Strona główna forum Sprawë Jesteśmy z wami |
| Od najnowszych | Poprzedni wątek | Następny wątek | Koniec |
Nadawca | Wątek |
---|---|
Gość |
wysłane dnia:
31.1.2004 19:47
|
Jesteśmy z wami Pozdrowienia ze Śląska.
Nie martwcie się Kaszeby. Naszego Śląskiego narodu też nie chcą frajerzy w Warszawie uznać, ale jeśli będziemy wakczyć to i naród Kaszebski i Śląski zostanie wreszcie oficjalnie uznany. Życzę wytrwałości. Paczcie tam jako |
|
Gość |
wysłane dnia:
31.1.2004 23:55
|
Re: Jesteśmy z wami jaki naród ślaski, Wy to nawet nie jesteście grupą etniczną, tylko regionalną. Harry
|
|
Gość |
wysłane dnia:
1.2.2004 0:14
|
Re: Jesteśmy z wami Harry, ty chyba nie masz kontaktu z rzeczywistoscia.
O ostatnim spisie powszechnym nie slyszales, czy co? Pozdrowienia dla narodu slaskiego. antyHarry |
|
Gość |
wysłane dnia:
1.2.2004 0:15
|
Re: Jesteśmy z wami 200 osob podalo narodowosć lesbijską w spisie. To czy mozna brac go na powaznie? Harry
|
|
Gość |
wysłane dnia:
1.2.2004 10:25
|
Re: Jesteśmy z wami Cytat:
Zapewne jakas mniejszosc narodowa z wyspy Lesbos? Nie chcieli udawać Greków.. pozdrawiam Piotr Gabrych |
|
Gość |
wysłane dnia:
1.2.2004 10:27
|
Re: Jesteśmy z wami Cytat:
Zapewne jakas mniejszosc narodowa z wyspy Lesbos? Nie chcieli udawać Greków.. pozdrawiam Piotr Gabrych |
|
tczewianin |
wysłane dnia:
1.2.2004 14:29
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 17.7.2003 z: Pietzkendorf-Müggau Wiadomości: 779 |
Re: Jesteśmy z wami - a my nie jesteśmy Witam!
1. Kaszebi, a nie Kaszeby. 2. To czy ktoś nas uzna czy nie uzna, nie świadczy o tym, że nas nie ma. 3. Jeśli w Warszawie są "frajerzy", to dlaczego Ślązacy nie mają wpływu na to co się dzieje w Warszawie, tylko jest na odwrót? 4. Mam w Warszawie wielu przyjaciół i obrażanie wszystkich Warszawiaków hurtem jako "frajerów" to metoda "walki", która mi się absolutnie nie podoba. 5. Ludzie kulturalni i poważni biorą odpowiedzialność za głoszone przez siebie poglądy podpisując się imieniem i nazwiskiem. Tego mi tutaj zabrakło. Krzyczeć każdy potrafi... Pyrsk! Tómk Tóna Żuroch Piechowsczi
|
lepusz |
wysłane dnia:
2.2.2004 23:10
|
Dobrzińc Najich Kaszëb Zarejestrowany: 25.9.2003 z: Kolbudy Wiadomości: 510 |
Re: Jesteśmy z wami - a my nie jesteśmy Jeżeli ten wątek to nie żart , a autor odwiedza to forum to proszę go jako świadomego przedstawiciela narodu sląskiego o udzielenie mi kilku wskazówek w tej kwestii. A więc chciałbym dokładnie poznać historie tego narodu, jego przedstawicieli itp. Niestety do tej pory nie spotkałem się z żadnymi opracowaniami na ten temat. O innych małych narodach (np Żmudzini, Fryzowie) sporo dowiedziałem się z "Pomeranii", lecz o narodzie śląskim zapomnieli napisać. Czy autor tego wątku mógłby wskazać jakies strony w internecie , bądż to jakąs literaturę czy czasopisma, tak abym mógł wzbogacić moją wiedzę o tym nieznanym do tej pory narodzie. Moja wiedza w tym temacie jest tak nikła, a z narodem śląskim kojarzy mi się tylko film "Blisko coraz bliżej" i tak się zastanawiam czy stary Pasternak należał do narodu śląskiego, czy może jego syn, zdrajca, Pastenreich i czy ci którzy dzisiaj podnoszą tę kwestię to potomkowie Pasternaków czy Pastenreichów. Może tam w Waszym kraju można kupic jakies słowniki śląsko - polskie?
