Strona główna forum Historia Zrozumienie |
| Od najstarszych | Poprzedni wątek | Następny wątek | Koniec |
Nadawca | Wątek |
---|---|
sgeppert |
wysłane dnia:
16.6.2011 20:21
|
Dobrzińc Najich Kaszëb Zarejestrowany: 17.6.2003 z: 索波特 Wiadomości: 1608 |
Re: Zrozumienie Zamiast wystawiać się do bicia, proszę sprawdzić, jak długo funkcjonowało biskupstwo założone przez Chrobrego w 1000 r. w Kołobrzegu, kiedy odbyły się misje Ottona z Bambergu oraz do kiedy funkcjonowała świątynia Świętowita na Arkonie.
|
Stojgniew |
wysłane dnia:
16.6.2011 1:43
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 19.5.2011 z: Antiquissima Polonia, Mazovia Wiadomości: 306 |
Re: Zrozumienie Cytat:
Wpadłem na pomysł, że jeżeli słowa Stojgniewa są prawdziwe, to byłoby to jedno z niewielu słowiańskich imion stworzonych od zwierząt (są Wilkomir i Wilczan), a Borko, czy dzisiaj Bòrkò, to byłby taki "Wilko, Wilczko". Nie jest to pewne ale jest to hipoteza. O znaczeniu imienia własnego "Borko" jako "wilk" wspomina profesor Edward Rymar tutaj: http://free.art.pl/labuz/archiwlabuz/048labuz.html Być może teoria Borka-Wilka jako synonimów wzięła się wlasnie od zbitki imienia protoplasty Borków i ich naziwska rodowego lub od herbu. Niektórzy jednak twierdzą, że herb pierwotnie przedstawiał lisy... Inna teoria jest taka, że jest to zniemczona wersja imienia/nazwiska "Borek": http://www.szemud.pl/pol/FCKeditor/UserFiles/File/lesok/2005-09/strony%2013-16.pdf P.S. Lutycy, Wieleci, Weltaba itd. nie nazywali sie "Wilkami". W niemieckich źródłach istnieje zapis "Wiltzen" co niektórzy (za Naruszewiczem chyba) tlumaczyli na "Wilki" zupełnie dowolnie i raczej błędnie. |
MagdalenaM |
wysłane dnia:
15.6.2011 22:30
|
Zarejestrowany użytkownik Zarejestrowany: 13.6.2011 z: Wiadomości: 15 |
Re: Zrozumienie Oczywiście, ze nie :). Moim zdaniem byli typowymi ludźmi władzy - uprawiali politykę przetrwania i ulegali modzie. Ileżeż w Polsce dziś Isaur, Oskarów itd,. ;)
A co do uwagi odnośnie imion odzwierzęcych, to rzeczywiście ciekawostka, Wilkomir, Wilczan. Borko to byłoby chyba właśnie zastępcze ;) Na zasadzie kilka określeń tego samego zwierzaka, tak jak było kilka na niedźwiedzia. (Wilko - no i wiemy kto założył Wilkowyje ;)) |
Pomuorshi_Wend |
wysłane dnia:
15.6.2011 22:24
|
Stały bywalec Zarejestrowany: 22.1.2011 z: Wiadomości: 51 |
Re: Zrozumienie Pani Magdaleno, z drugiej strony w XVI wieku innemu z Borków dziano imię Matzke, więc Mackò / Maćko ;) Myślę, że nie wszyscy z nich zapomnieli o tym, kim są... a jak już to dużo później :)
Nazwisko rodowe tej rodziny należy łączyć z protoplastą rodu, którym był Borko I, ojciec Przybysława. Wpadłem na pomysł, że jeżeli słowa Stojgniewa są prawdziwe, to byłoby to jedno z niewielu słowiańskich imion stworzonych od zwierząt (są Wilkomir i Wilczan), a Borko, czy dzisiaj Bòrkò, to byłby taki "Wilko, Wilczko". Pòzdrówk! |
MagdalenaM |
wysłane dnia:
15.6.2011 22:18
|
Zarejestrowany użytkownik Zarejestrowany: 13.6.2011 z: Wiadomości: 15 |
Re: Zrozumienie Nie, nie - słowiańszczyzna różniła się od germańszyzny zasadniczo tym, że Słowianie przestrzegali pewnych zasad, które były dla nich święte:
1) nie nadawali imion związanych z imionami bogów, których wyznawali, 2) nie wypowiadali imion swoich bogów nadaremno, 3) nie wypowiadali imion pewnych zwierząt: przede wszystkim wilka (nie wywołuj wilka z lasu, o wilku mowa, a wilk tuż...) i niedźwiedzia. Jeśli chodzi o wilka, to rzeczywiście znamy prawidłową jego nazwę (w sanskrycie vrk), jeśli chodzi o niedźwiedzia, nie ma pewności, czy to nazwa pierwotna czy zastępcza. Właśnie zastępczych nazw używano na co dzień. Dlatego znany na Pomorzy Trzygław, to najprawdopodobniej nazwa zastępcza, określająca boga o imieniu Weles/Wołos. Lucice prawdopodobnie pochodzą od wilka: srogi, dziki itd. Wilki w herbie Borków są ściśle związane z mitologią i Trzygławem, podobnie jak inne wyobrażenia herbowe na tych ziemiach. Borkowie, to bardzo stary ród pomorski, który przejął wyobrażenia opiekunów plemienia na swoją tarczę i na godło. Jest taki herb jak GRYZIMA, inne jego nazwy to: Borek, Bork, Lupus, Wilk. To daje trochę do myślenia - poza słownikami ;) |
sgeppert |
wysłane dnia:
15.6.2011 22:10
|
Dobrzińc Najich Kaszëb Zarejestrowany: 17.6.2003 z: 索波特 Wiadomości: 1608 |
Re: Zrozumienie U Ramułta jest tylko "bórk" 'mały bór, borek'.
