Forum
Losowe zdjęcie
Odry krąg 1
Pomerania
Wygląd strony

(2 skórki)
Strona główna forum
   Historia
     Ku pamięci kaszubskich władców - Gryfitów

| Od najnowszych Poprzedni wątek | Następny wątek | Koniec
Nadawca Wątek
goch
wysłane dnia: 4.2.2007 21:39
Współtworzę ten serwis
Zarejestrowany: 5.8.2004
z: Czersk- Słupsk - Borowy Młyn
Wiadomości: 147
Ku pamięci kaszubskich władców - Gryfitów
Z A P R O S Z E N I E
Fundacja na rzecz rozwoju społeczno – kulturalnego i promocji Ziemi Słupskiej Zaborów Borów i Gochów „Naji Gochë”

uprzejmie zaprasza w dniu 14 lutego o godz. 17 do kościoła p.w. św. Jacka w Słupsku

na - coroczne - uroczyste nabożeństwo ekumeniczne w intencji Ziemi Słupskiej i Słupska

oraz pamięci panującego na naszej kaszubsko - pomorskiej ziemi

( w tym szczególnie słupskiej)

przez 500 lat, suwerennej kaszubsko - słowiańskiej dynastii Gryfitów w 323 rocznice śmierci ostatniego z nich ( po kądzieli) Ernesta Bogusława oraz w intencji Jego Matki,
księżnej Anny Gryfitki,

spoczywających w tej słupskiej świątyni.

Podczas nabożeństwa udostępniona będzie krypta grobowa w/w książąt.

Spotkanie uświetni oprawa artystyczna.

Słowo o zabytkach ufundowanych przez Gryfitów znajdujących się w kościele św. Jacka, wygłosi mgr Stanisław Szpilewski a wartę honorową wystawi słupska drużyna Rycerzy Bogusława V Gryfity.

Nabożeństwo poprowadzą: ks. prałat Jan Giriatowicz – proboszcz parafii św. Jacka; ks. Wojciech Froehlich – wikariusz parafii Kościoła Ewangielicko – Augsburskiego i ks. Mariusz Synak – proboszcz parafii prawosławnej św. Apostołów Piotra i Pawła w Słupsku.

Serdecznie zapraszam



Zbigniew Talewski
Prezes Fundacji









----------------
„Nigde do zgube
Nie przyńdą Kaszube
Marsz, marsz za wrodziem!
Me trzymome z Bodziem..."
(H. Derdowski – Hymn
Kaszubski)
Pisownia m.in. za "Muzyka Kasz...

goch
wysłane dnia: 14.2.2007 23:07
Współtworzę ten serwis
Zarejestrowany: 5.8.2004
z: Czersk- Słupsk - Borowy Młyn
Wiadomości: 147
Re: Ku pamięci kaszubskich władców - Gryfitów


Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią w dniu dzisiejszym (14.02.07 r.) w kościele p.w. św. Jacka w Słupsku Fundacja Naji Goche zorganizowała uroczystość połączoną z nabożeństwem ekumenicznym poświęconą pamięci Gryfitów suwerenów historycznego państwa pomorskiego, oraz w intencji Słupska i Ziemi Słupskiej.

Pozwalam sobie dla zobrazowania przesłania tej uroczystość przedstawić moje wystąpienie inauguracyjne wygłoszone na powyższą okoliczność. /tz/


*
Szczęść Boże

Szanowni Państwo!

Stôł sę cëd Kaszëbścio wstôłô...”
Tak w jednym z swoich wierszy napisał ks. Leon Heyke, kiedy to - dzięki zachowanej - wielopokoleniowej pamięci o przodkach ówczesni Polacy mogli przystąpić w 1920 roku do odbudowy swej państwowości. Do odbudowy II Rzeczypospolitej przystąpili także Kaszubi Pomorzacy, ale tylko Ci, co mieszkali na obszarze 80 kilometrowego Wybrzeża Bałtyku, Ci z Pomorza Nadwiślańskiego, Zaborów i części Gochów na obszarze, który wszedł w skład odrodzonej Polski.

Z kolei tu na północnych i zachodnich rubieżach Słowiańszczyzny, na Pomorzu Zachodnim, Ziemi Słupskiej, Ziemi Gryfitów, książąt, którzy od XII wieku po XVIII wiek tytułowali się także jako książęta kaszubscy

taką możliwość otrzymaliśmy dopiero po 1945 roku.

To m. in. przy dzisiejszej okazji tego nabożeństwa, my mieszkańcy Ziemi Słupskiej i Słupska sięgamy pamięcią do odległych czasów sławetnej tutejszej historii. Historii o wielu obliczach, tak wielu, jak wiele było na tej słupskiej ziemi zdarzeń i to nie tylko w ich pomorskich wymiarach.
A zapisało się ich wiele. Były to niejednokrotnie brzemienne wydarzenia o zasięgu i skutkach wielonarodowych, wieloreligijnych i wielo dynastycznych.
Dziś są one niejednokrotnie tylko echem historii. Za to w czasie ich rozgrywania powodowały, że na wiele lat zmieniała się przynależność państwowa naszego pomorskiego domu.
Nie wszyscy mieszkańcy Słupska i Ziemi Słupskiej wiedzą o prawdziwej historii Pomorza w tym Ziemi Słupskiej, która to nie zaczęła się jak wspomniałem w 1945 roku.
Stąd m.in. nasza Fundacja pragnie w świadomości młodego, współczesnego pokolenia zaszczepić przebogatą a przy tym suwerenną historię tej Ziemi, jej bogactwo, jej słowiańską a jednocześnie jej europejską różnorodności oraz przynależność w tym historię o jej samodzielności samodzielność państwowej, która już wiele set lat temu wprowadziła nas do Wspólnoty Ojczyzn Europejskich.
W tej świadomości i w poczuciu z tych faktów, historycznej dumy i miłości do Naszej Lokalnej Pomorskiej Ojczyzny powinniśmy wychowywać naszą słupską młodzież, przyszłych gospodarzy naszego Regionu.
To ta idea i te przesłania zgromadziły nas w tej świątyni, będącej materialnym świadkiem tej bogatej pomorskiej w tym słupskiej historii.
Zgromadziliśmy się w tej to Świątyni, która niczym pomost legła pomiędzy tamtym czasem polskich Piastów, ich gdańskich namiestników książąt gdańskich a potem Gryfitów, m.in. samodzielnej dynastii Raciborzyców księstwa sławieńsko – słupskiego, po czym władców Pomorza Zachodniego a nami.
Świątyni, w której ostatni przedstawiciele tego rodu suwerenów – historycznego państwa pomorskiego, znaleźli m.in. miejsce swego wiecznego spoczynku.

