Forum
Losowe zdjęcie
Spływ "Śladami Remusa" 2005
Pomerania
Wygląd strony

(2 skórki)
Strona główna forum
   Sprawë
     W obronie godnej pamięci mjr Rysia ciąg dalszy

| Od najnowszych Poprzedni wątek | Następny wątek | Koniec
Nadawca Wątek
kdan
wysłane dnia: 22.3.2009 21:48
Współtworzę ten serwis
Zarejestrowany: 23.6.2005
z: Tczew
Wiadomości: 150
Re: W obronie godnej pamięci mjr Rysia ciąg dalszy
Do mego przedmówcy nie oczekuj od pana Talewskiego pozytywnej odpowiedzi , gdyż jemu nie zależy na faktach tylko na tym by oczerniać Dambka Dowódcę Gryfa .
Bo jakoś do dziś nie potrafił mi odpowiedzieć na kilka konkretnych pytań które mu zadałem w tej sprawie . ja już przestałem z nim dyskutować bo to nie ma sensu on ma klapki na oczach które zwą się Gierszewski .


----------------
Zbyt wielu ludzi wdrapuje się teraz na szczyt tylko po to, żeby ich było widać z większej odległości.
A.Camus

goch
wysłane dnia: 23.3.2009 18:11
Współtworzę ten serwis
Zarejestrowany: 5.8.2004
z: Czersk- Słupsk - Borowy Młyn
Wiadomości: 147
Re: W obronie godnej pamięci mjr Rysia ciąg dalszy


Dziękuję za zainteresowanie się przebiegiem od roku toczącej się sprawy dot. Gryfa.
Wyrażam nadzieje, że oprócz Ciebie ( i przeciwników procesowych) może jeszcze kogoś obchodzi ta sprawa a przede wszystkim że nie jest ona obojętna Zarządowi i Radzie ZKP.

Na jakim jesteśmy ( z moim adwokatem ) etapie. Otóż 4 marca br odbyła się kolejna sesja tym razem słupski sąd poprosił gdański o przesłuchanie jako świadka pana Edmunda Jakubiaka, który ze względu na wiek (84 lat) nie mógł stawić się przed sądem w Słupsku. Jak o świadka podał go mój przeciwnik procesowy. Panu E. Jakubiakowi w sądzie towarzyszył Stanisław Uciński, który jak mi się zdaje „przygotował” go do zeznań po swojej myśli.
Prawie się to udało bo skądinąd zasłużony i sympatyczny -pan świadek zaczął… bajać od rzeczy nt. .mjr. Rysia a zwłaszcza zupełnie coś innego opowiadał teraz przed sądem niż sam kiedyś twierdził i podał do publicznej wiadomości w napisanym przez siebie obszernym artykule Pt. „W sprawie Majora Rysia” , który jako członek Komisji Ruchu Oporu przy Zrzeszeniu Kaszubskim opublikował w 1-15.VI. 1960 roku w Pomoranii dodatku . do dwutygodnika KASZEBE.

Że nie zawsze mówił obecnie prawdę przed sądem , świadczy m.in. fakt (pomimo pokazania mu tego artykułu i nazwania w nim siebie, jako w/w członka Komisji Ruchu Oporu przy ZK) że zaprzeczył iż jest jego autorem i był członkiem tej Komisji.

Artykuł ten i zeznania pana E. Jakubiaka opublikuje na łamach NG.

Co dalej…kolejnym świadkiem będzie Roman Dambek…

Póki co marcowe wydania Dziennika Bałtyckiego donosiły o zorganizowanych przez p. R. Dambka manifestacjach dot. Gryfa… Poniżej podaje mój komentarz dot. tych „uroczystych zdarzeń”…. Przesłany do redakcji tej Gazety i niektórych jego prominentnych adresatów.

Zbigniew Talewski.

***

Dot. Józefa Dambka i miejsca (umownego)i Jego śmierci

W kontekście artykułów w Polska Dziennik Bałtycki
1. Minister Szczygło złożył hołd Gryfowom – z dn. 9 marca 2009 r.
2. Szczygło interweniuje u Czumy z dn. 23 marca 2009 r.

