Forum
Losowe zdjęcie
kuznica
Pomerania
Wygląd strony

(2 skórki)
Strona główna forum
   Sprawë
     Fana na niekaszubskich imprezach

| Od najnowszych Poprzedni wątek | Następny wątek | Koniec
Nadawca Wątek
tczewianin
wysłane dnia: 10.6.2008 0:56
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 17.7.2003
z: Pietzkendorf-Müggau
Wiadomości: 779
Re: Nieznane Kaszuby
Cytat:

Alicja napisał:
Tylko pytałam. Szkoda że Kaszubi wciąż tacy zakompleksieni i monotematyczni... Kilkoro znajomych Kaszubów i Kaszubek widziałam, fany ani jednej.


Bez urazy, ale monotematyczna to jesteś Ty. Może homoseksualni Kaszubi pragną własne gejostwo przeżywać w domowym zaciszu niż się z nim obnosić po Warszawie? Dla mnie jest to temat zastępczy i szukanie na siłę dziury w całym.

Manifestacje gejów i lesbijek uważam za równie pożyteczne co manifestacje osób heteroseksualnych. Tyle, że takich manifestacji nie ma.

Cenię Józefa Czapskiego, ale za pisarstwo i malarstwo, a nie za homoseksualizm. Cenię także Marię Dąbrowską, Jarosława Iwaszkiewicza, Jerzego Waldorffa, Leonarda da Vinci itd., itp., ale za to co ci ludzie wnieśli do skarbca kultury, a nie za to czy spali z Mietkiem czy z Kryśką.

Cytat:

Były za to:
- polskie
- europejskie (te gwiazdki to od Matki Boskiej?? pierwsze słyszę!)


To poczytaj sobie o chrześcijańskich korzeniach idei Unii Europejskiej, a zwłaszcza o Robercie Schumanie, kandydacie na ołtarze w Kościele katolickim. Co do samej flagi, to zerknij tutaj:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Flaga_Unii_Europejskiej

Cytat:

Widać inne narody mniej zakompleksione :(


Dlaczego zaraz "narody"? Czy te "reprezentacje" na paradzie są reprezentatywne? Z kompleksami nie przesadzaj - Kaszubi lubią seks, ale najwyraźniej wolą go uprawiać niż o nim gadać.

Cytat:

A moja orientacja - to moja sprawa.


Zasadniczo tak, ale biegając na manifestację "gay pride", nawet jako dziennikarka, prowokujesz tego rodzaju zapytania, więc ewentualne pretensje miej przede wszystkim do siebie.

Cytat:

Kolega dyskutant zresztą na pewno nie jest w moim typie.


Mam nadzieję, że ja również.

Pozdrówczi
Piech


----------------
----------------------------------------------------------------
- Panie Marszałku, a jaki program tej partii?
- Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

(Józef Piłsudski do hr. Skarżyńskiego)

Alicja
wysłane dnia: 10.6.2008 2:02
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 16.1.2005
z: 3miasto
Wiadomości: 525
Re: Nieznane Kaszuby
Cytat:

Manifestacje gejów i lesbijek uważam za równie pożyteczne co manifestacje osób heteroseksualnych. Tyle, że takich manifestacji nie ma.

W Wawie była 2 tyg temu.
Cytat:

Zasadniczo tak, ale biegając na manifestację "gay pride", nawet jako dziennikarka, prowokujesz tego rodzaju zapytania, więc ewentualne pretensje miej przede wszystkim do siebie.

Nie wnikając czy jako dziennikarka czy członkini zespołu realizacji. Dziwnym trafem jak 2 miesiące temu robiłam program o automatycznych skrzyniach biegów - nikt mnie nie pytał czy mam takową w swoim aucie, ani gdy robiłam o fotelikach samochodowych dla dzieci - nikt nie pytał mnie o potomstwo. Dlatego uważam i pytanie i twoją uwagę za grubo nie na miejscu. Proszę odróżniać zadania profesjonalne, prywante sprawy oraz prywatne pytania natury informacyjnej.