Sądzę, że nie ma odpowiedniejszego miejsca, by dzisiaj w skupieniu i gorąco pomodlić się tu za naszą piękną Ziemie Słupską, za nasze miasto Słupsk. Nie ma odpowiedniejszego miejsca, w którym to możemy sięgnąć pamięcią do naszych przodków, do Gyfitów. Dzisiaj czynimy to w rocznice śmierci ostatniego z nich Ernesta Bogusława oraz ku pamięci jego matki, sławetnej Anny Gryfitki.
Ernest Bogusław był ostatnim po kądzieli Gryfitom, był on wybitnym przedstawicielem pomorskiego renesansu, był tytularnym rektorem uniwersytetu w Greinwaldzie, był biskupem kamieńskim, fundatorem m.in. organów w katedrze kamieńskiej i kościele słupskim. Był – za przyczyną historycznych i społecznych uwarunkowań - obywatelem nie tylko państwa pomorskiego, ale jednoczącej się w wirze wojen pod jednym berłem Europy. Urodził się 1620 roku w Lotaryngii, wychowywał się na szczecińskim dworze swego wuja ks. Bogusława XIV, a zwłaszcza na zamku w Słupsku i Bytowie pod okiem troskliwej swej matki, Anny Gryfitki. Był także namiestnikiem - Pomorza a potem Prus Książęcych. Stąd pod koniec swego życia rezydował w Królewcu, gdzie zmarł 7 lutego 1684 roku. Jego wolą było by pochowano go w Słupsku obok ukochanej matki.
Dzisiaj niejako symbolicznie spotykamy się w dzień m.in. święta miłości, w dzień Walentynek. Stąd rodzi się w tym miejscu można odnieść historyczną analogie dozgonnej miłości i wzajemnego oddania syna do matki i nawzajem.

16 marca 1684 roku zwłoki księcia Ernesta Bogusława zostały uroczyście przywitane przez rajców i mieszkańców na podgrodziu Słupska a 17 marca spoczęły w tym tu kościele obok jego matki wspomnianej Anny Gryfitki.

To dzisiejsze nasze nabożeństwo jest m.in. wypełnieniem woli księcia, który prosił Słupszczan o coroczne modły za niego i co 10 lat za jego matkę.

Odsyłam Sz. Państwa w tym względzie do opracowań o historii suwerennego państwa pomorskiego w tym jego władców Gryfitów, a o Erneście Bogusławie dowiecie się szeroko z książki poświęconej jego życiu - autorstwa prof. Zygmunta Szultki.

Szanowni Państwo.

W imieniu Fundacji Naji Gochë , serdecznie dziękuje dostojnym księżom: prałatowi Janowi Giriatowiczowi, gospodarzowi tej świątyni, ks. wikariuszowi parafii ewangelicko augsburskiej Wojciechowi Froehlichowi i ks. proboszczowi parafii prawosławnej Mariuszowi Synakowi, oraz księdzu Bogdanowi Pipce proboszczowi parafii grecko – katolickiej w Słupsku - za podjętą inicjatywę i sprawowanie dzisiejszej ekumenicznej modlitwy.

Bardzo serdecznie Dziękuje Szanownemu Państwu za tak liczne przybycie, a przede wszystkim, za to, że jesteście w tak znamienitej reprezentacji społeczeństwa Ziemi Słupskiej i Słupska /.../



przepraszam, że nie wymieniam każdego z osobna tu z zgromadzonych, członków naszej pomorsko - słupskiej rodziny.

Przed modlitwą, którą poprowadzą ks. prałat Jan Gieriatowicz i ks. Wojciech Frolich (pozostali z uwagi na obowiązki służbowe łączą się z nami w modlitwie poza tą świątynią), poproszę Wielce Szanownego pana Stanisława Szpilewskiego, szefa słupskiego Biura Dokumentacji Zabytków o wygłoszenie słowa o zabytkach ufundowanych przez Gryfitów znajdujących się m.in. w tej świątyni
Po modlitwach zapraszam do zejścia do krypty grobowej Anny Gryfitki i Ernesta Bogusława. Podczas nabożeństwa towarzyszyć, również nam będzie, muzyka organowa w wykonaniu Tadeusza Kruka, organisty tutejszego kościoła.
Z kolei w okolicznościowym mini koncercie wystąpi małżeństwo państwo Małgorzata (skrzypce) i Jarosław (wiolonczela) Madejscy członkowie filharmonii słupskiej a przy tym nauczyciele w słupskiej szkole muzycznej. Wyjątki z statutów miasta Słupska z początku XVII wieku i wiersz autorstwa Zdzisława Machury o Annie Gryfitce wygłosi Bartosz Chomicz z Ośrodka Teatralnego Rondo. Także pięknym śpiewem i grą na akordeonie uświetnił to spotkanie niewidomy artysta muzyk Piotr Mączyński.

Symboliczna wartę przy krypcie Gryfitów pełnią członkowie słupskiego Bractwa Rycerzy księcia Bogusława V oraz proporzec i rycerze - Bracia Herbu Gryf z Bytowa, którym towarzyszą Damy, członkinie Bractwa.

Spotkanie uświetnia poczet sztandarowy Słupskiej Straży Miejskiej z sztandarem miasta.

Wszystkim tu wymienionym i nie wymienionym, serdecznie dziękuję za pomoc w przygotowaniu i przeprowadzenie tej uroczystości.

Dziękuję!

· Reportersko uroczystość jak zwykle sprawnie i po mistrzowsku dokumentował red. Jan Maziejuk.
· Jak się mi uda cześć z tych zdjęć zamieszczę na naszym Forum i – o ile się jeszcze ukażę w dwumiesięczniku „Naji Gochë”.

Zbigniew Talewski


----------------
„Nigde do zgube
Nie przyńdą Kaszube
Marsz, marsz za wrodziem!
Me trzymome z Bodziem..."
(H. Derdowski – Hymn
Kaszubski)
Pisownia m.in. za "Muzyka Kasz...