***
„…Przypomnijmy: krzyż nad Jeziorem Dąbrowskim w Gołubiu został postawiony ku czci Józefa Dambka, dowódcy Gryfa Pomorskiego, przez członków Kaszubsko-Kociewskiego Stowarzyszenia im. TOW „Gryf Pomorski”. Krzyż pojawił się w nocy poprzedzającej obchody 64 rocznicy śmierci Józefa Dambka. Miała to być forma sprzeciwu przeciwko przeniesieniu pomnika upamiętniającego dowódcę „Gryfa” z prywatnej działki w Gołubiu, na teren tamtejszej szkoły….”

Kilka uwag na początku

1. Józef Dambek nie był oficerem WP. Tytułowanie go porucznikiem z punktu formalnego jest bezprawne. Stopień ten być może sam „bohater” lub jego najbliżsi nadali mu by podnieść jego znaczenie… i dobrze!

2. Józef Dambek nie był prezesem Rady Naczelnej a był nim ks. ppłk Józef Wrycza z Wiela., który to po zamordowaniu z inicjatywy ( z rozkazu) Józefa Dambka - por. Józefa Gierszewskiego mjr. Rysia- komendanta wojskowego TOW Gryf Pomorski - na znak protestu zrezygnował z tej funkcji . W wyniku czego Józef Dambek obwołal się – nareście doczekał się po tym mordzie na Gierszewskim i po rezygnacji ks. Jóżefa Wryczy, że został samoistnym - prezesem tej Rady.


3 Same okoliczności jego (J. Dambka) śmierci są także dwuznaczne, bowiem dysponując całym archiwum dot. ewidencji członków Gryfa ( nie zniszczył go na wyraźne W TYM WZGLĘDZIE ŻĄDANIE PREZESA RN TOW Gryf – wspomnianego ks. ppłk Józefa Wryczy, dopuścił do siebie i z nim konferował – gestapowca Jana Kaszubowskiego – który zrobił wszystko by wejść w posiadanie wszelkich dokumentów ( w tym spisów członków), w których to posiadanie wszedł. Nastąpiło to w konsekwencji wspólnej ucieczki J. Kaszubowskiego z J. Dambkiem z okrążonego przez Gestapo domostwa (kryjówki J. Dambka) podczas której gestapowiec zastrzelił w-ce prezesa TOW Gryfa Pomorskiego.

4 Notabene nie było świadków tego zdarzenia, stąd nie wiadomo gdzie „ i w jakim miejscu ten mord nastąpił”. Nie było również ciała ofiary tj. śp. J. Dambka, ( nikt z jego towarzyszy ani rodziny nie widział Jego zwłok), które ponoć ktoś …i gdzieś przewiózł…najprawdopodobniej do siedziby Gestapo w Gdańsku….?


5 Stąd tylko symbolicznym gestem było postawienia w latach 70 XX wieku w tym miejscu, ( które później stało się własnością p. Trojanowskiego) Krzyża oznaczającego miejsce śmierci Dambka, – co nie oznacza, że nie symbolizował i nie upamiętniał on jego śmierć i działalność, jako członka TOW „Gryf Pomorski”

6 . Grubą przesadą było niepogodzenie się grupy skupionej wokół bratanka Romana Dambka z przeniesienia tego krzyża w nowe miejsce, które po konsultacjach społecznych i decyzji Rady Gminy wyznaczono obok miejscowej szkoły . Uważam, że nic trafniejszego chociażby ze względów wychowawczych.


7 Władza gminna i powiatowa nie byłam konsekwentna w swym zgodnym z obowiązującym prawem stanowisku, dała się niejako zastraszyć i postawić przed faktem dokonanym – który w postaci samowoli ( nie tylko budowlanej) w postaci 2 krzyża stanął koło jeziora. I tam tą samowolę swoją obecnością zarówno podczas uroczystości tzw. odsłonięcia ( w ubr) tego krzyża, jak ostatnio w obecności m.in. p. ministra A Szczygły stara się zalegalizować. I kto to czyni otóż m.in. …Parlamentarzyści , Ci co stanowią prawa i są ich gwarantem skuteczności…?!