U Sychty to tylko nazwa miejscowa (wieś Borek, nazwy pustkowi). Nie ma tam niczego odnoszącego się do "wilka". Słownik etymologiczny Bańkowskiego podaje "bór" 'las iglasty' od XIII w., w st. maz. 'część lasu sosnowego jako odrębna jednostka gospodarki bartniczej' Tylko zgaduję, ale etymologii nazwiska Bork szukałbym w leśnictwie, może bartnictwie. A ws. wilków w herbie, zastanawiałbym się nad jakąś rodową legendą analogiczną do tej objaśniającej pochodzenie świńskich łbów w herbie gdańskich Ferberów. I w słowiańszyczyźnie, i w germańszczyźnie, wilk to wilk. Nie słyszałem o żadnym borku.
|
MagdalenaM |
wysłane dnia:
15.6.2011 22:03
|
Zarejestrowany użytkownik Zarejestrowany: 13.6.2011 z: Wiadomości: 15 |
Re: Zrozumienie Jeśli się mylę, to możecie zlać na kwaśne jabłko - chyba jako jedni z pierwszych przyjęli chrześcijaństwo, tuż za rogiem rodzimego grodu biskupstwo, tytuł książęcy całego Pomorza i władanie potem kilkaset lat, wyprawy krzyżowe i jako jedni z nielicznych odrzucają rodzime symbole na rzecz symboliki chrześcijańskiej, a potem jeden z Gryfitów protegowany do zajęcia tronu polskiego.
|
sgeppert |
wysłane dnia:
15.6.2011 21:53
|
Dobrzińc Najich Kaszëb Zarejestrowany: 17.6.2003 z: 索波特 Wiadomości: 1608 |
Re: Zrozumienie Wikipedia podaje, że w średniowieczu Kościół przyjął gryfa za symbol Jezusa, ze względu na połączenie postaci lwa i orła, symbolizujących ziemską i niebieską naturę.
Jako że wykorzystywane w heraldyce lew i orzeł były zacnymi stworzeniami, rycerze chętnie przyjęli połączenie obu tych zwierząt. Do tego istniało przekonanie o wielkiej nienawiści pomiędzy gryfami a końmi, stąd gryf na tarczy miał płoszyć konia przeciwnika. Opowieści o gryfie miały być znane w Europie praktycznie od początku średniowiecza (pierwsza opowieść dotyczyła św. Brendana z VI w.). Więc - to moje domniemanie - jeśli przyjęcie godła przez władców Pomorza wiązać z wyprawami krzyżowymi, to chyba w tym sensie, że wyprawy dawały sposobność do "wymiany kulturalnej" między rycerzami z całej Europy. Należy wyrazić uznanie dla władców peryferyjnego państewka, niezbyt dawno ochrzczonego, że na "giełdzie symboli" wybierali to, co najlepsze
|
MagdalenaM |
wysłane dnia:
15.6.2011 21:44
|
Zarejestrowany użytkownik Zarejestrowany: 13.6.2011 z: Wiadomości: 15 |
Re: Zrozumienie :) Tak się składa, że moje obecne też :) Wilki na herbie Borków są bardzo proste do wyjaśnienia, przypomnij z jakiego plemienia pochodzili Borkowie?
Bardzo szybko jednak zapomnieli co znaczy Bork, skoro jeden z nich miał na imię Wolf ;) |
Pomuorshi_Wend |
wysłane dnia:
15.6.2011 21:37
|
Stały bywalec Zarejestrowany: 22.1.2011 z: Wiadomości: 51 |
Re: Zrozumienie Stojgniewie, skąd to tłumaczenie? Nie spotkałem się nigdy z "borkã" jako "wilkiem", jedynie "wôłk". Przeszukałem słownik Trepczyka i też nic nie znalazłem. Proszę o źródło!
To by wyjaśniało skąd dwa wilki w herbie Borków (tak się składa, że moje miasto było pod ich panowaniem). |
« 1 (2) 3 4 » |
| Od najstarszych | Poprzedni wątek | Następny wątek | Top |