Kiedy pojawił się w TV Gdańsk magazyn "Rodno zemia"było to naprawdę dla nas wielkie wydąrzenie i zapewne wielu sądziło że jest to początek jakiegos większego procesu i że kaszebizna częsciej będzie goscic na małym ekranie .Niestety ,po tylu latach pozycja języka kaszubskiego w mediach jest nadal znikoma ,ba nawet jest gorsza .Nie mnie szukać przyczyn i winowajców.Ja i jak zapewne wielu Kaszubów chciałbym po prostu włączyć radio lub tv. i wybrać program w języku kaszubskim .Chciałbym w końcu obejrzeć film w jezyku kaszubskim chciałbym żeby moje dzieci obejrzały bajkę w jezyku kaszubskim, najlepiej o ksieżnicce Damroce,chciałbym posłuchać wiadomosci regionalnych, a nie jakis Kurier ,itd,itp.Lista marzeń jest długa.Ponieważ na codzien zawodowo zajmuję się satelitarna telewizją cyfrowa ,a dokładnie dystrybucją i instalacja cyfrowych zestawów satelitarnych,od kilku lat obserwuję rozwój tej dziedziny techniki przekazu tv i radia .Idea kaszubskiego programu tv mogłaby się zrealizować przy pomocy przekazu satelitarnego.Nasza Telewizja Gdansk pokazała że na wiecej w tym temacie ją nie stac .Poza tym ze względów technicznych ten sposób przekazu ma szereg wad z których główna to zasieg ,szczególnie w warunkach pomorskich /przeszkody terenowe -wzgórza i lasy/.W chwili obecnej niewielka częsc woj pomorskiego ma dobry sygnał z nadajnika w Chwaszczynie. Pozostali mieszkancy korzystaja z nadajników bydgoskich i koszalinskich,gdzie brak jest wTVP3 magazynu RZ. Wady tej nie posiada przekaz satelitarny ,dociera do każdego zakątka pomorza ,a nawet całej Polski, ba cała Europa stoi przed nami otworem.Co więcej po retransmisji może pojawic się w USA i Kanadzie /rewelacja!/Program satelitarny ma jeszcze jedną wielką zaletę -jest niezależny od naszych polskich instytucji typu KRRiTV itp, a więc nie potrzeba tego całego zamieszania wokół koncesji,zezwolen itp rzeczy.Mówimy tu o telewizji pangranicznej.Wydaje mi się ,że w związku z burzliwym rozwojemsatelitarnej tv cyfr. w naszym kraju w roku 2003 oraz swietnymi prognozami na 2004 program taki miałby szanse wreszcie zaistnieć.Chodzi mi tu przede wszystkim o gwałtowny wzrost sprzedaży dekoderów sat. do odbioru programów niekodowanych /FTA/.Wzrost ten został wywołany przez kilka czynników wzajemnie ze sobą powiązanych takich jak:opanowanie ipotanienie masowej produkcji dekoderów cyfr., przechodzenie nadawców ztechniki analogowej na znacznie tańsza cyfrową /do 10 kanałów cyfr. zamiast 1 analog./.W chwili obecnej z satelity HOT BIRD 13*E można odebrać 14 polskojęzycznych progr. oraz około250 innych.Wśród tych programów innych są kanały należace do sekt czy kościołów, sa tęż kanały małych narodów np Tamilowie , sa też calodzienne kanały erotyczne których żadna Rada nie może wyłączyć .Dlaczego my Kaszubi nie możemy miec własnego programu? Może czas cos zrobic porzucic antagonizmy,zjednoczyć wszystkie srodowiska ,stworzyć kanał tv , a potem dalej się kłócic .Droga jest już przetarta-Ojciec Rydzyk ma własną telewizję TRWAM.On to już zrobił i można wziąc przykład z niego .Co więcej TV TRWAM utrzymuje się podobno z datków wiernych nasza możę szukac róznych żródeł utrzymania począwszy własnie od datków fanatyków i zwolenników kaszubszczyzny ,poprzez zródła które w tej chwili finansują czasopisma ,imprezy itp,skończywszy na komercji ,czyli dochodach z reklam .Telewizję kaszubską mogliby ogladać nie tylko posiadacze dekoderów b/ abonamentu, lecz również posiadacze dekoderów płatnej tv cyfr., a więc CYFRY+ i POLSATU CYFROWEGO.Po ubiegłorocznej rekordowej kampanii ich łączna liczba chyba przekroczyła milion.Kto orientuje się w temacie wie że mogą oni oprócz kanałów płatnych ogłądac niejako przy okazji kanały niekodowane .Mysle że po zaistnieniu takiego programu byłby on pozadany w sieciach kablowych szczególnie na Pomorzu. Mam wiele pomysłow na zawartość takiego programu , oraz możliwości jego rozwoju ,lecz od tego są odpowiedni ludzie ,wykształceni w tym kierunku ,którzy mają na tym polu doswiadczenie.I do takich ludzi sie zwracam ,żeby podjeli trud i wyzwanie i stworzyli nam telewizję kaszubską. Marek Wałdoch.

