Strona główna forum Sprawë Hymn kaszubski - zdanie ks. Kulwikowskiego |
| Od najstarszych | Poprzedni wątek | Następny wątek | Koniec |
Nadawca | Wątek |
---|---|
CzDark |
wysłane dnia:
25.4.2007 3:29
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 24.5.2004 z: Biebrznicczi Młin Wiadomości: 1133 |
Re: Hymn kaszubski - zdanie ks. Kulwikowskiego >>Nikt jeszcze przecież nie wyrywa stron z Marszem Kaszubskim ze śpiewników jak to miało miejsce na Zjeździe Kaszubów w Łebie. :-p
Ò tim ju bëło, http://www.naszekaszuby.pl/modules/newbb/viewtopic.php?viewmode=thread&topic_id=452&forum=1&post_id=3086#3086 nie chce mie sã pòwtarzac człowiekowi co donądka przede wszëtczim biotkùje z kaszëbizną, dôłmacząc jëż: 1. Òn je z Kòcewsczi 2. Jak to nie dôwô, tej òn je z Galicëji A jak je gôdané ò kaszëbsczich sprawach, tej òn mô nôwicy do tegò bë co rzec. >> zmienić w Trepczyku z pesznego kaszebskiego na pomorski kraj i zadekretować Rodną Zemię jako hymn Pomorza. Na prawie ùdba nie je lëchô, pòd zastrzégą, jëż to mdze le spiewóné w pòmòrsczi mòwie, jaką na gwës nie je pòlaszëzna, a ò to jô móm nôwikszi strach. >>Zostawić Derdowskiego jak hymn kaszubski tej bë to òznaczało jëż pòmòrsczi, to je co jinszégò jak kaszëbsczi. Ò to Ce wiedno szło -ùtwòrzëc "pòmòrską" wëcmaniznã bënë pòlsczégò nôrodu, òpiartą na pòlsczim jãzëkù wëapartnioną òd kaszëbiznë.To je pòmòrsczëzna z miona, nie z dëcha. Taczi "Pòmòrzónie" bë mielë z richtich pòmòrsczëzną tëli wëspólnégò, co mieszkóńce Kaliningradskoj Oblastii z Prësama. A òkróm tegò głëpkòwati "Marsz" bë miôł òbsmiewac Kaszëbów. PS. W jaczich czasach pòmòrskô (kaszëbskô) szlachta biotkòwa cepama ë kònicama, jô wiedno mëszlôł jëż mieczama, szablama, géwerama, flińtama ë kòNNicą??
|
sgeppert |
wysłane dnia:
25.4.2007 0:10
|
Dobrzińc Najich Kaszëb Zarejestrowany: 17.6.2003 z: 索波特 Wiadomości: 1608 |
Re: Hymn kaszubski - zdanie ks. Kulwikowskiego Cytat:
A ja nieśmiało przypomnę swoją propozycję: Również myślałem o takim hymnie Pomorza, może nawet po przetłumaczeniu na polski (bo Kaszubi, jakkolwiek mają pełne prawo czuć się historycznymi gospodarzami tej ziemi, dziś - nie ma co chować głowy w piasek - są tu zdecydowaną mniejszością). Z drugiej strony, czy potomkowie ofiar akcji Wisła, wypędzeni ze wschodu czy też zwykli przybysze z głębi Polski, odniosą do siebie słowa o posagu Sambora i Świętopełka czy też o ziemi, skąd wywodzi się nasz ród? Cytat: Zostawić Derdowskiego jak hymn kaszubski Absolutnie nie. Chyba że na święto konia. Cytat: Zaś Rodna była jest i będzie hymnem Pomoranii Nie była, przynajmniej nie za moich czasów. Jeśli jest to niech dzisiejsi Pomorańcy jednoznacznie to ogłoszą. Czy będzie - nawet Michał Kargul tego nie wie.