Pozdrawiam |
Gość |
wysłane dnia:
3.2.2004 0:15
|
Re: Jesteśmy z wami - a my nie jesteśmy 1. Od kiedy Żmudzini czują się narodem?
2. Do ch..... nie broń innym społecznościom czuć się narodem i nie wyśmiewaj się z nich! Przecież dokładnie w ten sam sposób wyśmiewają się z nas Polacy. 3. Strony w internecie: www.raslaska.org, www.echoslonska.com, forum katowickie GW, forum Śląsk, Narodowość Śląska w portalu Gazety Wyb. 4. Jeżeli wiedzę o świecie czerpiesz z Czterech Pancernych to nic dziwnego że wypisujesz bzdury. Poszukaj bardziej ambitnych pozycji. 5. Kaszubszczyznę E. Gołabka Polacy pewnie też rozumieją w 100%, i co z tego? 6. Literatura, słowniki??? Co z tego że literatura kaszubska ma 150 lat, jak kaszubszczyzny już prawie nigdzie nie usłyszysz, a w spisie powszechnym moi rodacy niestety pokazali światu, że w zdecydowanej większości wolą być NAWOZEM ETNOGRAFICZNYM dla narodu polskiego niż nie samodzielnym narodem. Ślązacy natomiast osiągneli bardzo piękny wynik, tylko pozazdrościć. I na zakończenie zrozum że najważniejsza jest świadomość narodowa, jeżeli jej nie ma to nic pomoże, nawet najwspanialsza literatura. Jest się wtedy tzw. grupą etniczną, albo prościej: skansenem. I zanim następnym razem będziesz się ze ślązaków wyśmiewał i odmawiał im prawa do bycia narodem to proszę najpierw zastanów się dwa razy co piszesz. Pozdrówk Piotruś Kaszëba |
|
tczewianin |
wysłane dnia:
3.2.2004 0:19
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 17.7.2003 z: Pietzkendorf-Müggau Wiadomości: 779 |
Re: Jesteśmy z wami - a my nie jesteśmy Witaj Marku!
1. Nie kwestionowałbym istnienia narodu śląskiego. Jest coś takiego jak intensywnie odczuwana "ślaskość", poczucie odrębności od narodu polskiego i niemieckiego. Polecam monografię Marii Szmeji "Polacy? Niemcy? Ślązacy!" Skoro 172 tys. obywateli RP złożyło deklaracje, że są narodowości śląskiej - to są narodowości śląskiej. Inną sprawą jest, na ile owe deklaracje są trwałe. Być może część z nich jest wyrazem protestu wobec sytucji w kraju. Polska ten protest bagatelizuje nie traktując swoich obywateli poważnie. Cena może być wysoka. Przytoczę tylko tytuł artykułu Kazimierza Kutza w światecznym "Neewsweeku": "W sercach Ślazaków Polska kona". Nawet jeśli naród śląski dopiero się tworzy, to III RP wydatnie się do tego procesu przyczynia. 2. Oczywiście nie ma języka śląskiego. Są śląskie gwary polszczyzny. Są jakieś próby w kierunku stworzenia takiego języka. Patrzę na nie z dystansem, ale bez ośmieszania. Z Czechów też się śmiano, że nie mówią "Theater" tylko "divadlo", dziś się nikt nie śmieje. 3. Zapomnijmy o retoryce "zdrajcy" itp.! Czytałem PZPR-owskie dokumenty, gdzie pisano wprost, że Kaszubi to folksdojcze. Nie wojujmy bronią, od której sami możemy polec. 4. Myślę, że możemy ze współpracy ze Ślazakami wyniesć nawzajem coś cennego, pod warunkiem że nie będzie to podszyte kompleksami. Nie chcę, żeby słowo Kaszub oznaczało "antypolski frustrat", ani jakikolwiek inny frustrat. Stąd się wziął mój protest przeciwko wypowiedzi kolegi, który nawymyślał "frajerom" z Warszawy. Pozdrówczi!
|
(1) 2 3 » |
| Od najnowszych | Poprzedni wątek | Następny wątek | Top |