Forum
Losowe zdjęcie
Leśno grób skrzynkowy
Pomerania
Wygląd strony

(2 skórki)
Strona główna forum
   Sprawë
     W prasie o Kaszubach

| Od najnowszych Poprzedni wątek | Następny wątek | Koniec
Nadawca Wątek
sgeppert
wysłane dnia: 9.7.2004 19:59
Dobrzińc Najich Kaszëb
Zarejestrowany: 17.6.2003
z: 索波特
Wiadomości: 1608
Re: Erika Steinbach + osobnicy spod znaku „Odrody”
Czytałem ten artykuł już jakiś czas temu. Jest on właściwie jednym ciągiem nieprawdziwych bądź nieścisłych stwierdzeń. Można by wszystkie te stwierdzenia systematycznie zanalizować i wykazać ich nieprawdziwość, byłoby to ciekawe ćwiczenie intelektualne, dające korzyść w postaci odświeżenia wiedzy o kaszubskiej historii. Jednak w moim odczuciu polemika z tym artykułem nie wykraczałaby poza zakres ćwiczenia właśnie, bo po stronie jego autora nie dostrzegam gotowości do poszukiwania jakiegoś wspólnego stanowiska z adwersarzami, a jedynie chęć "dowalenia" im. Traktuję ten artykuł jako przejaw folkloru politycznego, którego poziom z trudem się mieści w standardach prowadzenia sporów przez zdrowych na umyśle ludzi.
CzDark
wysłane dnia: 9.7.2004 20:32
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 24.5.2004
z: Biebrznicczi Młin
Wiadomości: 1133
Re: Erika Steinbach + osobnicy spod znaku „Odrody”
Myślę, że osoby oskarżone w tym artykule o działanie na szkodę państwa polskiego powinny wystąpić przeciwko autorowi na drogę sądową o zniesławienie.
Autor niehybnie by przegrał - niektóre kłamstwa sa ewidentne; hałas, który by się wówczas wytworzył być może oczyściłby złą atmosferę wokół Kaszubów i nikt więcejnie odważył by się pisać bzdetów o nas. Przy okazji może w mediach ogólnopolskich zrobiłoby się głośniej o Kaszubach. Co nam szkodzi skoro gro Polaków i tak uważa Kaszubów za Niemców ? Być może wskutek takiego hałasu tych osób byłoby mniej.

PS. Czy rozpoczął się kolejny okres polowań na Kaszubów ?


----------------
Zdrzë: Peccunia non olet (Piniądz nie smierdzy)

slawekj23
wysłane dnia: 11.7.2004 19:31
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany: 15.3.2004
z: Luzino
Wiadomości: 7
Re: Erika Steinbach + osobnicy spod znaku „Odrody”
Od wczoraj przyglądam się gorącej dyskusji na temat -Erika Steinbach + osobnicy spod znaku "Odrody" i nie zauważyłem tekstu arykułu do którego uczestnicy dyskusji odnoszą się. Czy jest możliwe dotarcie do tego artykułu , abym mógł się do niego odnieść ?

Sławek












pienczke
wysłane dnia: 12.7.2004 7:28
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 31.5.2004
z: lasów Nowego Pomorza
Wiadomości: 310
Re: Erika Steinbach + osobnicy spod znaku „Odrody”
Marija Józef! Ceż ten pisze! To je widzec, że to je jaczisz antk ze "zza Buga" ue tim Wilnie tamoj ze trze raze belo.
Who the f!$k is Waldemar Rekść?, Who is Franciszek Pieczka et Roman Dambek ? Są ueni też z jaczisz Myszykiszek? Taczi prowdzewi kaszebszczi prowadnice z Białorusi?


