Narodzie Nasza Matka Ziemia, która to niedawno wyrwała się- dzięki Waszej pomocy- z jarzma Pana Wielkiego Śmiecia, znów potrzebuje pomocy ! A właściwie nie Ona lecz jej odnóża (znaczy się drzewa-kasztanowce). Matka poprosiła mnie abym przekazał tę straszną wieść... Musimy zebrać co najmniej 100 kg kasztanów, aby móc przeciwstawić się okrutnemu Panu Leśne Horupsko Czy i tym razem pomożecie Pozdrawiam, D. Schwann "Rolas'

A tak poważnie ->w Wejherowie i w innych miejscowościach są chore kasztanowce- maja jakieś robactwo, które jest trudne do wytępienia choroba ta przeniosła się jakiś czas temu do Polski. Aby je zwalczać zorg. akcje zbierania kasztanów- im więcej się zbierze tym więcej dostanie się kasy na leczenie kasztanów. Niestety trzeba uzbierać, co najmniej 100 kg by mógł przyjechać po nie samochód. kasztany przynosimy w każdą niedziele od 16 do 18 na Bazę Harcerska Cedron

jesli komus nie pasuje przyjscie na Cedron moge odebrac osobiscie te kasztany. prosze tylko mnie wczesniej o tym poinformowac- nr gg 5899577

UWAGA!!
w tę niedzielę (21.10.2007) przyjmuję po raz ostatni kasztany- będę na Was czekał na HBO Cedron w godz 16-18. Następnego dnia kasztany jadą "zwiedzać" Warszawę.