Hmm... przedsięwzięcie wydaje się ogromne jak na naszą skalę, ale może warto mierzyć siły na zamiary? Odrodzie, a wcześniej Tatczeźnie, przepowiadano natychmiastowy koniec, a oba te pisma wywarły znaczący wpływ na kształt ruchu kaszubskiego; spisowy sukces "narodowców" jest zaskakujący jak na działalność kilkunastu osób.

Czy masz szacunki na jaką widownię moglibyśmy liczyć? Jaka np. jest oglądalność RZ czy słuchalnośc Magazynu? Czym moglibyśmy przyciągnąć widza?

Ile pieniędzy potrzeba na uruchomienie takiego kanału? Kto chciałby w to zainwestować? Na tradycyjne instytucje kaszubskie bym nie liczył - Zrzeszenie jest biedne jak mysz kościelna, z trudem utrzymuje miesięcznik o jakości którego długo by dyskutować (mam na myśli, oprócz produktu finalnego, zaplecze - redakcję, organizację pracy, koncepcję rozwoju...). Czy możemy liczyć na składki samych Kaszubów - raczej wątpie. Co pozostaje - uderzyć do baronów SLD?

Staszk

Bomba pomysł
Sam chętnie bym się w to zaangażował. Aż dziw, że nikt o tym wczesniej nie pomyślał (no, chyba, że ja nic o tym nie wiem).
Drogi Marku, podejrzewam, że to włąśnie Ty jesteś w tej chwili najlepiej poinformowaną w tej kwestii osobą (wnioskując z Twojej wypowiedzi). Ja osobiście nie mam zielonego pojęcia o zasadach działania tego typu tv. Skoro jednak twierdzisz, że zorganizowanie przedsięwzięcia od strony technicznej nie jest trudne, to czas zorganizować spotkanie wszystkich, którzy chcieliby się przyłączyc do tej pracy. Wydaje mi się, że mamy co prawda zbyt mało osób znających się na dziennikarstwie, realizatorstwie itp. rzeczach, ale mamy też wielu, często młodych, ludzi, którzy są bardzo bystrzy, pojetni i energiczni. Jedyny problem w ich zebraniu i zaktywizowaniu.
Nie wiem jak ze stroną finansową przedsięwzięcia, ale i w tej dziedzinie mamy przecież speców. Do dzieła więc.
Czekam na informacje o spotkaniu chetnych.
Pozdrawiam