Jupcew
wysłane dnia: 17.2.2007 14:42
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 18.1.2006
z: z Pomorza :)
Wiadomości: 222
Re: Ku pamięci kaszubskich władców - Gryfitów
Swoją drogą przydałoby sie dzieło w sposób synkretyczny opisujące ziemie pomorskie z perspektywy kaszubskiej. Obiektywne i niezależne od wszelkich subektywizmów historycznych
goch
wysłane dnia: 12.3.2007 23:31
Współtworzę ten serwis
Zarejestrowany: 5.8.2004
z: Czersk- Słupsk - Borowy Młyn
Wiadomości: 147
Re: Ku pamięci kaszubskich władców - Gryfitów na rzecz Święta Jednośći Kaszubów
19 marzec: Święto Jedności Kaszubów i Pomorzan

Fundacja „Naji Gochë”
na rzecz pamięci o Dniu Jedności
Kaszubów i Pomorzan


10 marca 2007 roku minęła 370 rocznica śmierci ostatniego Gryfity – księcia Bogusława XIV (1580 – 1637).- władcy Zjednoczonego Księstwa Zachodniopomorskiego, w którego w skład wchodziła ziemia (księstwa) szczecińska, wołogowska i sławieńsko – słupska. (po Bytów i Lębork włącznie)

Był on najmłodszym synem Bogusława XIII i Klary brunszwicko-luneburskiej. Urodził się on 31 III 1580 w Bardzie (Barth). W młodości i na początku swego panowania zwiedził zachodnią Europę. Po śmierci braci i stryja, w 1606 w wyniku układu sukcesyjnego wraz z bratem Jerzym przejął okręg Darłowa, a w 1617 także domenę bukowską. Po bracie Franciszku w 1620 został księciem szczecińskim, odstępując młodszemu bratu Ulrykowi Kamień, Darłowo i Buków. Po śmierci Ulryka w 1623 i Filipa Juliusza wołogoskiego został w 1625 roku, jak wyżej wspomniałem - księciem całego Pomorza Zachodniego

Po jego bezpotomnej śmierci zakończyła się przeszło 550 letnia suwerenność państwa pomorskiego i ziem kaszubskich. Suwerenni Gryfici, jako jedyni od początków XIII wieku oficjalnie tytułowali się m.in., jako książęta kaszubscy.

Warto przypomnieć, iż żoną Bogusława XIV była księżna Elżbieta (1580 – 1653) córka Jana Młodszego ze Szlezwiku-Holsztynu i Elżbiety, córki księcia Brunszwiku. Mieszkała ona na zamku w Darłowie, tam zmarła i została pochowana. Obecnie jej prochy znajdują się w Mauzoleum Pomorskim w Kościele Mariackim w Darłowie. Spoczywa ona obok księżnej Jadwigi Szczecineckiej (Brunszwickiej) , wdowy po księciu Urlyku Gryficie (1589-1622) i obok Eryka I Pomorskiego (1382 – 1459) władcy Dani, Szwecji, Norwegii i Pomorza. Na okolicznościowym znajdującym się tam epitafium czytamy m.in., że spoczywa tu : „Elżbieta /.../ Księżniczka Duńska, księżna Pomorza, Kaszubów i Wenedów, Rugii i Gryfii...”

Książę Bogusław XIV był bratem Anny de Croy – Gryfitki i stryjem jej syna, księcia Bogusława Ernesta, którego był opiekunem i wychowawcą. Księżna Anna i jej syn rezydowali na zamku słupskim. W ich władaniu było także Smołdzino i Bytów. Oboje po swej śmierci zostali złożeni w podziemiach ówczesnego kościoła zamkowego, dzisiaj p.w. św. Jacka w Słupsku, w którym spoczywają po dzień dzisiejszy.

Już podczas panowania Bogusława XIV, państwo pomorskie nieuchronnie chyliło się ku całkowitemu upadkowi i uzależnieniu wobec Brandenburgii i królestwa szwedzkiego.

Nie zapobiegły temu poczynania ochronne podejmowane przez księcia , który starał się m.in. zachować suwerenność Pomorza a podczas działań tzw. wojny trzydziestoletniej zabiegał on także bezskutecznie o neutralność swego państwa. Po Pomorzu grasowały wówczas bezkarnie wojska cesarza niemieckiego doprowadzając kraj do upadku gospodarczego.
W 1630 roku pod hasłem ratowania protestantyzmu wylądowały na Pomorzu wojska Gustawa Augusta, króla Szwecji, które na terenie Pomorza stoczyły ciężkie walki z wojskami cesarskimi. Wobec tych faktów książę Bogusław XIV był bezsilny. Z tego m.in. powodu podupada na zdrowiu i wkrótce umiera.. Po jego śmierci powołana została Rada Regencyjna, która rządzi Pomorzem do czasu zawarcia układu rozbioru Pomorza, jaki w 1648 roku zawarły z sobą Brandenburgia i Szwecja w Westfalii. Na jego mocy Brandenburgii przypadły ziemie południowo pomorskie a Szwecji obszar nadbałtycki, włącznie z ziemią słupską.

Do uroczystego pogrzebu księcia zobowiązały się wspólnie oba te państwa . Niestety odbył się on dopiero po 17 latach od jego śmierci i to tylko dzięki dobrej woli króla szwedzkiego. Odbył się on 25 maja 1654 roku.

Z okazji tej uroczystości m.in. wybito wiele monet oraz medali. Jeden z nich: półtalar medalowy z 1654 roku (jest on w posiadaniu Muzeum Narodowego w W-wie) nawiązuje w swojej treści do legendy i ikonografii nawiązującej do postanowień pokoju westfalskiego (1648), na mocy, którego Pomorze Zachodnie podzielone zostało – jak wspominałem już wyżej- pomiędzy Szwecję i Brandenburgię. Na tym i innych medalach, kraje te i ich władzę nad Pomorzem symbolizują młode pędy odrastające od ściętego pnia dębowego, symbolu wygasłej dynastii Gryfitów.
Bogusław XIV został pochowany obok innych książąt pomorskich w kaplicy zamkowej w szczecińskiego zamku. Zniszczenia działań II wojny światowej przetrwała cześć grobów książęcych w tym Bogusława XIV.

Z chwilą odbudowy Zamku Szczecińskiego i utworzenia w nim m.in. placówki muzealnej i siedziby innych instytucji kulturalnych oraz użytku publicznego, zadecydowano przenieść z niego prochy książąt w inne godne miejsce, gdzie nie będzie naruszany spokój ich wiecznego spoczynku. Wybór padł na szczecińską katedrę pw. Św. Jakuba Apostoła. Z tym, że sarkofagi, jako cenne i godne szerokiego upowszechniania zabytki kultury pomorskiej, pozostały na terenie zamku, jako cześć ekspozycji muzealnej

Ta szczególna uroczystość przeniesienia prochów władców pomorskich z byłej kaplicy zamkowej odbyła się 25 III 1995 r. Z tej m.in. okazji Dyrekcja Zamku Książąt Pomorskich ufundowała w katedrze wspólny sarkofag, ozdobną kratę i dziesięciopolowy witraż dynastii Gryfitów, który wykonała Irena Kisielewska. Na ten książęcy pochówek w katedrze wyraził zgodę i poprowadził tą pomorską uroczystość patriotyczną, ks. abp Marian Przykucki, ówczesny ordynariusz diecezji szczecińsko – kamieńskiej..

