 1: Czasy średniowieczne, Gdańsk 2006, s. 40).


----------------
Dariusz Szymikowski

Stojgniew
wysłane dnia: 13.6.2011 22:42
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 19.5.2011
z: Antiquissima Polonia, Mazovia
Wiadomości: 306
Re: Stojgniewòwé manipùlacëje
W Izbicy tak. Tam tez wg. Parczewskiego mieszkali "kaszebscy ledze". Podobnie było w Smołdzinie gdzie mówiono "po kaszubsku" albo "po slowinsku" zamiennie, a Parczewskiemu powiedziano, że "Wszyscy Kaszubowie sa Slowinsti".

Problem tylko, że o kilka kilometrów na zachód, po drugiej stronie Łupawy, w Wielkej Gardnie nikt w ogóle nie wspominał nic o "kaszubskiej mowie", a używano "zawsze" terminu "słowińska mowa" "slowinsci ledze".


Być może istotnie Słowińcy to pierwotna nazwa ludności z powiatu Słupskiego. Czy było tak na całym Pomorzu Gdańskim tego nie sposób określic. Lorentz na podstawie lektury Krofeya skłonny jest pierwotny zasięg "mowy słowińskiej" poszerzyć ewentualnie o sąsiedni powiat bytowski. Natomiast czy istotnie odpowiadalo to dawnym podziałom plemiennym ktorych pamięc trwała wśród ludności czy było to raczej wynikiem odnotowanych przez Krofeya podobieństw w mowie mieszkańców Pomorza Zachodniego, nie wiadomo.



I nie ma też dokładnej daty kiedy część ludności Prus Zachodnich zaczęła utożsamiać się z przezwiskiem "Kaszubi". Zapewne był to nierównomierny proces. Na co wskazuje polska tożsamość poludnia. Etnonim ten w odniesieniu do niższych warstw ludnosci Prus Zachodnich pojawia sie na przełomie XV i XVI wieku w kronikach gdańskich. W XVIII wieku o Kaszubach wspominają źródła opisujące sytuację na terenie powiatu słupskiego. Skoro pamięć wtórnego charakteru tej nazwy przetrwała wśród Kaszubów z Prus Zachodnich do schyłku XIX wieku jak wspomina Lorentz, to widocznie zaaklimatyzowała się ostatecznie dość późno.


kaszeba
wysłane dnia: 13.6.2011 22:10
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 22.10.2003
z: Dzierżążno
Wiadomości: 196
Re: Stojgniewòwé manipùlacëje
Stojgniew napisał:
„Najlepiej zawsze jest przytaczac suche fakty, a interpretację pozostawiac samym czytelnikom. Tej drogi będę się na przyszłośc trzymał.”

Ja dodałbym do tego, że najlepiej byłoby, aby przy podawaniu faktów, nie zapominać o uwzględnieniu odpowiednich danych bibliograficznych (imię i nazwisko, tytuł, miejsce i rok wydania, strona). To niezwykle ułatwia dyskusję.

Stojgniew napisał:
„Tu więc zaznaczam, że Izbica byla wsią Kabatków i tu, tak jak w Poblociu czy Cecenowie nie występował, a przynajmniej nic o tym nie wiadomo, etnonim "Słowińcy"

Jednakże w Izbicy (niezależnie od tego kto tam żył) wiedziano o Słowińcach tyle, aby mieszkaniec tej miejscowości mógł stwierdzić:
„Kaszebi e Slovênci to je jadno”

Stojgniew napisał:
„Co do Słowińców to zarówno Parczewski jak i Lorentz odróżniają ich od Kaszubów, za Hilferdingiem.”

Hilferding nie dokonuje aż tak jednoznacznego podziału. Pisze bowiem (s. 14):
„Nie ma wątpliwości, że pierwotnie wszyscy nosili nazwę Słowin lub Słowińców, obecnie jednak zachowała się ona jedynie na zachodnich obrzeżach obszaru zamieszkałego przez pomorzańskich Słowian, we wsiach oddzielonych od pozostałych kaszubskich osad głębokimi bagnam (…). Nazwy Kabatki i Kaszuby są to przypuszczalnie przezwiska, pochodzące od nazw ubrania (…).”