Jeśli chodzi o mnie, to od dawna mocno promuję ideę, że Kaszubi powinni demonstrować swoją kaszubskość, z zastrzeżeniem zdrowego rozsądku, w każdej nadarzającej się okazji. Temu służą naklejki "Kaszebe" na samochodach itp, flagi itp. Temu również służy kaszubski KDE, Gnome czy oprogramowania, którego wprawdzie używałam - DLA ZADEMONSTROWANIA WLASNIE - bo zdecydowanie wygodniej mi uzywac oprogramowania po angielsku. Przyzwyczailam sie po prostu do File - Edit, Copy - Paste a nie żadnego Plik - Edycja, Kopiuj - Wklej czy Lopk - Edicejo itd... Zresztą jak widziałam programy z mojej profesji po polsku to nie wiedziałam co do czego przypiąć. Zresztą - ciekawe jak by przetłumaczono na przykład timecode, in/out, render out itp - kolejny byłby pewnie potworek językowy :D:D:D:D

W ramach mojej "nachalnej promocji kaszubskości" popieram nawet (wprawdzie z drżeniem serca ale w imię tolerancji, równości i niedyskryminacji) nawet to żeby działacze PiSu, LPRu i innych podobnych ugrupowań używali kaszubskich flag. O - tu się zdziwili mocno, nie?

Zależy mi po prostu żeby kaszubszczyzna przestała być wreszcie kojarzona z haftem, skansenem, zaściankiem i umysłowym i kulturowym oraz "wsią spokojną wsią wesołą", ale z nowoczesnością, dynamizmem, młodością, obywatelskością, otwartością!
Uprzedzając pytania - popieram czarnoskórych Kaszubów tak samo jak Kaszubów-nacjonalistów. I za jednymi i za drugimi osobiście nie przepadam bo nie są w moim guście czy to wizualnym (ci pierwsi) czy to intelektualnym (ci drudzy), ale popieram ich dla zasady tolerancji jako takiej i jako reprezentantów kaszubszczyzny innej niż ta w kurniku.

pzdr
Ala


----------------
Ścinanie Kani na DVD
Kaszubski Socjalistyczny Portal Informacyjny

http://a2.mukor.net

marcinlezmik
wysłane dnia: 10.6.2008 13:30
Aktywny użytkownik
Zarejestrowany: 5.6.2007
z: Roczicënë-Nyjow, Wiôldżé Roczitczi
Wiadomości: 31
Re: Nieznane Kaszuby
W sumie masz rację, że Kaszubem może być każdy, tylko wciąż się zastanawiam, czy manifestacja flagą byłaby w tym wypadku potrzebna, ale chyba tak, tj. trzeba pokazać, że homoseksualizm dotyczy wszystkich grup społecznych tak samo jak heteroseksualizm.
Zresztą im więcej flagi kaszubskiej tym lepiej byleby nie była profanowana.

ps. Jestem kryptofanem "kurniku" tj. folkloru.


----------------
Roczicënë-Nyjow i Dolëzna Jadwidżi.

Alicja
wysłane dnia: 11.6.2008 0:35
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 16.1.2005
z: 3miasto
Wiadomości: 525
Re: Nieznane Kaszuby
Też jestem kryptofanką kurnika, wiele lat uwielbiałam muzykę etno, z racji jakości niestety niekaszubską (ostatnio dopiero przerzuciłam się na hiphop), w telewizji zresztą świetnie wygląda skansen, a pozatym w pracy robię to za co mi płacą. Natomiast prywatnie uważam, że Kaszubi powinni pokazać się głównie poza "kurnikiem", bo z "kurnika" są już wystarczająco dobrze znani :) I niestety nadal żyje stereotyp który owocuje takimi dialogami:
- mamy jakieś zdjęcia Kaszubów?
- mamy kaszubskie flagi pod sejmem.
- spadaj, a nie mamy jakiegoś haftu?

