Dnia 18 października minęła setna rocznica wybuchu strajków szkolnych w powiecie starogardzkim. Z tej okazji Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie Zarząd Główny i oddział Kociewski w Tczewie wraz z Muzeum Ziemi Kociewskiej w Starogardzie Gdańskim oraz Stowarzyszenie na Rzecz Wspierania Inicjatyw Badawczych „ Fibula” zaprosiło na spotkanie i promocję książki Stanisława Lipskiego „ Strajk szkolny 1906/1907r. w powiecie starogardzkim”. Obecnie gdy w czasie rozmów padną słowa „strajk szkolny” to najczęściej jest to kojarzone ze strajkiem we Wrześni 1901r.Strajk ten zyskał rozgłos dzięki Henrykowi Sienkiewiczowi, który będąc już uznanym pisarzem, wystąpił z listem otwartym do Wilhelma II w obronie bitych dzieci szkolnych przez pruskich nauczycieli i policjantów za domaganie się nauki języka polskiego. Strajk który wybuchł na Pomorzu w 1906 r. był wspaniałym zrywem młodzieży i rodziców ,którzy bronili uczestników strajku.
Najważniejszym celem tego spotkania i tej publikacji jest ukazanie walki o język ojczysty w ówczesnej szkole , dlatego też wiedzę o tych wydarzeniach powinniśmy przekazywać następnym pokoleniom. Jak również rocznica tych strajków powinna być bardziej widoczna w pomorskich mediach .
Bijcie dzwony,bijcie serca
Niech drży Prusak przeniewierca
Niech po świecie krzyk wasz leci
-Prusak męczy polskie dzieci
M. Konopnicka

----------------
Zbyt wielu ludzi wdrapuje się teraz na szczyt tylko po to, żeby ich było widać z większej odległości.
A.Camus

>>Bijcie dzwony,bijcie serca
Niech drży Prusak przeniewierca
Niech po świecie krzyk wasz leci
-Prusak męczy polskie dzieci

Wejle! A czim òn (Prësôk) je lëchszi òd Pòlôcha co bił kaszëbsczi, białorusczi abò ùkrajińsczi dzecë òb II RP ë PRL??


a na dodôwk (czegò jô bëł swiôdkã) sëłôł ne dzecë do "szpecjalnëch szkòłów" ?!

Nie wiem czego ma się tyczyć twoja wypowiedź .Bo jaka sytuacja panowała w szkolnictwie na Kaszubach za czasów PRL to chyba wiadomo . A ja tylko przytoczyłem fragment utwory M. Konopnickiej który miał zobrazować jaka atmosfera i terror panował w oświacie na początku XX wieku. A z twej wypowiedzi wynika że ja pisałem o” RAJU A TY O GAJU” Chyba że trzeba obronić biednych Prusaków przecież nie tylko oni byli tacy BE. Wydaje mi się że pomyliłeś tematy.

----------------
Zbyt wielu ludzi wdrapuje się teraz na szczyt tylko po to, żeby ich było widać z większej odległości.
A.Camus

No cóż jak widać Kaszubom w powiecie starogardzkim krzywda w szkołach się działa od początków świata... (tylko czasem nie wygadajcie się, że to już Kociewie jest ) Nie chciałbym być monotematyczny, ale niektórzy chyba nie czytają postów . Bo o czym by nie pisał to oni zawsze swoje...

Ale ad rem: szkoła perelowska nie tylko Kaszubów do szkół specjalnych wysyłała. Polaków też... Temu też zaapelował bym o wzięcie pod wzgląd, iż dla niektórych mieszkańców Pomorza strajk szkolny sprzed stu lat to ciągle ważne wydarzenie. Ot, otumanieni historycy tak sobie wydumali, że to było ważne...

Pozdrówk

Michał

Cytat:
Chciałbym się pod tym podpisać i to z czysto osobistego powodu. Ten fragment historii jest w mojej rodzinie przekazywany ustnie. Myślę, że mogę mówić o szczęściu, wspominając opowieści mojej babci ze strajków szkolnych i że do dzisiaj mogę conieco na ten temat z części rodziny wydostać. Przyznaję bez bicia, że wychowano mnie na tym w duchu propolskim i jakoś mi tak zostało (co nie oznacza, że patrzę bezkrytycznie na to co miało miejsce na Pomorzu). Powiat wprawdzie nie był Starogardzki, a Kartuski (niech się Michał czasem nie wygada, że to Kaszuby ), a dawne dzieci po tym jak dorosły nadal nie władały dobrze językiem polskim, jednak tu hasło "bëc za Pòlską" było czytelnym wyborem.
Sympatycznie, że na Kociewiu o tym pomyślano - dobry przykład, myślę, że warto to wydarzenie nagłośnić i upamiętnić też w pow. kartuskim. Z tego co mi wiadomo, to najdłużej strajkowały tu dzieci Konkolów (Anastazja i Marta) i Browarczyków.
Szperając w rodzinnych dokumentach natrafiłem na pamiątkę bierzmowania mojego dziadka z roku 1911, które było w Sianowie, i ta była w języku polskim. Nie chcę w tym miejscu spekulować na temat tego, czy i dlaczego, jednak myślę, że strajki te miały na wersję polskojęzyczną swój wpływ.
Cytat:
Mam nadzieję, że piszą oni w dzisiejszych czasach o tym szerzej, nie koncentrując się tylko na Wrześni.

