Jak niektórzy z Was wiedzą na codzień zajmuję się techniką satelitarną. Ostatnio z niepokojem obserwuję jak rozwój platformy Cyfra+ wpływa ujemnie na oglądalność Rodny Zemi.
Konkretnie chodzi o to, że Cyfra jakiś czas temu wprowadziła do swojej oferty trzeci program (TVP3), jednak różni się on dość znacznie od naszego programu regionalnego TVG, przede wszystkim brakiem Panoramy Gdańskiej i Rodnyj Zemi. Cyfra+ idąc na łatwiznę wprowadziła jako TVP3 wersję dla Warszawy.
Niewielu klientów o tym wie, bardzo często po zamontowaniu anteny Cyfra+ proszą mnie, abym odłączył starą antenę naziemną i ją po prostu zlikwidował, ponieważ wydaję im się że z satelity mają to samo. W tym momencie staram się klientowi delikatnie to wyperswadować, używając argumentów typu braku informacji o okolicy i łączności z regionem. Przeważnie to skutkuje, lecz skąd mój niepokój? Takich instalatorów jak ja na Kaszubach moze być setka i ilu z nich ma dobro Kaszubszczyzny na względzie?
Pisałem w tej sprawie do Cyfry+, lecz nawet nie dostałem odpowiedzi. Dzwoniłem na infolinię, powiedziano mi, że jak będą tysiące skarg i wniosków w tej sprawie, to może sie tym zajmą.
Technicznie jest to możliwe, jeszcze parę lat temu w Cyfrze podczas wyścigów Formuły 1 były uruchamiane dodatkowe kanały z kamerami z różnych ujęć. Nie trudno sobie wyobrazić taką usługę podczas nadawania programów regionalnych przez różne Osrodki Regionalne TVP3. Problem w tym, że Cyfra to biznes i komercja i oni muszą to poczuć. Moim zdaniem wprowadzając taką usługę mogliby zyskać nowych klientów, bo może jakiś Kaszub w Toruniu chciałby wiedzieć co się dzieje na Kaszubach itd.
Tak to wygląda z mojego punktu widzenia. Może Wy macie jakiś pomysł, do kogo się z tym zwrócić, jaka instytucja, czy organizacja mogłaby monitować w tej sprawie?
Czyż namiastka kaszubskiej telewizji osiągalna w każdym punkcie Polski i w Europie to nie brzmi pięknie?

Marek Wałdoch

Osobiście nie liczę na zainteresowanie kaszubszczyzną ze strony komercji (jeśli sami mieszkańcy regionu nie chcą eksponować tego elementu swej tożsamości, to czego oczekiwać od ludzi zajmujących się jedynie wskaźnikami rentowności?), co najwyżej widziałbym szansę w prywatnym zainteresowaniu jakiegoś decydenta, który niezależnie od przesłanek ekonomicznych przepchnąłby jakąś zmianę. No i przede wszystkim zapytałbym szefa "RZ" czy jest zaintesowany zwiększaniem zasięgu swojego programu? Dysponując medium, sam mógłby nagłośnić sprawę.

O! a ja właśnie chciałem zamontować sobie cyfrę! i takie kwiatki! Czy naprawdę do taki wielki problem dla cyfry? techniczny czy po prostu komuś się czegoś nie chce? Pytam zatem specjalistów - co zrobić, że by się nie odcinać od wiadomosci regionalnych, bo przyznam , że interesują mnie one ostatnio bardziej niż warszawskie bagienko, zaznaczam, że tak się składa że w nowym mieszkaniu nie mam anteny "normalnej" i myślałem że cyfra załatwi sprawe?, czy to znaczy, że Rodnej Zemi bedę musiał powiedzieć "do uzdrzeni"??

----------------

Jak już wcześniej napisałem raczej nie jest to problem techniczny. Po prostu nikomu na tym nie zależy, a Cyfrze jest z tym dobrze, bo po wprowadzeniu TVP3 jej oferta stała sie bardziej atrakcyjna.
Ja jednak zastanawiam się, czy Cyfra+ rozprowadzając kanały telewizji publicznej, w przypadku TVP3 nie narusza jednak jakiś przepisów. Skoro abonent płaci za ten program, mieszka np. w Gdańsku, to dlaczego wiadomości ma oglądać warszawskie. Może ta cała sprawa nadaje się do Rzecznika Praw Konsumenta? Tylko kto ma się tym zająć? Jakoś nie widzę ochotników. Na pospolite ruszenie i masowe telefony do Cyfry niema co liczyć. Nie mogę sobie wyobrazić całych rzeszy naszych ziomków mówiących: jestem Kaszubem i zależy mi na magazynie kaszubskim.

Co do twojej sprawy to jest ona dla mnie dośc typowa, na nowych osiedlach np: Zielony Stok, Słoneczna Dolina, Kolorowe, itp oddaje się klucze do mieszkań w których niema żadnej telewizji i jeszcze dość długo nie będzie. Przyczyn jest wiele, faktem jest, że dzięki temu jest więcej pracy dla speców od anten sat.
Oczywiście możesz założyć sobie Cyfrę i próbować w inny sposób "złapać" TVG. Najtańszy i najprostrzy sposób to dobra antena pokojowa. Oczywiście efekt będzie różny w zależności od odległości od Chwaszczyna, ukształtowania terenu itd. Generalnie w Trójmieście to się powinno udać. Niektórzy klienci idą dalej i montują jakieś anteny zewnętrzne, popularne "drapaki" gdzie popadnie. Co prawda nie dodaje to uroku takim budynkom, ale działa.
Możesz też posiłkując się dorażnie anteną pokojową poczekać, aż w koncu pojawi się jakiś operator sieci osiedlowej, tudzież kablówka i wybrać tzw. pakiet socjalny w skład którego wchodzą programy telewizji publicznej. a trójka na pewno będzie rodzima. Oczywiście, jeżeli będziesz miał więcej niż jeden telewizor możesz wybrać cały pakiet p/t operatora, będziesz miał wtedy pełną niezależność programów.
Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, że każdy dekoder sat w danym momencie wytwarza tylko jeden program tv i nawet jezeli uda Ci się podłączyc do niego dwa odbiorniki, to i tak drugi użytkownik musi oglądać to co Ty. Wady takiej nie posiada telewizja rozsiewcza, czyli tzw normalna antena, tudzież wszelkie kablówki i osiedlówki.
Jak już sie zdecydujesz na tą Cyfrę, to uważaj na firmy które działają w systemie "door to door", czyli tzw domokrążców z ulotkami. W tym systemie montaż Cyfry kosztuje nawet trzykrotnie więcej niż w specjalistycznej firmie satelitarnej z szyldem i siedzibą.

Marek Wałdoch

P.S. Jeżeli jeszcze mogę służyć Ci radą, to może już poczta internetową.