Forum
Losowe zdjęcie
Pociąg ze Słupska
Pomerania
Wygląd strony

(2 skórki)
Strona główna forum
   Sprawë
     Wiersze Piechowskiego [na prośbę ks. Gregora]

| Od najnowszych Poprzedni wątek | Następny wątek | Koniec
Nadawca Wątek
tczewianin
wysłane dnia: 5.10.2003 2:27
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 17.7.2003
z: Pietzkendorf-Müggau
Wiadomości: 779
Re: Wiersze Piechowskiego [na prośbę ks. Gregora]
Cytat:

ha! Przedwczoraj przy porzadkach znalazlem szwedzka tabake, ktora, jak mi sie wydawalo, juz dawno jest w Toruniu. No i zrobilem taaaaakie oczy Sorry! Moze wreszcie jutro znajde moment, zeby sie wybrac na poczte.


Czekam na tę "tabakę" czyli tytoń do żucia ! Adres posłałem emailem. Z chęcią popróbuję tego wynalazku.

Prócz tego dziękuję za dobre zdanie o moich wierszach. Czy są trudne? Nie wiem. Kiedy mam coś do powiedzenia, to mówię. Chodzi mi jeszcze po głowie napisanie powieści (właściwie dwóch), która działaby się na Kaszubach w czasie wojny. Takiej powieści, w której nic nie jest proste, gdzie trudno oddzielić światłość od ciemności, gdzie ten, który wygrywa, zarazem ponosi klęskę. A jednocześnie gdzieś tli się iskierka trudnej nadziei. Może kiedyś i to uda mi się z siebie wykrzyczeć.

Serdeczności!

Tomk


----------------
----------------------------------------------------------------
- Panie Marszałku, a jaki program tej partii?
- Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

(Józef Piłsudski do hr. Skarżyńskiego)

Gregor
wysłane dnia: 5.10.2003 19:14
Aktywny użytkownik
Zarejestrowany: 30.6.2003
z: Réda - Gdiniô - Częstochowa
Wiadomości: 40
Re: Wiersze Piechowskiego [na prośbę ks. Gregora]
Myślę, że powinieneś pisać, bo niezależnie od podejścia poszczególnych czytelników do treści, forma wydaje się mieć dobrą jakość. Dla mnie osobiście natomiast, Twoje przesłanie jest tym ważniejsze, że nie mamy za dużo takiej twórczości. A właściwie: czy w ogóle mamy?

Zachęcam do pisania. Na przyszłą powieść - czekam z niecierpliwością!

"Szwedzkie cudo" pójdzie dopiero w poniedziałek - wczoraj po przedpołudniowych spowiedziach poczta była już zamknięta. Pozdrówczi!
Gość
wysłane dnia: 5.10.2003 21:06
Re: Wiersze Piechowskiego [na prośbę ks. Gregora]
Cytat:

Kaszubski punkt widzenia. To co dla Polaków było "rozszerzaniem granic" dla nas było najazdem. To co dla Polaków jest "zdradą Świętopełka" dla nas jest "próbą obrony własnego państwa". To chyba jasne, że opis tego samego wydarzenia, a zwłaszcza jego subiektywna interpretacja może się różnić w oczach jego uczestników.


Dobrze gdy przynajmniej zgadzają się fakty dotyczące samego wydarzenia, tylko interpretacje nie. Ja w podstawówce czytałem o zbrodni niemieckiej w Katyniu, a w średniej szkole była to już zbrodnia radziecka..
Przerabiałem swego czasu także tzw. "zdradę Święców" z podkreśleniem tego "tzw", bo w trakcie dyskusji doszlismy do wniosku że trudno o jakiejkolwiek zdradzie mówić - a bynajmniej żaden Kaszuba w tejże dyskusji nie uczestniczył. Więc chyba możliwe byłoby napisać o jakimś zdarzeniu podając racje obydwu stron, a jednobrzmiący tekst przetłumaczyć.

Cytat:

Kto pisze podręczniki ten ma rząd dusz. Świadomość określa byt...

