Forum
Losowe zdjęcie
Darłowo - kaplica cmentarna św. Gertrudy
Pomerania
Wygląd strony

(2 skórki)
Strona główna forum
   Sprawë
     W obronie godnej pamięci mjr Rysia ciąg dalszy

| Od najnowszych Poprzedni wątek | Następny wątek | Koniec
Nadawca Wątek
goch
wysłane dnia: 12.10.2007 1:13
Współtworzę ten serwis
Zarejestrowany: 5.8.2004
z: Czersk- Słupsk - Borowy Młyn
Wiadomości: 147
W obronie godnej pamięci mjr Rysia ciąg dalszy
Z uwagi na zbliżający sie termin niecodziennej rozprawy sądowej dot. obrony pamięci i dobrego imienia m.in. śp. por. Józefa Gierszewskiego - mjr Rysia zobowiązany jestem do poinformowania Drechów o wszystkich okolicznościach z nią związanych .

Zaczynam od złożonego pozwu.

W kolejnych "wejściach" zaprezentuje kolejne materiały.

Sprawa została wyznaczona na 23 października br. na godz. 12 s. 101 w Sadzie Okręgowym w Słupsku.



Słupsk/Borowy Młyn 24 maj 2007 r.

Do
Sądu Okręgowego
w Słupsku
Wydział Cywilny

Powód: Fundacja „Naji Gochë – Organizacja Pożytku Publicznego Nr KRS 0000172387 ; 77-138 Borowy Młyn ul. Jeziorna 2
W jej imieniu : Zbigniew Talewski Prezes Zarządu . Adres do korespondencji: 76-200 Słupsk ul. Anny Gryfitki 5/4

Pozwani:
1. Wydawca i Redakcja dwutygodnika katolickiego „W Rodzinie”
89-600 Chojnice ul. Grunwaldzka 1 - Redaktor Naczelny – Andrzej Mielke
2.Redaktor mgr Urszula Suchomska – autorka artykułu pt. „Gryf Kaszubski – Pomorski” opublikowanego w nr 8(238) 29 kwietnia 2007 r.

Wartość oczekiwanego zadośćuczynienia: 25.000 zł

POZEW:

Na podstawie art. 24 § 1 k.c. i art. Art. 445 § 1 k.c. w związku z art. 24 § 2 k.c. wnoszę o:
1. Zasądzenie od pozwanych
a/ Wydawcy i redakcji dwutygodnika katolickiego „W Rodzinie”, zadośćuczynienia w wysokości 20 tysięcy złotych
b/ Autorki artykułu, red. mgr Urszuli Suchomskiej zadośćuczynienia w wysokości 5 tys. złotych.
Z przeznaczeniem całej tej kwoty, na urządzenie przez Fundację „Naji Gochë” - Leśnych Izb Patriotyzmu i Tradycji Tajnej Organizacji Wojskowej „Gryf Pomorski” w miejscowościach: Rotembark gm. Kościerzyna, Męcikał gm. Brusy oraz na terenie Leśnictwa Młynki Ndl. Przymuszewo gm. Brusy.

2. Zasądzenie od pozwanych obowiązku zaniechania publikacji naruszających cześć i dobre imię Fundacji Naji Gochë, organizatora przedsięwzięć upamiętniających działalność TOW „Gryf Pomorski”, które to organizowane są w oparciu o źródła historyczne , np. o wyniki badań historyków, skupionych w Instytucie Kaszubskim w Gdańsku. Fundacji - organizatora uroczystości i innych przedsięwzięć wychowawczych przypominających patriotyczną i bohaterską działalność członków tej organizacji, zwłaszcza należących do grup partyzanckich, które działały na terenie Kaszubskich Zaborów i Gochów . Fakt podważania naszej wiarygodności w tym względzie a przede wszystkim negowanie dobrej woli, polskości i patriotyzmu Gryfowców, miał miejsce ( nie tylko – bo na łamach tego czasopisma ukazywały się już poprzednio o podobnej treści artykuły ) w zaskarżanym artykule. W związku z tym prosimy by Wysoki Sąd nakazał sprostowania przez tą Redakcję i zaprzestania przez nią publikacji niniejszych oskarżeń i pomówień, naruszających godność i zasługi Gryfa. Publikacji, które to przedstawiając nieprawdę w sposób oszczerczy fałszują godne piedestału oblicze i działalność „leśnych żołnierzy” polskiego, kaszubsko – pomorskiego podziemia. obrzucanych na łamach tej gazety stekiem pomówień i zarzutami m.in. kolaboracji z wojennym i powojennym wrogiem polskiego narodu. Nakazanie odwołanie i zaprzestania tych niczym nie udokumentowanych publikacji, które nie mają nigdzie pokrycia, chociażby w zasobach IPN, zakazanie zamieszczania tych kalumnii, które swoim przesłaniem naruszają także dobre imię potomków tych żołnierzy. W tym np. przypadku naruszają imię i dobra osobiste m.in. wnuków śp. Józefa Gierszewskiego – „Rysia” i innych potomków członków pomorskiego Ruchu Oporu np. śp. Jana Szalewskiego – „Sobola” , opluwanych przez tą gazetę. Słowem - artykułów, które swoją treścią podważają także pośrednio dobre imię dzisiejszych Pomorzan, którzy to m.in. ze względu na bohaterską przeszłość swoich przodków są powszechnie szanowani. A w sposób szczególny godzą one w Sz. Pana komandora ppor. Andrzeja Gierszewskiego – wnuka „Rysia” - zaangażowanego w działalność naszej Fundacji, podejmującego wraz z nami wysiłki na rzecz patriotycznego wychowania w prawdzie i miłości do tradycji i Ojczyzny, młodego pokolenia Kaszubów i Pomorzan.

3. Zasądzenie od pozwanego kosztów procesu.

4. Przeprowadzenie rozprawy także w nieobecności powoda.

5. Nadanie wyrokowi rygoru natychmiastowej wykonalności.


Uzasadnienie
Do wyżej wymienionych już ogólnych powodów, które zmusiły nas do wejścia na niniejsza drogę prawną, chciałbym uprzejmie zwrócić uwagę Wysokiego Sądu, na odnośną a bezpośrednio dotyczącej tej skargi, część niniejszego artykułu, którą cytuje:
„...Jeszcze dzisiaj w Polsce są nieodpowiedzialne osoby, które starają się bronić polskojęzycznej grupy Gestapo. W grudniu 2006 r. został upamiętniony "tablicą w gminie Dziemiany członek polskojęzycznej grupy Gestapo Józef Gierszewski - „Ryś", który wniknął do „Gryfa” w celu rozbicia go od wewnątrz. Został on szybko rozpoznany i wyrokiem Sądu Wojennego „Gryfa” zlikwidowany jako zdrajca.
Pragnę nadmienić, że gloryfikowanie Gestapo i NKWD "w Polsce jest przestępstwem kodeksowym.

mgr Urszula Suchomska
Nauczycielka języka polskiego.
Naoczny świadek historii, córka
Jana Gończa, głównego dokumentalisty
i kronikarza TOW „Gryf Pomorski"
zamordowanego skrytobójczo przez UB.”