|
Michal |
wysłane dnia:
24.4.2007 23:24
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 1.4.2004 z: Żulawskich Rubieży Kociewia Wiadomości: 577 |
Re: Hymn kaszubski - zdanie ks. Kulwikowskiego Dyskusja jest całkiem kulturalna. Nikt jeszcze przecież nie wyrywa stron z Marszem Kaszubskim ze śpiewników jak to miało miejsce na Zjeździe Kaszubów w Łebie. :-p
A ja nieśmiało przypomnę swoją propozycję: Zostawić Derdowskiego jak hymn kaszubski, zmienić w Trepczyku z pesznego kaszebskiego na pomorski kraj i zadekretować Rodną Zemię jako hymn Pomorza. Tylko prosze nie pisać, że zbrodnią jest ingerencja w przepiękny tekst Trepczyka, śpiewany przez kolejne pokolenia młodych Kaszubów... Pozdrówk Michał Ps. Zaś Rodna była jest i będzie hymnem Pomorani i to dyskusji nie podlega |
sgeppert |
wysłane dnia:
23.4.2007 23:17
|
Dobrzińc Najich Kaszëb Zarejestrowany: 17.6.2003 z: 索波特 Wiadomości: 1608 |
Re: Hymn kaszubski - zdanie ks. Kulwikowskiego Spośród osób dotychczas odpowiadających ks. Kulwikowskiemu, co najmniej trzy są zdecydowanie po trzydziestce. Wiem, bo znam je osobiście. Skąd przekonanie, że korzysta z niego tylko młodzież? Czy też może ściślej: pisują tu szacowne osoby takie jak Zbigniew Talewski, Stanisław Kruszyński i ks. Kulwikowski, natomiast ci, którzy ich poglądów nie podzielają, są nazbyt swobodną młodzieżą?
Publikując apel ks. Kulwikowskiego, który otrzymałem mailem z prośbą o zamieszczenie na Naszych Kaszubach, zastanawiałem się, czy ks. kanonik jest gotów na przyjęcie odpowiedzi na swój tekst. Uznałem jednak, że skoro osoba o tak długim doświadczeniu życiowym i duszpasterskim wybrała taką a nie inną formę przedstawienia swojego stanowiska, to z pewnością wie, co robi. Powiedziałbym nawet, że ks. Kulwikowski zasługuje na uznanie za odwagę głoszenia swoich poglądów tam, gdzie są one niepopularne; jakaż jest szansa pozyskania nowych zwolenników, gdy przemawia się tylko do osób potakujących - czyli już przekonanych? Ponoszę pełną odpowiedzialność za zawartość tego serwisu i, w moim przekonaniu, panuję nad nim. Chciałbym, żeby identyfikowała się z nim jak największa liczba osób, mam jednak świadomość, że jeszcze się taki nie narodził, który by wszystkim dogodził. Profil tego serwisu określam jako "kaszubsko-pomorski, społeczno-kulturalny" i zapraszam do jego współtworzenia każdego, komu ta tematyka jest bliska, niezależnie od poglądów politycznych.