----------------

slawekj23
wysłane dnia: 14.7.2004 22:07
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany: 15.3.2004
z: Luzino
Wiadomości: 7
Re: Erika Steinbach + osobnicy spod znaku „Odrody”
Nie wiem czy ta ostatnia wypowiedź tyczy mego listu , ale jeżeli tak to czuję się jak odszczepieniec a jestem Kaszuba. Nie należę do " Klubu "ludzi dobrze poinformowanych. W ten sposób nie poszerzy się grono sympatyków "Zasobów"

Sławek
pienczke
wysłane dnia: 15.7.2004 7:14
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 31.5.2004
z: lasów Nowego Pomorza
Wiadomości: 310
Re: Erika Steinbach + osobnicy spod znaku „Odrody”
To doch nie belo do Ce, Slawkuj23!, Le do tégò Rekścia, Antka òbarchnialégò, co mô taczi przesniti artikle szrajbòwóné.
Wëbôczë mie, pisôl jem zarô pò przeczëtônim, górz mie chwôcel, i wpisôl jem òdpòwiedz mòże w zli plac.
Pòzdr.


----------------

wotoch
wysłane dnia: 15.7.2004 7:35
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 20.2.2004
z: Ciemno
Wiadomości: 645
W internecie o Kaszubach
Turystyka i wypoczynek. Gdzie warto wypoczywać.
http://turystyka.wp.pl/wiadomosc.html?wid=5418862&kat=4434&katn=Relacje
CzDark
wysłane dnia: 27.7.2004 21:31
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 24.5.2004
z: Biebrznicczi Młin
Wiadomości: 1133
Re: W internecie o Kaszubach
w polskim magazynie na Litwę, Łotwę i Estonię

http://nasz-czas.tripod.com/309/kaszubi.html


----------------
Zdrzë: Peccunia non olet (Piniądz nie smierdzy)

sgeppert
wysłane dnia: 23.11.2004 13:40
Dobrzińc Najich Kaszëb
Zarejestrowany: 17.6.2003
z: 索波特
Wiadomości: 1608
Waldemar Rekść i upiory przeszłości
Waldemar Rekść ustosunkował się do dyskusji prowadzonej nad przytoczonym wyżej artykułem:

Szanowni Państwo!

Nigdy nie pisałem na łamach ,,Naszych Kaszub" i zaszczytem dla mnie jest fakt, że mój tekst - opublikowany w ,,Nowej Myśli Polskiej" - zastał umieszczony na Waszym forum. Szkoda tylko, że stał się on przedmiotem mało wybrednych napaści, po części ze strony osób zatajających swój e-mail i adres.

Pochodzę ze Wschodnich Kresów dawnej Rzeczypospolitej i nie zamierzam zabierać głosu w sprawach czysto kaszubskich, podobnie jak i nie życzę sobie, aby jakiś Chińczyk pouczał mnie w sprawach Wileńszczyzny. Ale są w Polsce sprawy, które sięgają poza zakres lokalny i nie można ich obojętnie zostawić, jeżeli jest się członkiem wielkiej polskiej społeczności, niezależnie od regionalnych odrębności.

A głupiec jest ten, kto nie widzi, że zarówno Kaszuby, jak i cały Śląsk są miejscem intensywnej infiltracji określonych środowisk niemieckich. Podkreślam to z całą mocą : ja nie mam nic naprzeciwko normalnym pokojowym kontaktom dowolnego rodzaju z Niemcami i na milion kilometrów daleki jestem od jakiejś ksenofobii. Ale wśród normalnych Niemców są też i tacy, którym marzy się odtworzenie Rzeszy w granicach sprzed I wojny światowej. Jeżeli wśród dzisiejszych Niemców nie brakuje łotrów, którzy - jak jakiś ich graf - publicznie oskarżają Polskę o wywołanie ostatniej wojny, to znaczy, że należy się mieć na baczności.
Nikt przy zdrowych zmysłach nie kwestionuje silnej odrębności regionalnej Kaszubów.
Kaszubski regionalizm z całą jego bogatą kulturą jest prawdziwym skarbem, który należy chronić i rozwijać. Kłamie ktoś, kto zaprzecza mojemu stwierdzeniu, że to przesiedlone z Wilna siostry zakonne walnie przyczyniły się do uratowania wspaniałej tradycji kaszubskiego haftu.