8 I na koniec Panowie Parlamentarzyści, panowie Ministrowie (przy próbach wplatania w tą sytuacje Prezydenta RP) Panie Prezydencie RP być może nie wiedzą Szanowni Panowie iż jesteście manipulowani i inspirowani by usankcjonować…bezprawne istnienie ( wręcz konspiracyjne) grupy wichrzycieli, naprawiaczy i fałszerzy historii, skupionych w zorganizowanej przez siebie grupie „….” o nazwie Kaszubsko-Kociewskiego Stowarzyszenia im. TOW „Gryf Pomorski”. Sądzicie, że to niemożliwe…! Otóż Szanowni Państwo – wszyscy obrońcy i rzecznicy „krzywdzonej pamięci” jedynie słusznych Gryfowów z panami Romanem Dambkiem i Stanisławem Ucińskim i innymi – kryształowo czystymi – na czele poproście ich o potwierdzenie ich tożsamości i legalizacji a także zapoznajcie się z dokumentem:

IPN /O Gdańsk z 26 października 2005 r. pt. Postanowie o umorzeniu śledztwa opracowane przez Piotra Mesyna - prokuratora oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni….. w sprawie S.4/00/Zk


Oto fragmenty (89 stron) tego dokumentu…

Str 9

„W toku tych przesłuchań osoby te, potwierdziły autentyczność przedkładanych przez siebie oświadczeń co do ich merytorycznej treści, wskazując autorów tych pism jako osobowe źródła dowodowe w prowadzonym śledztwie .

W toku dalszych czynności, na podstawie informacji uprawnionych organów państwowych jednoznacznie ustalono, że Stowarzyszenie o nazwie „Zespół do spraw Upamiętniania Etosu Tajnej Organizacji Wojskowej „Gryf Pomorski" formalnie nigdy nie zostało zarejestrowane, a tym samym nigdy nie istniało, a osoby formalnie występujące w jego imieniu, jako jego władze statutowe wprowadziły w tym zakresie w błąd organa ścigania reprezentowane przez Oddziałową Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku, w zakresie korzystania z uprawnień procesowych podmiotu określonego w rozdziale 10 działu III kodeksu postępowania karnego.
Okoliczność ta miała wpływ na końcową merytoryczną ocenę wiarygodności działań tych osób i przedkładanych przez nie zeznań, oświadczeń i dokumentów, która jest zawarta w treści tego postanowienia.

W toku śledztwa, zgodnie z zapisami wskazanej powyżej ustawy z dnia 18 grudnia 1989 roku o Instytucie Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu - rozpoznanie przedmiotowe wniosków Zespołu, ograniczono do zdarzeń mających swój przebieg w penalizowanym okresie, to jest od dnia 1 września 1939r., wyczerpujących znamiona przestępstw określanych w tej ustawie jako zbrodnie nazistowskie i zdarzeń określanych jako zbrodnie komunistyczne, które miały mieć miejsce w okresie od dnia 17 września 1939 roku. ..--
W toku śledztwa pominięto procesowe analizowanie i weryfikację niczym niepotwierdzonych naukowo, przedstawionych w sposób beletrystyczny, bez podania źródeł dowodowych i historycznych, różnego rodzaju tez i ustaleń dotyczących różnych zdarzeń faktycznych, oraz procesową weryfikację przebiegu ogólnie znanych zdarzeń historycznych, takich jak na przykład dotyczących przyczyn i okoliczności wybuchu wojny, przebiegu okupacji niemieckiej na Pomorzu, okoliczności zawarcia paktów międzynarodowych, współpracy obcych wywiadów, okoliczności zaistnienia „Zbrodni Katyńskiej" i tym podobnych które wynikają z treści opracowań Stanisława Ucińskiego.

Ustalenia i tezy przedstawiane w tym zakresie przez członków „Zespołu", nie są możliwe do weryfikacji i oceny prawno-karnej w ramach niniejszego procesu karnego, a z uwagi na ich treść jedynie możliwa jest ich krytyczna oraz rzeczowa ocena przez wyspecjalizowanych przedstawicieli nauk historycznych.
Dotyczy to także przedstawianych przez osoby występujące w imieniu „Zespołu" wersji przyczynowo-skutkowego przebiegu zdarzeń historycznych, udziału lub przynależności różnych osób do różnego rodzaju legalnych (nie przestępczych) organizacji, w tym przynależności lub zaprzeczenia przynależności wskazanych osób do Organizacji Wojskowej „Gryf Pomorski" i zajmowania przez nie określonych funkcji organizacyjnych, narodowości, obywatelstwa, wpisu na niemiecką listę ościową pokrewieństwa określonych wskazywanych imiennie różnych osób, oraz

Str 83

„…Analiza całości zebranego w sprawie materiału dowodowego dała podstawę do przyjęcia, że osoby występujące jako władze statutowe stowarzyszenia o nazwie „Zespól do Spraw Upamiętniania Etosu T.O.W. Gryf Pomorski" - przy wniosku o wszczęcie postępowania karnego a także w trakcie przedmiotowego śledztwa , po wprowadzeniu w błąd organu procesowego co do samego faktu istnienia tego stowarzyszenia, przedkładały kserokopie różnych dokumentów, co do których uprawdopodobniono, iż zostały one sfałszowane, gdyż ich treść nie jest zgodna z zeznaniami osób wskazywanych jako autorzy tych oświadczeń.