Polecam książkę, która jest bardzo interesująca w związku z tematem, który nam tutaj zaistniał:

Jerzy Ronikier, Mit i historia. Mitotwórcze funkcje podręczników szkolnych, Kraków 2002, ISBN 83-233-1563-9


Podręcznik okresla świadomość! No coś w tym jest. Aczkolwiek oficjalne tłumaczenie jest mniej więcej takie, że wiele rzeczy maksymalnie się upraszcza lub przemilcza by dzieciom nie mącić w głowach. No więc wielkim władcą Polan Mieszko był -a że najprawdopodobniej Polanie wtedy jeszcze nie wiedzieli że są Polanami a woje Mieszka najwyraźniej byli Normanami - o tym ani słowa. Uczy się w podstawówkach i gimnazjach że nie ma pierwiastków z licz ujemnych, a potem na studiach człowiek dowiaduje się że jednak są. I co najważniejsze: cały czas wbija się do młodych głów że od "i" nie zaczyna się zdania! Do czego nigdy się nie przekonałem jak widać

pozdrawiam
Piotr Gabrych
ArturRu
wysłane dnia: 6.10.2003 19:57
Stały bywalec
Zarejestrowany: 24.8.2003
z:
Wiadomości: 48
Re: Wiersze Piechowskiego [na prośbę ks. Gregora]
Witaj Tomaszu,
Nie chciałbym tu ciagnąć dalej tematu, wszak tu o poezyji pisac trzeba. Pociągnę temat później, w innym miejscu.

Co do Twoich wierszy - sa jak kanonada (raczej frontalny atak katiusz )))), pełne energii, niezłe, dobrze się czyta.

pozdrawiam
Artur

Gość
wysłane dnia: 21.1.2004 18:08
Re: Wiersze Piechowskiego [na prośbę ks. Gregora]
cccccccccccccccccccccccccccc
tczewianin
wysłane dnia: 24.2.2004 1:11
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 17.7.2003
z: Pietzkendorf-Müggau
Wiadomości: 779
święta kobieta [Nowy wiersz Piechowskiego]
(C) Tomasz Żuroch Piechowski

święta kobieta

tata trzynasty rok spędza w archiwum
wszedł na drzewo genealogiczne i siedzi na nim

obrał kierunek niezgodny z prawem ewolucji
które mówi: zejdź na dół, wyprostuj się
i tańcz o wschodzie słońca

w gąszczu gałęzi odnalazł ojca,
który popełnił samobójstwo
(ale wszyscy wiedzieli kto go zabił)
dziadka zastrzelonego przez gestapo
i jego ojca, który nie wiedzieć czemu
mówił Ich bin von Piechowski zamiast jo jem Pjechłewści
w zapomnianym języku zapomnianych ludzi

nasza rodzina powiększa się
każdego dnia powracają z otchłani wieków
imiona rycerzy, posłów, konfederatów i królewsko-pruskich huzarów
jesteśmy jak rasowe konie zapieczętowane świadectwem ślubu i dobrego urodzenia
sami nobilis generosus magnificus oraz von lub de
zadyszki można dostać dźwigając to wszystko na plecach

przyjaciele zazdroszczą mi wiedzy

wiem, że pod Grunwaldem staliśmy po stronie wielkiego mistrza
a nie obok króla Jagiełły, jak nauczano przez lata na lekcjach historii
która nie była moją historią i nigdy się nią nie stanie

wiem, koło którego kamienia przechodził
praojciec Adam gdy uciekł z raju i poprosił o azyl w kraju Kaszubów
gdzie biegła zielona granica przez którą ksiądz Twardowski
kazał Matce Bożej przemycać Jezusa
ponad czujnym wzrokiem patrolu Milicji Obywatelskiej

przyjaciele chcą oglądać mój herb
mówiąc: tyś Polak i katolik
a ja zwyczajnie cieszę się z tego znaku Proroka:
gwiazdy i półksiężyca na błękitnym niebie,
który na przekór szkiełku i oku
zaświadcza że wszystkie papiery
mogą nic nie znaczyć

wobec miłości i nienawiści
pożądania z nieprawego łoża
i pasji którą ma się w lędźwiach

ojciec mówi, że praprababka mogła być Żydówką
a ja chcę wiedzieć czy była piękna
czy można wytrzymać cztery lata bez chłopa
gdy ten idzie na światową wojnę
i zamiast plińców i kucha żre trawę na Syberii
czy list do ukochanego „myślał się” po pomorsku
choć został napisany po niemiecku

moja matka to święta kobieta

ojciec nadal przebywa w siedemnastym stuleciu
a ona nie bierze rozwodu

2004


----------------
----------------------------------------------------------------
- Panie Marszałku, a jaki program tej partii?
- Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

(Józef Piłsudski do hr. Skarżyńskiego)

« 1 (2)
| Od najnowszych Poprzedni wątek | Następny wątek | Top

 
Wyróżnienia
Medal Stolema 2005   Open Directory Cool Site   Skra Ormuzdowa 2002