Stojgniew napisał:
„Kiedy zwykli Kaszubi zaczęli sami siebie nazywać Kaszubami? Czy zna Pan odpowiedź na to pytanie?”

Niestety, nie znam. Nie znam, gdyż:
a) określenie „zwykli Kaszubi” nie jest jednoznaczne. Kogo Pan zalicza do nich, a kogo do „NIE zwykłych”?
b) O ile wiem, tego chyba nikt nie wie. Ale może się mylę.

Będę więc wdzięczny Panu za podanie konkretnej daty.


----------------
Dariusz Szymikowski

Stojgniew
wysłane dnia: 13.6.2011 21:32
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 19.5.2011
z: Antiquissima Polonia, Mazovia
Wiadomości: 306
Re: Stojgniewòwé manipùlacëje
Cytat:

kaszeba napisał:
Stojgniew najpierw napisał:
„Dodajmy nazwy pogardliwej od której odcinał sie sam Ceynowa przypisując jej zawleczenie na dzisiejsze Kaszuby polskiemu klerowi.”

Następnie Stojgniew stwierdził:
„I Ceynowa w przytoczonym cytacie wyraźnie dystansuje sie do tego etnonimu na rzecz "Słowińców",

Ostatnio zaś Stojgniew wyjaśnił:
„Dobrze. Nazwijmy cytat z Ceynowy w którym mówi, ze "Kaszubi" to nie "prawdziwa nazwa tylko przezwisko" nie "dystansowaniem sie" ale "swiadomoscia wtórnego charakteru etnonimu Kaszubi". Sens jest ten sam - sami Kaszubi jeszcze w XIX wieku byli swiadomi wtórnego i obcego charakteru tej nazwy.”

Dostrzegam ewolucję Pańskich poglądów i to w pozytywnym kierunku. Stwierdzę tylko, że ja widzę różnicę w określeniach: „odcinać się” – „dystansować się” – „świadomość wtórnego charakteru etnonimu”.

Można by więc ten wątek zakończyć. Przynajmniej na razie. Tak bowiem pisał Ceynowa, choć nie wiem, czy tak też myśleli powszechnie Kaszubi. Śmiem wątpić w to, że ich ten problem w ogóle wówczas zajmował. Ale to pozostawmy. Pozostaje bowiem jeszcze jedna kwestia: czy faktycznie jest to wtórny etnonim? Czy Ceynowa miał rację?

Stojgniew napisał:
„Przez polski kler miałem na myśli sam cytat o biskupie Boguchwale.”

Dziękuję za ten cytat. Zostaje jednak pytanie, czy przytoczone przez Pana stwierdzenie Ceynowy („Kaszébi je nasze przezvjistlko, chtérè pòlskji kanonjik Bogufal v Poznanjä dlá nas véméslì”) jest wystarczającym argumentem dla wcześniejszego Pańskiego stwierdzenia („Dodajmy nazwy pogardliwej od której odcinał sie sam Ceynowa przypisując jej zawleczenie na dzisiejsze Kaszuby polskiemu klerowi.”). Sprawa to jednak drugorzędna, aby się o to spierać.

Dziękuję za cytaty o Słowińcach, Kabatkach, Kaszubach itp. Panuje tu faktycznie pewna różnorodność w określeniach. Do tego dodałbym jeszcze wypowiedź mieszkańca Izbicy, którą odnotował Hilferding (Resztki Słowian na południowym wybrzeżu Morza Bałtyckiego, tłum. N. Perczyńska, oprac. J. Treder, Gdańsk 1989, s. 30):
„Kaszebi e Slovênci to je jadno”

Dzisiaj w użyciu są jeszcze nazwy poszczególnych grup kaszubskich (np. „Bëlôcë”, „Gôchòwie”), ale nikt przecież nie twierdzi, że to nie są Kaszubi. Pomimo więc pewnych różnic językowych, w ubiorze, czy – dawniej – w religii – to istniało (również w XIX w.) jednak przeświadczenie o wspólnym pochodzeniu. Tę jedność artykułował również Ceynowa.