To ja napisałem obszerny artykuł w ,,Nowej Myśli Polskiej", w którym z najwyższym uznaniem pisałem o imponujących poczynaniach Daniela Czapiewskiego w Szymbarku. Bogactwo regionów to bogactwo całej Polski, to oczywiste. Dlatego nie będąc Kaszubem na forum ONET.PL napisałem niedawno pół żartem-pół serio (bardziej serio), aby władzę nad całą Polską oddać w ręce pracowitych, dzielnych, rozumnych i gospodarnych Kaszubów. to niedługo Polska będzie tak samo kwitnąć, jak dziś rozkwitają Kaszuby.

Ale historia ostatnich stu kilkudziesięciu lat pokazuje aż nadto dobitnie, że nasi wrogowie wielokrotnie wykorzystywali regionalne odrębności w obrębie Rzeczypospolitej do jej osłabiania i robijania. Na Litwie, gdzie praktycznie do końca XIX-wieku żyła jednolita społeczność, zaczęło się od ,,niewinnych" zabaw (inspirowanych przez Królewiec i Petersburg), na które normalni ludzie patrzyli z pobłażaniem. Skończyło się mordami w Dubience i Glinciszkach, przesiedleniami milionów ludzi itd, itp. Jeszcze tragiczniej skończyło się to w Galicji, gdzie w roku 1918 Niemcy wcisnęli wcisnęli do ręki Ukraińcom broń i dali wojskowych instruktorów. Dlatego jako Polak mam prawo być szczególnie uczulony na wszelkie przejawy działań separatystycznych.

Dlatego z niepokojem patrzę na umizgi do NIEMIECKIEGO grafa, które na szczęście jakby się zakończyły, gdy ten pokazał wilczą skórę i usiłował zawładnąć Krokowem.
Dlatego z gniewem przyglądam się usiłowaniom jakiegoś sprzedawczyka, który nie ukrywając tego specjalnie za niemieckie pieniądze usiłuje przekupić gdyńskich decydentów i w centrum Gdyni postawić pomnik ,,ku czci" ofiar bałtyckich ,,tytaników". Których to ,,tytaników" pasażerowie nie znależli się bynajmniej w Gdyni w charakterze turystów.
Nie ja zresztą jeden podobnie reaguję. Nie tak dawno p. Borzyszkowski usiłował w Piaśnicy zamontować tablicę ,,ku czci" rzekomo tam pomordowanych Niemców i to nie kto inni, tylko rdzenni, rodowici Kaszubi, z oburzeniem taki haniebny pomysł odrzucili.

Ktoś z internautów napisał, jakoby cały mój tekst był stekiem bzdur. Czy bzdurami jest to wszystko co napisałem na ten przykład o ,,Gryfie Pomorskim"? O bohaterstwie i męczeństwie Kaszubów podczas ostatniej wojny? A może bzdurą jest stwierdzenie, że wielu agentów gestapo w rodzaju sławetnego Alojzego Pilarczyka z Gdańska po wojnie przejęło NKWD i UB, i nie tylko, że żyli oni do niedawna pośród nas, ale i korzystali z wielu przywilejów? Służę zainteresowanym informacjami o świadkach i konkretnych dokumentach.

Jakoś takoś nie było żadnych protestów na temat tej publikacji, za to dzwonili do mnie młodzi Kaszubi z Brus i Chojnic z gratulacjami.

Nie jestem Kaszubem i nie zamierzam Kaszuba udawać, chociaż żyję tutaj już 55 lat, jako dwuletni chłopiec sypiałem w nogach starych Kaszubów, Lidzbarskich, w Chmielnie, moja nieżyjąca macocha była rdzenną Pomorzanką, w jednej ławce szkolnej siedziałem z przyjaciółmi-rdzennymi Kaszubami (Rezmer, Engler z Piec), mam wielu przyjaciół wśród Kaszubów i od trzydziestu prawie lat dom letniskowy w samym sercu Szwajcarii Kaszubskiej. Zaś wśród grobów obrońców Gdyni na witomińskim cmentarzu jest i grób mojego Kuzyna, Ryszarda Rekścia, a część mojej Rodziny była wśród pionierów przedwojennej Gdyni. Mam bogatą wiedzę historyczną, zaś każda moja publikacja n/t Kaszub poprzedzona była rozmowami z Kaszubami, na ten przykład z Edwardem Hincą z Łączyna i ludzie ci nigdy nie kwestionowali tego, co napisałem.