Ks. abp. Marian Przykucki przed objęciem diecezji szczecińskiej był biskupem , ostatnim ordynariuszem diecezji chełmińskiej, której stolicą był Pelplin.

Obok doczesnych szczątek księcia Bogusława XIV , złożone są w tej kaplicy także prochy:

-księcia Bogusława XIII (ur. 1544 r., zm. 1606 r.) syna Filipa I i Marii, córki elektora saskiego;

-księcia Filipa II (ur.1573 r., zm. 1618 r.) syna Bogusława XIII i Klary, córki księcia Anhaltu;

-księżniczki Anny Marii (ur. 1567 r., zm. 1618 r.) córki elektora brandenburskiego i wdowy po księciu Barnimie XII;

-księcia Franciszka I (ur. 1577 r., zm. 1620 r.) syna Bogusława XIII i Klary, córki księcia Anhaltu;

-księcia Ulryka I (ur. 1589 r., zm. 1622 r.) syna Bogusława XIII i Klary, córki księcia Anhaltu;

Ostatnio staraniem dyrekcji szczecińskiego Zamku Książąt Pomorskich została odnowiona tablica głosząca, że jest to: „Grobowiec Najznakomitszych Wodzów i Książąt Pomorskich”.


Sama katedra pw. Św. Jakuba, która jest aktualnie poddawana renowacji - zbudowana została w 1187 r. W XIII i XIV w. wzniesiono dwie masywne wieże, a wokół ambitu utworzono wieniec kaplic. Świątynia ta była wielokrotnie przebudowywana. W 1944 r. podczas nalotów alianckich została poważnie zniszczona. Jej odbudowę w stylu gotyckim zaczęto w 1972 r wraz z powołaniem diecezji szczecińsko-kamieńskiej. W 1983 r. papież Jan Paweł II podniósł katedrę do godności bazyliki, a w 1987 r. odwiedził ją osobiście. Wyposażenie katedry jest skromne, lecz unikatowe, jak np. tryptyk z Ciećmierza z XIV w. oraz pięta z Lubniewic z XV w. Warto w niej także obejrzeć: barokowe płyty nagrobne, chrzcielnicę, epitafia. Pod ołtarzem jest relikwiarz ze szczątkami św. Ottona. We wschodniej ścianie znajduje się największy na Pomorzu Zachodnim witraż (87 m2) przedstawiający Matkę Kościoła z Dzieciątkiem, Ducha Św. i postacie związane z dziejami kościoła na ziemiach szczecińskich. Na ścianach, filarach i w kaplicach można oglądać także liczne tablice pamiątkowe. Przed kościołem znajduje się dzwon "Wielki" z 1682 r. Przy prezbiterium katedry, od strony południowo - wschodniej, znajduje się zrekonstruowany z powojennych zniszczeń, gotycki budynek wikarówki.

Z okazji przypadającej 10 marca 2007 roku, 370 rocznicy śmierci ostatniego Gryfity, i przypadającego 19 marca Dnia Jedności Kaszubów, zwróciłem się do pani Alicji Łojko, kustosza Książnicy Szczecińskiej, która jest (jak sama stwierdza byłą szefową tego oddziału, bowiem zawiesił on swą aktywną działalność) prezesem Oddziału Zrzeszenia Kaszubsko – Pomorskiego w Szczecinie, oraz do przyjaciela z lat naszej dawnej i wspólnej działalności na niwie upowszechniania kultury, do Konrada Szulca, wicedyrektora Zamku Książąt Pomorskich z prośbą o wspólne podjęcie działania na tą rocznicową okoliczność.

W efekcie pani prezes z swoją koleżanką z Książnicy przygotowały wystawkę starych dokumentów i książek związanych z rządami tego władcy. Wystawka ta została zatytułowana: „Bogusław XIV 1580-1637 Ostatni Władca Księstwa Pomorskiego 370 rocznica śmierci”

Zwróciłem się także o pomoc i o sprawowanie okolicznościowej modlitwy do abp. seniora Mariana Przykuckiego, który jednak, – co jest zrozumiałe ze względu na swój dostojny wiek i stan zdrowia – nie był w stanie zadośćuczynić mojej prośbie i inicjatywie, którą zaakceptował, udzielając swego błogosławieństwa.

A więc 10 marca stanąłem przed grobowcem naszych przodków, wielkich książąt Pomorza i Kaszub. Złożyłem u jego podnóża symboliczną wiązankę kwiatów z szarfą: „Bogusławowi XIV ostatniemu z suwerennych władców Pomorza i Kaszub w 370 rocznicę śmierci – Fundacja „Naji Gochë” Słupsk/Borowy Młyn 10.03.2007 r.”

O poprowadzenie symbolicznej modlitwy za pamięć księcia, poprosiłem znajdującego się z innych powodów w katedrze szczecińskiej ( współsprawołał on uroczystą mszę świętą, jaka akurat się odbywała w intencji śp. księdza Tichnera z okazji 3 dniowej imprezy, jaka odbywała się w Szczecinie pt. „Pamiętamy o Tichnerze) ), zakonnika z Klasztoru z Jasnogórskiego - Ojca Tadeusza Bednarskiego, który nie odmówił mi tej posługi.

Sam ojciec w kontekście ( nie tylko ) sprawowanej modlitwy z okolicznością związaną z rocznicą śmierci tego ostatniego księcia Pomorza był postacią wielce symboliczną, łączącą w tej mistycznej więzi obrządku modlitwy - Polskę z Pomorzem. Ojciec Tadeusz pochodzi z kresów wschodnich dawnej Rzeczypospolitej. Sprawował on m.in. posługę duszpasterską na terenie Kamienia Podolskiego i Gródka, wspomagając tamtejszych kapłanów w odbudowie i wznoszeniu nowych świątyń. Jest on m.in. redaktorem Radia Jasna Góra, współpracuje także z Radiem Maryja i Telewizją Trwam.

Jestem niezmiernie wdzięczny Ojcu Tadeuszowi za tą wspólnie odbytą modlitwę. Tak samo serdecznie dziękuję pani Alicji Łojojko za podjecie tej inicjatywy i okolicznościową wystawkę.