Dokumenty te przedstawiono jako źródła dowodowe, na potwierdzenie tez przedstawianych przez Stanisława Ucińskiego i Romana Dambka, zawartych we wniosku o wszczęcie śledztwa, celem skierowania postępowania karnego przeciwko Aleksandrowi Arendtowi, Leonowi Lubeckiemu i innym osobom określanym jako członkowie „polskojęzycznej grupy Gestapo".

Analizując treść tych oświadczeń w świetle zeznań przesłuchanych w toku czynności świadków uznano, iż działanie wyżej wskazanych osób może stanowić karalne tworzenie fałszywych dowodów i tworzenie innych podstępnych zabiegów, celem skierowania postępowania karnego przeciwko określonym imiennie osobom, pomawianym we wnioskach przesyłanych w imieniu Zespołu o popełnienie czynów przestępczych, ściganych przez pion śledczy Instytutu Pamięci Narodowej.

Treść samych wniosków, w świetle powyższych ustaleń uprawdopodobnią, iż zamiarem ich autorów było fałszywe, niepotwierdzone żadnymi obiektywnymi i wiarygodnymi dowodami fałszywe oskarżenie Aleksandra Arendta i innych osób, o popełnienie szeregu przestępstw stanowiących zbrodnie nazistowskie i nieprzedawnione zbrodnie komunistyczne.

Ustalenia te zostały potwierdzone w końcowej fazie śledztwa potwierdzeniem faktów fałszowania - podrabiania przedkładanych dokumentów.

Wobec faktu, iż działalność taka może wyczerpywać znamiona przestępstw pospolitych z art. 234 i 235 kk, ściganych karnie przez prokuratury powszechne - materiał dowodowy w tym zakresie przekazano właściwej miejscowo prokuraturze rejonowej, do dalszego rozpoznania.

Jednocześnie, w związku z zakończeniem śledztwa, wyłączono do odrębnego postępowania procesowy materiał dowodowy dotyczący przestępstw stanowiących zbrodnie nazistowskie, co, do których ustalono, iż postępowania karne w tych sprawach zostały wcześniej wszczęte i nadal się toczą.

Oddział Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu
za zgodność:

18 marca 2008 r. – Inspektor Monika Smułka


***
Może Państwo zainteresujecie się, jaki tok temu dokumentowi nadał gdański IPN i jakie konsekwencje za fałszerstwa tychże dokumentów dot. tego śledztwa ponieśli oszusći

***
Tak m.in. wygląda wiarygodność głównych bohaterów „Etosu…” których orędownikami są angażujący się w te sprawy i obronę tych ludzi parlamentarzyći pomorscy z PiS a ostatnio min. A Szczygło, którego omamić chcą pp. Roman Dambek i Stanisław Uciński.

A więc takie jest m.in. tło zdarzeń jakie się rozgrywają wokół Krzyża w Gołubiu i wokół pamięci Józefa Dambka”

***

Od maja 2008 roku przed Sądem Okręgowym w Słupsku I Wydz. Cywilny toczy się rozprawa w obronie czci i godnej pamięci por. J. Gierszewskiego mjr Rysia pomawianego przez w/w „Etosowców” o zdradę…


Z poważaniem

Zbigniew Talewski

Fundacja Naji Goche


Do wiadomości

Panowie Ministrowie
Aleksander . Szczygło Szef BBN
Andrzej Czuma Minister Sprawiedliwości.


----------------
„Nigde do zgube
Nie przyńdą Kaszube
Marsz, marsz za wrodziem!
Me trzymome z Bodziem..."
(H. Derdowski – Hymn
Kaszubski)
Pisownia m.in. za "Muzyka Kasz...

« 1 (2)
| Od najnowszych Poprzedni wątek | Następny wątek | Top

 
Wyróżnienia
Medal Stolema 2005   Open Directory Cool Site   Skra Ormuzdowa 2002