Najlepiej zawsze jest przytaczac suche fakty, a interpretację pozostawiac samym czytelnikom. Tej drogi będę się na przyszłośc trzymał.


O świadomości przeziwskowego charakteru nazwy Kaszubi wśród ludu wspomniał też Lorentz na wstępie do Zarysu Etnografii, zaznaczając przy tym że od kilku lat to odczucie ulega zmianie.


Parczewski sam napisał, że jeszcze w Smołdzinie określenia te stosowane były czasem zamiennie, natomiast nazwa Słowińcy wyraźnie dominowała na zachód od Łupawy.



Cytat:
Dzisiaj w użyciu są jeszcze nazwy poszczególnych grup kaszubskich (np. „Bëlôcë”, „Gôchòwie”), ale nikt przecież nie twierdzi, że to nie są Kaszubi. Pomimo więc pewnych różnic językowych, w ubiorze, czy – dawniej – w religii – to istniało (również w XIX w.) jednak przeświadczenie o wspólnym pochodzeniu. Tę jedność artykułował również Ceynowa.



Lorentz wskazywał przezwiskowy charakter nazw jak Belocy, Niniacy, Drobolacy nazw ktore urobiono od cech językowych lub siedzib. Samemu był zdania o ich późniejszej genezie.


Co do Słowińców to zarówno Parczewski jak i Lorentz odróżniają ich od Kaszubów, za Hilferdingiem. Parczewski przytacza przy tym przykłady wypowiedzi wzięte z samych mieszkańców. Na pewno świadomość wspólnej mowy istniała wśród Kaszubów w tym także lęborskich oraz Kabatków i przynajmniej części wschodnich Słowińców, jednak przykłady przytoczone w "Szczątki kaszubskie..." wskazują, obok niekonsewkencji i dowolności w nazewnictwie, na odrębne poczucie tożsamości mieszkańcow wiosek wyróżnionych jako słowińskie.


Tu więc zaznaczam, że Izbica byla wsią Kabatków i tu, tak jak w Poblociu czy Cecenowie nie występował, a przynajmniej nic o tym nie wiadomo, etnonim "Słowińcy". Pojawiał się dopiero w sąsiednich Klukach i Smołdzinie gdzie używany był, jak twierdzi Parczewski, zamiennie lub równolegle z "Kaszubami" i dopiero nad jeziorem Gardno był w powszechnym użyciu. Co też zdaniem Parczewskiego wskazuje na reliktową pamięć dawnej odrębnosci plemiennej.
kaszeba
wysłane dnia: 13.6.2011 20:59
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 22.10.2003
z: Dzierżążno
Wiadomości: 196
Re: Stojgniewòwé manipùlacëje
Stojgniew najpierw napisał:
„Dodajmy nazwy pogardliwej od której odcinał sie sam Ceynowa przypisując jej zawleczenie na dzisiejsze Kaszuby polskiemu klerowi.”

Następnie Stojgniew stwierdził:
„I Ceynowa w przytoczonym cytacie wyraźnie dystansuje sie do tego etnonimu na rzecz "Słowińców",

Ostatnio zaś Stojgniew wyjaśnił:
„Dobrze. Nazwijmy cytat z Ceynowy w którym mówi, ze "Kaszubi" to nie "prawdziwa nazwa tylko przezwisko" nie "dystansowaniem sie" ale "swiadomoscia wtórnego charakteru etnonimu Kaszubi". Sens jest ten sam - sami Kaszubi jeszcze w XIX wieku byli swiadomi wtórnego i obcego charakteru tej nazwy.”

Dostrzegam ewolucję Pańskich poglądów i to w pozytywnym kierunku. Stwierdzę tylko, że ja widzę różnicę w określeniach: „odcinać się” – „dystansować się” – „świadomość wtórnego charakteru etnonimu”.

Można by więc ten wątek zakończyć. Przynajmniej na razie. Tak bowiem pisał Ceynowa, choć nie wiem, czy tak też myśleli powszechnie Kaszubi. Śmiem wątpić w to, że ich ten problem w ogóle wówczas zajmował. Ale to pozostawmy. Pozostaje bowiem jeszcze jedna kwestia: czy faktycznie jest to wtórny etnonim? Czy Ceynowa miał rację?