Dziękuję także wszystkim tym, co w tej świątyni łączyli się ze mną ( nieznając nawet okoliczności mej manifestacji) w modlitwie i wyrażających wielkie zainteresowanie rocznicą. Szkoda, że takiego zainteresowania nie okazała (mimo mojej prośby przebywająca w katedrze, ekipa szczecińskiej telewizji , kręcącą relację z wyżej wspomnianej imprezy „Tichnerowskiej”.

Sadzę, że Fundacja osiągnęła zakładany cel, zaznaczając obecność Kaszubów w historii i dniu dzisiejszym Szczecina, niegdyś stolicy słowiańskiego państwa pomorskiego Gryfitów.

Do niniejszej informacji załączam wykonane przez siebie i przy pomocy przygodnych obserwatorów – kilka okolicznościowych zdjęć.


Zbigniew Talewski
Fundacja „Naji Gochë”
www.talewski.kaszuby.pl
www.mojemiasto.slupsk.pl
gochy@op.pl


Szanowny Panie Staszku Geppert - Redaktorze Naczelny i Moderatorze
niniejszego, najznakomitszego Forum Kaszubsko – Pomorskiego, uprzejmie proszę o opublikowanie zdjęć, które przesyłam bezpośrednio na osobisty adres mailowy.
Niestety nadal ani mię ani proszonych o tą czynność „specom” nie udaje się przesłać naszych zdjęć bezpośrednio na stronę Zasobów K-P.
Dziękuję! /tz/



----------------
„Nigde do zgube
Nie przyńdą Kaszube
Marsz, marsz za wrodziem!
Me trzymome z Bodziem..."
(H. Derdowski – Hymn
Kaszubski)
Pisownia m.in. za "Muzyka Kasz...

CzDark
wysłane dnia: 13.3.2007 2:04
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 24.5.2004
z: Biebrznicczi Młin
Wiadomości: 1133
Re: Ku pamięci kaszubskich władców - Gryfitów na rzecz Święta Jednośći Kaszubów
Jô móm sã wiele razë z Wama sztridowóné, ale to co jô tu widzã je pò prôwdze wôrt wëchwałë.

Wejle! Żle jidze ò zaòstałoscë, jô bedëjã przeczëtac kôrbiónkã z dr Janiną Kochanowską ò stôrôdôwnotach w Pòmòrsce, ë co sã z nima dzejało òb II swiatową wòjnã ë pò wòjnie, bënë:

'Odkrywca', Nr 3

abò òddrëk negò w 'Angorze' (wczorajszi numer tj. 11 (874); 18 strëmiannika 2007)
goch
wysłane dnia: 31.1.2008 20:28
Współtworzę ten serwis
Zarejestrowany: 5.8.2004
z: Czersk- Słupsk - Borowy Młyn
Wiadomości: 147
Re: Ku pamięci kaszubskich władców - Gryfitów na rzecz Święta Jednośći Kaszubów
Jak ten czas leci...

Kolejny rok, kolejne - trzecie już- spotkanie poświęcone pamięci Gryfitom m.in kaszubskim książętom- władcom Pomorza Zachodniego !!!
Do trzech razy sztuka tj mam nadzieje że poza naszą Fundacją Naji Goche - silniejsi i właściwszy z tytułu społecznych - nie tylko godności ale powinności - przejmą od nas tą inicjatywę, lub w kolejnych latach włączą się i pomogą nam ją kontynuować ku chwale historii Kaszub i Pomorza a przede wszystkim dla patriotycznego - regionalnego wychowania młodego pokolenia Tuziemców.

Ale póki co zapraszam...


*

ZAPROSZENIE

W imieniu Słupskich Duchownych:
ks. prałata Jana Giriatowicza proboszcza parafii Św. Jacka;
ks. Wojciecha Froehiieha wikariusza parafii Kościoła Ewangelicko - Augsburskiego;
ks. Mariusza Synaka proboszcza parafii prawosławnej Św. Apostołów Piotra i Pawła;
ks. Bogusława Pipki - proboszcza parafii grecko katolickiej Św. Jana Chrzciciela
oraz w imieniu Rady, Zarządu i Kapituły Fundacji „Nąji Gochë"

uprzejmie zapraszam

8 lutego 2008 r. na godz. 16,30 do Kościoła pw. Św. Jacka w Słupsku

na nabożeństwo ekumeniczne w intencji Słupska i Ziemi Słupskiej oraz pamięci panującego przez ponad 500 lat na naszej Słupsko - Pomorskiej Ziemi, książęcego Rodu Gryfitów
w 324 rocznicę śmierci ostatniego z nich,
Ernesta Bogusława de Croy i Jego Matki, księżnej Anny Gryfitki
Spoczywających w tej słupskiej świątyni.

Podczas uroczystości udostępniona będzie krypta grobowca w/w książąt.

Oprawę artystyczną uroczystości zapewni Zespół Muzyki Dawnej ze Szkoły Muzycznej w Sławnie pod kierunkiem Bogumiła Płacheckiego oraz gra mistrza organowego Janusza
Dudzińskiego a okolicznościowe recytacje zaprezentują uczniowie Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 3 oraz Klubu Studenckiego „Tatczëzna" Akademii Pomorskiej.

Straż honorową przy krypcie książąt wystawią Bractwa Rycerskie Gryfitów - ze Słupska i Bytowa w asyście słupskich pocztów sztandarowych.

Słowo o Bogusławie X Wielkim Gryficie, wygłosi Zdzisław Machura prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku.

Jeszcze raz prosząc o udział i zaszczycenie swoją obecnością mniejszej uroczystości.

Kreślę się z wyrazami szacunku
Szczęść Boże

Zbigniew Talewski
Prezes Fundacji „NG" * *

Fundacja na rzecz rozwoju społeczno - kulturalnego i promocji Ziemi Słupskiej Zaborów Borów i Gochów (opp)
i Redakcja 2 m-cznika Nąji Gochë
www. najigoche. kaszubv.pl
77-13 8 Borowy Młyn
ul Jeziorna 2
۩ 76- 200 Słupsk ul. Anny Gryfitki 5/4 Tel. 601 503 600; e-mail gochy@op.pl

*

Dziękuję - pozdr.
Zbigniew Talewski / Zaborak Goch ze Słupska


----------------
„Nigde do zgube
Nie przyńdą Kaszube
Marsz, marsz za wrodziem!
Me trzymome z Bodziem..."
(H. Derdowski – Hymn
Kaszubski)
Pisownia m.in. za "Muzyka Kasz...

tczewianin
wysłane dnia: 31.1.2008 23:07
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 17.7.2003
z: Pietzkendorf-Müggau
Wiadomości: 779
Re: Ku pamięci kaszubskich władców - Gryfitów na rzecz Święta Jednośći Kaszubów
Gratuluję pomysłu i życzę wielu uczestników spotkania.