Ala


----------------
Ścinanie Kani na DVD
Kaszubski Socjalistyczny Portal Informacyjny

http://a2.mukor.net

Alicja
wysłane dnia: 11.7.2008 20:18
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 16.1.2005
z: 3miasto
Wiadomości: 525
Re: Nieznane Kaszuby
Zwracam się z uprzejmą prośbą do tych którzy specjalizują się w zabranianiu używania kaszubskich symboli przez osoby związane z Kaszubami i Kaszubów, zwłaszcza do kol. kdana oraz S.Kruszyńskiego o

ZGODE NA UBRANIE BLUZKI (T-shirt) z GRYFEM KASZUBSKIM oraz NAPISEM KASZEBE

podczas sobotniej i niedzielnej imprezy w Operze Leśnej (12-13.07.2008) - Festiwal Kultury Ukraińskiej. Na imprezie będę w charakterze operatora obrazu.
Moją uniżoną prośbę motywuję tym, że chciałabym zademonstrować swoją kaszubskość, jednak nie wiem czy mogę. Wyprzedzając pytania szanownych kolegów o moją ukraińskość (podobnie jak gdy robiłam materiał z Parady Równości pytali o orientację) NIE JESTEM Ukrainką ani NIE MAM ukraińskiego pochodzenia. Na wspomnianych zdjęciach będę dla kasy (straszne, nie?), bo to mój zawód.

Z góry dziękuję za pozytywne rozpatrzenie mojej prośby.

Alicja

PS: Pytanie formalne: kolega dźwiękowiec chce również ubrać kaszubskiego t-shirta, ale on ma odrobinę krwi ukraińskiej a wszyscy wjedziemy na teren Opery samochodem z kaszubską naklejką - czy o zgodę na to mamy skierować odrębne pismo?


----------------
Ścinanie Kani na DVD
Kaszubski Socjalistyczny Portal Informacyjny

http://a2.mukor.net

Kruszynski
wysłane dnia: 12.7.2008 13:29
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany: 30.9.2005
z: Dërszëwò / Ede (Holandia)
Wiadomości: 9
Ukraińcy i Kaszubi
Lubojna Wastko Alicjo!
Wywołanemu do tablicy nie bardzo wypada dyplomatycznie milczeć. Z drugiej strony swe pytanie sformułowała Wastka w bardzo sugestywnej, a więc nieracjonalnej formie. Jakiejkolwiek odpowiedzi zagadnięty by nie udzielił, i tak powinien wypaść na idiotę. Mimo wszystko spróbuję odwołać się do ratio. W neutralnym politycznie kontekście mniejszości winny z sobą współpracować i się wręcz instynktownie wspierać. Kilka lat temu udzieliłem publicznego poparcia dla autorskiej recytacji kaszubskiej poezji Bożeny Ugowskiej-Szymańskiej na festiwalu mniejszości narodowych i grup etnicznych w Gdańsku i obiema rękami podpisuję się pod każdą uczciwą inicjatywą w tej dziedzinie. Na obszarze Kaszub mamy wobec ukraińskiej i niemieckiej mniejszości tak dominującą pozycję, że jesteśmy wręcz zobligowani do inicjatywy w tej materii.
Wszyscy uczestnicy tej współpracy zobowiązani są do budowania przyczółków przyjaźni, tak aby następne pokolenia mogły dokończyć podjętej przez nas budowy mostów pojednania. Przyjaźń zobowiązuje, aby mówić sobie i tę prawdę, która boli. Eksponowana na ukraińskiej rocznicy kaszubska tożsamość przyniesie radość jednym i drugim, jeśli nie będzie traktowana jako prztyczek w nos Polaków. Nie wiem w jakim duchu prezentowana będzie impreza w Operze Leśnej, ale wiem, że obecnie obchodzona rocznica już wywołała w innych regionach kontrowersje wokół gloryfikacji UPA i lżenia Armii Krajowej i Polaków, patrz np. http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=po&dat=20080709&id=po01.txt.
Czy eksponowanie przez Wastkę kaszubskiego Gryfa nie zostanie wbrew Wastki idealistycznym intencjom zinterpretowane przez nacjonalistów spod znaku tryzuba jako rzekome opowiedzenie się Kaszubów po stronie ukraińskiego nacjonalizmu przeciw Polakom? Takie są moje wątpliwości.
Rzeź wołyńską spowodowała zagładę ca najmniej 60.000 Polaków z ręki nacjonalistów.
Pragnę razem z Ukraińcami wypowiedzieć pełne otuchy słowa: Szcze ne wmerła Ukraina !, ale sprawiedliwość wobec ofiar domaga się uprzedniego wypowiedzenia przez naród ukraiński skruchy za zbrodnię. Cieszyłbym się oczywiście i życzę, aby w swej relacji z Opery Leśnej mogła Wastka przedstawić otwartych Ukraińców, proszących o przebaczenie zbrodni sprzed 65 lat i budujących na zasadzie wzajemności przyczółek pojednania i przyjaźni.
ëë
Alicja
wysłane dnia: 13.7.2008 9:38
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 16.1.2005
z: 3miasto
Wiadomości: 525
Re: Ukraińcy i Kaszubi
Spodziewając się nerwowej, odwołującej się do przeszłości (zresztą zupełnie nie-kaszubskiej - UPA, Armia Krajowa) i zideologizowanej reakcji szanownych kolegów, reprezentowanych przez kol. Kruszyńskiego, ubrałam identyczną bluzkę tyle że z logiem stowarzyszenia Młodzi Socjaliści Cóż... popromowałam trochę inną organizację, zamiast promować Kaszuby