Otóż wyżej wymienioną osobą prawną, która według Pozwanych broni polsko języcznej grupy Gestapo, a która to w dniu 9 grudnia 2006 roku zorganizowała na terenie Leśnictwa Dywan i wsi Dziemiany uroczystości upamiętniające bohaterską pamięć i tragiczną śmierć śp. Józefa Gierszewskiego – „Rysia”, komendanta TOW Gryf Pomorski - była nasza Fundacja i ja osobiście. Pragnę nadmienić, że na nasze zaproszenie do organizacji niniejszej uroczystości przystąpiły liczne organizacje społeczne, samorządowe, kościelne, oświatowe, a także Wojsko Polskie oraz Związki Kombatantów Wojennych i Ruchu Oporu. Udokumentowanie merytoryczno – historyczne zdarzeń, które dotyczyły m.in. czczonych w tym dniu Osób - zapewnił Instytut Kaszubski z Gdańska a w szczególności jego dyrektor, prof. Józef Borzyszkowski.
Uroczystość ta miała szeroki – pozytywnie przyjęty społeczny wymiar. Stanowiła także żywą lekcję patriotyzmu i historii dla licznie reprezentowanej podczas jej przebiegu młodzieży szkolnej z Zaborów i Gochów.
Należy podkreślić, że udział w niniejszych uroczystościach brał także poczet sztandarowy i delegacja Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 1 im. TOW Gryf Pomorski z Chojnic
( Szkoła ta w gronie innych szkół m.in. przyjęła w „opiekę”, powstała przy tej okazji „Leśną Izbę Patriotyzmu i Tradycji – im. Józefa Gierszewskiego – Rysia, Komendanta TOW Gryf Pomorski) - pod współkierownictwem nauczyciela tej placówki – pana Piotra Pawlickiego , który jest równocześnie z-cą redaktora naczelnego pozwanego dwutygodnika. Udział przedstawiciela tej gazety, a przy tym wychowawcy w tej szkole i nie wnoszenie przez niego odnośnych uwag merytorycznych dot. idei tej manifestacji , a także być może, prowadzona przez niego na co dzień w „innym duchu prawdy ” dot. historii i specyfiki pomorskiego Ruchu Oporu, jak to miało miejsce w Dziemianach, może świadczyć o hipokryzji, jaką uprawia pozwana gazeta, którą on współredaguje wraz ze skupionymi wokół niej pseudo działaczami narodowymi, i zda się, że także, piszącymi w niej historycznymi dyletantami. Nie przesadzę, ale , jak mi się wydaje ( mogą świadczyć publikowane w niej treści) że większość tego zespołu kieruję się niczym pojętym szowinizmem i być może uzurpującym sobie prawo do wymierzania nie wiadomo za co, tzw. „niepojętej dziejowej sprawiedliwości”.
Szczytem uprawianej brutalności „W Rodzinie”, jest bezpodstawne i publiczne głoszenie pomówień i nieprawdy, odbierającej nie tylko cześć i godność poszczególnym dowódcom Gryfa, takim jw. wymienionym: Józefowi Gierszewskiemu – „Rysiowi” i Janowi Szalewskiemu – „Sobolowi”, a przy tym kładących bezkarnie cień fałszu na działalność całej tej kaszubsko – pomorskiej, patriotycznej organizacji konspiracyjnej.
W związku z powyższym w imieniu wszystkich pomówionych, pokrzywdzonych , w tym ich potomków i własnym oraz organizacji, którą założyłem i niniejszym reprezentuje wnoszę o sprawiedliwy osąd i decyzje, które przerwą to medialne, niekontrolowane i siejącej zamęt i oburzenie społeczne - szaleństwo.

Zbigniew Talewski

Załączniki - dowody:

1. Dwutygodnik katolicki „W Rodzinie” nr 8(238) z 29 kwietnia 2007 roku z szkalującą publikacją.

2. Zapisy filmowe z przebiegu uroczystości ( msza święta, uroczystość odsłonięcia pamiątkowej tablicy i Leśnej Izby Patriotyzmu oraz ze spotkania pokoleń), jakie odbyły się z inicjatywy naszej Fundacji - 9 grudnia 2006 roku na terenie gm. Dziemiany.

3. Wystąpienia programowe w tym dot. ocen działalności TOW Gryf Pomorski i jego dowódców, których pamięć została zbezczeszczona w zaskarżanym dwutygodniku. A wśród nich referat historyczno – programowy prof. Józefa Borzyszkowskiego, wystąpienie posła Jana Wyrowińskiego, jak również Leszka Pobłockiego – wójta gminy Dziemiany.
Materiały te autoryzowane i w zapisie filmowym, znajdują się ww dokumentacji wizualnej a także w załączonym egzemplarzu dwumiesięcznika społeczno – kulturalnego „Naji Goche” nr.6/2006- 1/2007. Ponadto materiały dot. działalności Gryfa i w/w dowódców znajdują się także w załączonych, archiwalnych egzemplarzach dwumiesięcznika NG.

4. Materiały dot. organizacji w dniu 9.12.2006 roku, patriotycznej manifestacji w Dywanie i Dziemianach

5. Wystąpienie do redaktora naczelnego dwutygodnika katolickiego „W rodzinie”, pana Andrzeja Mielke z prośbą o sprostowanie i przeproszenie na łamach tej gazety, pomówionych i pokrzywdzonych w zaskarżonym artykule, i sprostowanie podanych tam zakłamanych faktów historycznych.



Dziękuję i pozdrawiam


Zbigniew Talewski






----------------
„Nigde do zgube
Nie przyńdą Kaszube
Marsz, marsz za wrodziem!
Me trzymome z Bodziem..."
(H. Derdowski – Hymn
Kaszubski)
Pisownia m.in. za "Muzyka Kasz...

goch
wysłane dnia: 13.10.2007 19:26
Współtworzę ten serwis
Zarejestrowany: 5.8.2004
z: Czersk- Słupsk - Borowy Młyn
Wiadomości: 147
Re: W obronie godnej pamięci mjr Rysia ciąg dalszy

W obronie godności mjr Rysia… ciąg dalszy

Poniżej podaje do wiadomości
odpowiedź na pow. pozew., pozwanych.
Warto podkreślić , że obrony racji i ich , pomówień podjęła się pani Mec. A Bogucka – Skowrońska niegdyś senator, czołowy działacz …„…Solidarności, obrońca prawdy…”




***

KANCELARIA ADWOKACKA
Anna Bogucka - Skowrońska
Adwokat
Szarych Szeregów, :tel/fax 059 8400033 Słupsk
Rep.46)07,






Słupsk, dnia 11 września 2007 r.

