Strona główna forum Sprawë Brytyjski film o Kazimierzu Piechowskim |
| Od najnowszych | Poprzedni wątek | Następny wątek | Koniec |
Nadawca | Wątek |
---|---|
pienczke |
wysłane dnia:
4.4.2011 18:02
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 31.5.2004 z: lasów Nowego Pomorza Wiadomości: 310 |
Brytyjski film o Kazimierzu Piechowskim Wygląda na to, że po Brunonie Drywa, który do polskiej historii przeszedł jako Janek Wiśniewski i doczekał się niedawno ekranizacji swoich losów, kolejny nasz krajan zainteresował fimowców. Tym razem brytyjskich.
Przyznam szczerze i ze wstydem, że postać Kazimierza Piechowskiego nie był mi w ogóle znana. Tak nazwisko jak i miejsce zamieszkania zasugerowały mi, że jest to nasz pomorski krajan. Sprawdziłem - i p Kazimierz Piechowski jest z "tych" Piechowskich, i jako taki stoi w szeregu tych Pomorzan, którzy godnie udowodnili, że nikt nie ma prawa zarzucać nam rzeczy, które się nam zarzuca. Informację o filmie znalazłem tutaj: http://fronda.pl/news/czytaj/polski_bohater_bohaterem_filmu_na_wyspach_brytyjskich
|
sgeppert |
wysłane dnia:
4.4.2011 19:29
|
Dobrzińc Najich Kaszëb Zarejestrowany: 17.6.2003 z: 索波特 Wiadomości: 1608 |
Re: Brytyjski film o Kazimierzu Piechowskim Na stronie TVP można obejrzeć dokumentalny film z 2006 r. pt. "Uciekinier".
|
tczewianin |
wysłane dnia:
4.4.2011 22:47
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 17.7.2003 z: Pietzkendorf-Müggau Wiadomości: 779 |
Re: Brytyjski film o Kazimierzu Piechowskim Cytat:
Kilkakrotnie o Kazimierzu Piechowskim pisałem, ostatnio tutaj: http://tinyurl.com/3u2qzmt * * * Co do Twojego ostatniego stwierdzenia, byłbym za tym, aby zbytnio nie uogólniać. Na przykładzie własnego rodu wiem, że Piechowscy byli po wszystkich stronach frontu i to nie zawsze z przymusu. Trudno np. uznać oficera Abwehry nazwiskiem von Piechowski, znającego doskonale język polski (wedle relacji polskiego oficera z września '39) za osobę wcieloną przymusowo do wojska. Jeśli kogoś interesują losy moich własnych von przodków, to spisałem je w wielkim skrócie tutaj: http://tinyurl.com/6c283r Pan Kazimierz to fantastyczna postać. Można go czasem spotkać na ulicach Głównego Miasta w Gdańsku. Bije od niego jakaś aura przyzwoitości, tego się nie da określić słowami. Oby żył 120 lat! Pozdrawiam TŻP |
| Od najnowszych | Poprzedni wątek | Następny wątek | Top |