|
mkwidzinski |
wysłane dnia:
23.4.2007 18:27
|
Dobrzińc Najich Kaszëb Zarejestrowany: 27.6.2003 z: Kaszëbsczi zemi Wiadomości: 467 |
Re: Hymn kaszubski - zdanie ks. Kulwikowskiego Witóm
Nen lëst òstôł wësłóny do czile serwisów (w dzélu téż do palcu absolutno nié na témã). Jem tuwò czekawi, czë wësłony òstôł òn téż na naszekaszuby.pl prosto òd ksãdza Kulwikowskiego, czë téż mòże bez òsobã trzecą? Mark
|
bcirocka |
wysłane dnia:
23.4.2007 17:20
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 10.12.2004 z: Przodkowo Wiadomości: 530 |
Re: Hymn kaszubski - zdanie ks. Kulwikowskiego Szanowny Panie,
Internet jest ostatnim już być może demokratycznym i wolnym medium, dzięki któremu każdy może swobodnie wypowiadać swoje poglądy. Uczestniczenie w dyskusji na forum jest całkowicie dobrowolne, także dla księdza Kulwikowskiego, nikt go nie zmusza do wypowiadania się w wolnym świecie, w którym każdy jest równy - niezależnie od wieku i profesji (czy powołania). W internecie nie ma rozmówców "lepszych", "bardziej dostojnych" i "z siwizną" (notabene, jak ją dostrzec w necie?) - wypowiadając się w sieci, ksiądz Kulwikowski, jak sądzę, zdawał sobie z tego sprawę. A tak przy okazji, ów czcigodny kapłan niezbyt łagodnie rozprawia się z ludźmi o odmiennych poglądach, również nie zważając na to, że niektórzy z nich także mogą już być przyprószeni siwizną (na przykład ja). :) |
KruszynskiS |
wysłane dnia:
23.4.2007 16:42
|
Aktywny użytkownik Zarejestrowany: 9.2.2007 z: Wiadomości: 23 |
Re: Hymn kaszubski - zdanie ks. Kulwikowskiego Witryna Nasze Kaszuby udostepnia swe bezcenne Forum dla dyskusji o róznych mniej lub bardziej waznych tematach. Dopóki nie uruchomiono innego Forum ma ono pozycje monopolisty. Kaszubska mlodziez korzysta swobodnie, moze niekiedy nazbyt swobodnie, z tej formy wymiany opinii. Kilka tygodni temu na Forum “dyskutowano” dosc bezobcesowo z red. Talewskim. Obecnie wszczeto bezceremonialna “dyskusje” z ks. Kulwikowskim. Jestem widocznie “starej daty”, bo Kindersztube w czasach mej mlodosci, rozumiano w ten sposób, ze siwiznie nalezy sie szacunek ze strony mlodszych. Ks. Kulwikowski dochodzi do 60-tki, a “dyskutujaca”z nim mlodziez, o ile dobrze szacuje, nie skonczyla jeszcze 30-tki. Mam wyrozumienie dla ich mlodego wieku, ale mlodziez tez winna sie cwiczyc w cnocie autorefleksji i samoograniczania sie w imie dobra wspólnego. Ks. Kulwikowskiemu urzadzono ponizajace widowisko, niegodne normalnej mlodziezy. Styl narzuconej ks. Kulwikowskiemu “dyskusji” nasladuje szkole michnikowszczyzny i “pryszczatych” z lat 50-tych XX wieku. Jesli moderator Naszego Forum nie zapanuje nad zywiolem, Forum moze w opinii wiekszosci Kaszubów zostac uznane za kaszubski odpowiednik Gazety Wyborczej i tube propagandowa PO i przestanie pelnic te role, która pelnilo dotychczas. Byc moze tak sie stanie, bo stac sie “musi”, a glosy wzywajace do koncyliarnosci i kompromisu zostana potraktowane ze wzruszeniem ramion. Ten glos jednak musi byc przynajmniej wypowiedziany. Przepraszam i dziekuje.
|
Jark |
wysłane dnia:
23.4.2007 11:57
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 12.2.2004 z: Wiôldzi Kack Wiadomości: 578 |
Re: Hymn kaszubski - zdanie ks. Kulwikowskiego Dobrze wiedzieć, że skoro nie uznaje się"pieśni na święto konia" (jak Zrzeszińcy nazywali ów "hymn") to się nie jest Kaszubą i dobrym katolikiem ale farmazonem, antkiem bosym i prawie Antychrystem.