Pozdrawiam

Marek

----------------
Ò mòwa starków nad twój zwãk
nick lepszégò nicht ni mô!
Jô lubiã ce, móm ò ce lãk,
ce stracëc strach mie zjimô.

Jan Trepczik

Moja kaszubska rodzina też był wychowywana przed I wojną światową w duchu propolskim. Podobnie jak wielu zwolenników Młodokaszubów pradziadek należał nawet do Sokoła i czynnie uczestniczył w akcjach antygermanizacyjnych ale jest tak jak pisał Czdark. Władza polska zrzuciła ukazała swoje drugie oblicze i wiem z opowiadań mojej żyjącej ciotki, która pamięta tamte czasy a takzę z rozmów z innymi znajomymi, że wiele kaszubskich dzieci miały swoje "Wrześnie". Niestety II Rzeczpospolita próbowała bardziej lub mniej, w zależności od okresu i władzy wynarodowić Kaszubów. Nie były to tylko działania na Pomorzu. Także była to propaganda w innych częściach kraju o czy pisał Stefan Fikus w "Pojmańczicë", gdy w trakcie rozmowy bohatera z młodą wielkopolanką ta opowiada jak źle mówi się o Kaszubach w polskich szkołach.

Tak, tylko tu naprawę nikt nie neguje tego co było później i ja nie apoteozuję wcale okresu po 1918, a szczególnie po 1945 roku. Tu jestem też obciążony opowieściami - ci sami ludzie, którzy opowiadali się z taką nadzieją za Polską na początku XX wieku, dostawali kopniaki po jej nadejściu.
Myślę jednak, że wspominając też te ruchy propolskie można oddać Pomorzanom (w szerokim tego słowa znaczeniu, patrząc jednak etnicznie) to, co im przez wiele lat zrabowano. Zauważ, że buduje się nam historię z zewnątrz, kastrując ja również z tych propolskich elemntów.

Pozdrawiam serdecznie

Marek

Ps. Swoją drogą to za Konopnicką nie przepadam, ale to chyba ponownie inny watek

----------------
Ò mòwa starków nad twój zwãk
nick lepszégò nicht ni mô!
Jô lubiã ce, móm ò ce lãk,
ce stracëc strach mie zjimô.

Jan Trepczik

Chciałbym zauważyć że Kociewie jest również częścią Pomorza i to bardzo blisko związane z Kaszubami , jest tu również wiele wspólnych problemów. Chociażby te już tu wspominane strajki szkolne .Bardzo chętnie zapoznam się z materiałami dotyczącymi tej kwesti na terenie Kaszub . Słyszałem swego czasu że na początkach XX w. na Kaszuba był podobny problem lecz nie znam żadnych opracowań na ten temat .Dlatego też poruszyłem ten temat w sprawie Kociewskich strajków. Może któryś z historyków pokusi się o opracowanie tego tematu.
Życzę powodzenia.
Tak a propo Konopnicka też mi nie leży tylko ten fragment pasował mi do całości.

Zpozdrowieniami kdan

----------------
Zbyt wielu ludzi wdrapuje się teraz na szczyt tylko po to, żeby ich było widać z większej odległości.
A.Camus

Witaj

Cytat:

Jak łatwo doprowadzić do nieporozumienia.
Chciałbym wyjaśnić, że nigdy nie pisałem o tym, o czym wspominasz, inaczej niż ty. (Odpowiedź padła na mój post, więc odbieram tę uwagę osobiście)

Cytat:
Bo tych praktycznie brak.
-Pisała o tym "Gazeta Gdańska" (2X1906, 16VII1907) - tu info o tym, że straj zaczął się w Rątach, pojawiają się nazwiska Łaszkowski i Plichta.
-Po 1945 roku też Dziennik Bałtycki - tu muszę się więcej od wuja dowiedzieć, który ma w domu ten numer.
-Jest też obszerna praca magisterska o strajkach szkolnych w zaborze pruskim, do której (mimo prób i paroletniego oczekiwania na obiecany materiał)nie udało mi się dotrzeć. Tu zwróć się z pytaniami do Pana C. Obracht-Prondzyńskiego i myślę, że ten nakieruje cię na odpowiednią osobę.
Poza tym pozostają świadkowie, a obecnie raczej już ich dzieci.
Cytat:
Liczyłem na to, ale nie jakoś się narazie chyba nie zanosi.

Pozdrawiam

Marek

----------------
Ò mòwa starków nad twój zwãk
nick lepszégò nicht ni mô!
Jô lubiã ce, móm ò ce lãk,
ce stracëc strach mie zjimô.

Jan Trepczik

Witaj
Sory za moją pomyłkę ta odpowiedz dotyczyła się Michał niewiem jak to zrobiłem może z pośpiechu jesze raz przepraszam i bardzo dziękuję za te wiadomości które posiadasz chociaż skąpe ale jednak są.
Z pozdrowieniami kdan

----------------
Zbyt wielu ludzi wdrapuje się teraz na szczyt tylko po to, żeby ich było widać z większej odległości.
A.Camus