Do
Sądu Okręgowego
I Wydział Cywilny
w Słupsku
Powódka :
Fundacja "Naji Goche"
reprezentowana przez:
Zbigniewa Talewskiego
Pozwany:
Andrzej Mielke,
reprezentowany przez:
adwokata Annę Bogucką-Skowrońską
Kancelaria Adwokacka w Słupsku
Sygn.I.C. 112) 07
Termin: 23 października 2007 r. godz.12 s.101

Odpowiedź na pozew
W imieniu pozwanego Andrzeja Mielke ,załączając pełnomocnictwo
- wnoszę :
1) o oddalenie powództwa,
2) o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania
w tym kosztów adwokackich wg.stawki minimalnej:
wynagrodzenie : 360,00 zł ( par.11 ust. l pkt.2 taksy),
2. 400,00zł ( par.6 w zw.z par. 11 ust.2 taksy)
VAT 22 % - 607,20 zł
opłata skarbowa 17,00 zł
razem: 3. 384,20 zł



Ponadto wnoszę:

3) o wezwanie na rozprawę i przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków :
1. Roman Dambek - zam.ul.Iwaszkiewicza 6 b m.3
81-597 Gdynia, bratanek legendarnego przywódcy "Gryfa Pomorskiego"
- Józefa Dambka.
2. Henryk Bińczyk - zam.ul.Ceynowy 34 m. 14
77-100 Bytów ps."Aneczka", członek "Gryfa Pomorskiego"
3. Zygmunt Bińczyk - zam.Krąg 31 m. l
76-129 Ostrowiec ps,"Longinus" ,członek "Gryfa Pomorskiego"
4. dr Stanisław Uściński - zam.ul.Pańska 10 m. 13
81-608 Gdynia
Przewodniczący Zespołu ds.Upamiętniania etosu T.O. W."Gryf Pomorski"
5. dr Piotr Szubarczyk - zam.Osiedle Schumana 11 m.36
83-200 Starogard Gdański pracownik IPN
6. Piotr Pawlicki - zam.ul.Angowicka 39 m.l
89-600 Chojnice hi story k-
- na okoliczność dowodu prawdy,czyli istnienia polskojęzycznej grupy Gestapo i działań Jana Szalewskiego i Józefa Gierszewskiego -straconego wyrokiem Sądu Wojennego "Gryfa" za zdradę .
4) o przesłuchanie w charakterze strony :
Urszula Suchomska -zam. ul.Jeziorna 3 m.9 a
83-400 Kościerzyna córka Jana Gończa,dokumentalisty "Gryfa Pomorskiego"
5) o przeprowadzenie dowodu z dokumentów :
- pisma Stowarzyszenia Dzieci Wojny Oddziału Pomorskiego
z dnia 12 lipca 2007 kierowanego do Andrzeja Mielke.
- opracowania historycznego " Geneza polskojęzycznej grupy
Gestapo",
-Postanowienia o umorzeniu śledztwa przez IPN z 26 października 2005 r.w sprawie okoliczności śmierci Józefa Gierszewskiego,

- opracowania :"jak Jan Szalewski ps.Sobol"dowódca "Szyszek "wymordował w Szymbarku 10 wybitnych gryfowców",
Oświadczenie Pawła Dambka,historyka,brata Dowódcy "Gryfa" Józefa Dambka z l O października 1994 r. na temat zbrodni Szalewskiego p.t."Zbrodnia w Szymbarku", Oświadczenia Zygmunta Bińczyka — Gryfowca, katowanego w śledztwie i syna zakatowanego na śmierć i wydanego przez Gierszewskiego - Jana Bińczyka,
oraz innych,które zostaną przedłożone na rozprawie.
Uzasadnienie
Powództwo jest w sposób oczywisty bezzasadne.
Pozwany Andrzej Mielke przyznaje,że jest redaktorem naczelnym dwutygodnika katolickiego "W Rodzinie" wydawanego przez Stowarzyszenie Rodzin Katolickich Diecezji Pelplińskiej.
W dwutygodniku oprócz tematyki religijnej zamieszczane są publikacje dotyczące polskiej tożsamości i prawdziwej historii Pomorza. Gazeta współpracuje w tym zakresie z naukowcami,organizacjami patriotycznymi i kombatanckimi.
W ramach tej tematyki zamieszczona została za zgodą Andrzej a Mielke publikacja dr Urszułi Suchomskiej,której treść jest przedmiotem pozwu .
Publikacja jest poważna, ma charakter spełnienia powinności świadczenia prawdy przez osobę,która jest świadkiem historii.
Ojciec autorki Jan Gończ był głównym dokumentalistą i kronikarzem TOW "Gryf Pomorski",bohaterem, przedtem uczestnikiem wojny z bolszewikami i odważnym żołnierzem.
Został porwany i zamordowany przez NKWD a rodzina inwigilowana przez SB do końca lat 80-tych.
Pozwanie Urszuli Suchomskiej,córki Jana Gończy budzi więc moralny sprzeciw. Ma ona nie tylko prawo ale z uwagi na śmierć ojca -powinność walki o prawdę.
Zamieszczenie tej publikacji nie daje żadnych podstaw do uznania,że nastąpiło naruszenie dóbr osobistych powoda.
1) Pozwany nie działał bezprawnie,bowiem do gwarantowanych prawem międzynarodowym (m.in.Konwencją Europejską o Ochronie Praw Człowieka) należy prawo do wyrażania opinii i poglądów przez zidywidualizowane osoby , zwłaszcza cieszące się autorytetem.
2) Powód nie wykazał ,by miał przymiot pokrzywdzonego.
Autorka ani jednym zdaniem nie konkretyzuje osób jakie ma na myśli oceniając je jako " nieodpowiedzialne osoby, które starają się bronić polskojęzycznej grupy Gestapo" i z treści publikacji nawet nie można się tego domyślać.
Określenie "nieodpowiedzialne" jest delikatne, bowiem obrona kolaborantów jest po prostu niegodziwością dla pamięci ich ofiar.
Z treści pozwu wynika natomiast w sposób nie budzący wątpliwości,że autorowi chodzi o zamknięcie ust osobom,które głoszą "niewygodne" dla osób związanych z utrwalaną przez komunistów wersją historii - prawdy.
Ich prawda jest bowiem inna niż prawda osób pozwanych, opierających się na świadectwie osób jeszcze żyjących i związanych z zamordowanymi przez Gestapo ofiarami zdrady.
3) Pozwany jest gotów do przeprowadzenia dowodu prawdy, bowiem żyjący jeszcze świadkowie wskazani w nin.piśmie związani byli z legendarnym przy wódcą "Gryfa" i znaj ą fakty świadczące o kolaboracji wymienianych w pozwie osób.
Ujawnienie prawdy leży w najlepiej pojętym interesie publicznym.

Historia "Gryfa Pomorskiego" była przez lata fałszowana a rola wielu ludzi związanych ze zdradą na rzecz dwóch okupantów '.niemieckiego i sowieckiego nie była ujawniana.
Osoby te służyły bowiem po wojnie władzy komunistycznej
przyniesionej na sowieckich bagnetach.
Stąd jeszcze funkcjonuj ą opracowania historyków oparte w dobrej wierze - na fałszu . Nadal niektórzy uważaj ą za bohatera Aleksandra Arendta, który podawał się za ostatniego komendanta "Gryfa" (a tym komendantem był Grzegorz Wojewski zamordowany przez UB ) a w rzeczywistości był agentem Urzędu Bezpieczeństwa i wszystko wskazuje,że NKWD ,co obecnie już potwierdzono w IPN.
Stał się także wskutek zafałszowania historii pierwszym prezesem Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego.
Żyją jednak świadkowie historii i w wolnej Polsce po upadku komunizmu w 1989 r. nie boją się już prześladowań SB za ujawnienie prawdy.