* * *

PS Drobna uwaga, wikariuszem parafii ewangelicko-augsburskiej w Słupsku jest ks. Wojciech FROEHLICH:

http://www.luteranie.pl/slupsk/kontakt.html

Pozdrawiam
T.


----------------
----------------------------------------------------------------
- Panie Marszałku, a jaki program tej partii?
- Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

(Józef Piłsudski do hr. Skarżyńskiego)

goch
wysłane dnia: 11.2.2008 0:59
Współtworzę ten serwis
Zarejestrowany: 5.8.2004
z: Czersk- Słupsk - Borowy Młyn
Wiadomości: 147
Re: Ku pamięci kaszubskich władców - Gryfitów na rzecz Święta Jednośći Kaszubów
Z dużą osobistą satysfakcją pragnę uprzejmie poinformować , że udało się godnie przypomnieć historię… postacie i dokonania książąt kaszubsko – pomorskich Gryfitów. Uczyniliśmy to w dzień 324 rocznicy śmierci ostatniego z nich tj. księcia Ernesta Bogusława de Croy. (1620 – 1684)

Zgodnie z założeniem 8 lutego 2008 r. w historycznym kościele po Dominikańskim, później Zamkowym a dzisiaj słupskiej parafii pw. Św. Jacka, odbyła się podniosła uroczystości, której kulminacją było nabożeństwo ekumeniczne oraz referat o księciu Bogusławie X Wielkim.

W części artystycznej wystąpił Zespół Muzyki Dawnej z Państwowej Szkoły Muzycznej w Sławnie pod kierunkiem Bogumiła Płacheckiego oraz recytatorzy - uczniowie Gimnazjum nr 6 i 3 LO w Słupsku, których do występu przygotowała nauczycielka tego zespołu szkół, pani Aldona Gojlik. Wiersze recytowała także Aldona Gostomska z Bytowa – dyrektorka CMS w Tuchomiu. Na zabytkowych organach – fundacji tegoż księcia – grał mistrz Janusz Dudziński.

Poczty sztandarowe wystawiło miasto Słupsk (poczet w składzie Strażników Miejskich) i Oddział ZK-P w Słupsku były także proporce drużyny rycerskie: Bogusława V ze Słupska i Gryfici z Bytowa, którym także w strojach epoki towarzyszyły Ich Damy.

Słupscy Zrzeszeńcy byli reprezentowani poprzez członków Zarządu Oddziału. Byli także obecni członkowie Zarządu Głównego ZK-P, Dresze Edmund Zmuda Trzebiatowski z Gdyni, Felicja Baska Borzyszkowska z Brus oraz Alfons Klepin z Słupska.

W krypcie grobowej na sarkofagu ks. Ernesta Bogusława i Jego matki Anny Gryfitki de Croy kwiaty złożyli m.in. przedstawiciele samorządu miasta i powiatu słupskiego (prezydenci, starosta, przewodniczący Rad Słupska i powiatu, przedstawiciel Wojewody, pani prezydent naszej Fundacji z jej prezesem i inni) .

Z niniejszej uroczystości posiadam zapis filmowy i dokumentacje fotograficzną, której nie potrafię udostępnić na naszym Forum bowiem nie umiem tego uczynić…

Przy okazji tego internetowego wpisu jeszcze raz dziękuję wszystkim tym co przyczynili się do organizacji i uczestniczyli w tej uroczystości.


Jednocześnie pragnę już dzisiaj poinformować, że prawdopodobnie (zapraszam ) 17 marca w dzień rocznicowy pogrzebu w kościele Św. Jacka - ks. Ernesta Bogusława Fundacja NG wspólnie z ks. prałatem – Janem Giriatowiczem proboszczem tego kościoła Św. i z Zdzisławem Machurą prezesem Towarzystwa Przyjaciół Muzeum Pomorza Środkowego organizuje dla młodzieży szkół słupskich, podobną uroczystość, która swymi treściami i oprawą ma na celu przekazać uczniom słupskich szkół ( „Żywa lekcja” patriotyzmu i historii) wiedzę o kaszubsko – słowiańskiej historii Pomorza Zachodniego – Ziemi Gryfitów. Uświadomić iż słowiańska historia Słupska i ziemi słupskiej nie zaczęła się w 1945 r. , że te ziemie to kolebka kaszubszczyzny i słowiańszczyzny, germanizowanej przez wieki w złożonym procesie historii.

Poniżej przedstawiam treść zagajenia wygłoszonego przeze mnie na otwarcie imprezy a także (uczynię to później) wystąpienie Zdzisława Machury nt. Bogusława X Wielkiego. Materiał ten będzie także opublikowany w najbliższym numerze Naji Gochë.

Postać Bogusław X była kluczową w tegorocznych obchodach pamięci Gryfitów m.in. z tego względu iż oficjalnie zgłosiłem inicjatywę (budowy w Słupsku - w otoczeniu zamku, którego m.in. był budowniczym) postawienia pomnika tegoż wielkiego księcia , monarchy kaszubsko – pomorskiego.

Dla realizacji tegoż przedsięwzięcia zawiązała się już grupa inicjatywna oraz formułuje się komitetu budowy.

Sądzę, że pomnik ten (w pełni tego słowa znaczeniu) zostanie wzniesiony i odsłonięty podczas przypadającej w 2010 roku 700 letniej rocznicy lokacji Słupska.


*
Szczęść Boże

Szanowni Państwo!

Stôł sę cëd Kaszëbścio wstôłô...”

Tak w jednym z swoich wierszy napisał poeta kaszubski ks. Leon Heyke, kiedy to – cześć Kaszub i tzw. Pomorza Nadwiślańskiego w 1920 roku, po latach zaborów weszła w skład odrodzonego państwa polskiego i mieszkańcy tej części pomorskiej Ziemi mogli na nowo podjąć budowę –wolnego Słowiańskiego Domu.
Z kolei tu na północnych i zachodnich rubieżach Słowiańszczyzny, na Pomorzu Zachodnim, Ziemi Słupskiej, Ziemi Gryfitów, taką możliwość powrotu do słowiańskiej rodziny otrzymaliśmy dopiero w 1945 roku.

Szanowni Państwo!