Dla wyjaśnienia: Ukraińcy w Sopocie nikogo nie przepraszali - bo zajęci byli cały czas tańczeniem i śpiewaniem

Alicja


----------------
Ścinanie Kani na DVD
Kaszubski Socjalistyczny Portal Informacyjny

http://a2.mukor.net

Cisowy
wysłane dnia: 22.7.2008 20:51
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany: 22.7.2008
z:
Wiadomości: 6
Re: Ukraińcy i Kaszubi
@Pan Kruszyński
Chciałem podziękować za Pana post i zrozumienie, które Pan wykazał dla uczuć ludzi, którym dane było niestety przejść przez traumę ludobójstwa w 1943 roku na Wołyniu. Zrozumienie takie jest cenne zarówno dla nich jak i nas, ich dzieci, które musiały od dzieciństwa zmierzać się z ich bólem. Nie tylko bólem pamięci o mordowanych na ich oczach członkach ich rodzin, ale także żalem wywołanym wymuszeniem milczenia przez kilkadziesiąt lat, na temat tego co się stało. Słusznie Pan zauważył, że nie jest to dzisiaj kwestia zemsty, tylko istniejącego w każdym człowieku elementarnego łaknienia sprawiedliwości. Sprawiedliwości, która domaga się aby milczenie zakończyć i oddać hołd pomordowanym. Ludzie z Wołynia nie są wrogami Ukraińców i Ukrainy. Niemniej budowanie nowego państwa na etosie UPA, musi bardzo niepokoić. Życzę Ukrainie prawdziwej i pełnej suwerenności, ale chciałbym też aby była to Ukraina również w przyszłości przyjazna Polsce, a budowanie jej wynosząc na sztandary nacjonalistów, może mieć w przyszłości groźny zarówno dla nas jak i dla nich skutek.
Niedawnego festiwalu nie odebrałem jako manifestacji nacjonalistycznej, niemniej fatalny zbieg okoliczności zrządził, że odbył się on w czasie obchodzenia przez nas rocznicy mordów wołyńskich, dlatego oczy wielu ludzi skierowane były z niepokojem na jego przebieg. Cieszę się, że nie doszło tam do manifestacji, które mogły być odebrane jako złośliwość wobec nas.
Z wyrazami szacunku
Cisowy
Cisowy
wysłane dnia: 22.7.2008 21:59
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany: 22.7.2008
z:
Wiadomości: 6
Re: Ukraińcy i Kaszubi
Przyznam, że zaskoczyła mnie Pani. Nie rozumiem dlaczego Armię Krajową uważa Pani za "część dziedzictwa zupełnie nie-kaszubskiego"? Nie jestem Kaszubem, ale moja żona jest. Jej dziadek walczył u Piłsudskiego z bolszewikami i został kilkukrotnie odznaczony. W 1939 jako jeden z pierwszych trafił do Stutthofu. Inni jej krewni walczyli we wrześniu 1939 roku w obronie wybrzeża. Nigdy w ciągu całego życia nie przyszło mi na myśl, że Kaszubi nie czują się Polakami i przyznam, że jestem trochę zdezorientowany. Ale pomijając powyższe, gdyby nawet założyć, że nie czuje się Pani Polką a tylko i wyłącznie Kaszubką, to przyznam, że nie potrafię zrozumieć tak lekkiego stosunku do godła i flagi. Odniosłem (może niesłusznie) wrażenie, że "Kaszubskość" jest dla Pani bardziej czymś w rodzaju egzotyki niż miłości do ojczyzny. Czy naprawdę patriotyzm odbiera Pani jako "zideologizowanie"? Czy nie przyszło Pani na myśl, że może to nie członkowie tego forum są zideologizowani?
Być może to ja jestem z innej, jakby trochę starszej gliny, ale uważam, że noszenie godeł i herbów na koszulkach czy spodenkach nie zawsze jest dobrym pomysłem. Nie w naszej tradycji. Czy można kochać coś czego się nie szanuje? Mierzi mnie myśl, że mógłbym obnosić się z pobrudzoną na dłuższej imprezie koszulką z orłem w koronie, albo, że ktoś nieostrożny oblewa ją przez nieuwagę colą lub piwem. Cóż, takie dziwne harcerskie nawyki, ale ja pewnie jestem tyko zwykłym niepostępowym moherem i do Europy mi strasznie daleko.
Przepraszam jeżeli uraziłem.
Pozdrawiam
Alicja
wysłane dnia: 22.7.2008 23:49
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 16.1.2005
z: 3miasto
Wiadomości: 525
Re: Ukraińcy i Kaszubi
Cytat:

Przepraszam jeżeli uraziłem.

Ale skąd? Dlaczego niby?

Cytat:
Nie rozumiem dlaczego Armię Krajową uważa Pani za "część dziedzictwa zupełnie nie-kaszubskiego"?


Dlatego że na Kaszubach nie było Armii Krajowej. Był Gryf Pomorski/Kaszubski, który owszem był SKOORDYNOWANY z Londynem, ale ani przez godzinę nie podlegał Armii Krajowej. Tu po prostu nie było oddziałów AK.

Cytat:
Nigdy w ciągu całego życia nie przyszło mi na myśl, że Kaszubi nie czują się Polakami i przyznam, że jestem trochę zdezorientowany.


Wielu Kaszubów nie czuje się Polakami lecz Kaszubami (zob. np wyniki Spisu Powszechnego) i ich samych specjalnie to nie dziwi. Podobnie jak to że Polacy nie czują się Słowakami ani Słowacy Polakami.

Cytat:
lekkiego stosunku do godła i flagi. Odniosłem (może niesłusznie) wrażenie, że "Kaszubskość" jest dla Pani bardziej czymś w rodzaju egzotyki niż miłości do ojczyzny. Czy naprawdę patriotyzm odbiera Pani jako "zideologizowanie"? Czy nie przyszło Pani na myśl, że może to nie członkowie tego forum są zideologizowani?