Nazwa "polskojęzyczna grupa Gestapo" była używana przez gryfowców dla określenia grupy osób,do której należeli wymienieni w pozwie Jan Szalewski i Józef Gierszewski. Grupa ta współpracowała zarówno z Gestapo jak i NKWD.
Józef Gierszewski ps.Ryś za zdradę został skazany przez Sąd Wojenny "Gryfa" na karę śmierci. Okoliczności jego zdrady oraz działań Jana Szalewskiego potwierdzą świadkowie wskazani w petitum nin. pisma .
Okoliczności te także zostały wyjaśnione przez Zespół ds Upamiętniania Etosu TO W "Gryf Pomorski".
Pośrednio potwierdza to także śledztwo IPN, bowiem nie stwierdzono, by śmierć J.Gierszewskiego była zbrodnią nazistowską,czego domagali się jego bliscy.Śledztwo ujawniło także wielkość postaci legendarnego przywódcy "Gryfa" - Józefa Dambka.
Problemem jest jednak to,że dla oddalenia powództwa nie trzeba przeprowadzać dowodu prawdy , co dałoby satysfakcję żyjącym ofiarom i bliskim wydanym na śmierć .
Wystarczy ustalenie,że istnieją na temat faktów wśród historyków rozbieżności.
Proces sądowy nie może bowiem służyć do ustalania prawdy historycznej. W wyroku z 15 listopada 2000 r.Sygn.III CKN 473)00 Lex 51881 Sąd Najwyższy wyraźnie to stwierdził.
Pozwany gotów jest jednak do przeprowadzenia dowodu prawdy.
W tych warunkach - wskutek bezzasadności powództwa - winno być ono oddalone.


Anna Bogucka – Skowrońska
***
Cdn… będzie to stanowisko w tej sprawie Instytutu Kaszubskiego.
Zb. Talewski


----------------
„Nigde do zgube
Nie przyńdą Kaszube
Marsz, marsz za wrodziem!
Me trzymome z Bodziem..."
(H. Derdowski – Hymn
Kaszubski)
Pisownia m.in. za "Muzyka Kasz...

sgeppert
wysłane dnia: 13.10.2007 21:11
Dobrzińc Najich Kaszëb
Zarejestrowany: 17.6.2003
z: 索波特
Wiadomości: 1608
Re: W obronie godnej pamięci mjr Rysia ciąg dalszy
Od administratora: Z poniższego wpisu usunięto adresy osób prywatnych. Proszę Autora wpisu by publikując swoje materiały miał na względzie ochronę danych osobowych i dóbr osobistych wymienianych przez siebie osób.

Wysłany przez goch dnia 13.10.2007 19:26:02


W obronie godności mjr Rysia… ciąg dalszy

Poniżej podaje do wiadomości
odpowiedź na pow. pozew., pozwanych.
Warto podkreślić , że obrony racji i ich , pomówień podjęła się pani Mec. A Bogucka – Skowrońska niegdyś senator, czołowy działacz …„…Solidarności, obrońca prawdy…”




***

KANCELARIA ADWOKACKA
Anna Bogucka - Skowrońska
Adwokat
Szarych Szeregów, :tel/fax 059 8400033 Słupsk
Rep.46)07,






Słupsk, dnia 11 września 2007 r.

Do
Sądu Okręgowego
I Wydział Cywilny
w Słupsku
Powódka :
Fundacja "Naji Goche"
reprezentowana przez:
Zbigniewa Talewskiego
Pozwany:
Andrzej Mielke,
reprezentowany przez:
adwokata Annę Bogucką-Skowrońską
Kancelaria Adwokacka w Słupsku
Sygn.I.C. 112) 07
Termin: 23 października 2007 r. godz.12 s.101

Odpowiedź na pozew
W imieniu pozwanego Andrzeja Mielke ,załączając pełnomocnictwo
- wnoszę :
1) o oddalenie powództwa,
2) o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania
w tym kosztów adwokackich wg.stawki minimalnej:
wynagrodzenie : 360,00 zł ( par.11 ust. l pkt.2 taksy),
2. 400,00zł ( par.6 w zw.z par. 11 ust.2 taksy)
VAT 22 % - 607,20 zł
opłata skarbowa 17,00 zł
razem: 3. 384,20 zł



Ponadto wnoszę:

3) o wezwanie na rozprawę i przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków :
1. Roman Dambek - zam. Gdynia, bratanek legendarnego przywódcy "Gryfa Pomorskiego" - Józefa Dambka.
2. Henryk Bińczyk - zam. Bytów ps. "Aneczka", członek "Gryfa Pomorskiego"
3. Zygmunt Bińczyk - zam. Krąg ps,"Longinus" ,członek "Gryfa Pomorskiego"
4. dr Stanisław Uściński - zam. Gdynia
Przewodniczący Zespołu ds. Upamiętniania etosu T.O.W."Gryf Pomorski"
5. dr Piotr Szubarczyk - zam. Starogard Gdański pracownik IPN
6. Piotr Pawlicki - zam. Chojnice historyk -
- na okoliczność dowodu prawdy,czyli istnienia polskojęzycznej grupy Gestapo i działań Jana Szalewskiego i Józefa Gierszewskiego - straconego wyrokiem Sądu Wojennego "Gryfa" za zdradę .
4) o przesłuchanie w charakterze strony :
Urszula Suchomska - zam. Kościerzyna córka Jana Gończa, dokumentalisty "Gryfa Pomorskiego"
5) o przeprowadzenie dowodu z dokumentów :
- pisma Stowarzyszenia Dzieci Wojny Oddziału Pomorskiego
z dnia 12 lipca 2007 kierowanego do Andrzeja Mielke.
- opracowania historycznego " Geneza polskojęzycznej grupy
Gestapo",
-Postanowienia o umorzeniu śledztwa przez IPN z 26 października 2005 r.w sprawie okoliczności śmierci Józefa Gierszewskiego,