Od trzech lat realizując testament ostatniego – po kądzieli – Gryfity, księcia Ernesta Bogusława spoczywającego wraz ze swą matką Anną Gryfitką de Croy w tej świątyni sięgamy pamięcią do odległych czasów słupsko – pomorskiej historii. Historii w której zapisanych jest wiele zdarzeń i to nie tylko o regionalnym wymiarze a mających następstwa, kontekst i współudział w kreowaniu wielo religijnych i wielo dynastycznych skutków międzynarodowych ówczesnej Europy.
Zdarzeń, które dzisiaj są być może tylko echem historii i zdawać się mogą nie ważnymi dla dnia dzisiejszego. Zdarzeń, które w efekcie powodowały, że na wiele pokoleń zmieniała się przynależność państwowa naszego Pomorskiego Domu.
Nie mniej wieki germanizacji, które przelały się przez Pomorze nie zdołały wyrwać z duszy tej ziemi, pamięci o tym skąd jej kaszubsko – pomorski ród, nie zatarły pamięci -w tym zwłaszcza u władców tych ziem, podświadomości o ich słowiańskim rodowodzie.
Dzisiaj nie wszyscy Słupszczanie zdają sobie sprawę, że historia Ziemi Słupskiej a przede wszystkim ta słowiańska, kaszubsko – polska nie zaczęła się w 1945 roku
To m.in. dlatego musimy wydobywać z aminowości te wszystkie chlubne świadectwa , którymi dzisiaj są m.in. wytwory kultury i sztuki, np. takie jak te znajdujące się w tej świątyni czy pobliskim zamku w Muzeum Pomorza Środkowego czy Muzeum Zachodnio Kaszubskim w Bytowie. Po to by zwłaszcza w młodym pokoleniu Słupszczan wyrabiać poczucie dumy i lokalny patriotyzm, który jest przecież motorem wszelkiej pozytywnej działalności lokalnej. Wychowywać tu urodzonych a pochodzących z powojennych rodzin osadniczych współczesnych. Słupszczan, dla których Pomorze już co najmniej w 5 pokoleniu jest i na zawsze także dla ich dzieci będzie – najbliższą i najukochańszą Regionalną Ojczyzną.

Stąd na wszystkich forach wychowawczych musimy ciągle zgłębiać i sięgnąć do chlubnych dziejów Słupska i całego pomorskiego państwa Gryfitów, do jego słowiańskich związków i otwartości na Europę, na jego kulturową różnorodność. Na to wszystko co już wiele set lat temu wprowadziło Pomorzan do Wspólnoty Europejskich Ojczyzn.

Sądzę, że to także taka idea zgromadziła nas w tej świątyni, naocznym świadku historii Słupskiej Ziemi. Świątyni, która niczym pomost legła pomiędzy tamtym czasem Gryfitów, tytułującymi się książętami Kaszub i Pomorza a nami. Świątyni, w której ostatni przedstawiciele tego rodu, znaleźli miejsce swego wiecznego spoczynku.
Sądzę, że nie ma odpowiedniejszego miejsca, by dzisiaj w skupieniu i gorąco pomodlić się tu w tej średniowiecznej świątyni za naszą piękną Ziemie Słupską, za nasze miasto Słupsk. Nie ma odpowiedniejszego miejsca, w którym to możemy sięgnąć pamięcią do naszych przodków.

Szanowni Państwo

Stąd tu w tym miejscu pragnę podać do społecznej wiadomości, że z inicjatywy naszej Fundacji Naji Gochë, przy poparciu prezydenta Słupska i Starosty słupskiego, ks. prałata Jana Giriatowicza , dyrektora Muzeum PŚ, samorządowców miasta i powiatu, przedsiębiorców, organizacji społecznych, regionalistów i publicystów, zawiązuje się grupa inicjatywna budowy w otoczeniu świątyni i zamku, pomnika Bogusława X Wielkiego, który to urodził się w Słupsku i był najwybitniejszym z książąt pomorskich. Władcy suwerennego państwa pomorskiego, który pod swym berłem zjednoczył Pomorze od Rugii po Łebę i Bytów. Władcy, który m.in. zainicjował budowę słupskiego zamku, dziś dumy Słupska - siedziby MPŚ.

Słowo o tym wielkim Słupszczaninie wygłosi po nabożeństwie w części drugiej naszego spotkania pan Zdzisław Machura prezes Stowarzyszenia Przyjaciół MPŚ.

Szanowni Państwo.
W imieniu naszej Fundacji – Naji Gochë, dziękuję dostojnym, wielebnym księżom: prałatowi Janowi Giriatowiczowi, gospodarzowi tej świątyni, ks. wikariuszowi parafii ewangelicko augsburskiej Wojciechowi Froelichowi, ks. proboszczowi parafii prawosławnej Mariuszowi Synakowi, ks. Bogusławowi Pipce proboszczowi słupskiej parafii grecko katolickiej za sprawowanie dzisiejszej ekumenicznej modlitwy.

Bardzo serdecznie dziękuje Wszystkim Państwu za przybycie. Dziękuję, że swą obecnością to spotkanie uświetnili:
zastępcy prezydenta Słupska panowie Andrzej Kaczmarczyk i Ryszard Kwiatkowski, Zdzisław Sołowin przewodniczący Rady Słupska, pan Andrzej Bury wicestarosta Słupski, Ryszard Stus przewodniczący i Marcin Białas wiceprzewodniczący Rady Powiatu
Radni powiatu i Słupska, przedstawiciele samorządów gminy słupskiej i Kobylnicy. Dziękuję za przybycie pani Ewie Czarnocie – Maćkowiak przedstawicielce wojewody, Członkom władz Zrzeszenia Kaszubsko – Pomorskiego,
Dziękuję, że są wśród nas reprezentanci słupskich uczelni i szkół, przedstawiciele instytucji kultury i oświaty, słupscy działacze kulturalni, członkowie organizacji regionalnych, społecznych i pozarządowych oraz dziennikarze...

Serdecznie dziękuję że uroczystość uświetniły poczty sztandarowe – miasta Słupska i Oddziału ZK-P, a także proporzec rycerzy i Ich Dam z drużyny Gyfitów z Bytowa i rycerzy Bogusława V z Słupska

Na zakończenie nabożeństwa zapraszam do krypty miejsca wiecznego spoczynku księżnej Anny Gryfitki i księcia Ernesta Bogusława.
.

*
ks. Ernest Bogusław (1620-1684)
Zmarł 7 lutego w Królewcu, do Słupska kondukt z Jego ciałem przybył 16 marca a 17 marca odbył się pogrzeb.
M.in. był;
-Tytularny rektor uniwersytetu w Gryfii
- Tytularny Biskup Kamieński (1637- 1650)
- Namiestnik Pomorza Zachodniego ( 1670 – 1678)
- Namiestnik Prus Książęcych (1670- 1678)
- mecenas sztuki, fundator organów w Golczewie i Słupsku, epitafiów i sarkofagów w kościele (dzisiejszym) św. Jacka w Słupsku., obrazów, gobelinów i zbiorów bibliotecznych.