--
Wiedno Kaszëbë

Dzięki za budujace komentarze.Mam nadzieję że własnie to forum przyczyni się do podjęcia działań mających w efekcie doprowadzic do pojawienia się w eterze naszej własnej telewizji.Może znajdzie się grupa zapalenców /dwóch już jest-ja i Wojtek/którzy chcieliby poświęcić temu pomysłowi trochę swojego czasu ,energi no imoże prywatnych pieniedzy.Myślę ze pierwszym krokiem na tej drodze powinno być możliwie szerokie rozpowszechnienie tej idei wsród Kaszubów i mieszkańców Pomorza.Przede wszystkim należałoby zadbać o poinformowanie wszystkich instytucji ,związków ,grup,itp oraz prywatnych osób związanych bezpośrednio z Kaszubami i Pomorzem a także tych którym idee kaszubszczyzny sa bliskie. Lecz do tego są potrzebne pieniądze.Np wysłanie 100 listów do najważniejszych osób ze środowisk kaszubskich to wydatek paruset złotych. Dlatego powinniśmy założyc jakies stowazyszenie lub cos wtym rodzaju ,następnie uchwalic statut i założyc konto w banku.Pierwsze wpłaty będą to nasze prywatne detki, dzięki nim będziemy mogli rozesłać informacje do wybranych osób i instytucji .Z pozyskanych /mam nadzieję /naste pnych funduszy można bybyło wykupic np reklamę w TV Gdansk ,lub radio czy w prasie lokalnej.Wydaję mi sie że w tym etapie konieczne będzie zabieganie własnie o datki . Zgadzam sie ze Staszkiem ,że finansowanie takiego programu z datków jest nierealne .W tym przypadku nie zadziała to tak jak u Ojca Rydzyka.Musimy pamiętac ,że osoba która od ust sobie odejmuje i przekazuje np50 zł dla TV TRWAM robi to zmyślą o zbieraniu skarbów na tamtym swiecie /to nie ironia i nikogo nie obrażam/ Jeżeli chodzi o koszty utrzymania takiego programu to nie są mi one znane aczkolwiek spróbuję się cos wtym temacie dowiedziec.Wydaję mi się że największym kosztem jest dzierżawa transpordera od operatora satelitarnego .W tym przypadku wchodzi w grę Eutelsat 13*E ponieważ z tej pozycji jest nadawane w tej chwili 14 polskojezycznych progr. bez abonamentu,atakże płatne platformy cyfrowe-CYFRA+i POLSAT CYFROWY. TV TRWAM korzysta zprzekazu Astry19.2*E i jest to jedyny polski program z tej pozycji.Prawdopodobnie Astra jest tańsza ,lecz w ten sposób użytkownicy sławnych dekoderów z Żywca firmy Datcom,pozbawieni są możliwosci ogladania za darmo14 polsk.progr.. Aczkolwiek można ten problem łatwo rozwiązac-za dodatkowe pieniążki montuje się tzw zeza.Wracając do kosztów przekazu, to mamy w Gdyni firmę MANGO która to ma chyba już około roku swój własny cyfrowy niekodowany program satelitarny.W programie tym super wynalazki reklamuja na okrągło znane postacie z małego ekranu/Klaudiusz/,a także rodzimi artysci .Podejrzewam że nie robią tego harytatywnie, a ich wynagrodzenie musi byc spore.Oglądalnosc tego programu musi być znikoma ,ponieważ moi klienci którym to montuję isprzedaję dekodery cyfrowe często dość negatywnie wyrażają się o tym programie, nie życzą sobie umieszczania go na liscie ,a jeżeli już to na samym koncu.A mimo tego firmę MANGO stac na opłacenie dzierżawy i innych składników kosztów emisji takiego programu, a wiec wniosek jest taki ze nie mogą to byc koszty niebotyczne.Poniewaz firma MANGO ma siedzibę w Gdyni ,to może znajdzie sie osoba która ma tam jakieś znajomości i może w ten sposób dowiemy sie czegos na temat pt kosztów takiego przedsięwzięcia. Wspomne jeszcze że istnieje jeszcze jeden program który zadziwia nas samym faktem że istnieje już wiele lat.Chodzi tu oprogram Polonia1.Właścicielem tego progr. podobno jest włoch.Program ten ma bardzo niską niemierzalną oglądalnośc .Poza reklamani oferuje kiepskiej jakości stare filmidła ,które to są dośc często powtarzane.Jedynym atutem/podobno/mają być filmy erotyczne puszczane w nocy .Niestety jeszcze nikt nie potwierdził atrakcyjnosci tych filmów.A więc jezeli taki program może się utrrymać to dlaczego nie miałaby istniec tv kaszubska.Moze wystarczyłyby wpływy z reklam i wcale nie będzie trzeba prosic "baronow".W uruchomieniu tego programu moglibysmy szukac pomocy również za granicą.Przeciez nasi rodacy w Kanadzie,USA,czy Niemczech nieżle sobie radzą ,mają wielkie firmy i moze też chcieliby nam pomóc.W mojej codziennej pracy mam do czynienia z dziwnym nasilającym zjawiskiem,a mianowicie głodem polskich programów wsród naszych rodaków mieszkajacych na zachodzie Europy.Objawia sie to tym że zaopatrują się oni u mnie w dekodery które umożliwiają odbiór polskich programów za granicą .Technicznie nie ma z tym problemu ponieważ sygnał z satelity Hot Bird jest dostepny od Wysp Kanaryjskich,aż prawie po Ural ,lecz gorzej sprawa wygłąda ze stroną formalną, ponieważ operatorzy płatnych platform nie chcą sprzedawac dekoderów obcokrajowcom .Osoby te czasami sporo się natrudzą zanim znajdą kogos ze swojego otoczenia kto zechce wziąc to na siebie .W każdym razie zależy im na naszych programach ,a więc jest nadzieja że zyskamy jakąs pomoc , a nastepnie widzów ,a co za tym idzie pt reklamodawców no i może samo zacznie się kręcic. Pozdrawiam.Marek.

