Strona główna forum Historia Majkowski a sprawa polska |
| Od najnowszych | Poprzedni wątek | Następny wątek | Koniec |
Nadawca | Wątek |
---|---|
sgeppert |
wysłane dnia:
22.7.2004 21:00
|
Dobrzińc Najich Kaszëb Zarejestrowany: 17.6.2003 z: 索波特 Wiadomości: 1608 |
Majkowski a sprawa polska W "zjazdowym" numerze Odrody opublikowano list A. Majkowskiego do czeskiego językoznawcy Antoniego Frinty, zawierający bardzo krytyczna ocenę stosunku polskich władz do Kaszubów, w tym zdanie "Wskutek prześladowania Kaszubów [przez Polaków - SG] powstał tu prąd narodowy kaszubski, którego wyrazem jest pismo "Zrzesz", tak prześladowane przez Polaków, jak Niemcy nie prześladowali nas za czasów hakatyzmu."
Przeglądając znów "Remusa" zwróciłem uwagę na zdanie, jakim Józef Zabłocki opisywał dawne Kaszuby: "Wod połnjô sznur Vartë i Notecë, jaż do kolana Vjisłë przë Fordonje, a wod nocë morzé. Na połnié zemia sę z nią łączi polskô, z chterną vola ksążąt najich i narodu jedną tvorzełasma Rzeczpospolitą." Wskazuje to, że, przynajmniej w okresie międzywojennym, Majkowski nie uważał Kaszubów za Polaków, lecz równoważny im naród - podobnie jak Ceynowa pisał w "Kile słów o Kaszebach i ich zemi". |
brezap |
wysłane dnia:
23.7.2004 10:33
|
Współtworzę ten serwis Zarejestrowany: 7.10.2003 z: Wiadomości: 89 |
Re: Majkowski a sprawa polska >>Wskazuje to, że, przynajmniej w okresie międzywojennym, Majkowski nie uważał Kaszubów za Polaków, lecz równoważny im naród - podobnie jak Ceynowa pisał w "Kile słów o Kaszebach i ich zemi".<<
wydaje sie ze juz wcześniej cos było 'na rzeczy', ciekawe swiatło na jego poglady na temat relacji polsko-kaszubskich rzuca cytat z jego pamietników z okresu I wojny swiatowej, który z grubsza /przytaczam z pamięci/ brzmiał tak: 'jeśli dostaniemy sie pod władzę Polaków staniemy się nawozem etnograficznym dla narodowości polskiej' zresztą ugruntowaną opinię 'separatysty' miał już w czasach studenckich |
sgeppert |
wysłane dnia:
23.7.2004 11:14
|
Dobrzińc Najich Kaszëb Zarejestrowany: 17.6.2003 z: 索波特 Wiadomości: 1608 |
Re: Majkowski a sprawa polska Cytat:
zresztą ugruntowaną opinię 'separatysty' miał już w czasach studenckich Kutta pisze, że z racji tej opinii Majkowski nie został wysłany do Wersalu. Równocześnie ciepło wyraża się o Młodokaszubach jako rozsądnych i propolskich, w przeciwieństwie do ekstremistycznych Zrzeszeńców. Nie chcę rozstrzygać kwestii etniczności Kaszubów, natomiast co rusz dostrzegam przesłanki świadczące o tym, że "odwieczna i głęboka polskość" Kaszubów i działaczy kaszubskich była politycznie poprawnym mitem. Wydaje mi się, że należałoby od nowa napisać historię ruchu kaszubskiego. Bez wątpienia "propolscy" byli Derdowski i Sędzicki. Ceynowa i Zrzeszeńcy jawią się jako "prokaszubscy", wychodzi na to że Majkowskiego również należy do nich dołączyć. |
CzDark |
wysłane dnia:
22.9.2004 20:43
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 24.5.2004 z: Biebrznicczi Młin Wiadomości: 1133 |
Re: Majkowski a sprawa polska W tym kontekście bardzo ciekawy,choć trochę mnie rażący sztucznością zdaje się pogląd ks. L. Heykego:
"[...]...podam teraz jeszcze tylko szkic ideologii swej kaszubskiej, ktora sobie wyrobilem już na lawie szkolnej i której dotychczqas nie potrzebowałem zmieniać. Jak ongi w helladzie język grecki rozpadal się na dialekty, tak w słowiaùńskiej Lechii również były 3 narzecza: polskie, pomorskie i połabskie. [...] Kaszubi nie są osobnym narodem, lecz tylko szczepem narodu lechickiego, którego szczepem są i dzisiejsi Polacy." za Naji Gòchë nr 3/2004
|
sgeppert |
wysłane dnia:
12.12.2004 20:00
|
Dobrzińc Najich Kaszëb Zarejestrowany: 17.6.2003 z: 索波特 Wiadomości: 1608 |
Młodokaszubi a sprawa polska Nie miałem pojęcia, że przyczynek do stosunku Młodokaszubów do II rzeczypospolitej mam w zasięgi ręki, w śpiewniku "Kaszëbsczé kòlãdë" dołączanym do kasety wydanej przez bydgoski oddział ZKP gdzieś około przełomu lat 80./90. Kolęda "Do Betlejem z Kaszëb pòszlë delegatë" ze słowami Jana Karnowskiego do popularnej melodii "hej kolęda, kolęda" jest jawną satyrą na rzeczywistość początków II RP:
http://www.naszekaszuby.pl/modules/artykuly/article.php?articleid=126 Do dziś nie straciły na aktualności następując słowa kolędy: "Hej, Kaszëbi mili, jeden dôr jô proszã, Bò jô kòżdi chwili do waju sã noszã: Na dzyszészé Gòdë chòc kropelkã zgòdë!" ... czego Wam i sobie życzę na nadchodzące święta |
tczewianin |
wysłane dnia:
13.12.2004 8:26
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 17.7.2003 z: Pietzkendorf-Müggau Wiadomości: 779 |
Re: Majkowski a sprawa polska Cytat:
Dlaczego Majkowski nie pojechał do Wersalu, wie dziś chyba tylko on sam. Pieniądze na wyjazd podarował mu Kukowski z Kolibek (Młodokaszuba, zamordowany w czasie okupacji), ale Majkowski zrezygnował z podróży. Majkowski wyraźnie "adorował" Zrzeszeńców. Józef Borzyszkowski uważa, że stało się tak dlatego, że Ci niemal bezkrytycznie go uwielbiali. Nie chcę wyrokować w tej sprawie, póki nie wyrobię sobie zdania. Biografia Majkowskiego liczy ponad 800 stron, jestem w okolicach strony 50-tej. Gorąco polecam tę lekturę!
|
| Od najnowszych | Poprzedni wątek | Następny wątek | Top |