Stojgniew napisał:
„Przez polski kler miałem na myśli sam cytat o biskupie Boguchwale.”

Dziękuję za ten cytat. Zostaje jednak pytanie, czy przytoczone przez Pana stwierdzenie Ceynowy („Kaszébi je nasze przezvjistlko, chtérè pòlskji kanonjik Bogufal v Poznanjä dlá nas véméslì”) jest wystarczającym argumentem dla wcześniejszego Pańskiego stwierdzenia („Dodajmy nazwy pogardliwej od której odcinał sie sam Ceynowa przypisując jej zawleczenie na dzisiejsze Kaszuby polskiemu klerowi.”). Sprawa to jednak drugorzędna, aby się o to spierać.

Dziękuję za cytaty o Słowińcach, Kabatkach, Kaszubach itp. Panuje tu faktycznie pewna różnorodność w określeniach. Do tego dodałbym jeszcze wypowiedź mieszkańca Izbicy, którą odnotował Hilferding (Resztki Słowian na południowym wybrzeżu Morza Bałtyckiego, tłum. N. Perczyńska, oprac. J. Treder, Gdańsk 1989, s. 30):
„Kaszebi e Slovênci to je jadno”

Dzisiaj w użyciu są jeszcze nazwy poszczególnych grup kaszubskich (np. „Bëlôcë”, „Gôchòwie”), ale nikt przecież nie twierdzi, że to nie są Kaszubi. Pomimo więc pewnych różnic językowych, w ubiorze, czy – dawniej – w religii – to istniało (również w XIX w.) jednak przeświadczenie o wspólnym pochodzeniu. Tę jedność artykułował również Ceynowa.


----------------
Dariusz Szymikowski

Stojgniew
wysłane dnia: 13.6.2011 13:46
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 19.5.2011
z: Antiquissima Polonia, Mazovia
Wiadomości: 306
Re: Stojgniewòwé manipùlacëje
Cytat:

kaszeba napisał:
Stojgniew napisał:
I Ceynowa w przytoczonym cytacie wyraźnie dystansuje sie do tego etnonimu na rzecz "Słowińców",

Dlaczego stwierdzenie Ceynowy (a w właściwie tylko Kaszuby w rozmowie z Polakiem – bo chyba o ten cytat Panu chodzi?), że pierwotna nazwa Kaszubów to Słowińcy, należy uważać za dystansowanie się od samej nazwy Kaszubów?

Stojgniew napisał:
Przez polski kler miałem na myśli sam cytat o biskupie Boguchwale. (…) Profesor Labuda przypisywał rolę w jej upowszechnieniu kościołowi katolickiemu na Pomorzu.

Nie wiem o jaki cytat chodzi. Proszę o dokładne podanie treści tego cytatu, tytułu dzieła Ceynowy oraz strony, na której się znajduje. Ostatnio (zob. ZKP Lębork) przypisuje się jakiejś słowa Ceynowie, których raczej nie wypowiedział, więc proszę o konkrety. Dodam, że nie pytałem się o poglądy prof. Labudy, gdyż Pan wcześniej stwierdził:
„Dodajmy nazwy pogardliwej od której odcinał sie sam Ceynowa przypisując jej zawleczenie na dzisiejsze Kaszuby polskiemu klerowi.”

Stojgniew napisał:
sami Słowińcy wyraźnie odrózniali siebie od protestanckich Kaszubów mieszkających w Główczycach i Cecenowie).

Proszę o podanie źródeł potwierdzających to stwierdzenie.



1.

Dobrze. Nazwijmy cytat z Ceynowy w którym mówi, ze "Kaszubi" to nie "prawdziwa nazwa tylko przezwisko" nie "dystansowaniem sie" ale "swiadomoscia wtórnego charakteru etnonimu Kaszubi". Sens jest ten sam - sami Kaszubi jeszcze w XIX wieku byli swiadomi wtórnego i obcego charakteru tej nazwy i pisal o tym tez Lorentz w Zarysie Kaszubskiej Etnografii, przytaczajac równiez przyklad Ceynowy. Fragment ten znajduje sie na stronie 2 wspomnianej publikacji.