- opracowania :"jak Jan Szalewski ps.Sobol"dowódca "Szyszek "wymordował w Szymbarku 10 wybitnych gryfowców",
Oświadczenie Pawła Dambka,historyka,brata Dowódcy "Gryfa" Józefa Dambka z l O października 1994 r. na temat zbrodni Szalewskiego p.t."Zbrodnia w Szymbarku", Oświadczenia Zygmunta Bińczyka — Gryfowca, katowanego w śledztwie i syna zakatowanego na śmierć i wydanego przez Gierszewskiego - Jana Bińczyka,
oraz innych,które zostaną przedłożone na rozprawie.
Uzasadnienie
Powództwo jest w sposób oczywisty bezzasadne.
Pozwany Andrzej Mielke przyznaje,że jest redaktorem naczelnym dwutygodnika katolickiego "W Rodzinie" wydawanego przez Stowarzyszenie Rodzin Katolickich Diecezji Pelplińskiej.
W dwutygodniku oprócz tematyki religijnej zamieszczane są publikacje dotyczące polskiej tożsamości i prawdziwej historii Pomorza. Gazeta współpracuje w tym zakresie z naukowcami,organizacjami patriotycznymi i kombatanckimi.
W ramach tej tematyki zamieszczona została za zgodą Andrzej a Mielke publikacja dr Urszułi Suchomskiej,której treść jest przedmiotem pozwu .
Publikacja jest poważna, ma charakter spełnienia powinności świadczenia prawdy przez osobę,która jest świadkiem historii.
Ojciec autorki Jan Gończ był głównym dokumentalistą i kronikarzem TOW "Gryf Pomorski",bohaterem, przedtem uczestnikiem wojny z bolszewikami i odważnym żołnierzem.
Został porwany i zamordowany przez NKWD a rodzina inwigilowana przez SB do końca lat 80-tych.
Pozwanie Urszuli Suchomskiej,córki Jana Gończy budzi więc moralny sprzeciw. Ma ona nie tylko prawo ale z uwagi na śmierć ojca -powinność walki o prawdę.
Zamieszczenie tej publikacji nie daje żadnych podstaw do uznania,że nastąpiło naruszenie dóbr osobistych powoda.
1) Pozwany nie działał bezprawnie, bowiem do gwarantowanych prawem międzynarodowym (m.in.Konwencją Europejską o Ochronie Praw Człowieka) należy prawo do wyrażania opinii i poglądów przez zidywidualizowane osoby, zwłaszcza cieszące się autorytetem.
2) Powód nie wykazał, by miał przymiot pokrzywdzonego.
Autorka ani jednym zdaniem nie konkretyzuje osób jakie ma na myśli oceniając je jako " nieodpowiedzialne osoby, które starają się bronić polskojęzycznej grupy Gestapo" i z treści publikacji nawet nie można się tego domyślać.
Określenie "nieodpowiedzialne" jest delikatne, bowiem obrona kolaborantów jest po prostu niegodziwością dla pamięci ich ofiar.
Z treści pozwu wynika natomiast w sposób nie budzący wątpliwości,że autorowi chodzi o zamknięcie ust osobom,które głoszą "niewygodne" dla osób związanych z utrwalaną przez komunistów wersją historii - prawdy.
Ich prawda jest bowiem inna niż prawda osób pozwanych, opierających się na świadectwie osób jeszcze żyjących i związanych z zamordowanymi przez Gestapo ofiarami zdrady.
3) Pozwany jest gotów do przeprowadzenia dowodu prawdy, bowiem żyjący jeszcze świadkowie wskazani w nin.piśmie związani byli z legendarnym przy wódcą "Gryfa" i znaj ą fakty świadczące o kolaboracji wymienianych w pozwie osób.
Ujawnienie prawdy leży w najlepiej pojętym interesie publicznym.

Historia "Gryfa Pomorskiego" była przez lata fałszowana a rola wielu ludzi związanych ze zdradą na rzecz dwóch okupantów '.niemieckiego i sowieckiego nie była ujawniana.
Osoby te służyły bowiem po wojnie władzy komunistycznej
przyniesionej na sowieckich bagnetach.
Stąd jeszcze funkcjonuj ą opracowania historyków oparte w dobrej wierze - na fałszu . Nadal niektórzy uważaj ą za bohatera Aleksandra Arendta, który podawał się za ostatniego komendanta "Gryfa" (a tym komendantem był Grzegorz Wojewski zamordowany przez UB ) a w rzeczywistości był agentem Urzędu Bezpieczeństwa i wszystko wskazuje,że NKWD ,co obecnie już potwierdzono w IPN.
Stał się także wskutek zafałszowania historii pierwszym prezesem Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego.
Żyją jednak świadkowie historii i w wolnej Polsce po upadku komunizmu w 1989 r. nie boją się już prześladowań SB za ujawnienie prawdy.

Nazwa "polskojęzyczna grupa Gestapo" była używana przez gryfowców dla określenia grupy osób,do której należeli wymienieni w pozwie Jan Szalewski i Józef Gierszewski. Grupa ta współpracowała zarówno z Gestapo jak i NKWD.
Józef Gierszewski ps.Ryś za zdradę został skazany przez Sąd Wojenny "Gryfa" na karę śmierci. Okoliczności jego zdrady oraz działań Jana Szalewskiego potwierdzą świadkowie wskazani w petitum nin. pisma .
Okoliczności te także zostały wyjaśnione przez Zespół ds Upamiętniania Etosu TO W "Gryf Pomorski".
Pośrednio potwierdza to także śledztwo IPN, bowiem nie stwierdzono, by śmierć J.Gierszewskiego była zbrodnią nazistowską,czego domagali się jego bliscy.Śledztwo ujawniło także wielkość postaci legendarnego przywódcy "Gryfa" - Józefa Dambka.
Problemem jest jednak to,że dla oddalenia powództwa nie trzeba przeprowadzać dowodu prawdy , co dałoby satysfakcję żyjącym ofiarom i bliskim wydanym na śmierć .
Wystarczy ustalenie,że istnieją na temat faktów wśród historyków rozbieżności.
Proces sądowy nie może bowiem służyć do ustalania prawdy historycznej. W wyroku z 15 listopada 2000 r.Sygn.III CKN 473)00 Lex 51881 Sąd Najwyższy wyraźnie to stwierdził.
Pozwany gotów jest jednak do przeprowadzenia dowodu prawdy.
W tych warunkach - wskutek bezzasadności powództwa - winno być ono oddalone.


Anna Bogucka – Skowrońska
***
Cdn… będzie to stanowisko w tej sprawie Instytutu Kaszubskiego.
Zb. Talewski


----------------
Stanisław Geppert

goch
wysłane dnia: 14.10.2007 21:31
Współtworzę ten serwis
Zarejestrowany: 5.8.2004
z: Czersk- Słupsk - Borowy Młyn
Wiadomości: 147
Re: W obronie godnej pamięci mjr Rysia ciąg dalszy

W obronie godnej pamięci mjr Rysia cz.3

Uprzejmie przypominam, że rozprawa rozpocznie się przed Sądem Okręgowym w Słupsku 23.10.2007 r. o godz. 12 s. 101.

Ciekaw kto mnie wesprze stając na Sali sądowej przy moim boku… bo póki co, jako jedyny swoją opinię wyraził Instytut Kaszubski, którego stanowisko zawarte jest w poniższym przesłaniu.

A swoją drogą od lat Np. byłe jak i obecne władze ZK-P , ich prominentni członkowie oprócz wyrażanych na pokaz słów świętego oburzenia, nic nie poczyniły by zadbać i walczyć o dobre imię tych Kaszubów i Pomorzan, którzy nie porzucili w potrzebie podbitej przez Hitlera Polski w tym Kaszub. Tych , których na ich oczach od lat się opluwa, a tym samym negując naszą wiarygodność, dając tym samym pożywkę wszystkim tym co od lat węszą ukryty w nas nacjonalizm, separatyzm, z którym na różne sposoby walczą. Dowody tego mamy także w ostatnich dniach, dniach walki o … Wyborców.

Wielu nie tylko prominentnych pomorskich polityków a także niektórzy z nas w naszym Hymnie Kaszubskim rażą słowa, że My Kaszubi trzymamy z Bogiem, że naszą matką była jest i będzie Polska…

Ale dysputę o tym zostawmy na inną okazję.