Co tu wiele komentować, gdy głos zabiera tak kompetentna osoba jak kanonik (czy to nie aby tytuł od kaszubskiej kanónë?), grzmiąca z wysokości ambony w Żelistrzewie (zali strzeli?)... Wiem jedno - grupa etniczna (naród itp) jeśli choć trochę ma do siebie szacunku w pieśni pełniącej rolę hymnu nie będzie się odnosił co rusz do sąsiadów. A co ma Wisła do Kaszubów? Tyle samo co Czomolungma lub Alaska. Poza tym kaszubski to nie polska mowa (no chyba, że ktoś zakończył swoją edukację za Gomułki i od tego czasu kompletnie nie interesował się sprawami kaszubskim). Jestem Kaszubą, katolikiem i moim kaszubskim hymnem jest pieśń Jana Trepczyka. A co ksiądz sobie będzie śpiewał (choćby przy goleniu) to mnie nie interesuje. Choćbym miał uwagi do pracy wielu naszych duszpasterzy to nie będę stawiał się na pozycji wszechwiedzącego i publicznie ich upominał (a często byłoby za co). I to byłoby na tyle (kończąc śp. Janem Tadeuszem Stanisławskim) Szczęść Boże... |
bcirocka |
wysłane dnia:
23.4.2007 1:07
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 10.12.2004 z: Przodkowo Wiadomości: 530 |
Re: Hymn kaszubski - zdanie ks. Kulwikowskiego Proponuję nie udowadniać, który hymn jest bardziej odpowiedni, i nie imputować zwolennikom pieśni Trepczyka, że kierują nimi takie powody, jakie raczył wymienić ksiądz Kulwikowski, tylko śpiewać na kaszubskich uroczystościach obydwa, w kolejności zgodnej z chronologią (kolejnością ich powstania), czyli najpierw starszy, potem nowszy.
W ten sposób przedstawiciele obu grup będą mieli okazję okazać sobie wzajemnie i wspaniałym, świętej pamięci, Autorom obu pieśni szacunek i miłość bliźniego. Szanowny księżę Kulwikowski, czyż miłość bliźniego nie jest jedną z dwóch najważniejszych rodzajów miłości? Pozostaję z szacunkiem Bogumiła Cirocka |
tczewianin |
wysłane dnia:
23.4.2007 1:01
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 17.7.2003 z: Pietzkendorf-Müggau Wiadomości: 779 |
Re: Hymn kaszubski - zdanie ks. Kulwikowskiego Cytat:
Stachu, jak masz więcej takich szmoncesów, to dawaj śmiało! Odkąd umarł Jan Tadeusz Stanisławski nie ma nas kto rozbawiać. Teraz objawił się nowy wieszcz(i)! Cytat:
O Kulw... ikowski! Jakiż ładunek emocjonalny ma w sobie to jedno zdanie! Ale przynajmniej dowiadujemy się z niego, kilku istotnych rzeczy: - "Marsz kaszubski" Derdowskiego jest kontestowany od niedawna (nieprawda); - kontestują go tylko: A. "ludzie nie będący Kaszubami, a osiedleni na kaszubskiej ziemi" = bose Antki i inna hołota; B. Kaszubi o poglądach liberalnych (jak wiadomo liberalizm - zwłaszcza gospodarczy - to nic dobrego); C. Kaszubi spod znaku cyrkla, fartuszka i słoneczka - tu Ksiądz dobrodziej musiałby użyć swojego talentu egzegetycznego i wyjaśnić czy ma na myśli Cech Rzemiosł Różnych czy np. księdza-geodetę opalającego się na plaży (cyrkiel, fartuszek, słoneczko), a może jeszcze coś innego? Cytat:
Skoro nie wszyscy Kaszubi ten marsz uznają za hymn, to znaczy że on nie tylko łączy, ale i dzieli. Ja go nie śpiewam, choć jeśli ktoś chce, niech sobie śpiewa. Jako przebrzydły liberał (to od liber, libra czy liberte? ) uznaję że śpiewać każdy może... co mu się żywnie podoba. Poza tym moja Kaszubska Ojczyzna wcale nie jest mała. Sięga "Od Gduńska tu jaż do Roztoczi Bróm"! Cytat:
Niektórzy mieli na klamrach od pasów wojskowych podobną inskrypcję "Gott mit uns" - a Boga w sercach nie mieli. Cytat:
"Marsz kaszubski" nie jest "prastary" (niczym ruiny pałacu w Knossos) tylko pochodzi z drugiej połowy XIX w. Ksiądz Dobrodziej ma niepełne informacje - nikt nikomu niczego nie narzuca. Kto chce śpiewa jedną pieśń, kto chce śpiewa drugą. "Zemia Rodno" jest uznawana za hymn kaszubski przez wielu z nas i nazywanie go "piosenką" niczego nie zmieni. Znam takich (pobożnych!) Kaszubów, którzy marsz Derdowskiego nazywają "pieśnią śpiewaną przez konia". Ciekawe dlaczego? Cytat:
Z całym szacunkiem dla własnej kultury: Kaszuby i reszta Polskiej Republiki to jednak nie "cały świat". Cytat:
Polsko wiara = Kościół Polskokatolicki http://pl.wikipedia.org/wiki/Kościół_Polskokatolicki polsko mowa = język polski Pragnę zauważyć, że większość Kaszubów przynależy do Kościoła Rzymskokatolickiego, zaś mowa Kaszubów to język kaszubski. Tak więc "Marsz Derdowskiego" jest nie na temat. Cytat:
A trzymajmy! Leno z większą dozą pokory. Bóg to nie kolega z gminy, który ma nam załatwiać to i owo, kiedy tego potrzebujemy. Cytat:
Pragnę zwrócić uwagę, że Kosciół miał się zawsze najlepiej w czasach prześladowań. Polecam wywiad z kardynałem Philippe Barbarinem w "Tygodniku Powszechnym" (http://tygodnik.onet.pl/1546,1405692,dzial.html). Dziwię się, że w kraju - rzekomo - w 95% katolickim trzeba wołać o zaostrzenie prawa antyaborcyjnego. Kto zmusza siłą te biedne katolickie kobiety do dokonywania aborcji?! Zgodzę się z Księdzem, że dechrystianizacja nie jest czymś fajnym (osobiście tak to odczuwam), ale osobiście więcej pogaństwa dostrzegam w Polsce niż na Zachodzie. Kościół w Polsce skupia się na grzebaniu ludziom w majtkach, zamiast na tym co najistotniejsze: "Jedno przykazanie daję wam, abyście się wzajemnie miłowali". Dlaczego mamy w Polsce najniższy w UE poziom zaufania społecznego przy jednoczesnym DEKLAROWANYM przywiązaniu do wartości chrześcijańskich? Cytat:
Ja niespiewam, a jak mogę to wychodzę. Ostatnio nie wyszedłem bo "Marsz" był śpiewany na dworze i nie było dokąd wyjść... Cytat:
A ja myślałem, że w doktrynie Kościoła katolickiego nie ma "ludzi złych", tylko są ludzie grzeszni, którzy popełniają złe uczynki. Predestynacja to u kalwinów wystepuje. Cytat:
Chrześcijanin może mieć tylko jedno Credo, zaczynające się od słów: "Wierzę w Boga Ojca..." Jeśli ma drugie, a może i trzecie Credo, to znaczy, że jest chrześcijaninem jeno z nazwy. Nie mieszajmy spraw fundamentalnych, ostatecznych ze sprawami doczesnymi, bo nigdy nie wiadomo, kiedy zaczyna się bronić złej sprawy. Cytat:
Jestem Kaszebą, ale tej końskiej śpiewki nie uznaję za swój hymn. Niech go w Krakowie śpiewają - do końca świata i jeden dzień dłużej! Pozdrówczi Piech
|
« 1 2 (3) 4 » |
| Od najstarszych | Poprzedni wątek | Następny wątek | Top |