2.

Cytat ten jest takze tutaj:

www.studienstelleog.de/download/HG1.pdf

A pochodzi z "Zarés do grammatikj kašébsko-slovjinskjè mòvé, Ponań 1879" ze strony 75. Ciekawy tez jest cytat z "Skôrb kaszébsko-słovjnskjè mòvé" ze strony 89 który nazwę Kaszubów umiejscawia przede wszystkim wzdłuż granicy Pomorza Zachodniego.






3.

Ten sam artykul cytuje jeszcze Teztnera:


Tetzners, Die Slovinzen und Lebakaschuben S. 7, im Auge hat: „ ... die evangelischen Lebakaschuben (betrachten sich) als die echten Kaschuben und nennen ihre nächsten katholischen Verwandten im Pommerschen und dem pommerschen Grenzgebiet: Polacken oder Katholische.“

(...)

Ein aufmerksamer Leser wird unschwer erkennen, warum hauptsächlich die pommerschen Kaschuben die westpreußischen nicht als Stammesgenossen ansehen: die Konfession ist verschieden. Dazu kommt, daß die westpreußischen Kaschuben sich selbst gern als „Polen“ (Polwsza) bezeichnen und daß das Lautsystem in den westpreußischen Dialekten sich von dem der pommerschen ebenso stark, wenn nicht stärker unterscheidet wie von dem reinpolnischer Dialekte, die den pommerschen Kaschuben durch polnische Wanderarbeiter bekannt geworden sein durften.






Nazwa "Kaszubi" przyjęła sie więc wśród ludu w Prusach Królweskich/Zachodnich stosunkowo późno i zupełnie niejednolicie upowszechniła się na Kaszubach występujac równocześnie z etnonimem "Polaszi". Istniał tu dość wyraźny gradient poczucia tożsamości wzdłuż osi północ-południe.






4.

"Szczatki kaszubskie..." Parczewskiego:


str 225:


Wielkiej Gardnej wyrażano się również o Glówczecach i Izbicy, że tam są Kabatce a Nanki; to samo kabatki są w Romsce; są to prawi Slovinci, a gdym się pytal, dla czego nazywają ich Kabatkami, otrzymałem, widocznie dla większego szyku, niemiecką odpowiedź; "w e i l sie so sehr kaschubisch sind!".


dalej

Sami siebie, Kaszubi nie nazywają nigdzic Kabatkami. Nie znają również tej nazwy wschodni sąsiedzi rzekomych Kabatków; tylko sąsiedzi zachodni, Slowincy mianują
imieniem tcm i to jednak nie stale, bliżej i dalej na wschód
zamieszkałych Kaszubów.

Natomiast z niewątpliwą i wybitną indy",idualnoscią wy-
stępuje nazwa Slowińców. "T u są K a s z u b e n a S l o wi nsti..." ...powiadano mi w Szmoldzenie. Zresztą w wsi tej obie nazwy plączą się z śobą, jcdna zastępuje
drugą.

Lecz już w Wielkiej Garclnej, na zachodniej stronie strumienia Lupowskiego, ta ostatnia nazwa przeważa. Tu już zawsze mówi się p o s l o w i n s k u, po s l aw i n s ku; ludzie nazywają się S l o w i n c e, S l o w i n c i, lub w przymiotnikowej formie S l ow i n s t j i la d z e.



Cytat:
Dodam, że nie pytałem się o poglądy prof. Labudy, gdyż Pan wcześniej stwierdził:
„Dodajmy nazwy pogardliwej od której odcinał sie sam Ceynowa przypisując jej zawleczenie na dzisiejsze Kaszuby polskiemu klerowi.”