***


Gdańsk 3.10.07

Szanowna Pani Mecenas


Anna Bogucka-Skowrońska Słupsk

Nie wiemy, jak zacząć... Z największym zażenowaniem i smutkiem przeczytaliśmy dokument sądowy-procesowy skierowany do Sądu Okręgowego w Słupsku z d. 11.09.2007 r. Jak to możliwe, że pani Mecenas, pani Senator... podjęła się obrony sprawy, którą jedynie historycy mogą rozwikłać!? Na świadków powołała uzurpatorów i osoby zupełnie niekompetentne...? Ich Swiadectwa przyjęła za wiarygodne? Przecież tu nie trzeba nawet być historykiem, żeby ich fałsz dostrzec.

Na dodatek sama Pani popełnia błędy, po części pewnie niezawinione, a wynikające z chęci dodania sobie poważania przez tychże świadków. Numer 4 na liście to Uciński, a nie Uściński. A czego jest doktorem i jakie to daje mu kwalifikacje do badania spraw historycznych i ustalania, jak Pani podkreśliła, prawdy? Zaś nr 5 był dotąd jedynie mgr i to nic historii... Pomijam osobę pozwanego, znaną od lat, szczególnie w samych Chojnicach, jak i „odkrycie" - Urszulę Suchomską.

Dotąd w historiografii i dziejach Pomorza nie spotkaliśmy większych mitomanów grasujących bezkarnie dzięki poparciu niby polityków i... także adwokatów. Jak Pani może powtarzać z autorytetem obrońcy ich fałszywe oskarżenia i używać słów wyeksponowanych w sporządzonym przez Panią dokumencie tłustym drukiem!? Dlaczego unika Pani konfrontacji mitomanów z historykami -profesjonalistami, a nie uzurpatorami?

Czy bycie członkiem rodziny którejś z osób zaangażowanych w okupację daje prawo do występowania w roli sędziego, określającego, kto był zdrajcą, a kto bohaterem? Czy daje prawo do budowania swojego prestiżu na poniżaniu innych, zwłaszcza tych, którzy już bronić się nie mogą?

Jak może Pani pisać, że powód nie miał prawa pozwać oszczerców? Kto w takim razie może bronić dobrego imienia Majora Rysia, por. Józefa Gierszewskiego? Kto wystąpi w imieniu prof. Stanisława Gierszewskiego, naszego Mistrza, który całe życie w okresie PRL żył z piętnem dziecka ojca zamordowanego skrytobójczo i który całe życie walczył o przywrócenie mu dobrego imienia? My w każdym bądź razie o to dobre imię się upominamy.

Twierdzenia, że J. Gierszewski był zdrajcą, że Jan Szalewski, tak ciężko doświadczony po wojnie przez UB, był zdrajcą - to są zarzuty podłe, a są ferowane i upowszechniane bez żadnego poczucia odpowiedzialności, beż żadnego poczucia wstydu, bez zażenowania...

Przywoływanie przytoczonych „opracowań historycznych" jest kompromitujące! Ich ocena z punktu widzenia naukowego warsztatu historycznego jest całkowicie dyskredytująca, l potwierdzają to wszyscy poważni historycy okupacji na Pomorzu. Ale oczywiście wszyscy oni wrzucani są przez bronione przez Panią środowisko do worka pod nazwą: „opracowania historyków oparte w dobrej wierze na fałszu". Tylko krąg p. Dambka i Ucińskiego rozpoznał prawdziwe oblicze „Gryfa" i ustalił, kto był bohaterem, a kto zdrajcą.
To, że jest to niepoważne, to jedna sprawa. Ale to, że krzywdzi to pamięć osób zasłużonych, a zmarłych w tragicznych okolicznościach, jest skandaliczne. Wreszcie to, że ich obrony podejmuje się Pani jest wysoce zasmucające.

Od dawna wiemy, że wszystko u nas możliwe i że najtrudniej dziś o poszanowanie prawa i sprawiedliwości. Że najtrudniej o przyzwoitość. Jednakże Pani obecność w roli obrońcy ludzi takich jak A. Mielke i jego towarzysze nas zaskoczyła i zniesmaczyła ogromnie. To przekreśla niemal wszystkie miłe, sympatyczne nasze spotkania, działania i rozmowy - Litości! Litości także dla siebie samej i instytucji (godności?) adwokatury!



Prof, dr hab. Cezary Obracht-Prondzyński
pro f. dr hab. Józef Borzyszkpwski

Do wiadomości wraz z pismem p. mecenas i załącznikami:

1. Poseł Jan Wyrowiński, prezes Oddziału ZKP w Toruniu
2. Zbigniew Talewski
3. Prof. Andrzej Gąsiorowski, Uniwersytet Gdański
4. Prof. Bogdan Chrzanowski, Uniwersytet Gdański
5. dr Mirosław Golon, dyr. Oddziału IPN w Gdańsku
6. Zarząd Główny Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, Gdańsk


***
Dziękuję!

Zbigniew Talewski


----------------
„Nigde do zgube
Nie przyńdą Kaszube
Marsz, marsz za wrodziem!
Me trzymome z Bodziem..."
(H. Derdowski – Hymn
Kaszubski)
Pisownia m.in. za "Muzyka Kasz...

goch
wysłane dnia: 16.10.2007 22:11
Współtworzę ten serwis
Zarejestrowany: 5.8.2004
z: Czersk- Słupsk - Borowy Młyn
Wiadomości: 147
Re: W obronie godnej pamięci mjr Rysia ciąg dalszy
Proszę wybaczyć, że po raz czwarty przed rozpoczęciem rozprawy sądowej (23.10.2007 r.) zabieram głos . Czynie to na okoliczność opublikowanego przeze mnie na naszym Forum stanowiska Instytutu Kaszubskiego, skierowanego do Mec. A.S-B. , na okoliczność poprowadzenia przez nią „obrony” pozwanych.
W konsekwencji zaistniałej dalszej wymiany przez W/W swoich stanowisk w tej sprawie, dla jawności wyrażanych przez nich opinii uważam , że należy je upublicznić.

Dziękuję!!!

*

KANCELARIA ADWOKACKA
Anna Bogucka-Skowrońska Słupsk,dnia 9 paźdz 2007 r.
AD W O K .A T

Szanowni Panowie
Prof.dr hab.Józef Borzyszkowski
Prof.dr hab.Cezary Olbracht -Prondzyński
Gdańsk

W dniu dzisiejszym otrzymałam pismo Panów,pełne negatywnych sugestii pod moim adresem i naruszające w sposób rażący moje dobra osobiste jako adwokata.
Powodem jest tylko to,że podjęłam się zawodowo ,jako adwokat reprezentacji Andrzeja Mielke ,Redaktora Naczelnego pisma "W Rodzinie" ,w procesie wytoczonym przez Zbigniewa Talewskiego w związku z zamieszczeniem w gazecie tekstu autorstwa dr Urszuli Suchomskiej.
Pismo to nie jest ( niestety) prywatnym listem mojego kolegi z Senatu II kadencji, który po prostu mógł napisać do mnie jak zawiła jest sprawa historii "Gryfa". Oceniam je jako próbę wywarcia nacisku na mnie jako adwokata (w dzisiejszych czasach kuriozalna),który podjął się - w ocenie Panów -"niesłusznej" sprawy.
Wysyłanie pisma do wiadomości wielu podmiotom nadaje mu przecież aspekt publiczny i zmierza jak sądzę,do zdyskredytowania mnie jako adwokata .
Informuję więc Szanownych Panów Profesorów , że :

1) adwokat wykonuje swój zawód.W procesie nie reprezentuje własnej prawdy ani własnych ocen ale prawdę i oceny osoby,którą reprezentuj e lub broni. Nie sądzi ludzi. Sądzi bowiem tylko Sąd i ostatecznie -Bóg.
Jako adwokat mam nie tylko prawo reprezentować każdego człowieka.
ale ustawowy obowiązek przyjęcia zlecenia, chyba,że istnieją ważkie (osobiste) powody do odmowy udzielenia pomocy zawodowej.