Dlaczego "lekkiego"? Teraz to ja nie rozumiem...
Dla mnie kaszubskość nie jest elementem egzotyki, dlaczego Pan tak (jako nie-Kaszuba, jako osoba związana przez mariaż z Kaszubami oraz jako człowiek) uważa? Uważam że członkowie tego forum po części są zideologizowani - w przynajmniej kilku obozach na dodatek.
I od razu wyjaśnię - dla mnie zideologizowanie - to nieprzytomne łączenie każdej sprawy z tylko jednym lub zaledwie kilkoma, często odległymi sprawami oraz wąsko widziany świat przez pryzmat jednej-dwóch spraw (tzw. klapki na oczach). Na przykład zideologizowaniem jest dla mnie patrzenie na kaszubszczyznę jako na "element wiecznej polskości na Pomorzu" ponieważ pomija fakty historyczne (niepodległość Kaszub/Pomorza) oraz to że część Kaszubów wcale nie czuje się Polakami. Podobnie zideologizowaniem jest dla mnie kaszubski nacjonalizm, który często obserwowałam na codzień przez wiele lat (ponieważ pomijał fakt, że większość ludzi i na świecie i na Kaszubach wcale nie jest Kaszubami, oraz że nie wszyscy - nawet Kaszubi - muszą czuć się Kaszubami. I wcale nie są przez to gorsi jako ludzie i zasługujący na pogardę)
Również zideologizowaniem jest łączenie np wspomnianej kilkanaście postów temu Parady Równości z jakąś propagandą antykaszubską i zagrożeniem dla kaszubskości.

A teraz pozytywnie: jestem ZA TYM, żeby KAZDY/KAZDA Kaszuba/Kaszubka używał(a) swoich symboli kaszubskich w taki sposób w jaki osobiście uważa to za wartościowe i demonstrowała swoją kaszubskość na różnych polach - od Związku Hodowców Kanarków i Ptaków Egzotycznych przez PiS i PO, także Kampanię Przeciw Homofobii i Paradę Równości, Stowarzyszenie Biznesu Europy Środkowej aż po Internetowe Forum Miłośników Motocrossu i Sportów Ekstremalnych.
Chodzi mi o to, żeby Kaszubi wszędzie byli Kaszubami - i nie wstydzili się tego. Nie szukali "zastępczych opakowań". Zeby podchodzili do tego naturalnie a nie w sposób wstydliwy lub zideologizowany.
Patriotyzm odbieram jako dumę z własnego narodu (kaszubskiego) z pełnym poszanowaniem innych 1. ludzi 2 . narodów.

Cytat:

Być może to ja jestem z innej, jakby trochę starszej gliny, ale uważam, że noszenie godeł i herbów na koszulkach czy spodenkach nie zawsze jest dobrym pomysłem. Nie w naszej tradycji. Czy można kochać coś czego się nie szanuje? Mierzi mnie myśl, że mógłbym obnosić się z pobrudzoną na dłuższej imprezie koszulką z orłem w koronie, albo, że ktoś nieostrożny oblewa ją przez nieuwagę colą lub piwem. Cóż, takie dziwne harcerskie nawyki, ale ja pewnie jestem tyko zwykłym niepostępowym moherem i do Europy mi strasznie daleko.

Być może to kwestia pokoleniowa. I to nie ja określam Pana "niepostępowym moherem" - to PAN powiedział. Ja szanuję Pana poglądy, i szanuję Pana osobę, zwłaszcza, że swoje uwagi, choć niezgodne z moimi poglądami, wypowiada Pan spokojnie i aż chce się gadać.
Dla mnie noszenie bluzki z gryfem jest elementem demonstrowania mojej przynależności. Czasem ubieram ją tak po prostu, żeby ludziom oswoił się ten znak, częściej dlatego że mi pasuje kolorystycznie do reszty ubioru. Na poprzednich samochodach miałam naklejkę z gryfem. Po to, żeby "było nas widać", "niech nas zobaczą" że jesteśmy w Trójmieście a nie tylko na zapadłych wioskach.
Apropos brudnej bluzki - nie zdarza mi się to :) I odpukać nikt mnie jeszcze nie zalał colą Naprawdę zawsze chodzę w czystej Nawet jak mam na niej logo Cropp-town

pzdr wlk
Alicja


----------------
Ścinanie Kani na DVD
Kaszubski Socjalistyczny Portal Informacyjny

http://a2.mukor.net

« 1 (2) 3 »
| Od najnowszych Poprzedni wątek | Następny wątek | Top

 
Wyróżnienia
Medal Stolema 2005   Open Directory Cool Site   Skra Ormuzdowa 2002