Zdaję sobie sprawę, że Pan o to nie pytał, a cytat Labudy przytoczyłem jako dalszy argument wtórności nazwy "Kaszubi" na Pomorzu. Sam zaś Ceynowa wyraźnie twierdził, że nazwa ta była "wymysłem" polskiego duchownego:


„Kaszébi je nasze przezvjistlko, chtérè pòlskji kanonjik Bogufal v Poznanjä dlá nas véméslì, ale Slovjince je nasza starodávná, právdzévá nazva, jak mé sêi sami jesz pòdzisdzenj nazèvamé,






kaszeba
wysłane dnia: 13.6.2011 5:51
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 22.10.2003
z: Dzierżążno
Wiadomości: 196
Re: Stojgniewòwé manipùlacëje
Stojgniew napisał:
I Ceynowa w przytoczonym cytacie wyraźnie dystansuje sie do tego etnonimu na rzecz "Słowińców",

Dlaczego stwierdzenie Ceynowy (a w właściwie tylko Kaszuby w rozmowie z Polakiem – bo chyba o ten cytat Panu chodzi?), że pierwotna nazwa Kaszubów to Słowińcy, należy uważać za dystansowanie się od samej nazwy Kaszubów?

Stojgniew napisał:
Przez polski kler miałem na myśli sam cytat o biskupie Boguchwale. (…) Profesor Labuda przypisywał rolę w jej upowszechnieniu kościołowi katolickiemu na Pomorzu.

Nie wiem o jaki cytat chodzi. Proszę o dokładne podanie treści tego cytatu, tytułu dzieła Ceynowy oraz strony, na której się znajduje. Ostatnio (zob. ZKP Lębork) przypisuje się jakiejś słowa Ceynowie, których raczej nie wypowiedział, więc proszę o konkrety. Dodam, że nie pytałem się o poglądy prof. Labudy, gdyż Pan wcześniej stwierdził:
„Dodajmy nazwy pogardliwej od której odcinał sie sam Ceynowa przypisując jej zawleczenie na dzisiejsze Kaszuby polskiemu klerowi.”

Stojgniew napisał:
sami Słowińcy wyraźnie odrózniali siebie od protestanckich Kaszubów mieszkających w Główczycach i Cecenowie).

Proszę o podanie źródeł potwierdzających to stwierdzenie.


----------------
Dariusz Szymikowski

Stojgniew
wysłane dnia: 13.6.2011 0:40
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 19.5.2011
z: Antiquissima Polonia, Mazovia
Wiadomości: 306
Re: Stojgniewòwé manipùlacëje
Cytat:
Powtórzę tylko jeszcze raz: jeśli Ceynowa uważał, że „Kaszuba” nie jest pierwotną nazwą, to nie oznaczało, że on się od tej nazwy dystansował. W końcu interlokutorem Polaka jest właśnie Kaszuba.

Po drugie: Proszę o podanie stosownego cytatu z dzieł Ceynowy o przeniesieniu przez polski kler nazwy „Kaszuby” („Kaszubi”) na teren Pomorza Gdańskiego.



To jest prawda i nie mialem na myśli, że Ceynowa nie używał czy był przeciwny nazwie "Kaszubi" - bo ta czy chciał czy nie, była już w XIX wieku dobrze utwierdzona i upowszechniona. Byłaby to walka z wiatrakami. Przykład podałem tylko w odniesieniu do poprzednich postów - Ceynowa samemu dostrzegal wtórność tego etnonimu i jego obce pochodzenie, choć sam tej zwyczajowo przyjętej nazwy jak widać używał.


I Ceynowa w przytoczonym cytacie wyraźnie dystansuje sie do tego etnonimu na rzecz "Słowińców", który uznaje za pierwotną nazwę mieszkańców Pomorza Wschodniego (najpewniej błędnie, bo sami Słowińcy wyraźnie odrózniali siebie od protestanckich Kaszubów mieszkających w Główczycach i Cecenowie). "Odcina" to może zbyt mocno słowo.