2) Nie wiem,czy Pan Andrzej Mielke jest "mitomanem" (cyt."Pani obecność w roli obrońcy takich ludzi jak A.Mielke...nas zaskoczyła i zniesmaczyła") . Znam go od lat jako człowieka prawego,wieloletniego radnego prawicy w Chojnicach i działacza katolickiego, przyjaciela znanych mi i cenionych osób. Mój zawód jest służbą a nie demonstracją osobistego autorytetu. Bronię ludzi, często groźnych kryminalistów.Nie ich czynów.

3) Podobnie nie wiem,czy uprawnione są oceny,że świadkami powołanymi przez A.Mielke są "uzurpatorzy".To sprawa sumienia świadków.

4) Zarzut: "sama Pani popełnia błędy...wynikające z chęci dodania sobie poważania przez tychże świadków "jest dla mnie nieczytelny ale zawiera nieprawdziwą i pejoratywną sugestię ,że podaję celowo nieprawdziwe fakty.
Nie znam żadnych faktów, nie jestem świadkiem historii tamtych lat. Wiem jednak jak trudna jest walka o tę prawdę jeśli dotyczy "trudnych" lat.
Przyjęłam sprawę jako adwokat ,zwykłą sprawę - zwykłego człowieka. Przedstawiłam jego racje i podałam argumentację prawną. Być może ani pan Mielke ani pani Urszula Suchomska nie mają racji.
Tym bardziej jako adwokat jestem im potrzebna. Za to otrzymuję pomówienia i przyganę ...
Oczekuję zwykłych przeprosin i zawiadomienia o tym adresatów pisma "do wiadomości".
Z poważaniem -
Anna Bogucka-Skowrońska


**

Gdańsk 2007-10-11
Szanowna Pani Mecenas
Anna Bogucka-Skoworńska
Słupsk

Pani Mecenas!

Nie było naszym zamiarem naruszać - tym bardziej w rażący sposób - Pani dóbr osobistych i urażać godności adwokackiej. Nie było naszym zamiarem wywierać na Panią „kuriozalnego" nacisku, ani dyskredytować. Jeśli Pani tak to odebrała - to przepraszamy. Uczyni Pani, jak każe Pani adwokackie sumienie. I będzie Pani bronić tego, kto się do Pani zgłosi, zwłaszcza jeśli postrzega Pani tę osobę jako człowieka prawego. Takie Pani prawo i obowiązek i nam nic do tego.
Ale my też mamy prawo wyrażać naszą opinię. Zwłaszcza, jeśli sprawa dotyczy osób, które dziś pomawiane i szkalowane - bez żadnych konsekwencji i ograniczeń - nie mogą się bronić. Nie mogą chronić swojego dobrego imienia.
W piśmie pisze Pani o tym, że być może pozwani nie mają racji. Ale w swoim pierwszym piśmie pisze Pani - z podkreśleniem - że na łamach „W Rodzinie" „zamieszczane są publikacje dotyczące polskiej tożsamości i prawdziwej historii Pomorza". Czyżby? Skąd u Pani takie przekonanie? Czy wypływa ono wyłącznie z opinii „prawych" osób, których Pani broni? Stwierdza Pani, że publikacja p. Suchomskiej jest „poważna, ma charakter powinności świadczenia prawdy przez osobę, która jest świadkiem historii". Czyżby? Czego świadkiem, jakich wydarzeń związanych z Szalewskim i Gierszewskim jest p. Suchomska? Na czym polega „poważność" jej tekstu? To, że ktoś jest czyimś dzieckiem nie daje mu jeszcze moralnego prawa do oceniania innych osób, do zarzucania im zdrady. Chyba, że przyjmiemy, iż oskarżając żołnierzy podziemia o zdradę spełniała ona „powinność walki o prawdą".
Czy w tych stwierdzeniach widzi Pani jakąkolwiek możliwość dyskutowania o tym, „jak zawita jest sprawa historii Gryfa"? Czy ktokolwiek z tego grona osób, których dobrego imienia podjęła się Pani bronić, na tę zawiłość zwraca uwagę? Znając ich publikacje stwierdzamy z całą mocą, że nie! Tam są jednoznaczne sądy i opinie. Mocne, bezkompromisowe i niezwykle oczerniające.
Będziemy z uwagą przyglądali się, jak zostanie przez tych świadków przeprowadzony „dowód prawdy" \ jakie to fakty „kolaboracji" są im znane i na podstawie czego o tych faktach rozstrzygają. Zobaczymy, czy te przeświadczenia wytrzymają nie tylko rozprawę przed sądem, ale też rozprawę z warsztatem naukowym historyka.
Prosimy nie traktować naszych listów jako przygany i pomówień. Ani jako chęci zamknięcia komukolwiek ust. Ani tym bardziej, jako chęci zdyskredytowania Pani jako adwokata. Raczej prosimy przyjąć nasz list jako wyraz zdziwienia - nie tyle faktem obrony, ile użytą przy tym argumentacją. Zadaniem adwokata jest oczywiście bronić swojego klienta, ale chyba powinien on także uważać, aby tym samym nie powielać opinii krzywdzących innych.
Z wyrazami należnego szacunku

Prof. Józef Borzyszkowski
Prof. Cezary Obracht Prondzyński

***
Pozdrawiam serdecznie

Zbigniew Talewski



----------------
„Nigde do zgube
Nie przyńdą Kaszube
Marsz, marsz za wrodziem!
Me trzymome z Bodziem..."
(H. Derdowski – Hymn
Kaszubski)
Pisownia m.in. za "Muzyka Kasz...

gociewiak
wysłane dnia: 26.10.2007 6:07
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany: 26.10.2007
z:
Wiadomości: 1
Re: W obronie godnej pamięci mjr Rysia ciąg dalszy
Szanowny Panie Talewski chciałbym wiedzieć jak tam się odbyła rozprawa z jakim skutkiem ?
goch
wysłane dnia: 26.10.2007 12:14
Współtworzę ten serwis
Zarejestrowany: 5.8.2004
z: Czersk- Słupsk - Borowy Młyn
Wiadomości: 147
Re: W obronie godnej pamięci mjr Rysia ciąg dalszy
23.bm. zgodnie z wyznaczonym terminem rozpoczął się proces.
W imieniu Pozwanych Ich Obrońca podtrzymał swój wniosek o oddalenie powództwa, jednocześnie wniósł o polubowne rozpatrzenie (wycofanie się przeze mnie pozwu) deklarując rezygnacje ze swych kosztów obrony, którymi to ja mam być obciążony.