Dobrze. Myślę, że zanim zaczniemy szukać pieniędzy tzreba przede wszystkim oszacować, ile ich wogóle potrzebujemy. Podstawowa sprawa, to koszty nadawania (o czym już była mowa). Poza tym dochodzą koszty związane z przygotowaniem programu (zapewne znacznie mniejsze, ale o niczym nie można zapomnieć). Szczerze mówiąc liczę tutaj na poradę i pomoc naszych kaszubskich realizatorów telewizyjnych
Jeśli są jeszcze jakieś koszty, to piszcie, jakie. Dobry rozrachunek to podstawa.
Coraz bardziej mi się ten pomysł podoba, bo staje się coraz realniejszy. Niechno tylko zobaczymy liczby...

----------------
Pòzdrôwióm
                     Wòjk

--
Wiedno Kaszëbë !
.....

Nie lekceważyłbym TRWAM. Pobożność Kaszubów jest stosunkowo duża i tradycyjna, dlatego sądzę że RM ma dużą słuchalność. Informacja, że program kaszubski może być odbierany razem z TV o. Rydzyka może być dobra marketingowo . Ponadto możnaby pokusić się o przejmowanie rządu dusz - gdyby kaszubska telewizja miała dobry program katolicki zatwierdzony przez hierarchię, najlepiej biskupa pelplińskiego

Staszk

I od razu mielibyśmy kilku chętnych do pracy i ładnie mówiących po naszemu chłopaków z seminarium
Swoja drogą bardzo dobry pomysł, żeby im podrzucić do realizacji jakieś programy. Albo klerykom z Gdańska.

Jeszcze sprawa samego programu. Przecież nie musimy od początku nadawać 24 godziny na dobę.
Dowiedziałem się że są różnice cenowe w zalezności od nadawanych treści (tzn. zadeklarowanych). Dokładnych liczb nie znam, ale to podobno znacznie różnicuje ceny.

----------------
Pòzdrôwióm
                     Wòjk

--
Wiedno Kaszëbë !
.....