Przez polski kler miałem na myśli sam cytat o biskupie Boguchwale. Nazwa Kaszubów wędrowała ze wschodu na zachód z kolejnymi falami niemeickich kolonistów tak jak nazwa "Wendowie". Profesor Labuda przypisywał rolę w jej upowszechnieniu kościołowi katolickiemu na Pomorzu. Być może kluczową rolę odgrywały tu zakony posiadające dobra na Pomorzu Zachodnim i w Prusach Królewskich. W każdym razie nazwa ta obejmowała ludność z róznych krain, różnych plemion i posługującą się różnymi dialektami. I ostatecznie została zawleczona na Pomorze Wschodnie na lud którego pierwotnej plemiennej nazwy nie znamy do dziś, a ktory zatracił jej pamięć bardzo wcześnie i nigdy na dobrą sprawę nie zdołał do końca wytworzyć odrębnej świadomości narodowej.



Kiedy zwykli Kaszubi zaczęli sami siebie nazywać Kaszubami? Czy zna Pan odpowiedź na to pytanie?




Warto sięgnąć po Lorentza i zobaczyć co ten badacz pisał o Kaszubach i jakie miał zdanie na temat antycznych "wielkich Kaszub" od morza po Noteć i od Wisły po Odrę i ich etno-językowej spójności...




Powojenne mity niestety pokutują do dzś. Nie będę polecał polskich etnografów ale warto poczytać zarys etnografii kaszubskiej Lorentza. Pierwsze rozdziały to kubeł zimnej wody na mity którymi ruch narodowokaszubski obrósł po I wojnie.




Zwłaszcza polecam Lorentza wszystkim tym którzy kaszubskość wydzielają przede wszystkim wg. kryterium jezykowego głosząc tezę pierwotnej kaszubskiej praojczyzny aż po Noteć, głosicielom kompletnego braku formy TarT w Polsce oraz jej 100% powszechności na Pomorzu itd. itp. ...tak jakby zróżnicowanie nie powstawało stopniowo na drodze ewolucji jezyka lokalnych wspólnot tylko jako gotowy produkt spadalo na ziemię z księżyca odcinając się jaskrawą rubieżą od sąsiednich dialektow... a zjawiska i innowacje językowe wybuchały gwaltownie i jak tsunami ogarnialy naraz całe plemiona i krainy, jednocześnie wzajemnie się wykluczając z formami starszymi ;)
kaszeba
wysłane dnia: 13.6.2011 0:16
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 22.10.2003
z: Dzierżążno
Wiadomości: 196
Re: Stojgniewòwé manipùlacëje
Stojgniew napisał:
„Przytoczyłem tylko opinie Ceynowy gdzie przyznaje on, że termin Kaszubi nie był pierwotną nazwą mieszkańców Pomorza Wschodniego. Ot tyle w temacie.”

Przypomnę, że wcześniej Stojgniew napisał:
„Tak samo z "Kaszubami" - nazwą która przez całe średniowiecze nie miała nic wspólnego z Pomorzem Gdańskim, a jeszcze w XV-XVII wieku odnosiła sie głównie do Pomorza Słupskiego i została na dzisiejsze tereny zawleczona przez kościół i niemieckich kolonistów. Dodajmy nazwy pogardliwej od której odcinał sie sam Ceynowa przypisując jej zawleczenie na dzisiejsze Kaszuby polskiemu klerowi.”

Po pierwsze: W swoim komentarzu nie zwróciłem uwagi na pierwotność czy wtórność nazwy w ujęciu Ceynowy (a tak na marginesie, to trudno jednak w Pańskim komentarzu znaleźć konkretne „opinie Ceynowy” na ten temat), tylko na to, że Pan stwierdził, że Ceynowa „odcinał się” od nazwy „Kaszubi”. Powtórzę tylko jeszcze raz: jeśli Ceynowa uważał, że „Kaszuba” nie jest pierwotną nazwą, to nie oznaczało, że on się od tej nazwy dystansował. W końcu interlokutorem Polaka jest właśnie Kaszuba.

Po drugie: Proszę o podanie stosownego cytatu z dzieł Ceynowy o przeniesieniu przez polski kler nazwy „Kaszuby” („Kaszubi”) na teren Pomorza Gdańskiego.


----------------
Dariusz Szymikowski

« 1 2 3 4 (5) 6 7 8 ... 12 »
| Od najstarszych Poprzedni wątek | Następny wątek | Top

 
Wyróżnienia
Medal Stolema 2005   Open Directory Cool Site   Skra Ormuzdowa 2002