Oczywiście podtrzymałem powództwo. Sąd na mój wniosek przyznał mi z urzędu obrońcę – pomoc prawną. Do czasu jego imiennego wskazania i podjęcia przez niego czynności procesowych Sąd odroczył rozprawę.

Na Sali w komplecie stawili się główne postacie z tzw. Etosu wspierane przez swoich żołnierzy.

A prawda, czyli ja – bez organizacyjnego wsparcia chociażby naszej „przewodniej siły kaszubsko – pomorskiej, była skromniutko – sama, wsparta tylko obecnością Andrzeja - Wnuka mjr Rysia.

O dalszych kolejach procesu będę informować Sz. Państwa.

Dziękuję!

Zbigniew Talewski.


















----------------
„Nigde do zgube
Nie przyńdą Kaszube
Marsz, marsz za wrodziem!
Me trzymome z Bodziem..."
(H. Derdowski – Hymn
Kaszubski)
Pisownia m.in. za "Muzyka Kasz...

goch
wysłane dnia: 4.3.2008 11:37
Współtworzę ten serwis
Zarejestrowany: 5.8.2004
z: Czersk- Słupsk - Borowy Młyn
Wiadomości: 147
Re: W obronie godnej pamięci mjr Rysia ciąg dalszy

Pragnę poinformować, ze sprawa o ochronę dobrego Imienia śp. Józefa Gierszewskiego – Rysia po okresie zawieszenia, ponownie wraca na wokandę słupskiego Sądu.


*

Data 6 lutego 2008r,
Sygn. akt l C 112/07
Termin dnia II marca 2008r. o godz. 09:00 sala nr 10.1
Pan Adwokat Krystian Koprowski Kancelaria Adwokacka Słupsk
ZAWIADOMIENIE
Sąd Okręgowy w Słupsku I Wydział Cywilny zawiadamia Pana jako pełnomocnika powoda o posiedzeniu Sądu. które odbędzie się dnia 11 Marca 2008r. o godz. 09:00 sali nr 101w sprawie Fundacja "Naji Goche-Organizacji Pożytku Publicznego" w Borowym Młynie - Zbigniew Talewski

przeciwko Wydawca i Redakcja Dwutygodnika Katolickiego "W Rodzinie” Andrzej Mielke i Urszuli Suchomskiej o ochronę dóbr osobistych i zapłatę.

Nadto Sąd wzywa Pana do sprecyzowania żądania w części dotyczącej sprostowania - należy podać do której konkretnie publikacji to żądanie się odnosi oraz podać treść i formę sprostowania w terminie 14 dni pod rygorem zawieszenia postępowania w tej części.


*

Żądana propozycja sprostowania.


„Redakcja …. oraz autorka artykułu Pt……. przepraszają i wycofują opublikowane w tym artykule nie polegającej na prawdzie - pomówienia i historyczne zakłamania dot. działalności dowódców TOW Gryf Pomorski – śp. Jana Szalewskiego ps Sobol a przede wszystkim porucznika Wojska Polskiego, śp. Józefa Gierszewskiego ps mjr Ryś - komendanta wojskowego tej organizacji , bratobójczo zamordowanego z polecenia Józefa Dambka ps Jur, wiceprezesa Rady Naczelnej TOW Gryf Pomorski. Za nazwanie Józefa Gierszewskiego – „Rysia” konfidentem Gestapo prowadzącego z jego polecenia działalność zmierzającą do rozbicia organizacyjnego tej kaszubsko – pomorskiej organizacji Ruchu Oporu.

Jednocześnie wyrażamy żal i przepraszamy Fundacje „Naji Gochë” i jej prezesa Zbigniewa Talewskiego , organizatora uroczystości poświęconych pamięci TOW Gryf Pomorski i jego komendanta J. Gierszewskiego – Rysia, jakie odbyły się 9 grudnia 2006 r. na terenie Dziemian i Leśnictwa Dywan – za nazwanie go osobą nieodpowiedzialną , starającą się bronić polskojęzyczną grupę Gestapo, do której oszczerczo został przez naszą Redakcję i autorkę przypisany komendant Gryfa.
Przepraszamy również za opublikowane sugestię, że za działalność zmierzającą do uczczenia działalności zarówno Jana Szalewskiego – Sobola i por. WP Józefa Gierszewskiego – Rysia , Fundacja NG i jej prezes Zbigniew Talewski złamali obowiązujące w tym względzie prawo, a za tym, powinni być za – „…gloryfikowanie Gestapo i NKWD w Polsce…” przykładnie ukarani .
Oświadczenie to podajemy do powszechnej wiadomości przez 3 krotne opublikowanie na łamach Gazety Pomorskiej i Dziennika Bałtyckiego oraz w Radiu Weekend, w Polskim Radiu Koszalin i Gdańsk.
Sprostowanie niniejsze opublikujemy w tym trybie również na łamach naszego dwutygodnika.


*
Zbigniew Talewski


----------------
„Nigde do zgube
Nie przyńdą Kaszube
Marsz, marsz za wrodziem!
Me trzymome z Bodziem..."
(H. Derdowski – Hymn
Kaszubski)
Pisownia m.in. za "Muzyka Kasz...

goch
wysłane dnia: 12.3.2008 10:52
Współtworzę ten serwis
Zarejestrowany: 5.8.2004
z: Czersk- Słupsk - Borowy Młyn
Wiadomości: 147
Re: W obronie godnej pamięci mjr Rysia ciąg dalszy
Wczoraj tj 11 03 08 r. wznowiona została wspomniana rozprawa o naruszenie dobrego i Imienia i dóbr osobistych śp. Józefa Gierszewskiego komendanta TOW Gryf Pomorski i Fundacji „Naji Gochë”.

Posiedzenie Sądu trwało od 9-15,30. Sąd przesłuchał jako świadków strony sprawy po czym przystąpił do przesłuchań świadków. Byli to w kolejności:

- prof. Józef Borzyszkowski prezes Instytutu Kaszubskiego, pracownik naukowy UG;

- mgr Piotr Szubarczyk – edukator w referacie Wystaw, Wydawnictw i Edukacji IPN-u O/Gdańsk

- mgr Piotr Pawlicki nauczyciel historii w Zespole Szkół Ponadpodstawowych im. TOW Gryf Pomorski w Chojnicach.

Kolejne posiedzenie Sądu wyznaczono na 16 kwietnia br.

Komentarz do przebiegu tego posiedzenia a zwłaszcza dot. zeznań Świadków przedstawię – jak nabiorę sił - później.


Zbigniew Talewski


----------------
„Nigde do zgube
Nie przyńdą Kaszube
Marsz, marsz za wrodziem!
Me trzymome z Bodziem..."
(H. Derdowski – Hymn
Kaszubski)
Pisownia m.in. za "Muzyka Kasz...

MaZie
wysłane dnia: 13.3.2009 21:19
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany: 13.3.2009
z:
Wiadomości: 2
Re: W obronie godnej pamięci mjr Rysia ciąg dalszy
Witam. Co się dzieje w sprawie? Zakończyła się już? Czekamy ze zniecierpliwieniem na jej finał.
(1) 2 »
| Od najnowszych Poprzedni wątek | Następny wątek | Top

 
Wyróżnienia
Medal Stolema 2005   Open Directory Cool Site   Skra Ormuzdowa 2002