Absolutnie nie lekceważę TV TRWAM ani jej twórcy Ojca Rydzyka .Podziwiam go za stworzenie tej telewizji ,a poza tym to on właśnie bardzo przyczynił się do rozwoju rynku telewizji satelitarnej w Polsce .Wprowadzając na rynek dekodery cyfrowe bez podatku VAT /jako przedmioty kultu religijnego /przyczynił się do znacznego obniżenia marż przez importerów sprzętu sat.,a co za tym idzie znacznego ożywienia rynku sat. w Polsce . Jeżeli chodzi o audycje katolickie w przyszłej tv kaszubskiej ,to jestem tego zdania co Staszek.Co więcej w mojej koncepcji programowej widzę również miejsce dla mszy św. w niedzielę po kaszubsku.Msze mogłyby być transmitowane na zmiane z różnych kosciołów .Generalnie uważam że telewizja ta powinna opierac sie o programy poswięcone sferze religijnej ,kulturalnej i oswiatowej.Myślę że sporo widzów mogą przyciągnąc programy o pochodzeniu naszych nazwisk ,genealogii rodów, historii miejscowosci,kosciołów i parafii itp.O kosztach na razie nic więcej nie wiem ,aczkolwiek podczas jednej z rozmów z kolegą z branży padła kwota 50000 $ za dzierżawę na rok .Ile w tym prawdy to sie okaże,ponieważ zwróciłem się do Stowarzyszenia Firm Branży Satelitarnej /SFBS/o pomoc w tym temacie .SFBS miesci się w firmie AUDAX w Gdynii Orłowie.Podczas rozmowy z szefem firmy dowiedziałem się ze w Krakowie istnieje grupa osób która równiez planuje uruchomienie programu sat.Jaki to ma byc program i na jakim oni sa etapie wkrótce się dowiemy.Pozdrówka. Marek.

Witam.

Nie myśleliście o tym by zacząć skromniej. Myślę o pomysłach w rodzaju:
http://www.rosaryhour.net/rosary_hour_glowna.html
czy też
http://www.radiosiodemka.com/

Liczba potencjalnych odbiorców wydaje mi się zbliżona i stąd te odsyłacze - zresztą nie tylko sama liczba

Wiele przemawia za tym, by iść tą drogą, choć nie dotrze sie do oczekiwanej grupy ludzi, można jednak sprawdzić siebie i nnych w czynnej pracy nad projektem.
Myślałem naprawdę na początku o godzinnym programie tygodniowo, a ten może okazać się wymagać więcej pracy niż się wydaje.

Z elektrycznym pozdrowieniem im. Bohaterskiej Załogi ORP Orzeł

m.k.

----------------
Ò mòwa starków nad twój zwãk
nick lepszégò nicht ni mô!
Jô lubiã ce, móm ò ce lãk,
ce stracëc strach mie zjimô.

Jan Trepczik

Dzięki za popracie ale myślę, ze Twoje sądy są trochę pochopne. Nikt nie powiedział, że od jutra (czy od przyszłego miesiąca) poleci program w tvk. Jak pewnie zauważyłeś, na razie są to wstępne próby oszacowania szans i możliwości.
To jest właśnie podstawowy problem wielu ludzi. Jeśli coś się wydaje trudne, to po co się za to brać. Moim zdaniem potrzeba rzetelnego wgłębienia się w sprawę, żeby stwierdzić, że to nie ma sensu.
Ja ze swojej strony rozważałem możliwość audycji internetowych (zarówno radiowych, jak i telewizyjnych), ale wydaje mi się, że (niestety) dostęp przeciętnych Kaszubów do internetu jest bardzo znikomy. Być może z telewizją satelitarną nie jest aż tak diametralnie różnie, neimniej, odnosze wrażnie, że dużo lepiej.
Dla pocieszenia dodam, że już kilka osób mi osobiście zadeklarowało pomoc w realizacji tej idei.

----------------
Pòzdrôwióm
                     Wòjk

--
Wiedno Kaszëbë !
.....