Z okazji tego spotkania należy podkreślić, że tutejsze organy są fundacją księcia Ernesta Bogusława de Croy, którego prof. Zygmunt Szultka w przez siebie napisanej monografii o tym księciu, tak m.in. Go scharakteryzował

: „ ...książę do ostatnich swych dni był Pomorzaninem i Słupszczaninem . Jego głęboka świadomość , że jest ostatnim wymarłego już w linii męskiej książęcego rodu Gryfitów – towarzyszyła mu przez całe dorosłe życie. Żył przeszłością i wielkością wymierającego domu Gryfitów, którego on sam był żywą gałązką. Świadom tego pragnął, aby pamięć o świetności Gryfitów była żywa w następnych pokoleniach... Stąd m.in. działalność polityczna i społeczna księcia a przede wszystkim na rzecz kultury powodowała powstawanie nowych dzieł, które są do dziś podziwiane i inspirują...”



Szanowni Państwo!
Wszystkim którzy przyczynili się do zorganizowania niniejszej uroczystości wymienionym i nie wymienionym w tym miejscu , serdecznie z całego serca dziękuję.

Bóg zapłać.

*

Dziękuję

Zbigniew Talewski / Słupski Zaborak - Goch



----------------
„Nigde do zgube
Nie przyńdą Kaszube
Marsz, marsz za wrodziem!
Me trzymome z Bodziem..."
(H. Derdowski – Hymn
Kaszubski)
Pisownia m.in. za "Muzyka Kasz...

goch
wysłane dnia: 17.2.2008 23:33
Współtworzę ten serwis
Zarejestrowany: 5.8.2004
z: Czersk- Słupsk - Borowy Młyn
Wiadomości: 147
Re: Ku pamięci kaszubskich władców - Gryfitów na rzecz Święta Jednośći Kaszubów
Książe Ernest Bogusław

Urodził się 26 sierpnia 1620 r. na zamku Vinstingen w Lotaryngii. Zmarł 7 lutego 1684 r. w Królewcu. Jego wolą było pochowanie przy matce w Słupsku. Do Słupska kondukt z Jego ciałem przybył 16 marca, a 17 marca w dzisiejszym kościele p.w. Św. Jacka odbył się jego pogrzeb.

Jako siostrzeniec księcia pomorskiego Bogusława XIV po śmierci swego ojca i powrocie matki na Pomorze, wychowywał się od drugiego roku swego życia, na książęcym dworze w Szczecinie.

Po otrzymaniu przez księżne Annę, (Jego matka)ziemi słupskiej i zamku słupskiego, jako uposażenia wdowiego,osiadł w Słupsku. Tu dorastał i pobierał nauki.
Studiował m. in. na Uniwersytecie w Gryfii, którego był tytularnym rektorem a potem mecenasem

Był także pretendentem na tron biskupi Diecezji w Kamieniu, jej tytularnym biskupem w latach 1637- 1650

Po bezpotomnej śmierci w1637 roku Bogusława XIV i na mocy Traktatu Westfalskiego kończącego Wojnę 30 – letnią (1648) nastąpił rozbiór państwa Gryfitów pomiędzy Szwecję ( otrzymała Pomorze Przednie i Rugie) i Brandenburgie (otrzymała Pomorze Tylnie i Biskupstwo Kamieńskie).

Na mocy tego układu zarówno król szwedzki jak i elektor brandenburski otrzymali prawo posługiwania się insygniami książęcymi władców Pomorza. Stąd po m.in. jeszcze w XIX wieku tytuł księcia Kaszub i Pomorza nosili królowie Pruscy

Po śmierci swego stryja i rozbiorze Pomorza, książę Ernest Bogusław zmuszony był zrzec się urzędu biskupa a będąc księciem „bez swojej ziemi”, podejmuje służbę u Elektora Brandenburgii.

17 lutego 1655 roku obejmuje urząd Namiestnika Pomorza Środkowego i Księstwa Kamieńskiego. Od 1670 roku zostaje Namiestnikiem Prus Książęcych. Urząd ten pełni aż do swojej śmierci, rezydując w Królewcu.

KsiążęErnest Bogusław był w pełni tego słowa znaczeniu Europejczykiem, człowiekiem renesansu, mecenasem sztuki, (opiekunem malarzy, tkaczy – twórców gobelinów) zbiorów bibliotecznych. Fundatorem organów w kościołach w Golczewie i Słupsku, epitafiów i sarkofagów, które dzisiaj możemy podziwiać w kościele Św. Jacka i w Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku.

Osobiście był bardzo przywiązany do Ziemi Słupskiej, którą uważał za rodzinną. Do końca, lecz bezskutecznie zabiegał u królów Polski o przekazanie mu po swym stryju, lenna Ziemi Lęborskiej i Bytowskiej.

Był dumy, że pochodził z tak prześwietnego rodu książąt słowiańsko – pomorskich - Gryfitów.

Prof. Zygmunt Szultka* tak charakteryzuje Ernesta Bogusława:

„...książę do ostatnich swych dni był Pomorzaninem i Słupszczaninem. Jego głęboka świadomość, że jest ostatnim wymarłego już w linii męskiej książęcego rodu Gryfitów – towarzyszyła mu przez całe dorosłe życie. Żył przeszłością i wielkością wymierającego domu Gryfitów, którego on sam był żywą gałązką. Świadom tego pragnął, aby pamięć o świetności Gryfitów była żywa w następnych pokoleniach... Stąd m.in. działalność polityczna i społeczna księcia a przede wszystkim na rzecz kultury powodowała powstawanie nowych dzieł, które są do dziś podziwiane i inspirują...”

*
Zygmunt Szultka – Książę Ernest Bogusław von Croy (1620-1684); Wydawca: Polskie Towarzystwo Historyczne Oddział w Słupsku Zrzeszenie Kaszubsko – Pomorskie Oddział w Słupsku.
Słupsk – 1996 .


*
Opracował:
Zbigniew Talewski
Zbigniew@talewski.kaszuby.pl

*
Pozdrawiam
Słupski Zaborak/Goch




.

















----------------
„Nigde do zgube
Nie przyńdą Kaszube
Marsz, marsz za wrodziem!
Me trzymome z Bodziem..."
(H. Derdowski – Hymn
Kaszubski)
Pisownia m.in. za "Muzyka Kasz...

| Od najnowszych Poprzedni wątek | Następny wątek | Top

 
Wyróżnienia
Medal Stolema 2005   Open Directory Cool Site   Skra Ormuzdowa 2002