Strona główna forum Sprawë '30 Dni': Naród Kaszubi ? |
| Od najnowszych | Poprzedni wątek | Następny wątek | Koniec |
Nadawca | Wątek |
---|---|
adamfwk |
wysłane dnia:
22.1.2004 15:55
|
Współtworzę ten serwis Zarejestrowany: 5.10.2003 z: Piękna Belocja- Lebcz Wiadomości: 136 |
Re: '30 Dni': Naród Kaszubi ? wiem ze to co teraz napisze nie ma moze wiekszego sensu , nie uwazam tez zebym nalezał do srodowisk "polonofilskich" ani "narodowych", ale uwazam ze panstwo ma moralny obowiazek oplacac organizacje kaszubskie a przede wszystkim nauke jezyka kaszubskiego w szkolach wszelkiego typu.
3 rzeczypospolita jest moralnym spadkowierca PRL, dzieki ktoremu mamy taka sytuacje jaka mamy. do 3 RP nalezy wiec obowiazek ochrony kaszubskiego dziedzictwa. Nie mowie ze kaszubi nie powinni sami starac sie o swoj rozwoj, ale prawda jest taka ze kaszubszczyznie jako takiej potrzebna jest natychmiastowa reanimacja !. Tylko jak zmusic do tego wladze naczelne 3 RP? pozdrawiam. Adam od Hintzkow
|
Gość |
wysłane dnia:
22.1.2004 17:10
|
Re: '30 Dni': Naród Kaszubi ? Przemek wydaje mi się, że budujesz obraz jakoby państwo i samorząd lokalny poprzez wspieranie języka kaszubskiego i kultury kaszubskiej wymagało w zamian postawy cytuje "polonofilskiej".
1. Czy niektórzy starostowie wymagają od niektórych zespołów muzycznych w zamian za sponsoring postawy polonofilskiej ? 2. Z budżetu państwa na język kaszubski w 2003 r. dostaliśmy 11 000 na Pomeranię i 50000 na podręcznik do kaszubskiego. Czy państwo poprzez udzielanie wsparcia w tej formie chce "polonizować" Kaszubów? Jestem przekonany, że z budżetu powinny iść znacznie większe środki na język i kulturę kaszubską. Ale skoro sami Kaszubi nie chca zachowywać i rozwijać swojego dorobku to przecież ministrowie za nich nie będą pisali wniosków grantowych o np sfinansowanie tłumaczenia i wydania Ulissesa po kaszubsku. 3. Kaszubi płacą podatki więc ich kultura powinna być finansowana również z pieniędzy publicznych. 4. Przypomniałem sobie jakie instytucje m.in. są w regionie utrzymywane przez władze publiczne; Muzeum Stuthof - Minister KULtury Muzeum Zachodniokaszubskie, skansen we Wdzydzach - marszałek województwa Muzeum Piśmiennictwa w Wejherowie - starosta wejherowski itd. Przyjmując Przemka rozumowanie możemy dojść do wniosku, że Kaszubi wybrali np. starostę wejherowskiego, kartuskiego, puckiego itd. którzy wspierając kulturę kaszubską żadają w zamian postawy "polonofilskiej". No, ciekawa teza... Nie będe się tutaj rozowdził bo możnaby referat o tym napisać. Wydaje mi się że największym niebezpieczeństwem współcześnie dla Kaszubów są sami "KAszubi". Łukasz |
|
Gość |
wysłane dnia:
22.1.2004 21:25
|
Re: '30 Dni': Naród Kaszubi ? "30 Dni" ("właściwie 2x30 Dni) wydaje Fundacja Dar Gdańska Donalda Tuska. Ta sama fundacja wydała elementarz i słownik ilustrowany. Sa to "kochane ludzie" ale na sprawach kaszubskich... niewiele wiedzą o tym co się dzieje za rogatkami miasta. Stwierdzić muszę jednak wyraźny postęp. Nie wiem kto tłumaczył tekst (Marcin nie zna tłumaczki o publikacji dowiedział się ode mnie) ale samo "Kaszubowie" mówi samo za siebie.
Chetnie bym pogadał, ale moje pokolenie czasami nie nadąża za techniką. W mojej gminie problem narodowości kaszubskiej rozwiazało jedno polecenie szefowej spisu aby uzyć gumki lub korektaora. (Gmina Linia). Sam uważam że Kaszubi stoją na rozdrożu: między asymilacja a emancypacją. Wolności nikt nam nie daruje. Trzeba faktów dokonanych takich jak choćby ta strona. Trwajaca stulecia kolonizacja kulturalna Kaszubów daje o sobie znać. Wiem, że czasem "Kaszëba z krwie ë gnôta" gorliwie pracuje nad zgubą narodu. Witold Bobrowski z Głodnicy Marcin jest synem kuzyna mojego ojca - moim krewnym (tytaj się chwalę) |
|
brezap |
wysłane dnia:
29.1.2004 13:12
|
Współtworzę ten serwis Zarejestrowany: 7.10.2003 z: Wiadomości: 89 |
Re: '30 Dni': Naród Kaszubi ? "Przemek wydaje mi się, że budujesz obraz jakoby państwo i samorząd lokalny poprzez wspieranie języka kaszubskiego i kultury kaszubskiej wymagało w zamian postawy cytuje "polonofilskiej". "
Łukasz, ja nie buduje zadnego obrazu, przytoczyłem tylko pewien pkt widzenia zaznaczony we wspomnianym artykule. Jesli zas miałbym sie odnieść do Twego zdania zamieszczonego powyzej, to ja widziałbym to bardziej w w ten sposób, ze w sumie bardziej niestety działa to tak, ze czasami ludzie sami na zasadzie jakies 'narodowej autocenzury' unikaja jasnych stwierdzeń bojąc się, ze może im to zaszkodzić w publicznej karierze, czy sytuacjach opisanych przez Ciebie. A znane nam wszystkim konkretne przykłady pokazują że nie ma się czego bać :)) A z tezą, że współczesnie największym niebezpieczeństwem dla Kaszubów sa sami Kaszubi, nie zgodze sie o tyle, ze nie tylko współcześnie. Kaszuby sa takie jacy my jestesmy i jacy byli nasi przodkowie i może kiedy zamiast spiewać piosenki o dalekim Krakowie, zajmiemy się soba i naszą najbliższą okolicą bedą wygladały trochę lepiej pozdrowionka Przemk |
« 1 (2) |
| Od najnowszych | Poprzedni wątek | Następny wątek | Top |