Oczywiście, nie zamierzam się zniżyć do poziomu jegomościa, który mnie wyzywa od ,,Antków bosych" czy coś w tym typie. Nota bene to po wojnie takich jak ja nazywano ,,ciemna masa zza Buga", zaś Antkami bosymi nazywano ludzi z Polski centralnej.
Tak się składa, że autentyczni Kaszubi, którzy w poczatku XIX-wieku osiedlili się w Kanadzie, własną stolicę kanadyjskich Kaszub nazwali Wilno. Warto się nad tym zastanowić i nie obrażać innych ludzi.

Osobnikowi, który sili się na jakąś dziwaczną mieszankę mocno kulawej kaszubszczyzny z nieudolną angielszczyzną i bełkotliwym językiem polskim wyjaśniam, że Franciszek Pieczka to znany aktor, nic wspólnego nie mający z Kaszubami, zaś dr Feliks Pieczka, były poseł ZCh-N w latach 1991-93, jest autentycznym rdzennym Kaszubą-Borowiakiem, mającym krewnych na całych Kaszubach. Znaczną część jego rodziny wymordowali Niemcy w roku1939. Roman Dambek jest bratankiem por. Józefa Dambka, założyciela i pierwszego komendanta TOW ,,Gryf Pomorski". Ale mój interlokutor jak się zdaje może i nawet nie słyszał o ,,Gryfie Pomorskim".

Straszenie mnie sądami wygląda wręcz kuriozalnie. Zainteresowanym służę namiarami :
Waldemar Rekść, ul.A. Mickiewicza 20/1, 81-832 Sopot, tel. 555-11-36. Osobiście nie radzę nawet nikomu próbować ciągać mnie po sądach.

Z prawdziwą przyjemnościa spotkam się ze wszystkimi, którzy mają ochotę podjąć ze mną dyskusję odnośnie mojej publikacji w ,,NMP". Ale aby to była dyskusja, a nie stek epitetów lub pospolity bełkot. Nie zamierzam w ogóle rozmawiać z ludżmi, którzy więcej wspólnego mają z osławionym Kaszubowskim (Kestlerem czy jak się ten s...syn nazywał), niż z autentyczną kaszubską tradycją. Tymi, którzy chcą Niemcom pomniki stawiać i nie w smak są kaszubskie tradycje patriotyczne.
Gdy przed kilku laty z grupą działaczy ZCh-N ratowaliśmy w Gołubiu krzyż w miejscu śmierci por. Józefa Dambka jakoś sobie nie przypominam, aby byli tam obecni ci, którzy mnie tak ostro zaatakowali. Mnie bardziej jest po drodze z Panem Danielem Czapiewskim, niż z jegomościem, który sobie niemieckie ,,von" do pięknego zresztą nazwiska dopisuje. Nota bene niezbyt chyba wiedząc, jakie są w tej kwestii reguły heraldyczne.

I to by było na tyle. Tak czy inaczej, serdecznie pozdrawiam całą Redakcję.

Z poważaniem Waldemar Rekść
sgeppert
wysłane dnia: 23.11.2004 13:50
Dobrzińc Najich Kaszëb
Zarejestrowany: 17.6.2003
z: 索波特
Wiadomości: 1608
Re: Waldemar Rekść i upiory przeszłości
Cytat:
Kłamie ktoś, kto zaprzecza mojemu stwierdzeniu, że to przesiedlone z Wilna siostry zakonne walnie przyczyniły się do uratowania wspaniałej tradycji kaszubskiego haftu.

Z przykrością przyznaję, że ta informacja jest dla mnie nowa i zaskakująca. Nie należy jednak lekceważyć tezy autora posiadającego bogatą wiedzę historyczną. Dlatego prosiłbym o szersze udokumentowanie ratowania haftu kaszubskiego przez przesiedlone z Wilna zakonnice.
« 1 (2) 3 4 »
| Od najnowszych Poprzedni wątek | Następny wątek | Top

 
Wyróżnienia
Medal Stolema 2005   Open Directory Cool Site   Skra Ormuzdowa 2002